WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
LRF u nas tez sa dostepne na rzepy otualczki, np http://motherhood.pl/sklep/otulaczek-9/
Ja mam taki jeden i jeden rozek miekki, zastanawiam sie czy mi wystarczy czy jeszcze rozek kupic -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
W spiworkach tez jest luzik dla nóżek
W końcu Emilka spała w nim przy szerokim pieluchowaniu i w pierwszej poduszce frejki a to zajmowało miejsce w spiworku
Teoretycznie przy bioderkach nie powinno kłaść się dziecka na boku - chyba że z waleczkiem miedzy nóżkami (jakieś dla wieśniaków ). Ja mam mega stracha przed dysplazja stąd umawiam juz wizytę do ortopedy
-
pirelka wrote:No to w rożku zawinięte przecież
Tutaj w ogóle straszą - horrory i niebezpieczeństwa czyhają na każdym kroku. Byliśmy na szkoleniu z pierwszej pomocy to o mało nie dostałam palpitacji.
Co do spania, to uczono, żeby był tylko twardy materacyk, ciasne prześcieradełko, żadnych szpar między materacem z łóżeckiem. Dziecko wyłącznie opatulone, albo w śpiworku (na pleckach, oczywiście) i tyle. Wszystko inne - poduszki, misie, kołderki, miękkie osłonki na boki łóżeczka, kocyk, luźne pieluszki itd. tylko czychają na niemowlaki.
Ciekawe, dwa duże, nowe badania przypisują 70-80% śmierci łóżeczkowej zbieraniu się CO2 w okolicach główki niemowlaka - niedorozwinięte układy oddechowe sobie z tym nie radzą i klopsWięc nas w szpitalu pouczono, żeby był stały dopływ powietrza do dzieciaczka - żadnych osłonek, bo one właśnie zatrzymują CO2. Kazali ustawić wiatraczek po drugiej stronie pokoju, żeby lekko mieszał powietrze i odsuwał CO2. Kosze Mojżesza mają mieć siatkowe boki. Ech... Niech Adaś siedzi w bezpiecznym brzuszku...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 17:41
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ab43cd623ab1.jpg
Czesc cioteczki
Z usg wynika 33 tcWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 17:49
agatia, claudiuszek, Żabcia_, Angela89, mmargol, Pysiaczek89, Anulka01, mysza0406, Sabina, bbeczka91, _izunia_, violett lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBehemotka ja się z tym zgadzam, w łóżeczku powinno być to co niezbędne i minimum, a nie to falbaneczki, baldachimki itp które tylko rodziców oko cieszą. Wiadomo można powiedzieć, "a kiedyś to..." ale to jest dla mnie bardzo logiczne nawet bez badań.
Behemottka lubi tę wiadomość
-
Też nie jestem zwolenniczką baldachimow, maskotek, poduszek i innych zbieraczy kurzu. Choć ochraniacz na szczebelki zakładałam, bo Młody tancowal po całym łóżku i obijal się o szczeble. Choć też nie jestem ich zwolennikiem. Jednak przy monitorze oddechu mniej się boję, że coś się stanie, bo po 10 sek monitor "da mi znać".
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa klina nie planuję.
Wkurzyłam się, bo patrzę sobie na opinie sprzedającego co kupowałam materace i patrzę, że materiał pokrowca się klientom nie zgadza, patrzę na swój i faktycznie w aukcji: "Pokrowiec materaca wykonany jest z: 80% bawełny, 20% poliestru.", a rzeczywistości to 100% poliester !!!!
Napisałam do sprzedającego.. zobaczymy co odpisze. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny