X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • Moirane Ekspertka
    Postów: 209 348

    Wysłany: 16 sierpnia, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka super wieści! 🥰😍😘 Podrzuć aktualne zdjecie Filipka 🥹

    Aglo trzymam kciuki, żeby Staś wyszedł jak najszybciej do domku, dobrze że Ty wychodzisz, bo już zawsze lepiej w domu. super, że wszystkie wyniki są ok 😘💪🏼

    Majka92 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1485 2294

    Wysłany: 16 sierpnia, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aglo, matko, 25cm to dziura przez cały brzuch 😱 masakra. Może faktycznie nie warto dać się skusić, bo mały jednak pod dobrą opieką, mleczko Twoje dostaje, i rzeczywiście serce się kraja żeby się z nim znowu rozstawać na pewno. A nie daj Boże zrobisz sobie niechcący krzywdę na jakimś niespodziewanym wyboju.

    preg.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1485 2294

    Wysłany: 16 sierpnia, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka, cudownie, mocne kciuki żeby faktycznie go puścili we wtorek ♥️♥️♥️

    Majka92 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • aglo Autorytet
    Postów: 1550 3297

    Wysłany: 16 sierpnia, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia246 wrote:
    Aglo, matko, 25cm to dziura przez cały brzuch 😱 masakra. Może faktycznie nie warto dać się skusić, bo mały jednak pod dobrą opieką, mleczko Twoje dostaje, i rzeczywiście serce się kraja żeby się z nim znowu rozstawać na pewno. A nie daj Boże zrobisz sobie niechcący krzywdę na jakimś niespodziewanym wyboju.

    Tak od kości miednicy z lewej do prawej 🫣tak mnie musieli rozciąć aż 😩

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc

    25.11.2024 OM
    20.12.2024 ⏸️
    07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
    28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
    17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
    18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
    25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
    18.03.2025 16+1 181g 🐻
    15.04.2025 20+1 385g 🐨
    13.05.2025 24+1 713g 🦊
    10.06.2025 28+1 1280g 🐼
    01.07.2025 31+1 1853g 🐶
    22.07.2025 34+1 2650g 🦁
    12.08.2025 37+1 3162g 🐯
    13.08.2025 37+2 2790g i 51cm 🩵
    age.png
  • Paczula Ekspertka
    Postów: 131 168

    Wysłany: 16 sierpnia, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Tak od kości miednicy z lewej do prawej 🫣tak mnie musieli rozciąć aż 😩
    A masz jakieś informacje na wypisie? Szok, że aż tak coś mogło pójść nie tak 🙈 Myślałam, że przy cesarce nie ma możliwości żeby dziecko się zaklinowało, a jednak 🙈 Dobrze, że się wszystko dobrze skończyło i z każdym dniem będzie lepiej. Dbaj o siebie, bo to faktycznie duża rana 🥺 Malutki jest zaopiekowany ale będzie potrzebował za niedługo mamy więc lepiej może żebyś zadbała o siebie, by szybko wydobrzeć chociaż pewnie ciężko opanować emocje, sama nie wiem jak bym się zachowała 🙈 Niech go jak najszybciej wypiszą do domu ❤️

  • Abby10 Autorytet
    Postów: 764 968

    Wysłany: 16 sierpnia, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Ja miałam dzisiaj pobudkę o 5 na ściąganie tejpów z brzucha, dostałam jakiejś alergii, myślałam, że się zadrapię na śmierć 😳 Może dlatego, że miałam kolorowe i były czymś barwione, bo wcześniej nie miałam takiej reakcji 😬 Biedny mam teraz taki ten brzuch 😢😫

    No, ale biorę się za wyparzenie rzeczy do szpitala, chowam się przed upałem, a mąż pojechał odebrać wózek ☺️ Jeszcze wczoraj nagle się zorientowałam, że nie mam prześcieradeł do dostawki, więc miałam powód do kolejnych zakupów na colorstories 🤪
    Ja miałam beżowe i też dzisiaj ściągałam :/ swędziało cholerniez wytrzymałam 2 dni :(

    2021 córka ❤️
    Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.

    Starania o rodzeństwo od 2023
    4 biochemiczne
    1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc

    Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.

