WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kamciaelcia wrote:Bratek
A wątroba cie jeszcze dopadła? ??
Więc w pon., przy okazji kontroli TSH, sprawdziłam wątrobę. Idę w pt. do lekarza na szczęście, na razie mam przykaz wsuwania Essentiale Forte i diety wątrobowej. Pytanie czy to początek cholestazy czy np.połączenie wpływu ciąży i efektu iniekcji z Fraxiparyny? ;/
Swoją drogą, tarczycy odbiło i poleciała w drugą stronę - do tej pory musieliśmy zbijać TSH, teraz spadło poniżej normy ;/
No i chyba doszłam do tego, co tydzień temu uznano za przepływ graniczny w badaniu dopplerowskim - lekarz miał nadzieję, że to artefakt - ale przejrzałam wyniki starsze i coś się obawiam, że nie jest.
Wczoraj miałam etap żalu, dzisiaj złościTeraz zaczynam się brać do roboty. Tylko trochę zdoorniałam, bo w części punktów dieta wątrobowa i cukrzycowa się kłócą i nie bardzo wiem, jak z tego wybrnąć??? ;/
Angela - kciuki, niech już ta poprawa z Tobą zostanie :-* -
Angela trzymam kciuki, żeby skurczy nie było!!! Mam nadzieję, że Kuba posłucha taty i posiedzi grzecznie.
Bratku i nie tylko nie cholestaza do kompleturobiłaś badania?
Link wklejam https://bellybestfriend.pl/forum/problemy-i-komplikacje/cukrzyca-ciazowa,743,1071.html?sd=1.
Mi znowu słuchały nogi i palce, jutro jadę zrobić badania do labu bo już nie mam siły na te balonyBratek lubi tę wiadomość
-
Bratek
Pamiętam kilka miesięcy temu dziewczynę z dietą cukrzycowa a potem watrobowa i nie miała łatwo bo obie się wykluczaly w części. Ale tak szczerze nie podawała szczegółów tej watrobowej. Miała trochę podniesione próby watrobowe o lekarze jednoznacznie nie stwierdzili cholestazy.
Moim zdaniem cukry teraz mniej mogą dzidzi zaszkodzić niż jednak zatrucie ciążowe. ..nie masz łatwoale póki lekarz się nie wypowie i nie będzie wyników to ciężko coś stwierdzić. Ja na diecie nie jem surowych warzyw -przepadły mi się dawno - a te gotowane od początku służyły. W inne zasady diety watrobowej się nie wczytywalam...ale wątek cukrzycowy jest
Wejdź na forum i w ostatnio dodane. ..czy jakoś takBratek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBratku nie zazdroszczę, pech, że niektórzy tak mają, że wszystko w tej ciąży się czepia, jakby jedno nie wystarczyło. Moja znajoma miała od początku ciąży cukrzycę, a na koniec wyszła jej cholestaza właśnie. Na pocieszenie poza tym, że lekarz po prostu za długo z cc czekał to dziecko byłobyw ogóle bez problemu, przez przytrzymanie trochę Maluch poleżał, ale finalnie jest cały i zdrowy.
Mi się tak nic złego w tej ciąży nie dzieje, że pewnie jak zobaczę kropelkę krwi, wód albo skurcz to spanikuje.Bratek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
agatia, kamciaelcia - dzięki :-*
Wyniki już mam. Tragedii nie ma, ale wiadomo, zależy od widzimisię lekarza i jego własnego doświadczenia. Moją Bratową z takimi wynikami położyli na oddziale i ślęczała tam aż do rozwiązaniaHm;/
Pisałam sms do swoich lekarek - obie kazały wsuwać Essentiale. Jedna zaproponowała powtórkę badań za kilka dni, z drugą, która zaordynowała dietę wątrobową, widzę się w piątek - zobaczymy, co powie, zwłaszcza, gdy jej powiem o tych przepływach.
