WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Pysiaczek89 wrote:Dziewczyny
Az cała sie trzęsę. Zrobiłam badania na toksoplazmozę i wyszły takie:
Igg 0,10 mój wynik
Wynik ujemny <1,6
Wątpliwy 1,6-2,9
Dodatni 3,0
Igm 0,180 mój wynik
Ujemny <0,50
Wątpliwy 0,50-0,59
Dodatni 0,60
Czyli ja mam ta toksoplazmozę? Rozbeczałam siePysiaczek89 lubi tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
AJrin wrote:Kamcia my sie orientowalismy i najnizsze koszta to niecale 11 tysi za 18 lat przechowywania krwipepowinowej wraz z pobraniem pakiet ze sznurem kolo 13 tysi. Mozna zaplacic 3 tysie za pobranie i wtedy rocznie 780. Placac raz masz 8 lat za darmo trzymanie.
Ja chcialam bardzo ale koszty nas trochę przerosly a i troche podchodze co ma być to i tak bedzie i mam nadzieje, ze nie bedziemy mieli tego pecha by kolejne dziecko oplakiwac.
podobnie wyliczyłam 2 lata temu
i w sumie podobnie temat sie u nas skończył... -
nick nieaktualny
-
kamciaelcia wrote:a zdradzisz koszta???
albo chociaz czy zdecydowaliscie sie z góry opłacic przechowywanie czy w opłatach rocznych??
ja liczyłam koszta dwa lata temu i przerosły nasze wszelkie mozliwosciMama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualnyAnulka ja mam pytanie. Nie wiem czy z nimi rozmawiałaś na ten temat, bo mnie Pani zbyła i tu się zrobiłam bardzo ostrożna. Czytałam opisy przeprowadzonych zabiegów z użyciem tych komórek i zaciekawiło mnie bardzo to, że aby przeprowadzić taki zabieg te kilka klinik i lekarzy którzy w ogóle się tym w Polsce zajmują, muszą uzyskać zgody z różnych miejsc ( to nadal jest eksperyment medyczny) m in. z komisji bioetycznej co jak wiadomo trwa. Skoro życie dziecka jest zagrożone to my mamy czekać aż się komisja zbierze? Pani mi na to powiedziała, że przecież lekarze nie będą czekać, ale skąd ta pewność? Zrobią zabieg wbrew prawu i narażą się sami dla dobra sprawy? Coś Ci wiadomo? Ja też byłam mocno nakręcona na ten bank, ale znalazło się sporo wątpliwości i w końcu zrezygnowaliśmy a teraz znów myślę...
-
Agatia moje gratulacje - trzymajcie się teraz dziewczyny
Co do bankowania krwi to Huberta bankowalismy i drugiego też będziemy. Fakt, koszty są duże ale poza tymi opłatami początkowymi to sama opłata za przechowywanie jest znośna bo to tylko 500zł rocznie za pakiet który my wybraliśmy. W ostateczności kupi się cztery zabawki w roku mniej i będzie. Też mam nadzieję ze nigdy z tego nie będziemy musieli skorzystać Ale jakby nie było jest to niejako inwestycja w zdrowie naszych chłopaków - i nie tylko, bo jeśli będzie zgodność to także naszea teraz mają promocje do końca sierpnia i jedną z opłat początkowych obniżają o 500zł
-
pysiaczku
nie wazne czemu
ważne że negatywny
ale w dupcie masz ode mnie za te stresy
oby Marcelek nie wdał sie w mamusie pod wzgledem nerwowowści hihi
hihi
zauważ też że ja odruchowo twój zapis 0,180 zaokrągliłam do 0,18Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 15:49
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Anulka01 wrote:Pysiaczek nie masz i nie miałaś! Babo Ty! Przed paniką konsultacje z nami tu przeprowadźMarcelek ❤️❤️
Mikuś
-
mysza0406 wrote:Anulka ja mam pytanie. Nie wiem czy z nimi rozmawiałaś na ten temat, bo mnie Pani zbyła i tu się zrobiłam bardzo ostrożna. Czytałam opisy przeprowadzonych zabiegów z użyciem tych komórek i zaciekawiło mnie bardzo to, że aby przeprowadzić taki zabieg te kilka klinik i lekarzy którzy w ogóle się tym w Polsce zajmują, muszą uzyskać zgody z różnych miejsc ( to nadal jest eksperyment medyczny) m in. z komisji bioetycznej co jak wiadomo trwa. Skoro życie dziecka jest zagrożone to my mamy czekać aż się komisja zbierze? Pani mi na to powiedziała, że przecież lekarze nie będą czekać, ale skąd ta pewność? Zrobią zabieg wbrew prawu i narażą się sami dla dobra sprawy? Coś Ci wiadomo? Ja też byłam mocno nakręcona na ten bank, ale znalazło się sporo wątpliwości i w końcu zrezygnowaliśmy a teraz znów myślę...Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualnyAnulka mi ten temat spokoju nie daje. Spory koszt, ale się wahałam. Po prostu moja 4 letnia kuzynka z powodu białaczki zeszła z tego świata w 3 tygodnie...jak sobie pomyślę, że miałabym czekać na decyzję 3 miesiące to mnie krew zalewa.
Muszę z mężem przedyskutowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 15:58
-
Kamcia za samą krew na wstępie przed pobraniem płacisz 680 zł. Po badaniach 1690 zł. Opłata roczna to 550 zł ( za 18 lat z góry 5550 zł co sie najbardziej opłaca). Tylko nie wiem czy w tym pakiecie są teraz promocje.
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualnyPysiaczek89 wrote:Dlatego odrazu do Was napisałam, a potem zadzwoniłam do mojego M. i mowi zebym wyciągnęła książki z matmy. Ale to dla mnie takie nielogiczne ze wszytsko jest z dwoma cyframi po przecinku, a wynik nagle z trzema. Ja jestem panikara wiec juz w ogole moja głowa zaczęła pracowac. Głupia ja.
ale pisz zawsze lepiej stresować się samemu.
A co do krwi ja nie wgłębiałam się q temat, ale słyszałam, że teraz z powodzeniem zastępuje się ją komórkami z krwi obwodowej i że samej krwi pepowinowej jest za mało, żeby mogło pomóc. Ale tak jak mówię nie znam tematu dogłębnie, -
mysza0406 wrote:Anulka mi ten temat spokoju nie daje. Spory koszt, ale się wahałam. Po prostu moja 4 letnia kuzynka z powodu białaczki zeszła z tego świata w 3 tygodnie...jak sobie pomyślę, że miałabym czekać na decyzję 3 miesiące to mnie krew zalewa.
Muszę z mężem przedyskutowaćMama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
anulka
ja nawet rozważałam opłate z góry, bo znacznie taniej wychodziło...
ale teraz wyszlo, że nie wiem czy bym z góry opłacała 18 lat...
nie wszystko mnie przekonało i temat zamknełam-ale nie doszłam do tego etapu , co ty , tzn konkretnej rozmowy z przedstawicielem
ale teraz widać, że juz co najmniej jesteście dwie, co się zdecydowały -
Magdziulla wrote:Pysiaczku zdobywasz order dyżurnej panikary forum wrześniówek;)
ale pisz zawsze lepiej stresować się samemu.
A co do krwi ja nie wgłębiałam się q temat, ale słyszałam, że teraz z powodzeniem zastępuje się ją komórkami z krwi obwodowej i że samej krwi pepowinowej jest za mało, żeby mogło pomóc. Ale tak jak mówię nie znam tematu dogłębnie,u mnie cała rodzina juz sie ze mnie smieje.
Marcelek ❤️❤️
Mikuś