X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bisacz wrote:
    Dzień Dobry
    Darusia mam nadzieję, że u ciebie wszystko dobrze.

    Angela 2 tygodnie to już pikuś :) Ja mam jeszcze przed sobą jakieś 6.

    Modlę się od wczoraj o brak deszczu bo po południu robimy grilla, zmykam do kuchni.
    Niby 2 tygodnie to pikuś ale dla mnie donoszenie już do 30 tc to było coś, teraz jak już jestem w 35 tygodniu to jest abstrakcja. Ale wierzę że wcześniaka już mieć nie będę, bo przecież w tym wątku żadnych wcześniakow nie przewidujemy :)

    My też dziś grilla odpalam, ale tym razem mąż jedzenie przygotuje, ja leżę i pachne.

    bisacz, Sabina lubią tę wiadomość

  • Darusia Autorytet
    Postów: 669 481

    Wysłany: 30 lipca 2016, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 16:02

    Pokonałam PCO...
    26.09.2016 - Julia, urodzona przez sn o 12:42. 3820 g, 54 cm, 10/10 !

    4K5ap1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wstalam przed 6, maz szedl do pracy, a maly sie rozbudzil i za nic nie chcial sie uspokoic :p
    Wstalam zjesc jogut i tyle ze spania

    Darusia mam nadzieje, ze wszystko ok!

    Angela, ja mysle podobnie, zawsze znajdzie sie cos do ponarzekania, ale jak sie slyszy o takich ciezszych przypadkach to czlowiek docenia bardziej to co ma.
    Moi tesciowie sa naprawde w porzadku, nie wtracaja sie, chetnie pomagaja jak sie ich poprosi i nie oceniaja. Swoja droga ja tez staram sie byc dobra synowa, zalezy mi zeby byli zadowoleni i to dziala w dwie strony, obytak dalej :)
    A mąz jest przekochany, jest moim najlepszym przyjacielem, choc potrafi mnie zdenerwowac wiele racy dziennie, ale to normalne jak sie z kims mieszka i do tego ma hustawke hormonalna :D

    Sabina, Skali89, Sophia lubią tę wiadomość

  • Darusia Autorytet
    Postów: 669 481

    Wysłany: 30 lipca 2016, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 16:03

    Pokonałam PCO...
    26.09.2016 - Julia, urodzona przez sn o 12:42. 3820 g, 54 cm, 10/10 !

    4K5ap1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zjadlam jogurt i mi niedobrze :/
    Takie rzeczy w 3 trymestrze?!

    Angela, fajowo, to juz za chwile 37 :)
    Ostatnio juz mi czas znowu szybko leci, wiec sie ciesze, ale i boje, zeby wszystko bylo ok przy porodzie. Jakos nie da sie wylaczyc myslenia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    violett wrote:
    Ja wstalam przed 6, maz szedl do pracy, a maly sie rozbudzil i za nic nie chcial sie uspokoic :p
    Wstalam zjesc jogut i tyle ze spania

    Darusia mam nadzieje, ze wszystko ok!

    Angela, ja mysle podobnie, zawsze znajdzie sie cos do ponarzekania, ale jak sie slyszy o takich ciezszych przypadkach to czlowiek docenia bardziej to co ma.
    Moi tesciowie sa naprawde w porzadku, nie wtracaja sie, chetnie pomagaja jak sie ich poprosi i nie oceniaja. Swoja droga ja tez staram sie byc dobra synowa, zalezy mi zeby byli zadowoleni i to dziala w dwie strony, obytak dalej :)
    A mąz jest przekochany, jest moim najlepszym przyjacielem, choc potrafi mnie zdenerwowac wiele racy dziennie, ale to normalne jak sie z kims mieszka i do tego ma hustawke hormonalna :D
    Ja zdecydowałam że naszymi sąsiadami będą teściowie, więc relacje muszą być dobre. Wiem że z upływem lat może coś zmienić ale na tyle poznałam teściowa i umiemy ze sobą szczerze rozmawiać że O zgrzyty się nie boję. Teściowa jak nawet zajmuje się córka to o wszystko grzecznie pyta, nie narzuca i nie robi po swojemu. Ale to jest tak jak piszesz. Ja mam do nich szacunek dobry kontakt. To oni dla mnie też są dobrzy. Traktują mnie z mężem na równi nie czuje się synowa a bardziej córka.

