WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
sarcia123 wrote:A ja dzis nie mam nastroju, poplakalam sie bo durna baba na miesnym nie chciala mnie obsluzyc i kazala ji stac w kilkunastoosobowej kolejce mimo ze byla akurat przy filetach ktore potrzebowalam, to wyszlam stamtad z takim ciśnieniem ze myslalalm ze wybuchne!! Takke neray mnie trzymaja ze, z, oddychaniem az mam problemy. ?..
Hamskie traktowanie.Polecam Ci zapisać się do kampanii na rzecz ciężarnych Fundacji "jestem w drodze". Zgłaszasz się przez stronkę, dostajesz broszkę, przyczepiasz w widocznym miejscu iii podobno działa.
Ludzie ustępują miejsca w kolejce, w tramwaju itp. Sama mam taką, ale rzadko bywam w kolejkach to się jeszcze o jej mocy nie przekonałam.
Sprawdź sobie:
http://jestemwdrodze.pl/ -
Strazaczka1990 wrote:dzien dobry....
Ja się witam z cięzkim dniem..Wszystko mnie boli,nie dobrze mi...co chwile płacze...eh te hormony;c
Leze caly dzien w lózku.
Jeszcze ten wczorajszy mecz...Oglądałam na ipli na notebooku i się okazało ,że oglądałam mecz z Euro 2012 .Niemcy -Polska.Głupia ja...
Miłego weekendu...
Biedna StrażaczkaAle przyznam, że się trochę uśmiałam z tym meczem. Takie pomyłki przejdą tylko w ciąży.
Pocieszę Cię, że ja wczoraj byłam tak zestresowana gorączką synka i durną lekarką, że mecz dla mnie nie istniał. Więc nie jesteś jedyna. A jaki wynik z 2012?
-
haneczka wrote:No może masz rację, ale ta lekarka ewidentnie uczepiła się jakiejś myśli i chyba była taka dumna, że zna się na rzeczy, że musiała mi powiedzieć. A nastraszyła mnie gorzej niż by to zrobił internet.
Mąż pojechał po wynik rozmazu i skonsultuje go na miejscu z innym lekarzem.
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualnyPoprostu zero empati, zero
kuzwa i to kobiety sa gorsze nic faceci, te kfore wiedza jak to jest nosic pod sercem dzwigac ten ciazki brzuch te ktore sa matkami ! Normalnie wstyd, bo ja sama bym sie zainteresowala i pomogla czy przepuscila jak bym ciezarna widziala w kolejce, zwyklh ludzki odruch nic wiecej !
-
nick nieaktualny
-
LRF trzymasz cale forum w napieciu
-
A ja opieprzylam równo pod blokiem jednego kierowcę. Za to ze jak stanelam mrugnal mi długimi. Chciałam parkować a debil mnie pospieszal na parkingu pod blokiem! !!nie na drodze! !!!przez roboty kolo bloku mamy drogę zamknięta i niektórzy przypadkiem tu wyjeżdżają. Ale się darlam na niego ze jak tak można? ?ze chciałam parkować a on mnie pogania
-
Lubie zasłony w mieszkaniu bo dodają uroku oraz kamufluja to co w bloku niepożądane
ale swoje kosztują. .
W kuchni zawsze mam zestaw zasłonki, zazdrostki i lambrekin. Wcześniej złoto -brązowy zestaw. Teraz brązowo - kremowa krata. Całkiem inna kuchnia . Nawet mąż zadowolony. W pokojach mam do podłogi. W salonie zawsze szyję na wymiar (oj dużo materiału potrzeba ) . Zmienię jak wygram w sądzie sprawę we wtorek. Już mam na allegro upatrzone- będą czerwone
Jak sie uda to później zrobię fotkę w kuchni (pod światło nic nie widać )a jak nie to z allegro zdjęcie pokaże -
Anulka, tu mam wyniki:
wbc - 2,8, neut- 0,77, lymph- 1,58, mono- 0,42, eo- 0,02, baso-0,01
podzielone 29%, zasadochłonne 1%, limfocyty 57%, monocyty 13%
Z białych krwinek tylko monocyty są w normie, reszta dużo poniżej. Erytrocyty, hemoglobina i hematokryt w normie. Płytki krwi nisko, bo 106. Czy to typowe dla infekcji wirusowej? Czy mam się martwić? Dalej nie wiem, bo lekarka w szpitalu tylko zbyła męża. Powiedziała łaskawie, że wyniki niepokojące i że przy takich wynikach antybiotyk niepotrzebnie nam wypisano, ale przerwać nie możemy przez co najmniej 5 dni.
Kazała znów ciągać ze sobą młodego do szpitala, żeby nam cokolwiek powiedzieć sensownego, więc podziękuję. Postaramy się o prywatną konsultację wyników, nie będę męczyć po nocy dziecka skoro gorączka spada i pojawiła się wysypka, czyli układanka sie ukłaca w całość. -
nick nieaktualnyMalutka92 wrote:Szyjkę mialam mierzona i juz jest 24mm,we wtorek wizyta i zobaczymy co gin z tym fantem zrobi. Bylo 35mm i skróciła sie do 28mm i w dwa tygodnie do 24mm,na szczęście zamknieta jest
ilosc wód w normie,łożysko II stopnia
-
Haneczka nie denerwuj się. Moze to zwykła mononukleoza która o ile dobrze pamietam daje zmieniony obraz krwinek białych, objawia sie tempką i czerwonym gardłem. Często mylona z anginą wiec po podaniu antybiotyku pojawia się wysypka. Ja bym jutro uderzyła do prywatnego pediatry. Niech spojrzy ale szczerze mówiąc to skoro infekcja łagodnieje to bym się nie martwiła. A i tak dla świetego spokoju po tygodniu od braku gorączki powtórzysz badania. A powiększone węzły chłonne ma?Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
Malutka92 wrote:Ginka od usg mowila,zeby sie oszczędzać choc niby nie zapowiada sie przedwczesny poród. Wizyte mamy we wtorek i gin tez zmierzy szyjkę i zobaczymy co nam zleci (oby nie szew)
Juz przy 28mm gin powiedzial,ze za krotka jak na ten etapMarcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnyJa się umowilam na przyszły czwartek na wizytę i mam nadzieję że w końcu mi tą szyjke zmierza i się dowiem ile ma. Pessar chyba nie zawsze wchodzi w grę, ja się u siebie boję bo to niebezpieczne jak ktoś jest podatny na infekcje. A mnie dręczą cały czas. No chyba ze już do końca ciąży na globulkach i furaginie
-
nick nieaktualnyhej, dopiero teraz wróciłam do domu, niestety egzaminu nie zdałam, niby się zapisałam na kolejny termin, ale nie wiem czy się zdecyduję pójść. Oblałam przez czepialstwo egzaminatora i to na łuku. Za pierwszym razem gdyby dojeżdżałam na prostej chciałam zwolnić i nacisłam sprzęgło i auto zaczęło mi szarpać i stwierdził że się zatrzymał, ale ja i tak doskonale czułam że się toczyłam dalej, a za drugim razem ok 10 cm za wcześnie się zatrzymałam, mimo że na żadną linię nie najechałam stwierdził że tak być nie może
po egzaminie brat mi napisał, że mam przyjechać do niego to zrobi mi obiad i mam sama nie siedzieć, zwłaszcza że brzuch mnie rozbolał i mały nie chciał się ruszać
teraz jest niby ok, bo się synek odzywa, ale okrutnie boli mnie biodro i nie czuję się dobrze psychicznie