Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
@Jusia, biedni Wy
tymbardziej- nie wiem jak Twój mąż ale mój jak choruje to już jest koniec świata 🫣
@Bella93, tego pojęcia mi właśnie brakło 😀 to właśnie to mam i mam nadzieję, ze moja córka będzie dla mnie też łaskawa 🤭
Mi chyba grubo wjechał syndrom wicia gniazda-miałam umyć okna a piorę kanapę i fotel 🫠
Ivka lubi tę wiadomość
👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+3 2000g 💪
06.08 35+5 2493g 🩷
13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
20.08 37+5 ⏳
TP 5.09.2025 💖 -
Muszę wyjść na dwór, żegnajcie 🤣
Hajkonik, ja wywaliłam właśnie wszystkie ubrania z szafy, które są na wieszakach i też sprzątam 🤣Ivka, Hajkonk, promykk lubią tę wiadomość
👩29👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g małego mężczyzny 👶🏻
📆 Kalendarz wizyt
22/8 - gin
-
Hajkonk wrote:@Jusia, biedni Wy
tymbardziej- nie wiem jak Twój mąż ale mój jak choruje to już jest koniec świata 🫣
@Bella93, tego pojęcia mi właśnie brakło 😀 to właśnie to mam i mam nadzieję, ze moja córka będzie dla mnie też łaskawa 🤭
Mi chyba grubo wjechał syndrom wicia gniazda-miałam umyć okna a piorę kanapę i fotel 🫠Hajkonk, Deyansu lubią tę wiadomość
-
To ja w końcu wzięłam się za wyparzanie butelek, smoczków i części od laktatora 😂 trochę zestresowały mnie te wczorajsze bóle 🤣
Hajkonk lubi tę wiadomość
-
Na tym etapie to już chyba wszystkie to mamy 🤣
Ja mam ochotę zrobić przemeblowanie tylko już nie mam za bardzo manewru w salonie i nie będę przeginać bo serio jeszcze dziś urodzę 🤣 sprzątam na raty w sumie i co chwilę dużo odpoczywam ale mam ochotę wyczyścić wymyć i wyprać dosłownie wszystko w domu 🫣👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+3 2000g 💪
06.08 35+5 2493g 🩷
13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
20.08 37+5 ⏳
TP 5.09.2025 💖 -
Hajkonk wrote:Na tym etapie to już chyba wszystkie to mamy 🤣
Ja mam ochotę zrobić przemeblowanie tylko już nie mam za bardzo manewru w salonie i nie będę przeginać bo serio jeszcze dziś urodzę 🤣 sprzątam na raty w sumie i co chwilę dużo odpoczywam ale mam ochotę wyczyścić wymyć i wyprać dosłownie wszystko w domu 🫣
Co jak co ale przemeblowanie bym odpuściła 🤣
Nie lubię tego uczucia, wszędzie widzę rzeczy do zrobienia i mierzi mnie to jak drzazga pod paznokciem, a jednocześnie nie mam absolutnie siły żeby się za to wziąć 🤣Hajkonk lubi tę wiadomość
-
U mnie wczoraj też malutka była bardzo aktywna aż do nocy i nie wiem czy po wizycie u prowadzącego, bo sprawdzał czy główka zeszła niżej.
Dołączam do dziewczyn, u mnie noc też nie najlepsza.. biegunka, wizyty nocne w toalecie i jeszcze lekki ból głowy, ale po śniadaniu jest mi już lepiej. Na szczęście mała jest dziś spokojniejsza, bo nie mam dziś za dużo energii 😣🫣
Lavender91 gratulacje !❤️
Aglo, Twój synek ma ogromne szczęście, że ma tak waleczną mamę. Trzymam za Was mocno kciuki i wierzę, że wszystko będzie dobrze 🥹
Odnośnie rozstępów, to ja niestety mam genetyczniejak rosłam to mi się pojawiały mimo że byłam osobą szczupłą. Teraz też dziecko szybko rośnie i mimo smarowania od samego początku i piciu kolagenu niestety i tak się pojawiły
O dzięki za przypomnienie, też muszę wyparzyć laktator i w ogóle zobaczyć jak działa.