    Sabina, Sophia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darusia wrote:
    A i dziś mamy 3. rocznicę bycia razem. Ciekawe, czy nadal jest za spotkaniem z tą suką........
    Będę okropna, ale na twoim miejscu przestala się po pierwsze nia nakrecać, po drugie zaczęła myśleć o sobie i dziecku. Bo teraz to wy jesteście najważniejsi i jeżeli twój mąż tego nie ogarnia to sorry ale ja bym nie miała z nim o czym gadać. ich mogło łączyć wszystko seks itp ale was łączy związek małżeński oraz to co największe dziecko. Jak tego nie rozumie i pozwala abyś ty się tak denerwowala to szkoda słów.

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 30 lipca 2016, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darusia
    przyszło mi do głowy to samo, co angela napisała! proszę, nie nakrecaj sie...ani to nie ma sensu , a ni nic dobrego nie przyniesie
    dla mnie sytuacja bylaby jasna...nie podpowiem, co bym zrobila...ale warto odpuścić, dla mnie sytuacja, ze ktoś pije i sie kłoci to jest niedopuszczalna Halo!porządeczek!

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela to prawda, jak jeszcze mieszkacie obok to relacje musza byc dobre, bo inaczej nie mialoby to sensu. Ja tez wychodze z zalozenia, ze ile daje sie od siebie, tyle mozna otrzymac od innych. Zdarzaja sie oczywiscie inne przypadki, ale zmiany i w ogole wszystko powinno zaczynac sie od samego siebie.

    Darusia, jestem podobnego zdania co dziewczyny. Jestes twarda babka, nie pozwol zeby facet i jego przeszlosc wlazili Ci na glowe. Masz teraz cos znacznie wazniejszego, o co musisz dbac :) nie ma sensu sie nakrecac, bo zdrowie Twoje i maluszka nie jest tego warte.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darusia też dołączam do dziewczyn, nie nakręcaj się tym bardziej, że tak się to kończy. Wiem, że łatwo powiedzieć ale priorytetem teraz jest spokój twój i maleństwa.

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 30 lipca 2016, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się
    u mnie pobudka musi być ... ale tak sobie pomyslałam, ze moze w ostatnim tygodniu trochę diecie odpuszczę i po prostu nie będę załączała budzika? 8. ostatnie usg, zobaczę jak Piotrus rośnie :)
    mąż śpi...a niech spi chłopina...ja prasowałam zasłony a on drzemał, ale na hasło "już" wstawał na równe nogi i był w gotowości do wieszania :D
    a dziś w nocy gadał przez sen hehe ale sie z niego pośmiałam :) (kiedyś sufit przez sen trzymał)

    AJrin, Angela89 lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 30 lipca 2016, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darusia bądź dzielna tule i przykro mi. Te chlopy to dopiero maja papke zamiast mózgu czasem.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 30 lipca 2016, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy ktoras moze bedzie rodzic w Białymstoku? Jeśli tak jaki szpital najlepszy? Bede za tydzień jechac z M na kilka dni na dzialke do znajomych warunkiem wyjazdu jest spakowana torba do porodu dla mnie i dziecka plus wybor szpitala nedzie to niecaly 35 tydzień wiec musi mieć oddzial dla wcześniaków.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 30 lipca 2016, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i przyzwoitej porze :) od 3 do 6 nie spałam, obejrzałam w necie stare odcinki "Na wspólnej", choć nigdy seriali nie oglądam ;) miałam w planie odespac, a ru 8.30 na nogach ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj padłam już na twarz po całym dniu, czułam się jakbym chodziła po górach cały dzień.
    U lekarza ok, wszystko w normie. Emilka nadal główką w dół, a Marcelina poprzecznie, ale na skos. Ponoć ma taką tendencję, więc przy SN jak wyjdzie Emila to ona szybko się obróci. Zobaczymy.
    Ale ten czas leci, pamiętam jak przerażona jechałam do kliniki po raz pierwszy, nastraszona przez innego lekarza, a tu jeszcze kilka wizyt i koniec :O

    Wózek jest, ale sklep wkurza mnie niemiłosiernie, tak długo czekaliśmy aż nam wydadzą, że naprawdę walnę im porządną opinię.. ale poczekam jeszcze co z folią :) dobre i trochę rabatu, bo folia wszędzie 220 zł !
    Wózek ładny, emocji i ekscytacji co niemiara przy próbowaniu ;) zdjęcia nie mam, bo mieszkaniu nie szło się ruszyć :D wszystko działa, gondole są takie piaskowo-szare,bardziej beżowe, a spacerówka szara z jasnym.
    Złożyliśmy wszystko na razie jednak, bo nie ma miejsca.. a na spacer pierwszego dnia i tak się nie pójdzie.
    Koniecznie Nam większe mieszkanie :P