    Eutyrox 50
    Metformina 1000xr, 500 zwykła
    Fertistim
    B12, Omega, d3, magnez, witc


    14.01 - beta 15, prog 11
    16.01 - beta 58, prog 13
    20.01 - beta 452, prog 20
    22.01 - beta 1164, prog 13
    24.01 - beta 2743, prog 14
    27.01 - beta 7764, prog 15

    06.03 - jest serduszko!
    05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
    13.03 - prenatalne

    Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.

    preg.png
  • aglo Autorytet
    Postów: 1550 3297

    Wysłany: 16 sierpnia, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paczula wrote:
    A masz jakieś informacje na wypisie? Szok, że aż tak coś mogło pójść nie tak 🙈 Myślałam, że przy cesarce nie ma możliwości żeby dziecko się zaklinowało, a jednak 🙈 Dobrze, że się wszystko dobrze skończyło i z każdym dniem będzie lepiej. Dbaj o siebie, bo to faktycznie duża rana 🥺 Malutki jest zaopiekowany ale będzie potrzebował za niedługo mamy więc lepiej może żebyś zadbała o siebie, by szybko wydobrzeć chociaż pewnie ciężko opanować emocje, sama nie wiem jak bym się zachowała 🙈 Niech go jak najszybciej wypiszą do domu ❤️

    Słyszałam podczas operacji że muszą mnie tak rozciąć bo inaczej się nie uda go wyciągnąć. Zszedł już nisko w kanał i ja miałam jakieś zrosty(?) ale nie wiem na ile to komplikowało. Mam jeszcze info że wysoko była cięta macica (ale nie znam się technicznie jak to powinno być). Jeszcze później ta lekarka co była przy cięciu mi potem mówiła że ktoś czuwał nad nami że to cięcie robił ordynator który ma najwięcej doświadczenia, generalnie dała mi odczuć że ktoś inny by sobie z tym nie poradził 😱

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc

    25.11.2024 OM
    20.12.2024 ⏸️
    07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
    28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
    17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
    18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
    25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
    18.03.2025 16+1 181g 🐻
    15.04.2025 20+1 385g 🐨
    13.05.2025 24+1 713g 🦊
    10.06.2025 28+1 1280g 🐼
    01.07.2025 31+1 1853g 🐶
    22.07.2025 34+1 2650g 🦁
    12.08.2025 37+1 3162g 🐯
    13.08.2025 37+2 2790g i 51cm 🩵
    age.png
  • Abby10 Autorytet
    Postów: 764 968

    Wysłany: 16 sierpnia, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Słyszałam podczas operacji że muszą mnie tak rozciąć bo inaczej się nie uda go wyciągnąć. Zszedł już nisko w kanał i ja miałam jakieś zrosty(?) ale nie wiem na ile to komplikowało. Mam jeszcze info że wysoko była cięta macica (ale nie znam się technicznie jak to powinno być). Jeszcze później ta lekarka co była przy cięciu mi potem mówiła że ktoś czuwał nad nami że to cięcie robił ordynator który ma najwięcej doświadczenia, generalnie dała mi odczuć że ktoś inny by sobie z tym nie poradził 😱
    O cholercia… no to rzeczywiście. Tym bardziej super, że wszystko dobrze się skończyło 🤍 kurde właśnie jak już miałaś takie rozwarcie zastanawiałam się przez chwilę czy mały już nie był zbyt nisko… dobrze, że zdążyliście!
    A szwy niedługo ściągną i przestanie aż tak ciągnąć.

    Majka, super wieści! 🤍

    2021 córka ❤️
    Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.

    Starania o rodzeństwo od 2023
    4 biochemiczne
    1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc

    Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.

