WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
mychakruszyna wrote:Witam się
u mnie deszczowo ale czasem lubię taka pogodę. Kochane poradźcie jak pozbyć się opuchlizny kończyn? Wczoraj byliśmy na imprezce-tance jedzenie no i nogi mam jak banie, dłonie to samo aż boli jak zaciskam w pięść. Leżę z kopytami w górze ale niezbyt skuteczne.
-
nick nieaktualnyMi na małą zgagę pomaga mleko, na większą Rennie, a na nieznośną, gdzie kwas czuję już w ustach pomaga woda Zuber w proporcjach 1:1 z letnią wodą. Ohyda, trzeba pić małymi łykami, ale nic nie daje takiej ulgi, lepsze to niż ciągłe uczucie, że coś mnie spali od środka. Pozdrawiam
Strazaczka1990 lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczynki po mojej dłuższej nieobecności
Nie było ciekawie we wtorek pojechałam do szpitala bo nie mogłam już wytrzymać tych bóli podbrzusza i tego strachu o małą tym bardziej, że w ten dzień mniej się ruszała. Sprawdzili wszystko byłam pozamykana z małą wszystko ok, ALE okazało się że jest za mała bo miała tylko 630 g +/-100 g więc zostawili mnie na oddziale i codziennie 500 ml glukozy 10% z wit. C magnez x6 i nospa x3 dodatkowo jakiś proszek do picia (ochydnyy) na rozszerzenie naczyń, 2 dawki sterydów na płucka dla Basi i na "wszelki wypadek" antybiotyk 3x dziennie bo jakieś bakterie w moczu wyszły czekałam do piątku bo nic się nie działo posiew wyszedł ujemny więc wyszłam na żądanie bo stwierdziłam, że nie mam po co tam siedzieć w dodatku duszno, remont elewacji, więc głośno istny koszmar.
Dziś byłam u mojego ginekologa mała się obróciła więc jest teraz miednicowo moja macica odczuwa to podczas kopniakówoczywiście nie było czym się martwić bo przybrała i ma teraz 775 g +/- 100 g. Leki mam odstawić tylko dalej brać witaminki dzisiaj widzieliśmy jak mała Basia ziewała
cudowne widoki
Teraz mam mieć już wizyty co 2 tygodnie także 4.07 następna wizyta, a 11.04 ostatnie badania prenatalne, ależ leci ten czas to już 3 trymestr dziewczyny gdzie minęło to pół roku? Człowiek ani się nie obejrzy a tu zaraz nasze maluszki będą z nami
Męczy mnie zgaga w szczególności wieczorami ratuje się gumą miętową bo pomaga,
staniki wszystkie za małe a musze jeszcze je wypychać wkładkami laktacyjnymi bo już cieknie, ale najgorsze są te duszne dni, one to mnie wykończą nawet teraz siedze a mi normalnie duszno Wy też tak macie?
A i zmienił mi się termin porodu na 5 października mój to się śmieje, że w końcu w Styczniu urodze i jak słoń będę chodzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2016, 16:13
Elcia89, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
mmargol wrote:Strazaczka ja miewam czasem lekka zgage glownie wieczorami i mi spac nie daje. Pije wtedy kilka lykow mleka i jest lepiej ze zasne. Nie wiem jak przy wiekszej zgadze, bo opinie sa podzielone na temat mleka, mi osobiscie pomoglo
nie raz lód pomoże.Ale teraz jest do tego stopnia że jak kwas podchodzi do gardła to od razu zwracam nim
-
nick nieaktualnymmargol wrote:Strazaczka ja miewam czasem lekka zgage glownie wieczorami i mi spac nie daje. Pije wtedy kilka lykow mleka i jest lepiej ze zasne. Nie wiem jak przy wiekszej zgadze, bo opinie sa podzielone na temat mleka, mi osobiscie pomoglo
Rennie zawsze mi pomagało, teraz wezmę to tak średnio pomaga.. bo to nie typowa zgaga, tylko ciążowa i widać różnicę moim zdaniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2016, 16:38
Strazaczka1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mycha! Polecam wypoc duzo wody conajmniej 2 do 3 litro serio pomaga male lyki co 5 minut.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
LRF
Ja miałam wywiad przed cc
ale mi cięcie zaplanowali na 4.grudnia. w szpitalu juz byłam planowo na 3. I okazało się ze skoro nadal jestem na czczo to tego samego dnia zrobią cc. Anestezjolog przyszedł jakby godzinę przed . Ale jak cie pokieruja na cięcie to pewnie wszystko będzie zapisane z jakiego powodu. I na bieżąco ustala -
nick nieaktualnyJa mam mega zgage, kwas budzi mnie nawet w nocy mimo iż pije co dzień 3-4 litry wody.
Rennie ssie po kilka dziennie i ulga jest tylko chwilowa. Każą mi też jeść łyżeczkę bułki tartej -jakoś pomaga ale też po pewnym czasie zgaga wraca. Ale u mnie to chyba od lykania tych wszystkich tabletek -
Hej
Byłam na takim dodatkowym usg, bo od ostatniego usg w szpitalu (prawie 3 tygodnie) to nie widziałam mojego maluszka i w ogole przez ta cukrzyce i szew denerwowałam sie, co tam u niego słychac i czy ok. I zainwestowałam w 3/4d, ale moje maleństwo średnio lubi pozować i był widoczny tylko bokiem. Ale widziałam najcudowniejsza stopę i uszko na świecie
Ogolnie z Marcelkiem dobrze, ale niestety dalej o 2 tygodnie wyprzedza swoj rozwój, ale jest na 80 centyla a w szpitalu był powyżej 90, wiec chyba sie troszkę uspokaja z tym rośnięciem.
A tu najcudowniejsza dla mnie stopa i uszko ❤️
żabka04, pirelka, mmargol, Sabina, alinka, Strazaczka1990, martta, bbeczka91, Anulka01, violett, marta258, _izunia_ lubią tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy tez po wizycie. Maluch wazy 1 444g
Wszystko jest dobrze tylko ZNOW dupcia sie odwrocil.
Szyjka skrocila mi sie o 0,5cm... Prawdopodobnie to przez stres zwiazany z wypadkiem meza. Jest i tak dluga bo z tego co zrozumialam 38mm. Jednak za szybko sie skraca i w zwiazku z tym kolejna wizyta za 2 tygodnie.
Pani doktor bardzo przejela sie wypadkiem meza. Okazala duzo zrozumienia i wspolczucia.
No mam nadzieje ze maly urwis za te 2 tyg pokaze twarz
Ulzylo mi troche ze jest ok, jednak luteine musze brac... I magnez na twardniejacy brzuch.pirelka, mmargol, żabka04, Pysiaczek89, Sabina, alinka, martta, mychakruszyna, bbeczka91, violett, mysza0406, megg, _izunia_, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość