WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPysiaczek tule kochana.
Założą szew i wszystko będzie dobrze i wszystko dobrze się skończy a we wrześniu przywitacie Marcelka:-)
Musisz wierzyć że będzie wszystko dobrze.
Masz taki doping więc dacie radę.
Pogadaj z Marcelkiem
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kamcia
Staram sie myślec optymistycznie, bezpieczniej sie czuje z tym ze dostaje ten steryd na pecherzyki dla małego. Ale z drugiej strony on jest jeszcze taki maleńki i nie powinien trraz sie rodzic. Dodatkowo nie wiem co to za organizmy w tym wymazie. Tutaj lekarz mój prowadzący jest naprawdę niemiły. I ja juz sie boje w ogole o cokolwiek pytać, bo zawsze mam wrazenie ze traktują mnie jak wariatkę i panikare. Przecież to tylko płód, rożnie bywa...Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
pysiaczek
sa lekarze i sa chamy! na to juz nie ma rady, wiec tym bardziej szkoda takim zawracac sobie głowę
sterydy podaja profilaktycznie, bo Marcelek i tak przyjdzie na świat o czasie! moze podpytaj o ten posiew innego lekarza, np "głupio" zagadujac, czy to przez to pojawiło sie rozwarcie, albo czy będzie to leczone?
jestesmy z toba
pamiętamy i trzymamy kciuki
wierze, że nie jest łatwo, ale mamy tylko z górki, witamy sie w iwekszym gronie we wrzesniu i wyjatko niektóre w sierpniu -
Pysiaczek89 wrote:I tez czytałam historie Agshy i ciekawe co u niej? Jesteśmy w tym samym szpitalu, tylko na innych oddziałach... Za nią tez tak mocno trzymam kciuki!
pamietam ze z kobietami mi sie lepiej dogadywalo w szpitalu
-
nick nieaktualnyMalutka, no ja wlasnie tez mam taki bol jak na okres, i tez tak od wcsoraj upierdliwie sie utrzymuje, tez wzielam sobie 1 nospe moze przejdsie, nie wiem moze to wszystko sie powieksza i te wiezadla tak ciagna
jesli oprocz tego bolu jak na okres nic sie nie b3dzie daialo to bede czekac na poniedzialkowa wizyte na 10 mam, i nie bede tam do szpitala jezdzic i panikowac bo podobno bole jajnikow i ciagniecie w pachwinach to normalne
juz wspominalam ze z corka tez mialam bole jak na okres i tez kazal nospe brac , ja tez jestem po cc moze to przy drugiej ciazy tez ma jakis wplyw ze to sie bardziej nasila hmm
-
A_n_k_a_80 wrote:Trzymamy kciuki z Amelka i najlepiej idz do jakiejs lekarki i dopytaj powinna Ci odpowiedziec jak jest kobieta
pamietam ze z kobietami mi sie lepiej dogadywalo w szpitalu
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnysarcia mi lekarka wczoraj powiedziała, że po 20-stym tyg. takie skurcze są normalne bo macica powoli zaczyna pracować i przygotowywać się do porodu. Mówiła, że dopóki szyjka jest w normie to nie zawracają sobie tym głowy, w niektórych przypadkach stosują leki rozkurczowe właśnie typu nospa. Także obserwuj i jak się nie pogorszy to czekaj do poniedziałku, a jak ma Cię to mocni niepokoić to lepiej dla spokoju podjechać na IP jak będzie się utrzymywać, lub nie daj boże nasilać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2016, 14:11
-
Pysiaczek89 wrote:Nie mam napisane ogólne dożylne.
To pewnie krótkotrwałe dożylne. Moim zdaniem lepsze bo bez intubacji i nie dostajesz anestetykow wziewnych, tylko tlen przez maskę i leki.
Powiem Ci że moja koleżanka z pracy w 1 ciąży miała zakładany szew w 26tc a teraz w 2 ciąży w 16tyg. Termin ma na 30.09. Też się denerwowala ale już wie że to najlepsze rozwiązanie i teraz jest wszystko dobrze.
Wierzę w to, że u Ciebie też będzie dobrze. Trzymam kciuki i głowa do góry
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sarcia mi do tego niedobrze i jakos slabo sie czuje,ale od szpitala trzymam sie z daleka. Mala sie strasznie wierci i kopie mnie po żebrach,moze wczoraj za bardzo sie uwzięła na skopanie żeber i żołądka i dzisiaj sa tego efekty. Dopoki żadnych plamien nie mam,mala sie rusza i do zniesienia to na IP sie nie wybieram.
Troche boje sie o ta szyjkę,bo z 3,5cm zrobilo sie 2,8cmWiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2016, 14:17
-
nick nieaktualny