X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela89 wrote:
    Może ona nie chce donosic? bo jest to nie normalne
    Ale jak lekarz mówi ze się wstrzyma z szwem to robiła awanturę. Dziwna jakaś. Hej sprawa, ja tlunaczylamskoro nie chce zrozumieć to co js poradzę,

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak... Doświadczenia jakie mamy kształtują nasz światopogląd...

    Ale w takim razie póki nie rodzisz trzymam kciuki za optymizm, jak zaczniesz to zacznę za szczęśliwy finał :) :*

  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w stresiku tez przed usg jutrzejszym.
    Juz za pozno na doping dla Kostka, ale wciaz mumowie, ze przyrost wagi ma byc ładny!
    Tak z 2200-2300 zeby chociaż ważył :(

    Usg na szczescie z samego rana, wiec przynajmniej nie bede rozmyślać cały dzien.

    Dzis znow na siku o 5:20 skończyło sie spanie. Ale nie jestem zmęczona, wiec moze mi starcza te 6h.

    Czy z obawy przed odejściem wód w nocy podkładacie cos pod prześcieradło?

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • bbeczka91 Autorytet
    Postów: 853 1376

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulfenstein wrote:

    Czy z obawy przed odejściem wód w nocy podkładacie cos pod prześcieradło?
    Ja mam cały czas taki ochraniacz na materac z Ikei, mam nadzieję, że w razie czego on wchłonie większą część ewentualnego wycieku. Z resztą, jak znam swoją pedantyczną naturę, pewnie zerwę się od razu z łóżka i zacznę właśnie ratować materac, żeby nie zamókł i wycierać to co wyleci ze mnie na podłogę ;)


    syy2e6yd7ct4c97p.png
    https://www.maluchy.pl/li-73121.png
    Aniołek 11.05.2015 8tc, Aniołek 26.10.2015 4tc, Aniołek 24.08.2017 5tc Aniołek 8.12.2017 9tc
  • Anulka01 Autorytet
    Postów: 1560 1376

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wrote:
    Ojej laski, skąd wybierzecie strach ze możecie nie przeżyć Cc? Ja sie na tym nie znam ale nawet by mi do głowy nie przyszło ze cos takiego może sie skończyć śmiercią...

    Oj kochane czekam jeszcze kilka miesięcy żebyśmy mogły sie wspólnie śmiać z naszych obecnych obaw.
    A Wam życzę dużo optymizmu i radości, mino trudnych, ale ostatnich chwil gdy możemy stanowić mieszkanko dla naszych Maleństw :*
    No właśnie ja rodzę SN i takie glupizny zaczęły mi po łbie latać! Wiem kretynizm ale to chyba świadomość ze teraz mam na świecie kogoś kto mnie cholernie potrzebuje... W pierwszej ciazy nawet mi to przez myśl nie przeszło. W drugiej mój mąż trochę świrował jak na zabieg mnie wieźli...

    Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
    atdcupjy14gifv7v.png
  • Dzierzba Autorytet
    Postów: 1428 1642

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulfstein ja wczoraj podłożyłam pod prześcieradło podkład jednorazowy w razie "W". Dobry jest, dupy nie odparza :D

    82dox1hpo9h4v7fr.png

    zrz6anlivhmoac9m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba tez podłoże ten który kupiłam do szpitala...
    Ale opowiem Wam przezabawna historie :)
    Moja koleżanka rodziła w marcu i wody odeszły jej nad ranem... Pobiegla do łazienki i zaczęła Pakość kosmetyczkę. Duża kałuża wód była w przedpokoju. Za nia wybiegł maz, poślizgnął sie o te wody i na kolanach krzyczy do niej "a Ty oczywiście nie spakowana!!!".
    Kol sie nie spakowała bo bala sie zapeszyć...:)
    Ale cały czas jak sobie wyobrażam ta sytuacje (faceta na kolanach wsród wód płodowych) to normalnie śmiać mi sie chce :)

    martta, Anulka01, violett, żabka04, Sabina lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ja wlasnie wstalam, zjadlam bulke ale cos zoladek mi dokucza znow :/ i znow jakies pierdoly mi sie snily juz 2 raz snil mi sie pogrzeb mojego pradziadka sprzed 10 lat normalnie ja nie wiem...kto te sny pldsyla do naszefp mozgu chore :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale takie samo mleczko dostawał już w szpitalu i nic niepokojącego się nie działo, póki co śpi od ostatniego karmienia, ale zaraz się pewnie będzie budził, zobaczymy jak to będzie w ciągu dnia, może to chwilowy kryzys?

    A mnie niedobrze po pomidorach było i już myślałam, że Małemu również nie podpasowały :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LRF

    ja tez mojej corce zmoenialam mleko bo np. Bebilon totalnie jej nie sluzyl mila zaparcia , kolkk i brzuch jak skala jak zmienilam na Gerbera to byl swiety spokok, ale teraz widze ze w sklepach teho gerbera co 4 lata temu dawalam malej nie ma :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z cora dziś świętujemy mała kończy półtora roku jeszcze nie dawno była małym okruszkiem a lada dzień będzie starsza siostra. Czas ucieka nawet nie wiadomo kiedy.

    Anulka01, bbeczka91, mysza0406, violett, Dzierzba, mmargol, alinka, Malutka92, martta, stardust87, Sabina, marta258 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zrobiliśmy kupę :D

    Anulka01, bbeczka91, alinka, stardust87, AJrin, Sabina, Behemottka lubią tę wiadomość

  • Anulka01 Autorytet
    Postów: 1560 1376

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela całuski i przytulas dla córci! Wszystkiego naj!
    Foksik kupa normalna?

    Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
    atdcupjy14gifv7v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kolejna teoria jaką mam, to może on tak odreagowuje bodźce? za dużo się ostatnio dzieje

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka01 wrote:
    Angela całuski i przytulas dla córci! Wszystkiego naj!
    Foksik kupa normalna?
    taka jak być powinna, ale trzeba było wsadzić dupcię pod umywalkę :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy się i my,
    LRF słyszałam też, żeby pomóc dziecku robiąc jego nóżkami rowerek. Troszkę mu podkurczać nóżki i masować brzuszek.

    To teraz ja Wam poopowiadam czemu wczoraj ryczałam aż się zanosiłam.
    Pisałam Wam, że jadę na urodziny teściowej. Wyobraźcie sobie tuż przed samą metą widzę jak na bok drogi wychodzi pies- minęłam go i patrzę w lusterko bo coś podejrzanie wyglądał. Siła wyższa ja nie potrafię tak pojechać dalej, więc wrzuciłam wsteczny i zatrzymałam się na awaryjnych. A pies ledwo na łapach stoi. Chudy wymęczony pazury, aż pozawijane. Biedny taki ale ufny. Bałam się go wziąć do samochodu- ani się dobrze nachylić no i nie wiedziałam,czy nie ugryzie. Gdyby nie Zuzia w brzuchu to bym się nie zawahała. Dzwonię do męża żeby mi pomógł pieska z drogi zabrać i do weta zawieźć, ale nie odbierał, więc przetrzepałam internet i dzwonię po kolei to straży gminnej i towarzystwa opieki nad zwierzętami- oczywiście głucha cisza. Mamy już pieska i raczej nie wyobrażam sobie przygarnąć z dnia na dzień drugiego zwłaszcza teraz, ale przecież nie mogłabym zostawić biedaka przy drodze, żeby się męczył. W końcu dodzwoniłam się do weterynarza na dyżurze, ale to nie jego rejon więc miał mi podać nr do babeczki z okolicy. W międzyczasie ten piesek powoli idzie polną drogą a ja parę kroków za nim. W chwilę dalej był dom więc i już tam dochodząc widzę Pana i proszę o kartkę, żeby nr spisać. Podziękowałam wetowi i się rozłączyłam. Na to Pan od kartki pyta co się stało? No to ja mu mówię, że niech spojrzy- ktoś tak psa zostawił przecież samochód go może potrącić i będzie się męczył w rowie może też spowodować wypadek bo słania się na łapach na drodze. A gość do mnie, że to jego pies! Zamurowało mnie, ale musiałam mu wygarnąć, czy ten pies coś do jedzenia dostaje? Czy nie może mu pazurów poobcinać, żeby mógł jakoś chodzić? Tłumaczył się, że piesek jest stary, słabo je a szkoda mu go "zabić". No to ja tłumaczę, że jak g samochód potrąci to się będzie męczył, żeby go zabrał do domu i weta obciąć pazury albo uśpić jak ma się tak męczyć. Pan pokiwał głową i się wycofałam ( pójść do obcego gościa do domu trochę nie pomyślałam) Oddzwoniłam do weta bo prosił- opowiedziałam sytuację i na jego prośbę wytłumaczyłam gdzie pies jest i jak tam dojechać. Mam nadzieję, że ktoś jeszcze sprawdzi co się z nim stało. Ja się trzęsłam z nerwów więc wróciłam do samochodu... Nie spałabym po nocach jakbym się nie zatrzymała :( Nie rozumiem jak tak można żywe stworzenie traktować!

    U teściów było nawet miło oprócz komentarzy, że mąż przy porodzie to zły pomysł, że mu żona może obrzydnąć itp itd. No i mam wrażenie że wszyscy czuli by się lepiej jakbym chodziła spanikowana zaryczana i przerażona porodem bo jak mówię, że podchodzę do tego spokojnie, nie nakręcam się, przygotowuję jak mogę i wierzę, że dam radę to dostaję w odpowiedzi przerażone miny i wymowne spojrzenia...

    Wygadałam się aż mi lepiej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2016, 10:37

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :)
    Witamy sie w 37 tygodniu :)
    Jeszcze 7 dni i bedzie donoszona ciaza, tak?

    My dzis mamy leniwy dzien, planuje cos pogotowac dobrego, moze jakies ciacho upieke.

    Milego dnia wszystkim :)

    mysza0406, Pysiaczek89, Sabina, marta258 lubią tę wiadomość

  • Dzierzba Autorytet
    Postów: 1428 1642

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem jak jest z donoszeniem ciąży bliźniaczej. Teraz coś czytam, że w 36 już jest donoszona czyli jeszcze 8 dni niby u mnie. Ciągle mi się pierniczą te tygodnie bo jeden lekarz liczy tak a inny inaczej.

    82dox1hpo9h4v7fr.png

    zrz6anlivhmoac9m.png
  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podkłady jednorazowe to takie np canpola, akuku albo seni?
    I to zmieniacie codziennie czy macie 'na stale'?
    Ja tez jak głupia panikuje ze zaleje materac. Kurde, najważniejsza sprawa. Hahah :)

    Chociaż ja wciaz twardo 'trzymam do wrzesnia'! :)

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • Dzierzba Autorytet
    Postów: 1428 1642

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulfenstein wrote:
    Podkłady jednorazowe to takie np canpola, akuku albo seni?
    I to zmieniacie codziennie czy macie 'na stale'?
    Ja tez jak głupia panikuje ze zaleje materac. Kurde, najważniejsza sprawa. Hahah :)

    Chociaż ja wciaz twardo 'trzymam do wrzesnia'! :)
    Ja mam z canpola. Dopóki nie zaleję to nie zmieniam bo przecież czysty jest.

    Ulfenstein lubi tę wiadomość

    82dox1hpo9h4v7fr.png

    zrz6anlivhmoac9m.png
‹‹ 1986 1987 1988 1989 1990 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