X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    Żabka
    Wszystko opanujesz. A jak często masz cukry mierzyć? Ketony tez? Nakluwacz nie jest taki straszny, w nim nawet igły nie widać. O insulinie nawet nie myśl. Ja juz z dietą mecze się 3 tygodnie. Stres tez cukier podnosi

    Mam mierzyć 4x1 na czczo i godz po posiłku śniadanie,obiad i kolacja.
    Tylko narazie to bo tak naprawdę dużo nie przekroczyło.
    Tak wiem że stres podnosi dzisiaj mi to uświadomiła babki:-)
    Haneczka nie wiem jak to zrobię ale muszę. Pewnie nocka z głowy albo z koszmarami.
    Jakoś to bedzie

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zabka
    ja ryczałam, jak dzwoniłam zarejestrować się do diab. kobieta dała mi pierwszy termin, bym była spokojna. Dla mnie to tragedia była, bo straciłam dziecko z powodu wady, której przyczyna nieznana, a tu cukrzyca, która może wady powodować. Byłam nie do zniesienia kilka dni. tylko się denerwowała, i na m. krzyczałam. Od razu to moje cukry rejestrowały. Musiałam odpuścić. Wszystko da się opanować, nie mam pomysłów, pytam o menu na forum. Jest nas naprawdę sporo. I teraz jestem zadowolona, że jednak szybko to wyszło (a nie po 20tc)bo mogę wszystkiemu , co złe, zaradzić. Lęk przed igłami i szpitalami mam udokumentowany(lęk pourazowy, nerwica lękowa), ale glukometr szybko opanowałam. Ba!Tez mam mierzyć 4x, a tak naprawdę -dla własnej wiedzy i świetego spokoju-robie to nawet 10x. Poznaję siebie dopiero i uczę się , co mogę zjeść. Normy mamy rygorystyczne(do 120 po posiłku), ale jestem pewna, ze inne ciężarne miewają większe skoki. Mój m. po obiedzie i ciasteczkach miał 169!Mam lepsze i gorsze dni, jeżdzę do diab jak na ściecie głowy, zastanawiam się zawsze , co ona znów wymyśli??bo insulinę dostałam po tyg diety. Ale ona wie co robi. Mój m. spokojny, gada z kolegami o tej mojej cukrzycy i okazuje się , że niejedna z zon ja miała! to jest częstsze niż się wydaje. Inne przypoadki, moze i u nas na wrzesniówkach, wyjdą, jak zaczniemy robić planowe krzywe...Jutro wstań z uśmiechem i pomyśl, co można zjeść, planowanie i organizacja są najgorsze, ale jak najbardziej do ogarnięcia. a jak będą z twojej str wątpliwości, to zjrzyj do nas na cukrzycę ciążowa

    żabka04, Sabina lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) gratuluję rozpoczętych II trymestrow i udanych wizyt. :)

    My jeszcze do prenatalnych mamy 3 tygodnie :(

    A co do budowy my też mamy w planach, ale wszystko pod górkę nam idzie. Projekt kupiliśmy i już mamy wszystko w domu - homekoncept 01. Ale na prąd musimy czekać rok, z podłączeniem wody mamy decyzję odmowna i musimy sami wszystko dociagnac - koszt ok 20 tys. Wczoraj też z gazu nam napisali że nie da rady, bo ktoś na naszej ulicy zgłosił się przed nami i najpierw tam muszą skończyć, a dopiero potem nam- jakby nie mogli dwóch budynków na raz podłączyć :(

    Ehh...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 19:22

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alinka wrote:
    Cześć dziewczyny :) gratuluję rozpoczętych II trymestrow i udanych wizyt. :)

    My jeszcze do prenatalnych mamy 3 tygodnie :(

    A co do budowy my też mamy w planach, ale wszystko pod górkę nam idzie. Projekt kupiliśmy i już mamy wszystko w domu - homekoncept 01. Ale na prąd musimy czekać rok, z podłączeniem wody mamy decyzję odmowna i musimy sami wszystko dociagnac - koszt ok 20 tys. Wczoraj też z gazu nam napisali że nie da rady, bo ktoś na naszej ulicy zgłosił się przed nami i najpierw tam muszą skończyć, a dopiero potem nam- jakby nie mogli dwóch budynków na raz podłączyć :(

    Ehh...

