WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJak lubiłam zakupy w Lidlu tak teraz będę go omijać szerokim łukiem za nabijanie ludzi w butelkę. Wczorajsze masło w promocji ludzie rozebrali do śniadania i tak jest bardzo często u nas z wszelkimi promocjami, warzywa świeże do południa potem same resztki normalnie robią z klientów debili. Se pogadałam ale coś takiego mnie wkurza.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja się dawno przestałam bawić w segregacje kolorystyczną odkąd używam chusteczek do prania, które łapią kolory
piorę wszystko razem (grupuję tylko na rodzaj materiału bawełna razem, ręczniki razem, pościel osobno) i nigdy nie przydarzyła mi się żadna wpadka.
-
nick nieaktualnyJa segreguję kolorystycznie a na metki patrzę tylko jak materiał jest niestandardowy, bardziej delikatny czy może zostawiać kłaczki.
Foxiku ubrania teraz raczej nie farbują ale np samo białe piorę w proszku do białego i wyzszej temp. jakoś tak mam wpojone:) -
nick nieaktualnyJa upralam ubranka. Uprasowalam. Leżą w komodzie i czekają. Resztę miałam teraz ulrac, czyli pościele, pieluszki Ale nawet nie mam idmch gdzie położyć dopóki będą u nas dzieci.
Ps. Wczoraj byłam w Kaufflandzie. Płyn do prania Lovela jest po 19,99. Sa tez w promocji pieluszki Pampers Baby Care, w bardzo korzystnej cenie. 2 wychodzą po 44 grosze za sztukęwięc kupiłam i 1 i 2 , mamy na początek
-
Little Red Fox wrote:a ja nadal nie wiem w czym kłaść dziecko spać!
wczoraj przegapiłam koniec aukcji na ładny becik minky...
LRF, nas w szpitalu uczono, zeby opatulac na noc, ale tak, zeby nóżki były luźno, bo mogą byc problemy z bioderkami. Pokazali dwie metody - mnie poszło dobrze, a mężowi już troche gorzej, wiec zdecydowal, ze inwestujemy w otulacz na rzepy. Kupiłam taki, o nazwie Halo sleepsack. Można w nim unierochomic raczki, albo nie, ale dziecko go "nosi" jak kubraczek, wiec nie ma możliwości, ze sie zsunie i zamota malucha w jego własne spanko, a to moze byc niebezpieczne.
https://www.amazon.com/SleepSack-Micro-Fleece-Swaddle-Cream-Small/dp/B001D4951C?th=1&psc=1
(Moj jest niebieski) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej hej, ale naskrobalyscie od rana
nie mam siły nadrobić wszystkiego.
Gratuluję udanych wizyt
Ja dzisiaj cały dzień poza domem, zakupy zrobione prawie do końca. Została do kupienia 1 butelka i wsio
Kupiłam klapki, szlafrok, kosmetyki i teraz tylko w sierpniu pranie i koniec -
Little Red Fox wrote:ja tak myślę że zacznę od pieluszek, ubranka wszystkie razem plus koszule do karmienia i staniki, kocyki, pościel, później pokrowce z wózka i fotelika...
kamcia, jak w końcu minky prałaś?
30 stopni
Wirowanie na 400 obrotów
program dość krótki + opcja "bez zagniecen " (bęben pralki wtedy się inaczej obraca )
Ale też dałam płyn do płukania (choć niby przy minky nie daje się )
Nic się nie zmieniło w całym komplecie
Oczywiście przy prasowaniu bawełnę potraktowałam ostrzej zelazkiem
-
nick nieaktualnyBehemottka wrote:LRF, nas w szpitalu uczono, zeby opatulac na noc, ale tak, zeby nóżki były luźno, bo mogą byc problemy z bioderkami. Pokazali dwie metody - mnie poszło dobrze, a mężowi już troche gorzej, wiec zdecydowal, ze inwestujemy w otulacz na rzepy
. Kupiłam taki, o nazwie Halo sleepsack. Można w nim unierochomic raczki, albo nie, ale dziecko go "nosi" jak kubraczek, wiec nie ma możliwości, ze sie zsunie i zamota malucha w jego własne spanko, a to moze byc niebezpieczne.
https://www.amazon.com/SleepSack-Micro-Fleece-Swaddle-Cream-Small/dp/B001D4951C?th=1&psc=1
(Moj jest niebieski)
ja muszę się zdecydować jaki becik zamówić, później z tego kołderkę można zrobić, jakieś chustki pod szyje jak się zrobi chłodniej, kupić koszule i staniki, kosmetyczkę i kosmetyki mini lub buteleczki do szpitala i będzie wszystkoi czekać aż rodzice z urlopu wrócą, bo nie mam żadnej torby, do której mogłabym się spakować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 17:17