WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Magdziulla mój Młody zasypial i zasypia sam. Opowiadam mu bajkę i idzie spać. Nigdy nie używałam, żadnych gadżetów misiów, smoczkow, kołysania, noszenia na rękach. Mlody jak był śpiący szedł spać i tyle
była kąpiel, mleko i spanko. Teraz też tak ma
Nie pcha się do łóżka rodziców, czasem ja do niego lecę, jak tatusia nie ma -
Magdziulla pewnie, że dzieci są różne
i wyjdzie wszystko w praniu
to chyba też zależy od charakteru dziecka. Mój synuś jest bardzo niezależny i samodzielny. Może dla tego tak łatwo idzie luzowanie pepowiny
u nas jest bardzo elastyczna. Mimo podejrzenia choroby pozwalam Młodemu na poznawanie świata, ale takie w które wliczone są upadki, ubrudzenie się itp
nigdy nie stosowałam mechanizmu parasola ochronnego. Może dla tego nigdy nie płakał po upadku, a jak się uderzy to przybiega, żeby dac mu w to miejsce buziaka i już nie boli
Nie "chowam" go też sterylnie, nie wycieram rąk co chwila. Tarza się z psem, pies go lize po buzi, wyjada psu z miskii trzeba go ganiac, żeby oddał psią suchą karmę
na działce też lata brudny od czubka głowy, po pięty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 20:01
Angela89, Magdziulla, Pysiaczek89, _izunia_, Bratek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sarcia zakładam taką opcję, że córcia mozer być zupełnym przeciwieństwem brata
ale mozee podpatrzy u brata pewne zachowania porzadane
. Tylko jak wyniesie się na wersalke w wieku 11 mc, to bedzier musialar ją dzielić z bratem
bo łóżka pietrowegor na razie nie przewiduję, synek jeszcze za mały na latanie po drabince.
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Magdziulla pewnie, że dzieci są różne
i wyjdzie wszystko w praniu
to chyba też zależy od charakteru dziecka. Mój synuś jest bardzo niezależny i samodzielny. Może dla tego tak łatwo idzie luzowanie pepowiny
u nas jest bardzo elastyczna. Mimo podejrzenia choroby pozwalam Młodemu na poznawanie świata, ale takie w które wliczone są upadki, ubrudzenie się itp
nigdy nie stosowałam mechanizmu parasola ochronnego. Może dla tego nigdy nie płakał po upadku, a jak się uderzy to przybiega, żeby dac mu w to miejsce buziaka i już nie boli
Nie "chowam" go też sterylnie, nie wycieram rąk co chwila. Tarza się z psem, pies go lize po buzi, wyjada psu z miskii trzeba go ganiac, żeby oddał psią suchą karmę
na działce też lata brudny od czubka głowy, po pięty
U nas tak jest od początku. Już jak wróciła do domu to ja chłodno ubieralam, nie przegrzewalam. Po ogródku biega na boso (za to nawet dostaliśmy pochwałę od dr rehabilitacji ostatnio.)Psa, kota całuję o ile ich da radę złapać. A ja nie panikuje. Nawet jak smoczek jej spadnie podnoszę wycieram i daje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 20:10
agatia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dziewczyny mam takie trochę krępujące pytanie, wyczuła chyba hemoroida podczas mycia, jakoś mnie szczególnie nie boli, ale piecze więc to chyba on, wcześniej nigdy nie miałam, nie wiem skąd się wzioł bo stolce mam dosyć luźne i regularne nie mam zaparć, nawet przy żelazie które biorę na noc. No ale jest, pytanie czy mogę coś wziąć> znalazłam w necie takie leki: Posterisan, ProctoGlyvenol i Hemorol. Wizyta dopiero 14.06 a i tak jestem poza Krakowem, jest weekend, może któras z Was ma doświadczenie i może podpowiedzieć?