Im bliżej porodu to czuję się trochę zagubiona, że będę tyle dni bez męża i czy sobie poradzę. Może to dlatego że to pierwszy poród ? Milion myśli 🫣Lavender91 lubi tę wiadomość
-
Dzięki za rady dotyczące rozstępów.
Ehh czyli bez zabiegów nie obejdzie się 🙁
Ja smaruję się od pierwszego trymestru codziennie i bardzo dbam o skórę no ale niestety dopadły mnie te tygrysie paski
Chociaż widzę, że moje pierwsze rozstępy, które pojawiły się jako pierwsze na początku na piersiach są już dużo mniej widoczne.
Czytałam, że jeśli rozstępy nie są głębokie to nie powinno być tragedii. Tylko nie wiem czy mam głębokie czy nie, bo mam pierwszy raz w życiu 😅 jak przejeżdżam palcem to nie czuć żadnych zagłębień/ wypukłości, więc chyba dobrze.
My już mamy wszystko w domu przygotowane, zostaje jedynie sprzątanie na bieżąco 😁 no i też wypadałoby zrobić sterylizacje laktatora i smoczków, żeby chociaż sprawdzić jak te urządzenie działa, ale chyba zostawię to na później jak już wszyscy w domu będziemy. Chyba do szpitala smoczki nie są potrzebne? Czy tak? 🤔⭐️05.01.25 Pierwsze w życiu dwie kreski 🥳 ⏸️
⭐️07.01.25 Potwierdzenie ciąży u ginekologa na badaniu USG 🥹❤️
⭐️04.02.25 Całe 2,5cm szczęścia 😍
⭐️12.03.25 11cm chłopca 💙
⭐️23.04.25 Już 355g 💪
⭐️21.05.25 650g 🥹
⭐️25.06.25 1426g 🍍
⭐️09.07.25 1958g 😎
⭐️12.08.25 3090g 😍
👩🏼👱♂️😺
Starania o bobasa od 01.2024
PCOS (poprawa po suplementacji inozytolem)
Niedoczynność tarczycy
-
Venus wrote:Dzięki za rady dotyczące rozstępów.
Ehh czyli bez zabiegów nie obejdzie się 🙁
Ja smaruję się od pierwszego trymestru codziennie i bardzo dbam o skórę no ale niestety dopadły mnie te tygrysie paski
Chociaż widzę, że moje pierwsze rozstępy, które pojawiły się jako pierwsze na początku na piersiach są już dużo mniej widoczne.
Czytałam, że jeśli rozstępy nie są głębokie to nie powinno być tragedii. Tylko nie wiem czy mam głębokie czy nie, bo mam pierwszy raz w życiu 😅 jak przejeżdżam palcem to nie czuć żadnych zagłębień/ wypukłości, więc chyba dobrze.
My już mamy wszystko w domu przygotowane, zostaje jedynie sprzątanie na bieżąco 😁 no i też wypadałoby zrobić sterylizacje laktatora i smoczków, żeby chociaż sprawdzić jak te urządzenie działa, ale chyba zostawię to na później jak już wszyscy w domu będziemy. Chyba do szpitala smoczki nie są potrzebne? Czy tak? 🤔
Co do smoczków to na liście ze szpitala mam żeby zabrać smoczek w razie co np do uspokojenia podczas powrotu do domu. Biorę taki gratisowy skądś. -
Venus wrote:Dzięki za rady dotyczące rozstępów.
Ehh czyli bez zabiegów nie obejdzie się 🙁
Ja smaruję się od pierwszego trymestru codziennie i bardzo dbam o skórę no ale niestety dopadły mnie te tygrysie paski
Chociaż widzę, że moje pierwsze rozstępy, które pojawiły się jako pierwsze na początku na piersiach są już dużo mniej widoczne.