    Nie za pozno za 3 tygodnie? Juz jestes w 11tc to za 3tyg bedzie 14 tydzien.... Mozliwe ze sie myle bo nie znam norm:)

    No u nas tez ten nieszczesny prad...:(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby mówiłam lekarzowi jakie wymiary ma maluch i kiedy termin wychodzi i powiedział że będzie ok. To będzie 13t2d - w sumie cały czas się zastanawiam czy nie za pozno, ale chyba do skonczonego 14 tygodnia można robić?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do 13+6 dni powinno się zrobić

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z pge to jak pytałam Pana dlaczego tyle trzeba czekać to odpowiedział że u nich to standard i zawsze do każdego złożonego wniosku do którego wymagane jest pociągnięcie kawałka linii naliczaja ok 1,5 roku. Mimo iż my np pisaliśmy że potrzebujemy prądu od listopada 15r. To co się tam wpisze w terminach mają gdzieś..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alinka wrote:
    Niby mówiłam lekarzowi jakie wymiary ma maluch i kiedy termin wychodzi i powiedział że będzie ok. To będzie 13t2d - w sumie cały czas się zastanawiam czy nie za pozno, ale chyba do skonczonego 14 tygodnia można robić?

    W sumie ostatnio dziewczyny pisaly i czytalam w jakims artykule ze do 13+6 :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strazaczka1990 wrote:
    Co do budowy...My jak.na razie wynajelismy 120m kwadratowych .Z możliwością odkupu. 3 duże pokoje, piwnica,kotlownia,łazienka,kuchnia.Ogródek duuzy;) fakt marzy mi się swoje własne.Może kiedyś;)...Mieszkalismy u babki ale miałam jej tak dość do wszystkiego się wtracala.I te papierosy.Wlazila bez pukania zero prywatności w fajka w buzi.A ją mam tak że jak poczuje smród tytoniu to zwracam cały dzień.
    My podobnie - wynajmujemy dom. I taki był zamiar póki co, a właściwie do czasu wieści, ze pojawi sie bobas. Wtedy życie nam sie znowu przewartościowało. Podjęliśmy decyzje, ze podejdziemy do kredytu. Znaleźliśmy domek w stanie surowym, dziś podpisaliśmy rezerwacje i odebraliśmy plany domu :) teraz kwestia banku i kredytu -zobaczymy jak bedzie, bo oboje jesteśmy przedsiębiorcami, a takim trudniej udziela sie hipoteki :/
    Od poniedziałku rusza machina.

    Ksosia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela89 wrote:
    do 13+6 dni powinno się zrobić

    Mnie tylko martwi ze na pierwszym usg maluch był starszy bodajże o 5 dni, ale na drugim już wymiarowo idealnie zgodził się z terminem z om. Za 2 tygodnie mam wizytę u ginekologa to zobaczymy jak to z tymi wymiarami i najwyżej będę czegoś szukać na szybko :)