    Wrażenia dobre, choć w domu wydaje się taki duży i mam obawy czy na pewno się wszędzie zmieszczę? :O choć posiadaczki nie narzekają na to.. ale na balkon rozłożony mi nie wjedzie.. z tym, że balkonowe drzwi są węższe niż standard.
    Zwinny, prosty w obsłudze, składa się na płasko stelaż ze spacerówką jak deska do prasowania ;) fajny patent z montażem itd.!

    Pysiaczek89, agatia, bisacz, Angela89, kamciaelcia, Ksosia, Sabina, A_n_k_a_80, violett, marta258, mysza0406 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darusia tez uważam ze nie potrzebne to wszystko. Jesteście dorośli... Dlaczego Wasze dziecko musi przez to cierpieć?

    My wstaliśmy 8.50 :)
    Coraz dłuższe spanko nam wychodzi :D
    Nie narzekam. Dziś urodziny bratanicy męża wiec będzie imprezka. Liczę na 3-4h siedzenia I powrót... Ja to najchętniej dałabym prezent, zjadła ciasto i wróciła.... Ale jutro kolejna impreza urodzinowa dziecka - tym razem w mojej rodzinie. I w końcu zjem grilla :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pirelka na pewno bez porównania z wózkiem pojedynczym, ale powiem Ci jak mąż mi wznosił dwa dni temu wózek do domu (gondolę i stelaż) to powiedział, że musi stać stelaż w wózkarni na dole, bo zanim bym go wniosła na góre to bym się zesrała xD

    Ja miałam wypić kakao, ale zobaczyłam karton soku jabłkowego, więc wypiłam szklanę i poszłam wtulić się w klatę męża i spałam do teraz. ;D

    M pojechał z listą na zakupy, a my pakujemy co nam potrzebne. ;) Ciekawe czy coś złapię.

    Darusia też bym mu nie popuściła na Twoim miejscu. Postawione ultimatum i już. Bez zbędnych dyskusji. i tłumaczenia dlaczego.

    Ja mojemu przez sen raz przemycałam spodnie samolotem.;D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wrote:
    Darusia tez uważam ze nie potrzebne to wszystko. Jesteście dorośli... Dlaczego Wasze dziecko musi przez to cierpieć?

    My wstaliśmy 8.50 :)
    Coraz dłuższe spanko nam wychodzi :D
    Nie narzekam. Dziś urodziny bratanicy męża wiec będzie imprezka. Liczę na 3-4h siedzenia I powrót... Ja to najchętniej dałabym prezent, zjadła ciasto i wróciła.... Ale jutro kolejna impreza urodzinowa dziecka - tym razem w mojej rodzinie. I w końcu zjem grilla :)
    Hihi tylko nie przyzwyczajaj się do tego długiego spania ;) nie no żartuje nich ci się śpioch trafi

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak poza tym... strasznie mi się dłuży wszystko... a wizyta dopiero 11 sierpnia...

    Angela89 lubi tę wiadomość

  • A_n_k_a_80 Autorytet
    Postów: 1015 931

    Wysłany: 30 lipca 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darusia wrote:
    Hej dziewczyny. Dziś wypiszą mnie do domu. Dostałam takiego ataku duszności, że gdyby nie mój brat to już dzisiaj by mnie tu nie było. M wypił wczoraj Z ojcem, jak przyszedł do pokoju to oczywiście jatka na całego. Z małą wszystko jest ok. Kopie cały czas. Dziś brat przyjedzie po mnie, bo M kazałam się nie pokazywać na oczy. Dostałam coś na rozszerzenie płuc, a lekarka powiedziała że na płucach nie ma żadnych zmian i że "to był atak na tle nerwowym". Uśmiechnęła się i zapytała czy tak właśnie było... Czułam się kijowo, ale przytaknęłam. Dziś mnie dupa boli :/
    Dobrze ze juz ok :)

    oar8xzkrz2cmciig.png

    klz9df9hkt3kb3im.png

    bfarxzdvckdf86xs.png
‹‹ 1770 1771 1772 1773 1774 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