X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez sie witam z rana, maly spac nie daje, wiec zabieram sie za sniadanko. Sabina trzymam kciuki, staraj sie nie denerwowac, choc to nielatwe.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabinko nie martw sie ...
    Mi tez sie czesto stawia macica.

    W jakiej sytuacji jest Twoja szyjka, bo to w sumie wazniejsze od stawiania sie macicy.

    Glowa do gory i badz dobrej mysli, bo my jestesmy! <3

    Sabina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej !

    Moja zgaga odpuściła na tą noc, mogłabym spać gdybym nie budziła się co chwilę, nie stresowała się dentystą i nie miała podpuchniętych dziąseł :/ dodatkowo rano złapał mnie skurcz łydki i do teraz mnie boli!

    Zdałam sobie sprawę, że kupiłam w Superpharm przeterminowaną nitkę do zębów i nie wiem czy to nie wina moich podrażnionych dziąseł od wczoraj. Muszę ją zwrócić..

    U Nas dzisiaj zapowiada się upał !

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas też zapowiada się upalnie, tak sobie myślę że dobrze że obleciałam lumpeksy wcześniej, bo teraz co najwyżej mogę na allegro przeglądać rzeczy, nie mam już tyle sił :( jeszcze wczoraj od okulisty postanowiłam iść na piechotę do centrum miasta, pod koniec zaczęłam żałować swojej decyzji, jak mój mąż to usłyszał to stwierdził że zwariowałam, niby 3 km a jednak dało w kość ;D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiaczek89 wrote:
    Hej :)
    Dziewczyna Agsha napisała w pamietniku, a wiem, ze niektóre z Was tak jak ja śledzą historie Oleczka.
    Jej przeczytałam jej pamiętnik i się popłakałam. Nie wiem jak bym sobie poradziła na jej miejscu. Cieszmy się, że z Naszymi Maluchami wszystko dobrze, naprawdę.

    Pysiaczek89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 21:18

    kamciaelcia, martta, żabka04, violett, Sabina, mmargol, _izunia_ lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bbf pokazuje mi ze to juz 8 miesiac!:o

    Z tego co wiem to bedzie dopiero za tydzien, ale nie przeszkadza mi to :)

    No i dzis z mezem jedziemy zrobic reszte wyprawki :)
    Zostana tylko rzeczy kosmetyczne i wyprawka szpitalna :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2016, 08:36

    AJrin lubi tę wiadomość

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to ja jeszcze mega aktywna wczoraj zrobiłam 10 kilometrów spacerkiem na 2 razy. Chociaż tempo już żółwie mam do czego nie mogę się przyzwyczaić :-)

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja muszę w końcu męża zmobilizować do zrobienia remontu, czy w ogóle zamierza to zrobić przed porodem, bo bym rzeczy chciała prać a nie mogę, bo raz że nie mam gdzie, a dwa że mogą znowu przejść tym kurzem - musiałabym je dobrze schować...

    bo już nie mam siły, nie mam gdzie chować tych rzeczy, a trzeba resztę skompletować :(
    może on na prawdę myśli, że w sierpniu będę wszystko prała i prasowała?

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lrf
    facet nie zwsze mysli :)
    ja swojego spytałam, czy dałby rade wszystko ogarnąć (pranie, prasownie, porządki, remont i wyprawke), gdyby mnie nagle zabrakło ? (mialam na mysli szpital). to sam mi mówił, kupuj kupuj, bo ja nie kupię ;)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Jej przeczytałam jej pamiętnik i się popłakałam. Nie wiem jak bym sobie poradziła na jej miejscu. Cieszmy się, że z Naszymi Maluchami wszystko dobrze, naprawdę.
    Ja tez ja czytałam jej pamiętnik, to płakałam :( ale Oleczek walczy i wierze, ze wygra :)

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój by pewnie prosił o pomoc albo swoją albo moją mamę, nawet głupio mu się nie zrobiło jak ostatnio byliśmy u moich rodziców i trochę pomarudziłam, że nie mam siły okien umyć, że jak wchodzę na parapet to w głowie mi się kręci, na co moja mama zaproponowała że przyjedzie i umyje :/

    a ostatnio mi się przykro zrobiło, bo się źle czułam i w zamrażalniku były pierogi, a mój wrócił z pracy spytał co ma do jedzenia, ja mu mówię że musi sam sobie ugotować bo ja chciałabym się położyć, to poszedł do swojej mamy i powiedział, że dzisiaj nie poszłam na zakupy i nie ma co jeść :/

    a jak jeszcze mu nagadają, że "ciąża nie choroba" to już zupełnie - wraca do posprzątanego domu, gdzie wszystko jest wyprane, wyprasowane, obiad dwudaniowy na stole...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :) ja dzis od 8 na nogacj, mala juz w przedszkolu, a ja ide jesc sniadanie i czekam na kuriera bo moja mama znowu mi jakas paczke wyslala...

    moj synus tez jest nad wyraz aktywny bo ciagle sie wierzga, kreci, kopie, juz nie moge doczekac sie tego lipca bo juz chce go zobaczyc , usg co 5 tygkdni to za rzadko xD ale jesli nic sie nie dzieje i wszysgko jest spoko to moj doktorek nie kaze co chwila przychodzic

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarcia ja już 8 tyg mojej Niuni nie widziałam, myślałam, że nie wytrzymam, ale dałam radę. No teraz jeszcze nie ma hop, bo dziś lekarz powie kiedy mam iść na usg.

    Mój Mąż raczej by dał radę w domu, w niskim standardzie, nie po mojemu, ale by zrobił. Zaradny facet:)

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lrf
    to juz wszystko rozumiem ;)
    u mnie normalne, że mąz sam sobie cos mrozonego ugotuje, jakby co sam poleci na zakupy :) okna przeciez on umyje, przeciez nie musze mówić, ze nie mam sily-wystarczy, ze raz sie przewrócilam pod jego nieobecność i zaliczyłam IP...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2016, 09:00

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja muszę swojemu porządnie w d**ę dać za przeproszeniem,
    zobaczymy w jakim stanie zastanę mieszkanie po powrocie ze szpitala jak się synek urodzi..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka jak wyrwany ząb po odejściu znieczulenia??
    Ja niedługo zwijam się na wizytę do dentysty :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jak nie ugotuje to się skończy fast foodem, a nie chcę żeby jadł co popadnie...
    mój zakupy zrobi, jak raz zabrał się za gotowanie to teść przyszedł spytał czy wiem co wyprawia maż w kuchni, jak sprawdziłam to się za głowę złapałam ;D

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lrf
    za pierwszym razem mąz ze stresu ciągle sprzatał, a po cc byłam w szpitalu az 5 dni!, tylko podłogi mył i kurze wycierał. z jednej str nie mógł w domu usiedzieć, a zdrugiej w szpitalu jednorazowo długo tez nie :)
    i teraz juz jedna rzecza sie martwi(jak o tym mówi, to czuć to w wypowiedzi, ze bardzo bardzo sie stresuje)-że znów bedzie musiał siedzieć pod sala cięć cesraskich i czekać, ze ta godzina tak bardzo sie dłuzy, ze tylko siedzieć i płakać...

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to już chyba wiem dlaczego nie chce, żebym na czas remontu się przeniosła do swoich rodziców :P

‹‹ 1319 1320 1321 1322 1323 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