WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAjrin a ten migdałowy jest bezpieczny do masażu krocza? Chyba kupię.
Nad tymi koszulkami z h&m się zastanawiałam do spania, bo nienawidzę spać w staniku, a tak może by nie uwierało tylko ja trochę tych piersi mam i nie wiem czy one tam się zmieszczą.
A te alles mamma to przez net? Bo u mnie nie ma. -
nick nieaktualnyPysiaczku moje przebarwienia na twarzy same na pewno nie zejdą, po porodzie i chyba jak skończę karmić spróbuję może coś z tym zrobić ale dla mnie nie jest to jakoś uciążliwe.
Jeśli chodzi o ten masaż krocza to jakoś ta metoda do mnie nie przemawia, rozumiem że ma pomóc uniknąć pęknięcia? Ledwo do psiochy ręką sięgam więc nie będę masowaća mąż po chwili masażu zapewne chciałby robić co innego więc dam sobie spokój
-
nick nieaktualny
-
Agatia
No wlasnie te pod oczami sa najgorsze. Mam nadzieje ze zejdą, a jak nie to kwasy sie z nimi rozprawia. Tylko tak jak Magdziulla napisała, trzeba bedzie sie zorientować, czy mozna takie zabiegi robić, jak sie karmi cycem?Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Magdziulla wrote:Pysiaczku akurat w dobrą porę rodzimy chwilę odczekamy będzie chłodniej i można robić kwasy, ale zawsze konsultujcie z kosmetyczką, żeby sobie nie zaszkodzić. Nie wiem jak to jest z karmieniem i kwasami, bo hormony dalej działają silnie.
Sophia czy któraś z sn napisała, że dziewczyny od cc są gorsze albo robią źle? Nie, nigdy a nowa koleżanka pojawiła się i robi wykład, że rodząc sn szkodzimy dziecku, a ona taka wspaniała,bo płaci w prywatnej klinice za cc. Sorry dla mnie to delikatnie mówiąc nie w porządku. Jeszcze do tego takie próby zastraszania, że z dzieckiem będzie coś nie tak, gdy poród za rogiem.
Oj chyba przesadzasz z nadinterpretacją. Choć w zasadzie może i nie dziwne. Do porodu zostały już dni. Hormony szaleją. Każda z nas się czegoś obawia i inne rzeczy sobie wyolbrzymia. -
Magdziulla ten migdalowy jest najbardziej polecany do niego najlepiej dodac wit e jeszcze, ja sobie darowalam. Mozna tez oliwą z oliwek smarowac no i sa specjalistyczne do masażu krocze werdana ale kosztuje chyba ponad 40 zeta.
Co do h&m koszulek to one sa sprytne ja mam rozmiar m i pomimo rozmiaru biustu i sylewtki jest ok. Radzę przymierzyć jeśli masz możliwość.
Kolezanka mi poradzila ktora jest mega szczupla a biust ma wiekszy niz ja i ona np ma S i też jest ok do karmienia dla niej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2016, 09:43
-
nick nieaktualnySophia wiesz co, żeby kobieta kobiecie hormony wypominała, nie ładnie, to brzydki argument, zostawmy go facetom:)
Myślę, że to nie tylko moja interpretacja słów tej Pani, to, że napisała to ubierając ładnie nic nie zmienia. Jak to zawsze mówię (tu może być nadinterpretacja) gówienko ubrane w papierek pozostaje gówienkiem;)lubię to przysłowie.
Ale już nie ma co się spierać o to, bo myślę, że co do gruntu każda z Nas myśli tak samo, a niuanse nie są ważne.
Ja szanuję każdą matkę, bo dopiero teraz doceniam i widzę przez co trzeba przejść dla takiego Maluszka. -
nick nieaktualnyAJrin wrote:Magdziulla ten migdalowy jest najbardziej polecany do niego najlepiej dodac wit e jeszcze, ja sobie darowalam. Mozna tez oliwą z oliwek smarowac no i sa specjalistyczne do masażu krocze werdana ale kosztuje chyba ponad 40 zeta.