Czytałam, że jeśli rozstępy nie są głębokie to nie powinno być tragedii. Tylko nie wiem czy mam głębokie czy nie, bo mam pierwszy raz w życiu 😅 jak przejeżdżam palcem to nie czuć żadnych zagłębień/ wypukłości, więc chyba dobrze.
My już mamy wszystko w domu przygotowane, zostaje jedynie sprzątanie na bieżąco 😁 no i też wypadałoby zrobić sterylizacje laktatora i smoczków, żeby chociaż sprawdzić jak te urządzenie działa, ale chyba zostawię to na później jak już wszyscy w domu będziemy. Chyba do szpitala smoczki nie są potrzebne? Czy tak? 🤔
Zależy, ja akurat biorę tak samo jak biorę swoje butelki i swoje mleko. Ale ja raczej nie będę kp, jeśli już to kpi przeplatane z mm 😄 -
Gratuluję udanych wizyt, Dziewczyny ♥️
Aglo, jesteś, bardzo, bardzo dzielna 🩵
Jusia, współczuję, że tak Was wszystkich dopadło 😢
Dołączam do teamu mizofonia - ja mam z tym taki problem, że czasem mam ochotę wyjąć mężowi to, co ma w buzi i wywalić do śmieci 😂 Wierzę jednak głęboko, że z matczynej miłości mogę uznać mlaskanie bobaski za słodkie 😅 W sumie koty mnie tak nie triggerują 🤔
Ja wróciłam z masażu, zrobiłam zakupy i chyba koniec wycieczek na dzisiaj, bunkruję się w klimie i z wiatrakami, bo mamy mieć 33 stopnie 🥵Hajkonk, Szosz, Deyansu lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🫠⏳ 19.09.2025 -
Jusia 😖 ale Was wzięło - dużo zdrowia, niech ta jelitówka już odpuści!
Lavender91 - ha ✌️! Super wieści 🥳 Gratulacje dla Was!
Daisy - nadal trzymam mocno za Was kciuki!
Aglo - powodzenia przy laktacji 🍼💪
Hajkonk, Bella93 - chyba nie pisałam o tym, bo właśnie wtedy forum odrzucało mi dłuższe posty, ale też to mam. Mizofonia to jest jakiś kurczę, dramat. Za niektóre, z pozoru niewinne, dźwięki mogłabym udusić albo wywalić tv za okno. U mnie w tej kategorii oprócz ciamkania, mlaskania (w tym wydawanego przez mojego kota - Hajkonk, a Ty masz hodowlę - jak znosisz lizanie futerek w nocy???), dźwięków wydawanych przez sztuczną szczękę podczas jedzenia, jest też szept (Aaaaa! Wszystkie reklamy leków na noc!! 😵💫, albo baby w kolejkach), niewyłączone pikanie klawiatur telefonów komórkowych i czasami zdrabnianie, jeśli nie ma to za bardzo uzasadnienia (np. dorośli, którzy non stop mówią o pieniążkach, o bucikach, czapeczkach, itd., które nie są dla dzieci) No jakby mi kto styropianem jechał po szkle 😬Bella93, Lavender91, sofiz lubią tę wiadomość
👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - stymulacja Clo + Ovitrelle 👎🏻😵💫
8-12. 2024 -> diagnostyka
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
Obróć się, Gościu na główkę 🤪
-
Aglo, przykro mi że już na starcie macie z małym taką rozłąkę. Mam nadzieję że nie na długo. Super że czujesz się dobrze, oby tak dalej 😁 nabierajcie sił 🫶🏼
Ja biorę do szpitala tylko 56 (głównie h&m) więc albo będą idealne albo po prostu podwine rękawy + jeden pajac na 56 z sinsay (córka wchodziła idealnie w ich 56) w razie gdyby jednak był mniejszy, aczkolwiek nie przewiduje bo mój prowadzący pomiary robi bardzo dobrze i wiem po ciąży z córką ze mogę mu ufać bo dzień przed szacował 3640g a urodziła się 3600g 😅 mały zapowiada się, jeśli będzie w terminie na 3800g więc mniejsze rozmiary nie wchodzą na pewno w grę 😅
Ja ogarnęłam łóżeczko 😅 więc z takich najważniejszych rzeczy jesteśmy już przygotowani. Później jedynie mąż zainstaluje baze z fotelikiem, przywiezie wózek od teścia i złoży kosz mojżesza żebyśmy za szybko się nie zagradzili w domu.
