WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
No kurcze, chyba eksploduję... od punktu 5 rozpoczeli, to ich pytam, a co z 1-4? "A to na razie sobie przymierzamy gdzie mają być gniazdka, a potem wrócimy"... OK... 2h później, realizują punkty 1-4 i jest problem. No i co? I "jakoś to będzie, zrobimy, że będzie dobrze." Grrrrrr.....
mychakruszyna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBehemotko napisałabym ze lepszych "specjalistów" niż u nas nie znajdziesz... Ale prawdopodobnie nie masz Polskiej firmy tylko amerykańska
Tak wiec nie wiem czy oni potrafia, bo Polak to w sumie wszystko potrafi
Ta koleżanka juz wczoraj zaprosiła gości do siebie na wieczór.... Wiec może jednak nie jest jakoś tragicznie z nią.
Może to przez to ze po prostu wpadli... Nie wiem jak bardzo chcieli dzidziusia na tym etapie...
Ja sie obudziłam i myśle co robic... Póki co banana z zamkniętymi oczami zjadłam -
nick nieaktualny
-
Witam sie i ja z rana
Ksosia ja tez mam problez z wrastajacym paznokciem najgorsze jest to ze on sam mi sie łamie na bokach. Kurde generalnie w ciazy ani paznokcie nie są lepsze ani włosy.
Do tego wczoraj sobie na pół przecielam paznokcia u kciuka nożem wrrr. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam i ja
Też myślałam o Foxiku i o Dzierzbie często.
Angela my dziś jedziemy obejrzeć vw tylko tourana, wczoraj nam nie poszło zobaczymy jak będzie dzisiaj.
Ja to bym chciała żeby moje paznokcie były takie jak w ciąży: twarde, bez plamek i rosną jak szalone a jeśli chodzi o włosy to jakoś nie widzę specjalnej różnicy. -
Mam do Was prośbę. Jakbyście gdzies w czeluściach internetow (bądź sieciówek) trafiły na ładne dziecece ubranko z motywem gruszki to dajcie znac prosze
-
Ale sie uśmiałam M dzis do mnie z rana przygotuj wszystko do torby do szpitala ja dziś ciebie spakuje
-
Hehe po co ci motyw gruszki
?
Witam się z ranadziś spalam jak zabita, oczywiście kilka razy siku ale ogólnie super wyspana:) ale to efekt wczorajszego zmęczenia - walczyłam wczoraj z lodowka i zamrażalnikiem który zamarzl nam w całości bo drzwiczki zostały niedomknięte
więc prawie 2 godz suszarką ogrzewałam żeby cokolwiek puściło.potem mycie itp. A po poludniu latałam z mężem załatwiać sprawy budowlane i zakupy. Bylam padnieta...bo niby nakaz leżenia...
Ajrin ja chwaliłam paznokcie do ok 28tc ze ładne twarde...i nagle łamliwe cienkie stały sięchyba Wiktorek podkrada mi z organizmu to co najlepsze bo włosy też jakieś matowe:(
-
nick nieaktualnybisacz wrote:Witam i ja
Też myślałam o Foxiku i o Dzierzbie często.
Angela my dziś jedziemy obejrzeć vw tylko tourana, wczoraj nam nie poszło zobaczymy jak będzie dzisiaj.
Ja to bym chciała żeby moje paznokcie były takie jak w ciąży: twarde, bez plamek i rosną jak szalone a jeśli chodzi o włosy to jakoś nie widzę specjalnej różnicy. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, podtrzymując temat włosów.
Może te z Was, które już mają za sobą rewolucje hormonalną po porodzie mają jakiś sposób na te cholernie wypadające włosy ok 3-4 miesiąca po porodzie.
Szczerze mówiąc ostatnio to moje główne zmartwienie. Po urodzeniu dziubka przy każdej kąpieli zbierałam tyle włosów, że mogłam sobie kota perskiego zbudować.
Ostatnio gdzie trafiłam na link do artykułu o jakichś odżywkach siarkowych ale zgubiłam. -
nick nieaktualnyAngela89 wrote:Tylko że u mnie szyjka już jest miękka i mamy rozwarcie.
od 2 miesięcy prawie mam miękka, skrócona z małym rozwarciem i daje radę. W tym przecież dwa pobyty w szpotalu. Glowa do góry
Kurczę dzisiaj wizyta i żałuję że się na usg nie umowilam. Ciekawa jestem co tam u naszej małejWiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 08:34
-
Ostatnio położna na szkole rodzenia opieprzyla dziewczynę ze w 34tc jeszcze nie jest spakowana do szpitala bo od 32tc powinnyśmy wszystkie być spakowane...więc też juz jestem z 2 tyg spakowana ;)zwłaszcza ze ciągle mam skurcze, ale jak to położna stwierdziła nawet książkowej ciężarnej mogą na tym etapie nagle wody odejść
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 08:35
AJrin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
witam sie i ja
później, bo po wczorajszych wrażeniach długo nie mogłam zasnąc i budzik przestawiłam o pół godz. Ale, mimo to, ledwo wstałam...kawunie popijam, ale dzis raczej będzie tylko jedna-zbraknie dnia na posilki
mąz juz wraca ze słuzy, ogarnie na cmentarzu, potem musimy zalatwiać sprawy formalne(komunalka liczy sobie za wjazd na cmentarz firmy z nagrobkiem!!)