    Eutyrox 50
    Metformina 1000xr, 500 zwykła
    Fertistim
    B12, Omega, d3, magnez, witc


    14.01 - beta 15, prog 11
    16.01 - beta 58, prog 13
    20.01 - beta 452, prog 20
    22.01 - beta 1164, prog 13
    24.01 - beta 2743, prog 14
    27.01 - beta 7764, prog 15

    06.03 - jest serduszko!
    05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
    13.03 - prenatalne

    Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.

    preg.png
  • Abby10 Autorytet
    Postów: 764 968

    Wysłany: 16 sierpnia, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po lekarzu, wszystko ok. Szyjka wysoko, zamknięta, twarda ale główka już też czuć 🫣 6.09 ostatnia wizyta, już mam wszystkie badania zrobić pod cc i 8.09 na oddział 🙈wspominałam znowu, żeby nie 9.09 bo znając mnie to będzie multum nagłych przypadków… tym bardziej, że to nie jakoś po tej pełni wrześniowej!? 🫣 teraz zostaje trzymać kciuki, żeby nic się nie zadziało przed ta data! W najgorszym wypadku jak ma się coś dziać to już od 1.09 bo będzie ciąża donoszona i mój gin wraca z urlopu. Wcześniej nie przewiduje nic! 😅

    purplerain, aglo, Amandi, Majka92, Engel, Hajkonk, Lavender91, Agusia246, sarenka95, Joa.szym, CieplaHerbata, Szosz, Azalea 🌸, Bella93 lubią tę wiadomość

    2021 córka ❤️
    Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.

    Starania o rodzeństwo od 2023
    4 biochemiczne
    1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc

    Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.

    Eutyrox 50
    Metformina 1000xr, 500 zwykła
    Fertistim
    B12, Omega, d3, magnez, witc


    14.01 - beta 15, prog 11
    16.01 - beta 58, prog 13
    20.01 - beta 452, prog 20
    22.01 - beta 1164, prog 13
    24.01 - beta 2743, prog 14
    27.01 - beta 7764, prog 15

    06.03 - jest serduszko!
    05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
    13.03 - prenatalne

    Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.

    preg.png
  • Filcek Autorytet
    Postów: 721 973

    Wysłany: 16 sierpnia, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hajkonk wrote:
    Nie będę robić nic sama bo boję się tam po prostu przebywać / nie wiem czy też ma to jakąś nazwę ale boję się bezdomnych/pijanych ludzi. Czekam na przyjaciół, rozmawiałam z mamą i siostra nie mogą przyjechać ( sprawa rodzinna dopiero się o niej dowiedziałam nie mówiły mi żeby mnie nie denerwować dlatego też nie odzywały się - chociaż się wyjaśniło ich dziwne zachowanie ostatnie… ). Po południu będą przyjaciele i skoszą trawe, ona posprząta altankę a ja założę drut kolczasty i pojedziemy do miasta obok widziałam że w action są kamery na solar… może uda się jakoś zamontować to. Poinformuję prezesową działek ale nic więcej raczej nie mogę, policja też mi chyba niewiele da … no i mogłam nie dzwonić do tej mamy bo ta druga sprawa też mi siadła teraz na głowę. Super weeekend 😭

    Nie będę już dzisiaj chyba się odzywać żeby Wam nie psuć humorów..

    Współczuję :( można próbować dzwonić na straż miejską, ale też nie wiem czy oni coś mogą :( pewnie ktoś przyuważył, że nic nie robione to sobie "założył, że pomieszka". Nie rób nic sama - dzieciątko już niedługo. Jak przyjaciele będą po południu to faktycznie te narzędzia warto zabrać (o ile nie wzięłaś ze sobą) i co cenniejsze dla Ciebie. Sprawa pewnie dłuższa bo trzeba będzie kogoś namierzyć, zmienić zamki itp... Przykro mi :(

    Mogę przybić smutną piątkę, bo dzisiaj była u mnie przyjaciółka i cóż ... wypomniała, że raz odwołałam spotkanie i nie miałam czasu, bo wiecznie coś mi było. Dodam, że nie ma dzieci, w ciąży nigdy nie była i raczej nie będzie (nie chce) więc ehh... odechciewa się wszystkiego. Niesmak po wizycie pozostał. Poza tym ćmi mnie głowa (chyba zmiana pogody) i staram się zwyczajnie przetrwać odkąd pojechała ...