Za chwilę będę reorganizować komodę, córki ciuszki niżej a młodego wyżej 😅 trochę się boje ze jak już wyciągnę to nie będzie mi się chciało ich na nowo chować 🤣 życzcie mi powodzenia 😆
Co do rozstępów, w ciąży z córką nie miałam - pojawiły się po porodzie 😆
Teraz pojawiają się nowe, ale jakoś się tym nie przejmuje. Nie mam na nie zbytnio wpływu 🤷🏽♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia, 11:49
-
Deyansu wrote:Jusia 😖 ale Was wzięło - dużo zdrowia, niech ta jelitówka już odpuści!
Lavender91 - ha ✌️! Super wieści 🥳 Gratulacje dla Was!
Daisy - nadal trzymam mocno za Was kciuki!
Aglo - powodzenia przy laktacji 🍼💪
Hajkonk, Bella93 - chyba nie pisałam o tym, bo właśnie wtedy forum odrzucało mi dłuższe posty, ale też to mam. Mizofonia to jest jakiś kurczę, dramat. Za niektóre, z pozoru niewinne, dźwięki mogłabym udusić albo wywalić tv za okno. U mnie w tej kategorii oprócz ciamkania, mlaskania (w tym wydawanego przez mojego kota - Hajkonk, a Ty masz hodowlę - jak znosisz lizanie futerek w nocy???), dźwięków wydawanych przez sztuczną szczękę podczas jedzenia, jest też szept (Aaaaa! Wszystkie reklamy leków na noc!! 😵💫, albo baby w kolejkach), niewyłączone pikanie klawiatur telefonów komórkowych i czasami zdrabnianie, jeśli nie ma to za bardzo uzasadnienia (np. dorośli, którzy non stop mówią o pieniążkach, o bucikach, czapeczkach, itd., które nie są dla dzieci) No jakby mi kto styropianem jechał po szkle 😬
Szept!!!! I gwizdanie, mogłabym ukręcić łeb za toDeyansu lubi tę wiadomość
-
Ja mam dzisiaj zjazd energetyczny 🙄 spać mi się chce, leżę przy włączonym wiatraku i po prostu chcę przetrwać.
Hajkonk, żebyś nie wygoniła Klary za szybko przed te "Wicie gniazda" 🙈
Ja w zasadzie mam wszystko przygotowane dla maluszki, zastanawiam się właśnie czy wyparzać i brać smoczek do szpitala,czy nie 🤔 z ubranek do szpitala to biorę tylko na wyjście, mam przygotowany pajacyk 56, body 50 i półśpiochy małe 56. Pampersy biorę Dada w złotej paczce rozm. 1, synek się urodził z wagą 2710g i pasowały na niego idealnie.Hajkonk lubi tę wiadomość
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08
🩺01.09 -
Współczuję mizofonii każdej z Was. Moja koleżanka z pracy się z tym zmaga i widziałam,jakie dla niej jest to trudne 😒 Mój syn jest na etapie (w sumie już to długo trwa) wydawania buźką przeróżnych, głośnych dźwięków, szczególnie w trakcie wygłupiania się i zabawy, im bardziej przypominają pierdy tym lepiej 🫣😵💫 mnie to denerwuje i ciągle zwracam mu uwagę, więc nie wyobrażam sobie jakie to musi być okropne uczucie dla kogoś z nadwrażliwością 🥴2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08
🩺01.09 -
Aglo, gratuluję!💙 Życzę wszystkiego najlepszego dla Stasia z okazji narodzin🥳 Trzymam kciuki, żebyście mogli za chwilę być całą rodziną w domu, za Twój spokój i laktację🤞
Próbowałam nadrobić, ale nie dam rady. Gratuluję udanych wizyt, dużych dzidziuchów i obrotów.