    Angela89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    zabka
    ja ryczałam, jak dzwoniłam zarejestrować się do diab. kobieta dała mi pierwszy termin, bym była spokojna. Dla mnie to tragedia była, bo straciłam dziecko z powodu wady, której przyczyna nieznana, a tu cukrzyca, która może wady powodować. Byłam nie do zniesienia kilka dni. tylko się denerwowała, i na m. krzyczałam. Od razu to moje cukry rejestrowały. Musiałam odpuścić. Wszystko da się opanować, nie mam pomysłów, pytam o menu na forum. Jest nas naprawdę sporo. I teraz jestem zadowolona, że jednak szybko to wyszło (a nie po 20tc)bo mogę wszystkiemu , co złe, zaradzić. Lęk przed igłami i szpitalami mam udokumentowany(lęk pourazowy, nerwica lękowa), ale glukometr szybko opanowałam. Ba!Tez mam mierzyć 4x, a tak naprawdę -dla własnej wiedzy i świetego spokoju-robie to nawet 10x. Poznaję siebie dopiero i uczę się , co mogę zjeść. Normy mamy rygorystyczne(do 120 po posiłku), ale jestem pewna, ze inne ciężarne miewają większe skoki. Mój m. po obiedzie i ciasteczkach miał 169!Mam lepsze i gorsze dni, jeżdzę do diab jak na ściecie głowy, zastanawiam się zawsze , co ona znów wymyśli??bo insulinę dostałam po tyg diety. Ale ona wie co robi. Mój m. spokojny, gada z kolegami o tej mojej cukrzycy i okazuje się , że niejedna z zon ja miała! to jest częstsze niż się wydaje. Inne przypoadki, moze i u nas na wrzesniówkach, wyjdą, jak zaczniemy robić planowe krzywe...Jutro wstań z uśmiechem i pomyśl, co można zjeść, planowanie i organizacja są najgorsze, ale jak najbardziej do ogarnięcia. a jak będą z twojej str wątpliwości, to zjrzyj do nas na cukrzycę ciążowa

    Dziękuję kamciaelcia :-)
    Zajrzę na wątek tylko chyba już jutro bo dzisiaj już nie dam rady.
    Co jesz na śniadanko????
    Wpadłam na pomysł żeby notowac co jem i pisać wynik wtedy będę wiedzieć co czego unikać.
    Mam wątpliwości co do jedzenia bo diabetolog powiedziała że są kobiety co jedzą wszystko obecnie a wcześniej miały cukrzycę że niektóre posiłki podnoszą cukier trzeba umieć cukier zabijać. Mi np pozwoliła zjeść pierogi ruskie i sprawdzić ile cukier wyniesie i np. Obniżyć na następny dzień o dwa pierogi posiłek i znowu sprawdzić to nie jest tak ze nie możemy tego ruszyć wogole.
    Tak ja to zrozumiałam.
    Tak samo do jogurtu owocowego mówię że naturalnego nie rusza kazała zjeść i sprawdzić cukier.

  • Dzierzba Autorytet
    Postów: 1428 1642

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alinka wrote:
    A z pge to jak pytałam Pana dlaczego tyle trzeba czekać to odpowiedział że u nich to standard i zawsze do każdego złożonego wniosku do którego wymagane jest pociągnięcie kawałka linii naliczaja ok 1,5 roku. Mimo iż my np pisaliśmy że potrzebujemy prądu od listopada 15r. To co się tam wpisze w terminach mają gdzieś..
    My mamy z pge niby termin wykonania do 06.2018 r. ale będzie w połowie tego roku. Może dlatego,że wykonawcy niby ich ale nie firmowi tylko z zewnątrz i ciągnąć będą do 5 działek od razu,bo właściciel pola też zbroi z funduszy, które mu zapewniliśmy po kupieniu naszej działki. Z wodą szybko poszło i wyszło nam 6000 bo dzieliliśmy koszty projektu i przyłączy z właścicielem reszty i zapłaciliśmy 1/4 ceny a resztę on. Działka też tanio kupiona bo 55 zł/m, a po sąsiedzku chcieli 75-80 zł tylko dlatego bo z prądem, a prąd 1100 zł przyłączenie nas wyniesie . Pff.

    82dox1hpo9h4v7fr.png

    zrz6anlivhmoac9m.png
  • Dzierzba Autorytet
    Postów: 1428 1642

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaLewandowska wrote:
    My podobnie - wynajmujemy dom. I taki był zamiar póki co, a właściwie do czasu wieści, ze pojawi sie bobas. Wtedy życie nam sie znowu przewartościowało. Podjęliśmy decyzje, ze podejdziemy do kredytu. Znaleźliśmy domek w stanie surowym, dziś podpisaliśmy rezerwacje i odebraliśmy plany domu :) teraz kwestia banku i kredytu -zobaczymy jak bedzie, bo oboje jesteśmy przedsiębiorcami, a takim trudniej udziela sie hipoteki :/
    Od poniedziałku rusza machina.
    Powodzenia!

