WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPysiaczek89 wrote:Ja biore luteinę dopochwowo i wiadomo, ze moze cos sie przyplątać i gin powiedziała, ze jak bedzie mnie cos tam swędzieć, to mogę clotrimazolum posmarować. I dwa razy smarowałam, chociaż sie bałam, ale ponoc infekcja moze bardziej zaszkodzić...
Ja właśnie infekcje lecze.. ja się jeszcze bardziej boje infekcji przez to że tak do końca nie wiadomo czemu ja urodziłam za szybko.. szkoda gadać. -
nick nieaktualny
-
Ksosia wrote:Halo halo Ksosia ma problem!
Wlasnie dostalam telefon od ginki ze cytologia slaba! Kto tak mial/ma?
Jutro ide po recepte. Powiedziala
Zeby sie nie martwic bo to pod mikroskopem tylko bylo widac i ze po leczeniu powtorzymy...
Obudzila mnie i teraz serducho mi wali (ktora to miala problem z cisnieniem? Niech poprosi lekarza o telefon przed 21!)
Ktos tez cos mial nie tak w cytologii?
Mialam sie nie martwic, ale ja zawsze na przekor... -
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Żabka accu chek fast clix
Czyli jeszcze raz
Ja mam zmieniać co miesiąc
kluje się częściej niż zalecane wiec po 3 tyg juz czuje różnice. Przez 2 tyg super ustawione na 4. Teraz zmieniłam na 4.5
Ale nigdzie jeszcze się nie pytałam jak i co z bebenkiem. Ale 3 dni? ?to chyba za często. ..
U mnie na glukometrze pokazuje 234 wpisy czyli powiedzmy ze uklulam się 1 igła 200 razy
mi kazała na 2 ustawic wkłucia .
to grubosc igły czy wkłucia????? -
nick nieaktualny
-
Ksosia głowa do góry skoro recepta to na pewno do spokojnego wyleczenia... ja już stwierdziłam, bo cytologii jeszcze nie otrzymałam, że jak będę miała dobry wynik to będzie jakiś cud - bo jeszcze nic mi dobrze w ciąży nie wyszło.
A tak swoją drogą mój "spokojny" dzień zakłóciło moje łakomstwo, nie ma to jak podjeść sobie drożdżówkę i ukruszyć dzięki niej ząb... ale zaczęłam już wszystko przyjmować na wesoło - koniec z niepotrzebnym stresem przecież i tak nic nie zmienię - niby łatwo mówić, ale jak ciągle coś pod górkę to później człowiek rozumie, że stres w niczym nie pomaga.
-
Żabka głębokość wklucia. Ale sama się wyprobujesz. Ja miałam na 3 i było ciężko. Na 4 ok. Ale i tak się zdarza że krew nie leci nawet jak mega pocisne. Nawet po 3 razy próbuje. Pamiętaj o umyciu rączek i najlepiej w ciepłej wodzie
żabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Żabka głębokość wklucia. Ale sama się wyprobujesz. Ja miałam na 3 i było ciężko. Na 4 ok. Ale i tak się zdarza że krew nie leci nawet jak mega pocisne. Nawet po 3 razy próbuje. Pamiętaj o umyciu rączek i najlepiej w ciepłej wodzie
tak pamietam,
a czy palca mam scisnac i wkłuc sie czy normalni przyłozyc i ukłuc?
sory ale z tego wszystkiego nie zapytałam lekarza -
nick nieaktualnyLusia_M wrote:Ksosia głowa do góry skoro recepta to na pewno do spokojnego wyleczenia... ja już stwierdziłam, bo cytologii jeszcze nie otrzymałam, że jak będę miała dobry wynik to będzie jakiś cud - bo jeszcze nic mi dobrze w ciąży nie wyszło.
A tak swoją drogą mój "spokojny" dzień zakłóciło moje łakomstwo, nie ma to jak podjeść sobie drożdżówkę i ukruszyć dzięki niej ząb... ale zaczęłam już wszystko przyjmować na wesoło - koniec z niepotrzebnym stresem przecież i tak nic nie zmienię - niby łatwo mówić, ale jak ciągle coś pod górkę to później człowiek rozumie, że stres w niczym nie pomaga.
Lusia dokładnie nic nie mozesz zrobic trzeba sie cieszyc chyba beksy ani nerwusa nie chcesz urodzić???
-
mmargol wrote:Jestem po wizycie. Malenstwo mierzy 7,2 cm, wg usg to 13t3d, serduszko 154/minute, na miejscu raczki, nozki, itp, przeziernosc prawidlowa i wszystko ma sie dobrze usg chcial najpierw dopochwowo ale maluch juz za duzy i bylo przez brzuch. Chowalo sie dziecko moje, wstydliwe i nie wspolpracowalo a jak tatus wszedl do gabinetu to w ogole sie sploszylo
Skierowal mnie na test podwojny PAPPA mam isc w piatek.
nastepna wizyta 16.03.16 r.
ooo jakie duże!!! Gratuluje wspaniałych wieści!!!mmargol lubi tę wiadomość
-
agatia wrote:Hej hej jestem. USG wg doktorka podobno ok. Przeziernosc karkowa w normie, kości nosowe widoczne, serduszko ciut wolno biło, ale w normie, najprawdopodobniej maluch spał. Inne parametry też ok. Z długości dzidzia o 3 dni starsza.
Pappa pobrana za tydzień wyniki.
Żabko mierzenie nie boli przyzwyczaisz się. Ja dzisiaj zgrzeszyłam bo poszłam na obiad do knajpki, ale cukier mi podbiło po 30 min, a nie godzinie. Ale zupka była ze słodką śmietanką
Pomierz sobie przez kilka dni to zobaczysz co Ci służy, a co nie. Jaki glukometr dostałaś?
Dobre wieści! super;-) -
żabka04 wrote:tak pamietam,
a czy palca mam scisnac i wkłuc sie czy normalni przyłozyc i ukłuc?
sory ale z tego wszystkiego nie zapytałam lekarza
Przykladasz na krawedz palca dość mocno i naciskasz. Czekasz 3 sekundy i delikatnie uciskasz aby wyleciała spora kropla. Mi to pielęgniarka pokazała na moim sprzęcie
Kiedy się kluje to zawsze oczy zaciskam i pewnie minę robie za pierwszym razem się nie udało ale po 2 dniach juz miałam wprawę -
żabka04 wrote:Lusia dokładnie nic nie mozesz zrobic trzeba sie cieszyc chyba beksy ani nerwusa nie chcesz urodzić???
To są te skrajne uczucia, jak mi się ząb ukruszył to zaczęłam się śmiać jak głupia A mama mi mówi, że jak moje dziecko będzie takie jak ja gdy byłam niemowlakiem to do głowy dostanę bo podobno albo spałam albo ryczałam innej opcji nie było.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurde, a mnie jak nie mdłości dzisiaj gigantyczne, to potężny ból głowy, to mega senność i brak chęci do wszystkiego, tak teraz jeszcze ból żołądka oszaleje...
Chyba pójdę spać, bo nie wiem co bedzie w nocy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 21:48
-
kamciaelcia wrote:Przykladasz na krawedz palca dość mocno i naciskasz. Czekasz 3 sekundy i delikatnie uciskasz aby wyleciała spora kropla. Mi to pielęgniarka pokazała na moim sprzęcie
Kiedy się kluje to zawsze oczy zaciskam i pewnie minę robie za pierwszym razem się nie udało ale po 2 dniach juz miałam wprawę