    preg.png
  • Filcek Autorytet
    Postów: 721 973

    Wysłany: 16 sierpnia, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Spojrzałam teraz do umowy i w punkcie dotyczącym wyposażenia nie ma ani słowa o laktatorach, są za to wkładki laktacyjne 🤪
    Tak, w garnku z wodą, mam też sterylizator, ale uznałam, że zrobię to klasycznie i chyba coś mi nie wyszło 😬 Wygląda to na osad od twardej wody, więc nie wiem co mogę z tym zrobić 😬

    A co do smoczka to też mam mieszane uczucia, raczej traktuję jako ostateczność. Kupiłam taki polecany przez fizjoterapeutów, więc wierzę, że nie zaszkodzi w razie czego 🤔

    Jak garnek to pewnie zacieki od twardej wody. Spróbuj umyć raz jeszcze nową gąbeczką/myjką i wrzucić w sterylizator. Choć jak woda twarda to i tak coś może się osadzić - daj znać jak poszło ;)

    preg.png
  • Filcek Autorytet
    Postów: 721 973

    Wysłany: 16 sierpnia, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka92 wrote:
    A ja mam newsa we wtorek raczej do domu!! Nie było naszej lekarki ale była taka z oddziału mega sympatyczna i zerknęła w nasza kartę! Jutro ma być nasza lekarka 🥳🥳 w końcu będziemy razem! 😍😍

    Super wiadomość <3 !

    Majka92 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Filcek Autorytet
    Postów: 721 973

    Wysłany: 16 sierpnia, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Dla mnie hitem okazały się te worki do mikrofalówki do sterylizacji - w szpitalu była mikrofalówka (pewnie u was w tych apartamentach będzie też dostępna na wyłączność) i super to działa, 5 minut max i wyciąga się wszystko aż takie gorące że na pewno jest wystarczająco wysterylizowane. Nie ma żadnego osadu potem.
    Także polecam i właśnie do szpitala już je wziąć. A laktator wyparza przed każdym użyciem więc to mega ułatwia

    Ja już w domku właśnie na laktatorze siedzę… 🫠


    Worki też polecam - przekonałam się teraz jak sterylizowałam rzeczy do szpitala, super sprawa :D

    AgloCieszę się, że już wyszłaś i jesteś w domu :) faktycznie jazda po CC nie należy do przyjemnych, także rozumiem :( wspieram całym sercem zwłaszcza, że pamiętam, co pisałaś odnośnie problemów z blizną po pierwszym CC. A ryzyko rozejścia czy zakażenia jeszcze jak tak gorąco i długa trasa wiadomo że większe :( Mam nadzieję, że za kilka dni będziecie już w domu w komplecie. Super, że z laktacją do przodu <3

    preg.png
  • Filcek Autorytet
    Postów: 721 973

    Wysłany: 16 sierpnia, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Słyszałam podczas operacji że muszą mnie tak rozciąć bo inaczej się nie uda go wyciągnąć. Zszedł już nisko w kanał i ja miałam jakieś zrosty(?) ale nie wiem na ile to komplikowało. Mam jeszcze info że wysoko była cięta macica (ale nie znam się technicznie jak to powinno być). Jeszcze później ta lekarka co była przy cięciu mi potem mówiła że ktoś czuwał nad nami że to cięcie robił ordynator który ma najwięcej doświadczenia, generalnie dała mi odczuć że ktoś inny by sobie z tym nie poradził 😱

    Kurcze, to faktycznie bardzo poważnie :( zrosty ma około 40-60% kobiet po 1 CC i nie do końca mamy na to wpływ, z każdym kolejnym szanse są większe niestety :( sama się zastanawiam nad sobą i póki co odpycham tą wizję. Jak są zrosty to trudniej dziecko wyjąć. Najważniejsze że cięcie masz za sobą, faktycznie nacina się z reguły nisko, choć pewnie też zależy od lekarza. Wiadomo, że przy 1 cięciu łatwiej. Teraz najważniejsze żebyś doszła do siebie <3 a jak się wygoi to sutricon polecam w plastrach i fizjo, żeby dobrze masować w okolicach blizny a później samą bliznę.