-
nick nieaktualnyAngela89 wrote:skąd ja to znam
U nas tak jest od początku. Już jak wróciła do domu to ja chłodno ubieralam, nie przegrzewalam. Po ogródku biega na boso (za to nawet dostaliśmy pochwałę od dr rehabilitacji ostatnio.)Psa, kota całuję o ile ich da radę złapać. A ja nie panikuje. Nawet jak smoczek jej spadnie podnoszę wycieram i daje
Ja też nie mam zamiaru dzieciaka niepotrzebnie przegrzewać. Jak po wyjściu ze szpitala będzie gorąco jeszcze to w domu będzie mała tylko w bodach na krótki rękaw lub rampersach. Na dwór najwyżej dołożę półśpiochy i czapeczkę. A bluzeczka będzie na ewentualne ochłodzenie
Moja teściowa jak Filip jest u niej to nawet mleko mu grzeje (z kartona) zanim mu da do picia, bo zimne i bla, bla... A ja jak mu się chce to każe mu wziąć z lodówki i się napić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 20:15
-
nick nieaktualnySkali89 wrote:dziewczyny mam takie trochę krępujące pytanie, wyczuła chyba hemoroida podczas mycia, jakoś mnie szczególnie nie boli, ale piecze więc to chyba on, wcześniej nigdy nie miałam, nie wiem skąd się wzioł bo stolce mam dosyć luźne i regularne nie mam zaparć, nawet przy żelazie które biorę na noc. No ale jest, pytanie czy mogę coś wziąć> znalazłam w necie takie leki: Posterisan, ProctoGlyvenol i Hemorol. Wizyta dopiero 14.06 a i tak jestem poza Krakowem, jest weekend, może któras z Was ma doświadczenie i może podpowiedzieć?
Ja mam po pierwszej ciąży od czasu porodu i czasem mnie boli to wtedy hemorol - czopki. Zniknąć już Ci raczej nie zniknie. -
nick nieaktualnyJa ciągle rozmyślam jak rozwiązać spanie, my oddaliśmy sypialnie młodej, sami śpimy w salonie. Mieliśmy iść na poddasze ale jak nastąpiły próby to nie wiem czy ona nas nie słyszała czy moja pepowina tam nie sięga zaczęła się nam budzić więc zostaliśmy. W salonie mamy ściana rozdzielona jadalnie (jakby osobny pokój) i myślę żeby ją przenieść do innego miejsca a na jej miejsce wstawić łóżeczko Kuby. Początkowo myślałam aby zostawić męża w salonie a ja z Kubą na poddasze ale mąż pracuje na nocki i popołudnia więc odpada.
-
nick nieaktualnyagatia wrote:No właśnie Macioszyczka ja też się obawiam upadku z gornegor łóżka, a mój dopiero 26 mc
Angela i tak trzymaću nas problemu smoka nie było, bo nie istniał i córcia też bym chciała, żeby nie używała
-
Angela mój znowu mały odruch ssania, nawet się martwiłam przez chwilę o słabe napięcie w buzi (bo w ciąży brałam full leków rozkurczowych od 14 tc- papaweryne, fenoterol), ale wykluczono. Pediatra kazała dawać smoka na noc, żeby przeciwdziałać bezdechom, ale może z 10 dni po 4 min possal
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Angela mój znowu mały odruch ssania, nawet się martwiłam przez chwilę o słabe napięcie w buzi (bo w ciąży brałam full leków rozkurczowych od 14 tc- papaweryne, fenoterol), ale wykluczono. Pediatra kazała dawać smoka na noc, żeby przeciwdziałać bezdechom, ale może z 10 dni po 4 min possal
-
Angela u nas Borynio w wieku 7 mc wywalał jezor, na wielu zdjeciach tak miał i rehabilitantka kazała nam iść do neurologopedy - oczywiście prywatnie bo na nfz brak miejsc. Spotkania, co tydzień masaże itp. Co się okazało? Wychodziły pierwsze zęby, jak wyszły to problem otwartych ust i języka się skończył. Ale co mnie pani naciagnęła to jej
Za to rehabilitantkę mieliśmy superteż prywatnie, ale cudowna babka, większość cwiczen dawała nam do domu i po 4 mc nam Młodego wyprowadzila z asymetrii i napięcia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 20:43
-
nick nieaktualny
-
hej
jutro wybieramy sie do Brennej w gory
i przypomnialo mi sie ze ponoc prawdziwa Blair tam mieszka
moze ja odwiedze?:p sorki ze o niej przypominam ale tak mi sie skojarzylo hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 21:03
Sabina, kamciaelcia, agatia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny