X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 29 lipca 2016, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarcia ja na też sobie strzelam na noc kakao, ale dopiero koło 23 :) i wtedy idę spać :)

    Dobrej nocy dziewczyny, oby jutrzejszy dzień był lepszy niż dzisiejszy :)

    sarcia123 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz jedna porcje kakaa wypiłam. Teraz gotuje kukurydze :D chyba z tydzień zalega w lodowce wiec co mi tam :)
    A jak maz wróci to do prison breaka wypije druga porcje kakałka :D

    I na podsumowanie dowcip:
    W restauracji mężczyzna je danie główne, wola kelnera i mówi:
    -panie, to danie dupy nie urywa....
    Na co kelner:
    - cierpliwości :)

    Zatem miłej nocy i do jutra :)

    Sabina, AJrin, bisacz lubią tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 lipca 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja juz na dzisiaj z pracą kończę
    Wyprasowalam zasłony
    Nawet te z łazienki (czekały na to 2 tyg ) pokój w dużej części uporządkowany :D
    Jak zasiade do komputera to pokaże widok przed sprzątaniem i po (choć to nie koniec ). Oczywiście towarzyszka -bestia - cały czas nam towarzyszyła :D
    Nogi normalnie mnie parza -więcej nie prasuje

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia

    widze ze kazda z nas normalnych poczatkow z facetami nie miala, za moim mezem tez latala suka-przyjaciolka, podobno miedzy nimi nic nie bylo ale prawdy tez sis nivdy nie dowiedzialam....tylko ja siametralne ultimatum postawilam bez aadnych dyskusji. Bo wlasciewie moj maz twierdzil ae nie kontaktuje sie z nia a raz weszlam na kompa chcialam odpalic mokego fb i jego byl nie wylogowany i sie okzalao ae tlumaczy sie jej czeu do niej nie pisze iklamal mi w zywe oczy ze tak nie bylo, dostal ode mnie strzal w pysk zabralam swpje recsy i poszlam do mojej mamy, mi latal jak kot z pecherzem za mna z mina cierpietnika, no a wtedy ja juz w ciazy bylam i sie wystraszyl nie na zarty ze to koniec, i ogolem przez 4 miesace ciazy nie chcialam go widziec gadac z nim taka mialam niechec do niego....pozniej jak w 6mcu wyladawaam w gdansku zmpolpascem to 9rzyjechal do mnie i wtedy sie pogodzilismy i jesteamy razem....


    kocham go ale bardzo mnie zranil tym wszystkim i mu nie ufam tak jak na poczatku....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie firanki !! Moj maz mial zdjac karnisz u corki w pokoju bo obiecalam ze firanki z barbie jej powiesze i co... zapomnielismy o tym, jutro tego dopilnuje

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w ostatnim czasie poznałam bardzo dużo wartościowych ludzi. Co prawda większość z nich jest bardzo wierząca wiec wiara jest ich przewodnikiem po życiu, ale nie wyczuwam w tym przesadyzmu. Bardziej podziwiam. Chociaż poznałam ich przez męża to jakoś tak łatwiej mi przy nich. Wiele fałszywych znajomosci zakończyłam lub ograniczyłam do minimum. W zamian dostałam prawdziwych przyjaciół, którzy juz pokazali ze sa i w biedzie i w szczęściu :)
    Trzymam sie nich i czuje ze dzięki nim będę na powierzchni :)

    I nawet jakoś sprzeczki z mężem zmalały, złość ustąpiła.... Jest przyjemniej :)
    Jak będzie Maleństwo z nami to uznam ze jestem po prostu szczęściara.
    A nie ukrywam ze i mężowi trafiło sie ślepej kurze ziarno, bo wiele osób zauważyło ze sie zmienił na lepsze. Może z wyjątkiem jego rodziny, ale to inny temat który powtórzy sie jeszcze z milion razy :)

    Behemottka lubi tę wiadomość

  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela89 wrote:
    Ale w rosmanie też kupowałam te gin intima
    No ja kiedyś tez je kupowałam w rossmanie a ostatnio nie było ani tych, ani z jakiejś innej firmy co tez kiedyś kupiłam. Na szczescie apteka była obok i sobie kupiłam :)

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba muszę jutro mojego męża bardzo wysciskac, bo nigdy takiej akcji nie miałam.
    Darusia trzymaj emocje na wodzy. Prawda jest taka, ze jak on sam nie będzie chciał zrozumieć, to mi łopata nie nakladziesz. Życzę Ci spokojnej nocy. I wiedz, ze masz więcej siły niż myślisz

    Sophia lubi tę wiadomość

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamcia - spoczko :)
    Moja mówi, że nie ma sensu tak często, ale czasem z ciekawości lubię sprawdzić :)
    Na szczęście ona ma ok podejście do cukrów - spokojnie toleruje do 140, bo mówi, że dziecko i tak ma mniej o ok.20, a kiedyś były takie normy. To dobrze, bo akurat próby utrzymania na wszelką cenę poniżej 120 kończą się u mnie nieraz poziomami po 90-parę, a to wg niej wcale nie jest takie dobre.

    Hahahaha, no ba! Mam nadzieję, że skończymy z kłuciem ;) Chociaż nade mną wisi widmo cukrzycy - tak czy siak, mam walniętą gospodarkę węglami, niestety :(

    Ale jak się uspokoi, to zjem wieeeeeeeelki kawał tortu (albo i nie zjem, bo pewnie Małego będzie brzuch bolał? :P
    Eeee, to marzenie mam takie - podobnie, jak z dobrym piwem - że ściągnę pokarmu na zapas.... i wtedy zjem ;) ).