    Będzie dobrze !

    preg.png
  • Filcek Autorytet
    Postów: 721 973

    Wysłany: 16 sierpnia, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abby10 wrote:
    Ja miałam beżowe i też dzisiaj ściągałam :/ swędziało cholerniez wytrzymałam 2 dni :(

    Czasami to nie kolor a klej - nie wszystkie firmy mają takie same z tego co kojarzę. No i pamiętam odnośnie koloru, że jedne były faktycznie dla alergików, ale nie umiem sobie przypomnieć które :(

    preg.png
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1060 2386

    Wysłany: 16 sierpnia, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abby10 wrote:
    Ja miałam beżowe i też dzisiaj ściągałam :/ swędziało cholerniez wytrzymałam 2 dni :(
    Napisałam do mojej fizjo w tej sprawie i powiedziała, że w takiej sytuacji muszę stosować tylko beżowe, ale też tylko z jednej konkretnej firmy, bo one nie powodują takich „atrakcji” 🥲

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🫠⏳ 19.09.2025
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1060 2386

    Wysłany: 16 sierpnia, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Słyszałam podczas operacji że muszą mnie tak rozciąć bo inaczej się nie uda go wyciągnąć. Zszedł już nisko w kanał i ja miałam jakieś zrosty(?) ale nie wiem na ile to komplikowało. Mam jeszcze info że wysoko była cięta macica (ale nie znam się technicznie jak to powinno być). Jeszcze później ta lekarka co była przy cięciu mi potem mówiła że ktoś czuwał nad nami że to cięcie robił ordynator który ma najwięcej doświadczenia, generalnie dała mi odczuć że ktoś inny by sobie z tym nie poradził 😱
    Jeju, taka operacja to jest wyzwanie i dla lekarza i dla pacjentki 😬 Najważniejsze, że już jesteś po i wszystko skończyło się dobrze ♥️

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🫠⏳ 19.09.2025
  • Majka92 Autorytet
    Postów: 270 1118

    Wysłany: 16 sierpnia, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promykk wrote:
    Wspaniale! 🤩 A jak się czujesz po CC i w połogu? 🤗
    Dziś to już w ogóle się czuje fantastycznie 🙈 jeszcze kupiliśmy fotel żeby było wygodniej karmić i w sumie pozałatwialiśmy ostatnie sprawy przed wyjściem Filipka.
    Ogólnie moje wrażenia po pierwszym w życiu cc pozytywne wiadomo że musi trochę pobolec itp. Czuję jeszcze trochę bliznę przy gwałtownych ruchach, kichaniu itp ale to w sumie jest operacja i to normalne. I chyba też przez to cc odpadl mi trochę połóg bo jeśli chodzi o odchody pologowe to naprawdę tyle co nic. Psychicznie ciężko mi określić bo też dużo emocji w tym czasie ale myślę że i bez pologu byłyby podobne. Na koniec miesiąca jakoś się umowie do prowadzącego na kontrolę jak zobaczę że można Filipka zostawic z tatą samego 😅(na bank sobie poradzi 😎)
    Aglo ale Ty miałaś przejścia z tym cc oby się wszystko ładnie goiło i Stas wrócił szybko do domu.
    W ogóle gratuluję udanych wizyt i donoszonych ciąż. Już tak mało zostało i zaraz co chwilę będzie się któraś rozpakowywała 😁

    purplerain, Engel, Joa.szym, PaulinaLexi, Azalea 🌸, Filcek, Deyansu lubią tę wiadomość

    ⏸️ 08.01.2025
    🩺 20.01.2025 jest ♥️!
    🩺 12.02.2025 CRL 2,9cm, 170♥️
    💉 27.02.2025 CRL 5cm, 157♥️ sanco zdrowy 💙
    🩺 05.03.2025 prenatalne niskie ryzyka, CRL 6cm
    🩺 24.03.2025 13cm, 118g 🥰
    🩺 23.04.2025 318g 💙
    🩺 12.05.2025 USG II trymestru zdrowy 504g 👶💙
    🩺 20.05.2025 632g 💙
    🩺 09.06.2025 1065g👶
    🩺 30.06.2025 USG III trymestru OK 1600g 👶
    ❤️ 11.07.2025 Filip 1620g, 46cm pPROM 31+0
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1060 2386