Co do h&m koszulek to one sa sprytne ja mam rozmiar m i pomimo rozmiaru biustu i sylewtki jest ok. Radzę przymierzyć jeśli masz możliwość.
Kolezanka mi poradzila ktora jest mega szczupla a biust ma wiekszy niz ja i ona np ma S i też jest ok do karmienia dla niej.
Ale jak mu powiem, że to po to by mi piersi nie zwisały to zawiezie mnie na sygnale;)
A ile mniej więcej ten olejek, w aptece kupowałaś? I wit e to w kapsułkach taka? Chcę robić wg tego filmiku:
http://www.edziecko.pl/wideo_edziecko/10,79343,14883371,Masaz_krocza_przed_porodem.html. też tak robisz?
Sorki, że tak Cię zalewam, ale nie zapytałam o to na szkole, a gina jakoś się wstydzę. -
czesc Dziewczyny! Ja trochę panikuję po wczorajszej wizycie-lekarz powiedział, że akcja może być za 2 tyg albo za 2 dni !!! Staś waży 2800, idzie sobie swoim rytmem- nie za duży, nie za mały, wody ok, szyjka znacznie (nie wiem co znaczyło znacznie) skrócona i rozwarcie na pół opuszka. I ten nieszczęsny ukm się nie zmniejszył, ale lekarz wypisał skierownaie na niezwłoczne wykonanie usg nerek po porodzie.
Co do cc i sn- ja bede miałą cesarkę - mam zmiany zwyrodnieniowe w siatkówce, niskie ciśnienie i tetno 120- we wtorek jadę jeszcze do ordynatora na konsultację i przy okazji ustalić termin.
Dla mnie każdy poród jest wyczynem i szacunek należy się kazdej mamie
Skali- ja tez wczoraj byłam w Ikea- mogłyśmy się minąć gdzieś na dziale dziecięcymSophia, Pysiaczek89, Żabcia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa po badaniu
Odstawia mi fenetrol. Zamiast tego od nowa magnez. Na pewno jeszcze mnie nie puszcza. Trochę męczące jest to, ze nie wiem jak długo, do kiedy... oddział zapchany. Ja się nie wygolilam i teraz martwię się ze jak zacznę rodzić to pojde z buszem na porodowke. -
Ja kupilam olejek w hebe z pompka naomi ze slodkich migdałów a wit e kupuje sie w aptece w malej fiolce i dodaje sie kilka kropel.
Ja sie pytalam na szkole rodzenie to mówiła ze lepiej smarowac sobie krocze zewnetrznie oliwa z oliwek na zasadzie balsamowania tych miejsc bo niestety taka ingerencja moze powodowac infekcje.
A ginekologa jak sie pytalam to mowil ze smialo mam zaczynac juz w 33 tygodniu i on jest zwolennikiem tych masaży.
Robie dokladni jak na filmie ale jedna reka 2 odpadaja nie siegam plus zewnetrzny masaż krocza jest dla mniej najtrudniejszy go wykonuje raczej na zasadzie smyrania.
Wewnetrzny staram sie 3 min ale poczatkowo bylo to minuta i powiem, że dość noeprzyjemne uczucie teraz jest lepiej.
Mam nadzieje, ze nikogo nie urazilam opisem ale może któraś też skorzysta...
Magdziulla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa się boję tego olejku z migdałów, bo mam tendencję do infekcji. Może na początek spróbuję samą witaminą e. Oj w sumie i tak muszę jutro gina zapytać, bo mi wczoraj w moczu jakieś komórki drożdżowe wyszły, więc pewnie najpierw będę musiała to wyleczyć.
Dzięki Ajrin rozjaśniłaś mi sprawę, ale przede wszystkim zmobilizowałaś.