    82dox1hpo9h4v7fr.png

    zrz6anlivhmoac9m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 19:36

  • Ewelina.Irl Autorytet
    Postów: 2432 2416

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heloll :-D
    Nadrobilam ale niewiem co mam juz odpisac he za duzo . Zatrzymalam sie na 128 a jest 145 stron :-O
    Wracam z pracy . Cos mnie dzis brzuch pobolewal . Ale ogolnie nie jest zle .
    Ja mam wizyte za tydzien nie moge sie doczekac .
    Gratuluje 2 trymestru i kolejnych rozpoczetych tyg :)
    Za mna chodzi ogorkowa juz od tygodnia ale moj zrobil dzis spaghetti na dzis i jutro wiec w piatek ja ugotuje ogorkowa . Ogolnie nie mam tak ze mnie od czegos odrzuca . A cole mogla bym pic litrami tak jak mialam z Nicola.

    Sabina, megg lubią tę wiadomość

    km5sgu1r4t2ljzm1.png
    klz9uay3ezm5jsrk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 19:36

    żabka04, YvonnElizabeth lubią tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka. Ja jem malutkie pierwsze śniadanko bo nie jadalam nigdy z rana. Wstaje z budzikiem o 7.30. Mierze ketony cukier i pije kawę o 9 dopiero śniadanie. Kawa ze śniadaniem mocno podnosiła mi cukier. Dziś zjadłam kromke 30 g chleba zytniego mieszanego sałata rzodkiewki i kabanosy. O 12 zjadłam większe śniadanie. O 15 zawsze mam zupę. O 18 drugie danie i kolacja o 21.30

    Ale ja jestem fenomenem bo nie czuje głodu, dopiero wieczorem, ale na czczo ketonow nie mam. Nawet ostatnio wagi nie gubię (za co mi się obrywalo),stoi w miejscu. Pierogi możemy. Zacznij probowac od 3 szt. Mi po 3 pyzach z mięsem cukry podskoczyly do granicy. Musisz siebie poznać. Na zasadzie prób o błędów. Ja jem 5 razy. Inne dziewczyny 6 czy 7. Ja mam indywidualne propozycje od diab ale bez tabelek, WW czy ig

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 19:55

    żabka04 lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia wrote:
    Hej hej jestem. USG wg doktorka podobno ok. Przeziernosc karkowa w normie, kości nosowe widoczne, serduszko ciut wolno biło, ale w normie, najprawdopodobniej maluch spał. Inne parametry też ok. Z długości dzidzia o 3 dni starsza.
    Pappa pobrana za tydzień wyniki.

    Żabko mierzenie nie boli przyzwyczaisz się. Ja dzisiaj zgrzeszyłam bo poszłam na obiad do knajpki, ale cukier mi podbiło po 30 min, a nie godzinie. Ale zupka była ze słodką śmietanką :)
    Pomierz sobie przez kilka dni to zobaczysz co Ci służy, a co nie. Jaki glukometr dostałaś?

    Odstresowalas się. Cieszę się że usg wyszło ok. :-)

    Glukometr accu-chek z dużym podświetlany ekranem fajny mały.
    Szkoda ze nie moznq przyłożyć paska a on nie przyświeca skóry i mierzy cukru hahah.
    Te klucia to kara????

    Dam radę muszę się przełamać. Jakoś to będzie.

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 24 lutego 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka kluje się 10 razy dziennie i palce nawet normalnie wyglądają, nie bolą. Ja mam accu chek active

    żabka04 lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabcia_ wrote:
    Zabolu nie boj sie igiel, bo zobaczysz ja przyjade i Cie pokluje! A kobiety w ciazy nie uderzysz haha :D Glowa na gory ;)

    No nie uderze cie :-)
    Zapraszam możesz mnie kluc ile wlezie.
    Ja mam uraz do igieł okropnie się boje.
    Popracuje z psychika i jakoś dam radę.

‹‹ 138 139 140 141 142 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