    Wysłany: 16 sierpnia, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filcek wrote:
    Jak garnek to pewnie zacieki od twardej wody. Spróbuj umyć raz jeszcze nową gąbeczką/myjką i wrzucić w sterylizator. Choć jak woda twarda to i tak coś może się osadzić - daj znać jak poszło ;)
    Zrobiłam tak, jak piszesz i zadziałało ♥️

    Co do koleżanki, to ja zauważyłam, że jeśli ktoś sam w ciąży nie był to zwykle nie ma za wiele empatii w tym temacie, czasem to nawet nie wynika ze złej woli, ale po prostu z ignorancji. W sumie ja zanim zaszłam w ciążę to też myślałam, że jednak znosi się to lżej, a na L4 to już w ogóle luzik. Dopiero moja własna ciąża zweryfikowała te wyobrażenia. Tak czy inaczej, na pewno bardzo przykro coś takiego usłyszeć 😞 Można próbować też zawsze coś wytłumaczyć, ale rozumiem, że czasem brakuje na to siły i ochoty 😘

    Filcek lubi tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🫠⏳ 19.09.2025
  • Hajkonk Autorytet
    Postów: 1035 2430

    Wysłany: 16 sierpnia, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Jusia przytulam za kłótnie z mężem 🫶

    @purplerain jak Twoja alergia ? Kurcze pierwszy raz się spotykam żeby tejpy uczuliły 🤔 może to kwestia że masz wrażliwą skórę teraz dużo bardziej ?

    @Agusia no fakt, nerwy mam na "własne życzenie" 🤣🤣

    @amamam możesz coś więcej powiedzieć o tych butelkach ? Planuje KP na zmianę z KPI i zaciekawiłaś mnie ☺️

    @aglo super że laktacja Ci dobrze idzie ! Nie wyobrażam sobie co musisz czuć przy takiej rozłące ze Stasiem i tak jak mówisz może pęknąć Ci serce.. ciężki wybór przed Tobą 🥲 mam nadzieję, że zaraz wypuszczą i jego i będziecie w końcu w domu razem....

    Też nie zarejestrowałam wiadomości od Marcysi dziś 🤔

    @Majka to cudownie!!!!! 🫶🫶🫶🫶

    @filcek rozumiem taką wizytę i wierzę, że pozostał spory niesmak ... pewnie taka osoba zaraz po porodzie odwróci się od Ciebie....


    Moi przyjaciele przyjechali dość szybko - działka ogarnięta, straty: głośnik bluetooth ten z droższych niestety, namiot, karimaty, śpiwory. Był tam też alkohol o dziwo wypite z niego tylko jedno piwo owocowe a ten mocniejszy i zwykłe piwo pozostało nie ruszone. Miałam tam też przekąski typu paluszki zupki chińskie - spaliśmy z mężem na działce więc mieliśmy takie rzeczy i zostało to zjedzone. Toaletę mieliśmy turystyczną i oczywiście jest już w kontenerze ze śmieciami bo nawet nie chciałabym jej myć i używać. Ogólnie rozpierducha w środku i na zewnątrz na Maxa. Wyrzuciliśmy praktycznie wszystko czego mógł ten ktoś używać, ogarnęliśmy warzywa, trawnik, basen, zamontowaliśmy kamerę i mały przekaz dla lokatora. Udało się też naprawić drzwi.

    Agusia246, aglo, Szosz, Amandi, Filcek, Deyansu, Bella93 lubią tę wiadomość

    👩‍💼29l🤵‍♂️35l + 🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛

    10.2024 rozpoczęcie starań
    💊 PrenaCare Start Ona i On
    🩺17.11.2024 cytologia OK
    07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
    10.01 beta hcg 7412 mlU/ml

    preg.png

    04.01 ⏸️ 🍀
    07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
    15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
    24.01 8+0 CRL 1,6cm.
    26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
    26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
    23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
    21.05 24+5 637g 🩷
    18.06 28+5 1310g 🩷
    09.07 31+5 1700g 🩷
    21.07 33+3 2000g 💪
    06.08 35+5 2493g 🩷
    13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
    20.08 37+5 ⏳


    TP 5.09.2025 💖
‹‹ 988 989 990 991 992
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