WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHmm..,.ciekawi mnie w ktorym tc u nas w szpitalu robia cc planowane, ale moj lekarz sie srednio ucieszy jak mu powiem ze postanowilam pojsc na drugie ciecie, bo onjest zwolennikeim mefody ze cc mozna zrobic zawsze, ale nie po to mu 140 zl place zeby jeszcze mi na ten temat marudzil takze mysle ze problemu nie bedzie
haneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
sarcia123 wrote:Aaaa, no ja bede musiala ogarnac ten temat....tylko jak oni ustala wlasciwy termin tego cc ?? Bo wg om termin jest na 2.10, a wg usg 12.10 i jak tu przyjac wlasciwy termin cc skoro sa poje.... te terminy.... chore to wszystko
Sarcia, termin cc ustala się w dowolnym dniu po skończeniu (w większości szpitali) 39 tyg ciąży licząc od terminu z om, ewentualnie z usg w okolicy 10 tyg. ciąży, czyli tego, który masz oficjalnie wpisany w kartę ciąży.
Terminy z usg wykonanego później niż w 10 tyg ciąży są niemiarodajne i zwykle nie bierze się ich pod uwagę. -
Mi to nawet inaczej policzyli tydzień ciąży
Ja i wszelkie urządzenia liczę jak na suwaczku
a położna dziś liczyła "jak ją uczyli w szkole "czyli od tyłu od TP. I tym sposobem mam jutro 38+0 tc
"Pani kamilo czy jest sens o tym dyskutować? Dwa dni w tą czy w tą nie robią różnicy "
Hihi
ciekawehaneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJotc wrote:Nie było mnie parę godzin, a tu widzę, że do końca tygodnia planowanych jest kilka pyknięć! Gratulacje dziewczyny, zazdroszczę, że już za moment zobaczycie swoje kruszynki. Kamcia, trzymaj się dzielnie jutro!
Mk dobrze ze jednak pojechałas do szpitala. I coby teściowej teraz głupio było!
A do mnie się chyba znowu przypałętała jakaś infekcja (przepraszam za szczegóły)- myślałam że to 4 w tej ciąży grzybica, ale czuje straszne swędzenie i pieczenie raczej w okolicach cewki... i na wkładce wydzielina też jakoś wysoko, nawet nad wkładką... masakra, ulgę przynosi tylko kąpiel... wizyta w czwartek, może jakoś dotrwam...
clotrimazolum sobie posmaruj, a może to nie grzyb a zapalenie jakieś cewki moczowej? -
nick nieaktualnyHania, ja mam wpisany termin przeeidywany porodu 2.10.2016, a gdzies tsm u gory w ramce lekarz wpisal sobie 12.10,ale podejrzewam ze w szpitalu ordynator bedzie sie sugerowal terminem ommi pewnie cc zrobia gdzies w granicy po 20 wrzesnia tak mysle, bo wg om teraz u mnie przypada 35 tc, i na usg 8.08 maly tez proporcjami i datami szedl na termin om, bo pokazalo po usg termin 29.09
-
nick nieaktualny
-
sarcia123 wrote:Hania, ja mam wpisany termin przeeidywany porodu 2.10.2016, a gdzies tsm u gory w ramce lekarz wpisal sobie 12.10,ale podejrzewam ze w szpitalu ordynator bedzie sie sugerowal terminem ommi pewnie cc zrobia gdzies w granicy po 20 wrzesnia tak mysle, bo wg om teraz u mnie przypada 35 tc, i na usg 8.08 maly tez proporcjami i datami szedl na termin om, bo pokazalo po usg termin 29.09
No to umawiaj się na 23.09 i rodzimy razem.A ten październik, to zapomnij.
-
nick nieaktualnyHaha Hania wcale sie nie zdziwie jak ordynator umowi mnie na ten 23.09 tak cos czuje xD no musze czekac do 1.09 bo mam wizyte u doktorka to mi skierowanie musi wystawic, i wtedy 2.09 rano pojade do szpitala sie umowic , czyli w przyszlym tygodniu w pitek prawdopodobnie juz bede wiedziec kiedy moj syn przyjdzie na swiat
haneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOch dla odmiany napiszę, że przestał mnie brzuch boleć. Chwilowo czuję się błogo, dłuższa kąpiel, no przyznam wcześniej małe tronowanie, Mała się nie wierci, o matko dawno takiej ulgi nie czułam:) ciekawe ile to potrwa.
Trzymajcie jutro za mnie kciuki, bo mam usg, na którym mam nadzieję padną takie słowa "Pani Magdo dziecko na wylocie, początek września Pani rodzi, pójdzie szybko i gładko"kamciaelcia, haneczka, AJrin, żabka04, Broszka, mysza0406, Pysiaczek89, marta258, stardust87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMalutki wykąpany, najedzony, ja na szybciora wezmę prysznic i przejrzę allegro
chciałam kupić podgrzewacz i jakiś mobil nad łóżeczko, zapomniałabym o zamówieniu w rossmanie, w końcu muszę ogarnąć swoje odrosty, bo aż wstyd jak się w lustro patrzę