WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Sarcia nie mam przepisu, bo.cukinię faszeruje tym co mam akurat
mięso mielone z indyka i pieczarki, pomidory, koncentrat co tam pod ręką, tarty ser, ryż, kasza, makaron i do piekarnika. Zalewam sosikiem beszamelowym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 22:19
-
Sarcia przypomnialas mi przepis mojej mamy ona wlasnie tak.cukinie robila ale to bylo wieki temu i dawno nie jadlam a pycha.
Ja wrocilam z kina kurde nogi mi spuchly na maksa 3 godziny siedzenia już kiepsko znosze.
Generalnie mialam dzis aktywny dzien chodzenia lacznie 10 km wychodzilam.
Co do pepka kilka osób polecalo mi gaziki nasaczone spirytusem i zamierzam testować ale octosept też zakupiłam.
Ja tez ostatnio zakupilam cyckonosz do karmienia w M&S bez fiszbin ale takie z pianki jedyne co ogarnely jakoś moje cycki. Z triumfa i H&M nie wyglądało to dobrze. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bezsenność mnie dobija...
Podziwiam sobie nasze 2300 szczęścia
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5c37c1803db5.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2016, 02:06
Sabina, żabka04, Skali89, Magdziulla, Ksosia, Żabcia_, mysza0406, Strazaczka1990, A_n_k_a_80, bbeczka91, _izunia_, violett lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAjrin potowarzyszę Ci. Spałam sobie smacznie, ale pier*** komar upierdzielil mnie w stopę i wszystko mnie swędzi.
Poza tym mąż jak się okazało ma dzisiaj i jutro montaż w Krakowie i mam nerwy, a tak się cieszyłam, że go ominie to na czas ŚDM
U nas dzień minął wyprawkowo - wózek pięknie wyprany suszy się na balkonie. Super uczucie jak już pachnie mną.
Do tego zamawiam śliczny stanik do karmienia na Aliexpress, akurat do porodu dojdzie.
Półgodziny Was nadrabiałam, więc...
Angela i Żabcia trzymajcie się.
Martta współcuje Ci tych hemoroidów, ja mam tylko jeden i mnie wku*wia.
Co do telefonu u mnie często mi się zdarza go nie wziąć na zakupy, jak idę po chleb (no takie na szybko) i mąż się wtedy wścieka. No i często mam wyciszony, bo po nocy zapomnę o włączeniu głosu.
Skurcze... coraz częstsze są, ale do akcji porodowych jeszcze trochę czasu coś czuję.
A cukinia... jak schabowe w bułeczce i jajeczku najlepsza. Do tego leczo, lub taka na patelni bez tłuszczu - pychotka.
Pogoda - od rana żar z nieba, pot z dupy się leje... a ja mam uczulenie na własny pot i litrami zalewam się wapnem...
No i teraz ten głupi komar. A tak mi się dobrze spało.Żabcia_, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
Och Macioszynka faktycznie głupi komar! Ja nawet nie wiem co mnie zbudzilo ale nie spie juz od 1. M poszedl na nocke wiec już sobie nawet kanapke zjadlam
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Nawet nie wiecie jaki dobry
Ja wczoraj w nocy walczyłam z ogromnym konikiem polnym. Miał z 7cm i musiał wejść do pokoju jak wietrzylam. Ale głośno cykal! Ale się z nim rozprawilam. Corka się trochę wystraszyla. Ale była dzielna
Kurczę. Już któraś z Was pisze o tych stanikach z m&s a ja mam za daleko -
nick nieaktualnyWitam się.
Ale z was ranne ptaszki.
Ja dziś wcześnie wstałam bo muszę wykorzystać chwilę póki córka powiedziała że będzie dzielna:-)
Mąż z rana w domu więc nas zawiezie.
Z moja córka od kilku dni coś się dzieje.
W trakcie robienia czego kolwiek gdy jej coś nie zapasi stanie i robi ze swoich włosów warkoczyki (czepilabym się tu że to na tle nerwowym) ale do tego doszły w dzień częste wizyty w WC.
Niby siku niby kupa a tak naprawdę w większości razy nic idzie posiedzieć.
Więc wczoraj myślę sobie pójdę do lekarza to wyślę mnie na badania......
A po co mam iść do niego jak mogę zrobić badania moczu i krwi prywatnie sama i potem z wynikami podejść.
Więc wczoraj ja nakręciłam porozmawialam trochę nastraszylam szpitalem i powiedziała że będzie dzielna babka.
No zobaczymy.
Junior mnie już okłada.
No więc wstaje muszę się ogarnąć i z córką lecimy:-)
Aby się udało.
AJrin jaki słodki dziubek:-)
Ahhhh te komary.
Ja to się drapie do krwi zaraz:-(
Miłego dnia:-)
-
nick nieaktualnyDzien dobry z bólem menstruacyjnym, dziwnym samopoczuciem i chęcią wymiotowania....
Chyba zaczynam sobie wkręcać ze to "już"...
Maz za 30min będzie w domu i wskakuje do wanny. Mam nadzieje ze ból minie. Przedwczoraj szyjka była długa i zamknięta...
Śluz mam wodnisty (jestem skłonna myślec ze to wody sie sączą)...
Zaczęłam czytać fora o objawach porodu (!!!)
Wariuje?!?!?! -
nick nieaktualnyKsosia wrote:Dzien dobry z bólem menstruacyjnym, dziwnym samopoczuciem i chęcią wymiotowania....
Chyba zaczynam sobie wkręcać ze to "już"...
Maz za 30min będzie w domu i wskakuje do wanny. Mam nadzieje ze ból minie. Przedwczoraj szyjka była długa i zamknięta...
Śluz mam wodnisty (jestem skłonna myślec ze to wody sie sączą)...
Zaczęłam czytać fora o objawach porodu (!!!)
Wariuje?!?!?!
Ksaosia powoli!
Pochodź chwilę, poruszaj się. Co ile masz ten ból? I nic nie czytaj!
Ja z Filipem miałam to samo, skurcze zaczęły się powtarzać, poleciałam na IP, a tam się unormowały, bo to rozłaziłam lecąc na IP piechotą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2016, 07:53
-
nick nieaktualnyWłaściwie to nie wiem, bo to po prostu boli.... Przez 1,5h bolało jak na okres...
I wczoraj od 19 aż do 24 bolało jak na okres. Nic regularnego.... Ale tez nie wiem jak bolą skurcze.... Brzuch twardnieje jak chce. Dziś obudziłam sie z twardym. Teraz wzięłam kąpiel i podczas moczenia był mięciutki. Wyszłam znów twardy. Leżę 2 minuty i znów miękki.
Robi z moja psycha co mu sie podoba. -
nick nieaktualny