WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Pirelko współczuję, bo ja wczoraj jadłam renni jak cukierki, tak mnie rura paliła
U nas też widać przeblyski słoneczkaniech będzie ciepło, bo Młody na działkę do dziadków jedzie, a jak pada to nuda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2016, 08:44
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPogoda nie nastraja pozytywnie.
Mnie przeraża jeszcze fakt taki że mąż 30 sierpnia musi się stawia na chirurgie onkologiczna na zabieg niby tylko wycięcie ale samo miejsce po moich doświadczeniach doprowadza mnie do panikico gorsza według pierwszego planu mojego ginekologa cc mam mieć 29 sierpnia. Będę z nim rozmawiać aby rozwiązać jakoś to 25 sierpnia. Oby problemów nie było
Dodatkowo te wszystkie tabletki dopochwowe Które znów muszę brać doprowadzają mnie do nerwicy bo w ciągu dnia mam tam mokro i oczywiście schizuje.
No i na dokładkę ten atak ze Francjimoja mama mieszka koło Lyonu i ciągle jak słyszę tam o atakach to się cała trzese.
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Pirelko współczuję, bo ja wczoraj jadłam renni jak cukierki, tak mnie rura paliła
koszmar.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypirelka wrote:Ja też jadłam Rennie wczoraj, ale one pomagają na zgagę, na kwasy nie. W pionie ok, ale jak tylko się położę podchodzą mi kwasy do gardła jak przy wymiotach
koszmar.
-
Witam
Mnie wczoraj nie bylo bo prasowalammdwie suszary ciuchow dla malej. Pogoda paskudna. Siedze u Chirurga moze mi wystawi zaswiadczenie ze skonczone leczenie. Ubralam caly but bo innego sie nie da na ta pogode, kiepsko troche niewygodnie
. Wczoraj dostalam shiz bo naczytalam sie o niedowadze plodu i o hipotrofi, bo mala troche mala, wolno rosnie. Miejmy nadzieje ze jest z nia ok na 30i2dni miala 1400g to malutko, ale miesci sie w normie w dolnej granicy
.
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:i u mnie termin cesarki nie pasuje mężowi, boję się trochę tego jak sobie poradzę, jeśli będę musiała zostać w szpitalu sama, a na początku września na szkolenie ma wyjechać do innego miasta
krzywda się jej by nie stała z teściowa. Mam nadzieję że jakoś na rękę nam dr pójdzie.
-
Anka ja Cię proszę, nie czytaj
ja z synkiem od 30tc żyłam w przeświadczeniu, że mój dzieć ma dużą hipotrofie, rozbieżności między głową a brzuszkiem ogromne na USG, waga poza siatką. A urodził się wcześniej z wagą prawie 2600g bez cech hipotrofii. A przeczytałam w szpitalu google na ten temat wzdłuż i w szerz
Poza tym moja Liwcia w 30+1 waga 1470-1530g i mam wpisane 48 centyl.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2016, 08:58
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Angela o losie, jak mama tam mieszka, to nie dziwię się, że masz stres na full.
Pirelko u mnie też gorzej w poziomie, na stojąco jakoś ujdzie. -
nick nieaktualnyAngela89 wrote:Ja męża w szpitalu cały dzień nie potrzebuje ale mamy jeszcze córkę i nie chce aby było tak że 2 rodziców nie będzie przy niej. A ona z teściowa
krzywda się jej by nie stała z teściowa. Mam nadzieję że jakoś na rękę nam dr pójdzie.
masakra, mały się tak wierci, że nie mam czym oddychać i boli jak diabli -
anka
nie martw sie waga dzidzi
mój prywatny gin powtarza, ze norma to norma i niewazne na której granicy, w trzecim trymestrze dzieciaczki pokazuje juz swoje cechy osobnicze, rosna po mamusi, czy po tatusiu, po prostu swoim tempem
i nie jest problemem przekroczenie gramicy ciut, ale nagłe i duze odchylenia od normy
a poza tym usg + reka lekarza to nie musi być precyzyjne badanieA_n_k_a_80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA_n_k_a_80 wrote:Witam
Mnie wczoraj nie bylo bo prasowalammdwie suszary ciuchow dla malej. Pogoda paskudna. Siedze u Chirurga moze mi wystawi zaswiadczenie ze skonczone leczenie. Ubralam caly but bo innego sie nie da na ta pogode, kiepsko troche niewygodnie
. Wczoraj dostalam shiz bo naczytalam sie o niedowadze plodu i o hipotrofi, bo mala troche mala, wolno rosnie. Miejmy nadzieje ze jest z nia ok na 30i2dni miala 1400g to malutko, ale miesci sie w normie w dolnej granicy
.
-
nick nieaktualny
-
Dla mnie lekarz każę pozytywnie myśleć bo to bardzo dobrze wpływa na dziecko
pierwszą ciażę całą taką przechodziłam bo nie zdawalam sobie sprawy co może być nie tak
Teraz też podeszłam tak samo
i mam nadzieje,że wszystko bedzie dobrze
-
Witam sie o smutnym poranku. W wiadomościach same tragedie wylaczylam wiadomości. Co do krwi ja od samego początku mam podwyższone limfocyty tłumaczono mi to norma w ciąży.
Co do cholesterolu czemu Kamcia Ci badają ja mialam na poczatku ciąży w pracy badane i byly wysokie kazano mi nie badać w ciazy ani podczas karmienia piersia bo to norma, że sa za wysokie dopiero mam sprawdzić kilka miesiecy po zakonczeniu karmienia. Organizn podczas ciazy i karmienia inaczej funkcjonuje i standardwm jest, że sam generuje wyższy w zapasie.