kamcia, no właśnie spora część się zgadza (chudo itd.), ale np. węglowodany - w cukrzycy: pełne ziarno, grube kasze, lepiej niezbyt dogotowane. W wątrobie-na odwrót. W wątrobie - owoce dojrzałe, bez skórek, jak pestkowe, to przetarte. W cukrzycy-na odwrót. Więc trochę durnieję. W wątrobowej - odpadają wszelakie strączkowe, kapustne, ogórki, papryka bla bla.... Eeeee, to co mi zostaje, zwłaszcza, jak wezmę poprawkę na to, że marchewka czy buraczki - które w wątrobowej są zalecane, tyle, że ugotowane - dla odmiany w cukrzycy nie są dobre?
Magdziulla - nie no, w sumie średnia jest taka, że myślę, iż kupa osób ma gorzejAle fakt, że zaczyna się wszystko rozjeżdżać trochę ;/
-
agatia - no to kciuki za wyniki!!!!
Mam nadzieję, że to tylko efekt upałów.
Powiem Ci, że jak patrzę na swoje stopy od kilu tygodni, ale zwłaszcza w ciągu ostatnich 2-3.... to się cieszę, że zza brzucha coraz mniej je widzę.... ;]agatia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny współczuję mnie dopada opuchliza tylko jak długo siedzę ale jak mam spacerek troche ruchu pokrzywa i duzo wody to jest ok. Do tego ograniczylam sól. Jest jeszcze sok ze swiezej kapusty po ktorym ja sikam jak głupia fakty w smaku niezbyt ale ja dodaje jabłko plus cytryne i daje rade.
-
Nie śpię od 3, bo mnie tak cholerny komar pogryzł, że mało nie zadrapałam się do krwi.
Wieści z wizyty: Emi sporo nadrobiła, bo waży ok.2145g(3 tyg. temu było 1400g). Niestety zrobiła psikusa i ułożyła się poprzecznie, mam nadzieję, że jeszcze fiknie, bo wizja cc psuje całe nasze plany. Jak czytam o buntach Waszych dzieci, to tylko utwierdzam się w przekonaniu, że im mniejsza różnica wieku, tym będzie nam łatwiej
Kupiliśmy dziś w Ikei łóżeczko, te plastikowe organizery i kilka pierdół do domu. Łóżeczko już skręcone w sypialni, ja moją nocną bezsenność wykorzystuję na wyszukiwanie aranżacji kącika dla małej.
Co do opuchnięć, tak jak wczoraj lek.rodzinna, dziś(a właściwie to już wczoraj)gin potwierdził, że to fizjologiczny objaw ciąży. Dużo pić, dużo odpoczywać z nogami lekko uniesionymi, nie przemęczać się, nadal pić herbatę z pokrzywy i czekać na rozwiązanie.
W przybraniu na wadze widzę, że jestem niestety rekordzistką, bo mi z soboty na niedzielę wskoczyło dodatkowe 2kg, co razem daje wynik 88,2kg, czyli już niespełna +23kg. Obawiam się, że przekroczę 90kg...(jak dowiedziałam się o ciąży miałam zamiar nie przekroczyć 80kg, hahaha).
Ja pas poporodowy na pewno będę używać, bo mam porównanie. Kuzynka męża, po cc pod koniec września, w ciąży przybrała prawie 20kg, brzuch już na Święta i Sylwestra wyglądał ładnie. Koleżanka, przytyła 9kg, cc w lutym 2014, pomimo ogólnie szczupłej sylwetki, jej brzuch do dziś jest delikatnie mówiąc nieestetyczny. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny,które spodziewają się córeczek,mam dużo ubranek po córce,kurteczki,spodnie,sukienki,bluzeczki,w bardzo dobrym stanie,markowe,niezniszczone,chętnie zamienię na ubranka chłopięce. Chętnych zapraszam na priv
bądź [email protected]
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 06:46