Ja kiedyś wklejałam link z mojej szkoły z różnymi metodami i położne mówią, że stosowanie ich z ich wieloletniej obserwacji potwierdza, że może skrócić poród o 30% i znacząco wpływa na jakość. Więc ja zamierzam spróbować, wierzę w profilaktykę, tylko większość jest od skończonego 37tc, więc jeszcze chwila.
Sabina nie masz golarki? W razie czego podgolą gdzie trzeba przecież. -
Jestem po obchodzie zostaję do cc, we wtorek będziemy negocjować z ordynatorem
więc 18.08 staje się coraz bardziej realny. Najlepiej, żeby ruszyło samo, ale to niestety nie koncert życzeń. A przy cukrzycy nie będzie czekał dłużej.
Zobaczymy, może w środę zacznę masaż piersi, zebye do czwartku ruszyłoAJrin, Magdziulla, żabka04, bisacz, Pysiaczek89, martta, stardust87, violett lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, ja dzis wstalam o 7 rano 9rzegryzlam kanapke i jogurt i poszlam dalej spac i wlasnie wstalam i jem salatke
moj maz jest w pracy , a corcia sie obudzila i oglada bajke ona nie lubi jesc sniadania jak od razu wstanie to ma po mnie :p
SABINA
a co ty sie buszem przejmujesz , lekarze na codzien nie taki busz widza, ja w 1 ciazy lezalam tydzien w szpitalu bo bylam "po terminie" i golenie nie bylo mi w glowie, dopiero jak wzieli mnie na cc ro mnie pielegniara obgolila gdzie ttzeba bylotakze sie nie martw
AGATIA
to musisz pzreprowadzic powaznw rozmowe z mala moech sie zbiera i wychodzi z domku bo juz czas -
nick nieaktualny
-
sarcia123 wrote:Kamcia
a jak tam Twoja batalia z zusem , bo sie zastanawiam ? A mowilam ci ze moje papiery tez przekazali do sadu ?bo ja juz od nadmiaru wrazen w ciazy mam amnezje
na tę chwile sąd przyslał mi pismo zusu (apelację) , wiec ja odesłałam-juz na adres sądu okregowego- swoja odpowiedz
zus ogólnie nie pisze, czemu sie odwołuje, tylko znalazł mały "haczyk" by przeciagać sprawe-mianowicie, zus napisał, ze sąd rejonowy powinien wezwać mojego pracodawce jako str zainteresowana...w sumie mogł, to i tak by nic nie zmieniło...nie ma znaczenia, ale fakt taki mocno komplikuje
stą radca wyciaga 3 mozliwe scenariusze:
1. sad okregowy unieważni wyrok sadu rejonowego i sprawa cofnie sie do punktu wyjscia (podobno okregowy lubi takie sytuacje)
2. sad okregowy odrzuci apelacje ( oczym nie wiedziałam, ze moze odrzucic)
3, apelacja odbedzie sie w sadzie okregowym
mimo wszystko musze czekać, bo na poziomie okregowym może dłuzej to trwać (bo i tak dziwne było że rejonowy uwinął sie z terminem sprawy w 3 miesiące) -
nick nieaktualnyA to najlepiej by bylo jak by odrzucil ich apelacje i niech spadaja oszolomy, oni to same haczyki widza... ja bede jutro dzwonic do sadu okregowego do ktorego poszly moje papiery zeby sie dowiedziec co i jak i jaki maja plan odnosnie tej sprawy
bo u mnie jest spor o podleganie ubezpieczeniu i to jest paradoks bo mam swoja dzialalnosc, jestem zatrudniona na umowie o prace a oni twierdza ze w momencie przejscia na chorobowe nie podlegalam ubezpieczeniu tylko nie wiem jak to mozliwe skoro samo podleganie ubezpieczeniu jest z tytuly dzialanosci ....
dlatego smiac mi sie chce co za idioci pracuja w zusie w warszawie, bez obrazy jesli ktostam pracuje