WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ulfenstein wrote:Ja sobie zrobiłam kładzione z serka homo. Polane jogurtem, malinami, borówkami i ananasem.
Dogadzać sobie na słodko pod nieobecność M, bo On nie uznaje takich obiadów
Na kolacje bedzie polski hambuks tez z ananasem
A jutro pizza i moje pol tez bedzie z ananasem!
Odbiło
A ananasa i kukurydzę mogę jeść do wszystkiego po prostu uwielbiamnawet przy cukrzycy nie zrezygnowałam z tego, jedynie zmniejszyłam ilości
Ulfenstein lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Little Red Fox wrote:mnie się prasowanie skończyło, aż nie wiem za co się zabrać
zostanie tylko kołderka minky jak wyschnie i to tylko bawełniana strona, więc raz dwa i po problemie. Więc może wkrótce zaczną się ubranka
ja uciekam do koleżanki po bujaczek dla Małego
Jaki będziesz miała leżaczek? Ja mam hustawke-leżaczek, ale na razie jej nie tacham z piwnicypoczekam aż niunia 2 mc będzie miała
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Little Red Fox wrote:ja mam tylko jedną kolorową, więc chyba zamówię te z bobobaby, wyglądają na lepszej jakości niż te z allegro. Dodatkowo chyba kupię jakieś bambosze na 3+ bo są przeurocze
zaraz wyciągam pranie, aż boję się pomyśleć w jakim stanie będzie kocyk z pepco...
-
kamcia - hihi, też czasem się kłuję więcej
Zwłaszcza, gdy zjem coś niekoniecznie wskazanegoalbo wynik wydaje mi się podejrzany...
Bo to się zdarza ;/ Niby mam ten najnowszy glukometr z One Touch (Select Plus), który jest czuły, dokładny i w ogóle.... Ale sprawdziło się, że lepiej krwi porząąąądnie z palucha wycisnąć, bo pieron potrafi obniżać o 20 jednostek. Nie wiem, o co chodzi, ale jeśli jest rozbieżność, to zwykle właśnie o 20 jednostek -
Darusia wrote:Może i nie powinnam tak pisać, ale to jest takie podłe........... Coś czuje, że teście nie będą traktowali mojej Małej poważnie... Dla nich liczą się pierwsze wnuki (od mojej kuzynki) i teraz ciągłe interesowanie się ciąża drugiej synowej. Szkoda, że mną i moją małą się tak nie interesują...
-
nick nieaktualnysarcia123 wrote:Ja chcialam kupic ten bujaczek tiny love bo wydaje sie byc fajny macie cos podobnego, sprawdzonego
?
zwłaszcz że jest możliwość ustawienia kołyski, a później dobrze sobie radził na początku jak mała jeszcze nie siedziała a już wcinala swoją pierwszą marcheweczkę
-
nick nieaktualnyByła mowa o literkach, czekałam na nie 10 dni tyle samo czekałam na te które teraz zamawiałam
Takie kiedyś wybrałam córce
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7de9fb63b4af.jpg
A takie wybraliśmy Kubie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8ee02138bd7c.jpgBratek, kamciaelcia, Pysiaczek89, Sabina, Ulfenstein, megg, Behemottka, mysza0406 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDarusia
Z drugiej strony ci powiem, ze na twoim miejscu nawet bym sie cieszyla ze tescie sie nie interesuja inochala w nie swoije sprawy nie wtykaja,bo ja wrecz marze o tym zeby przestali sie o wszysyko wypytywac, bo juz ostatnio jestem dla nich chamska bo meczy mnie to wpieprzanie sie w nie swoje sprawy, kupilismy grzejniki i juz obczaj co to jest , stal karton z gemini w korytarzu i o malo co tesciowa nie dostala skretu karku i zeza rozbieznego probojac przeczytac na tasmach co to jest imysli ze nikt tego nie widzial...
Ja nie jestem z domu czegosc takiego nauczona bo moi rodzice mnie wychowywali, rozmaaiali ze mna ale sie noe wpieprzali i nie wypytywali jesli o czyms mowic nie chciaam, a ci jak jacys nawiedzeni ludzi w naszym wieku chca kontrolowac a co my dzieci po 15 lat mamy ? -
nick nieaktualnyZgadzam sie z Toba sarcia. Moj wujek mieszka z narzeczona i synem u babci i non stop "a na co wam to", "a po co takie drogie" ,itp. ja bym kurwicy dostala. Jak kupilam pierwsze body dla Antka to poszlam sie pochwalic i babcia "a na co Ci to jak Twój brat ci odda po swoim dziekcu", a ja mowie ze oni beda mieli dziewczynke, a zreszta fajnie sie kupuje dziecku to babcia skwitowala "co za roznica czy chlopiec czy dziewczynka". Tak wiec od dzis moge mowic do babci "dziadku"?
Sama sie tym wkurwiłam (przepraszam, ale doslownie mowe mi wtedy odebralo)....
Ale czasem chcialabym zeby szwagerka wpadla na kawe - nie mowie o tesciach bo to inna bajka, ale siotra do brata (moja szwagierka do swojego brata - mojego meza) nie zachodzi!!! a to czasem jest przykre.bisacz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKsosia
masz racje, to jest przykre bo mojego meza brat czyli moj szwagier jest mzoe u nas z 4 razy w roku na imeniny, urodziny i od swieta jak mu sie cos przysni a mieszka km dalej ....
nie wiedziec czemu facetowi nic nie zrobilam naprawde totalnie nic a gosc mnie nie lubi i miny wiecznie na mnie stori i cil wie o co mu chodzi... wiesz moze mnie niw lubic ma prawo nie wszystkich sie lubi ale zeby swojego brata nie odwiedzac i chrzesnicy ? Dla mnie no comments na temat takich ludzi.
wole siedsiec sama w 4 scianach i sluchac ciszy niz z falszywymi gebami i sluchac klamstw i uprzejmosci na sile -
Ale zjadłabym takie placki mniam mniam ale ostatnio mam takie problemy z trzustka ze nie daje rady
wczoraj na śniadanie zjadłam pączka to do wieczora mi się odbijało. Ogólnie czuje ciągle bol żołądka i trzustki gdzieś na plecach po lewej stronie :-o zwykle rumianek pomagal ale to już nie pomaga