    Ksosia - swego czasu miałam bardzo wielu znajomych mocno wierzących, bo i sama więcej praktykowałam. Taka prawda, że często człek wtedy bardziej poukładany jest ze sobą i z życiem, nawet, jak go ono niemiłosiernie kopie w d.... :)

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka troche mi zajel ale was nadrobilam. Bylam z M na zakupach i kinie milo wieczor spędziliśmy to i miło sie skończyło choć poraz pierwszy kot nam w seksie przeszkadzal! Co za siersciuch po nogach nas atakowala co to bedzie jak dziecko sie pojawi :)
    Co do wątków glupich lasek niestety ich pełno też prawie z moim przez taka jedna zazdrosna sie bym rozstała a ze to byl 4 miesiąc znajomosci raczej bysmy sie nigdy nie zeszli. Na szczescie swoj rozum ma i zrozumiał, ze ja jestem najwazniejsza a nie jakas pizdzia niby przyjaciółka ktora go ze mna sklucic chciala.
    Ale najwaznnijsze ze sobie ufamy i mam pewność co do jego uczuć do mnie.

    Sophia lubi tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj maz nie umie okazywac uczuc przez co czasami nie wiem czy mnie wmogole kocha
    ! Nie no ja tez troche przesadzam nie ma co, ale tak naprawde czuje sie malo kochana i dopieszczana w sferze uczuciowej...a w ciazy to juz w ogole...

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bratku
    tez coś czuję te nietolerancje po ciązy...za wcześnie (bo w 7 tc) wszystko wyszło :( ale trzymam kciuki, że a może jednak uda nam sie ;)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najważniejsze ze mam dzieci one sa dla mnie priorytetem, a u nas raz lepiej raz gorzej co mA byc to bedzie, ja tam juz wiekszosc sobie odpuscilam

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarcia moj też jesli chodzi o uczucia to wiecej od snietej ryby chyba bym uslyszala a i z czułością u niego jak słoń ;) Ale stara sie czasem jak coś powie to wnet pekam ze śmiechu bo to takie wymuszone mu wychodzi ale powstrzymuje sie i dziękuję. Ja za to staram sie mu mówić okazywać i widzę ze to najlepiej działa bo sam zaczyna pomału robic tak samo. A jak mam zly dzien to wprost sie pytam Kochasz mnie to przytul.

    Bratek lubi tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W końcu udało mi się was nadrobić to moje 3 cię podejście.

    Ostro i momentami wulgarnie się tu zrobiło .

    Tyle było tematów ze nie pamiętam już konkretów :p
    Ja uczulenie mam na truskawki a raczej miałam przed ciążą bo w ciąży nic mi po nich nie jest i zajadam.
    Co do teściów to nie narzekam nie mam aż na tyle kontaktu z nimi, a ty Sarcia z tego co kojarzę chyba często i swoich bywasz ?
    U nas dzis teściowa bo robiliśmy pizzę na obiad mniam mniam tylko chyba zjadłam za dużo bo do tej pory czuje na żołądku.

    Za tydzień wizyta już nie mogę się doczekać jestem bardzo ciekawa ile Szymek urósł.
    Gratuluję udanych wizyt :)

    Sophia lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali89


    Poprawka:: bywalam u nicn czesto jak jestem w ciazy na l4, z racji tego ze pReprowadzilam sie do meza 450 km od mojego domu to nie mam tutaj rodziny, stad moje wycieczki do tesciow
    Ale po ostatniej klotni z nimi -pierwszej od 3 lat okazalo sie jacy sa naprawde a to wszystko za sprawa pewnych rzeczy materialnych ktore niespodziewanie otrzymali... swoje uslyszalam co mysla na moj temat, meza itd wiec teraz relacje sa poprawne aczkolwiek chlodne jednym slowem przegieli i niech nie licza na czulosci mojej strony.

    mysza0406 lubi tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja sie "pochwale bałaganem przed naszym działaniem :)
    (wiem, wiem, nie ma czym się chwalić, ale kazda nowoprzybyla rzecz nie znalazła juz swojego miejsca i w pokoju pozostał 1 m kwadratowy wolnej podłogi...)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/278ace2b4f21.jpg

    ktoś kto ma kota wie, ze ten w najmniejszy karton (pojemnik) wejdzie :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b6c47aebe4e5.jpg

    później pomocnik padł...
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/186423a5732d.jpg

    wystarczyło jednak na chwilę wyjsc z pokoju i o to :
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/aae9104c5635.jpg

    ale łóżeczko już stoi gotowe :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0c7a6cac460d.jpg

    jutro reszta pracy

    Skali89, AJrin, Pysiaczek89, A_n_k_a_80, Sabina, martta, Bratek lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja planowalam aby M kolyske złożył i posciel ubrał jak ja bede w szpitalu. Ale przez brak kolyski nie czuję, że cos sie zmienia.. wiec chyba za 2 tygodnie zmontujemy co moze poczuje ze to juz juz.

    A_n_k_a_80 lubi tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajrin
    Kołyska jutro lub pojutrze :)
    Ale pewnie wcześniej ja ubiore :D przed kotem wystarczy drzwi zamknąć
    ale łóżeczko juz zrobiło klimacik

    AJrin lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u nas dzrzwi nie zamkniemy bo to nasza sypialnia a kot musi byc z nami inaczej sie zaolacze. Poki sie nie przeprowadzimy dziecko bedzie z nami w sypialni.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



‹‹ 1768 1769 1770 1771 1772 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