U nas ok, jutro zaliczymy nasze minimum wyznaczone przez lekarzy. Jak nie będą się pchać na świat to cc przełożone na 08.09.Hajkonk, Deyansu, purplerain, sarenka95, Venus, Jusia 82, Azalea 🌸, Marcysia1990, Twilight, Szosz, Lavender91, Kotciara, Engel, bellA, Alexis1719, PaulinaLexi, Abby10, Księgowa, Filcek lubią tę wiadomość
-
Hajkonk wrote:
Ja też uważam, że porodu nie da się przespać więc póki mam możliwości to jeszcze korzystam z życia w pojedynkę 😀 trochę mnie przeraża, że za kilka dni nie będę sama na długi długi czas i zastanawiam się czy aby na pewno ta fala miłości mnie zaleje po porodzie. Wiem że to temat trudny, czuję że kocham Klarę w brzuszku ale póki jej nie widzę nie jestem w stanie sobie tej miłości wyobrazić. Chyba im bliżej rozwiązania tym cięższe myśli się pojawiają 🙄
Mimo że mam już dziecko i wiem jakie to uczucie to teraz mam podobne odczucia do Twoich że nie umiem sobie wyobrazić tej miłości. Z synkiem miałam tak że jak go dostałam do rąk to po paru chwilach już miałam takie łałałiła big love 😍 a teraz to z jednej strony już nie mogę się doczekać, a z drugiej to mam jeszcze trochę rzeczy do zrobienia i chciałabym się na spokojnie z tym wyrobic, więc niech sobie siedzi ten Babel jak najdłużej bo już wiem z czym to się je i jak ciężko znaleźć choćby chwilę dla siebie 😀Hajkonk, Szosz lubią tę wiadomość
-
Jej, nawet nie wiedziałam że to ma tak profesjonaną nazwę jak mizofonia. Ja mam to ewidentnie. Nawet jak dziś mąż wyskrobywał serek z pudełeczka to myślałam że oszaleję 🙈
Hajkonk, Deyansu lubią tę wiadomość
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️
Czekamy na Ciebie córeczko ... ❤️
9.07- USG III trymestru- 1134 g.
17.09 planowane cc -
aglo wrote:Mam laktator i będę dziś robić pierwszą serię odciagania. Czekam jeszzcze aż mama przywiezie mi woreczki na pokarm bo mąż mi przywiozł ale do sterylizacji zamiast przechowywania (dla niego to bez różnicy 😅)
Faceci 😀 polecam jak coś kupić takie buteleczki do przechowywania mleka, coś tego typu:
https://allegro.pl/oferta/pojemniki-do-przechowywania-mleka-140-ml-x-2-szt-gratis-etykiety-bpa-free-7069640944
Łatwiej to umyć, przechowywać, ja sobie naklejałam karteczkę kiedy odciagnelam (dzień, godzina) i przelewalismy do buteleczki docelowej porcje i do podgrzewacza. Tylko Dobrzeń trafić z gwintem żeby od razu leciało z laktatora do butelki.
A z drugiej strony trzymam kciuki żeby to było tylko przejściowe i żebys zaraz mogła już karmić po prostu piersią, więc jak masz te woreczki to może nie ma co inwestowaćchociaż ja tak odciągałam dla wygody przez około 3 m-ce. A i mrozić nie polecam na przyszłość bo większość dzieci nie chce pić takiego rozmrożonego mleka np 3 m-ce później... 🫣 Więc troszkę to tak ale najlepiej nie szaleć