WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyno to superAngela89 wrote:Ja tam nigdy wody do mm nie mierzyłam


ja w zamrażalniku mam trochę swojego mleka, jak to najlepiej ogarnąć, żeby było zdatne do picia?
trochę się boję jak lekarze zareagują na moją decyzję o przejściu na MM, ale w końcu moje dziecko, nic im do tego... -
nick nieaktualnyAnulka01 wrote:Ma któraś nianie z kamerką? Moja zwykła mi sie popsuła i chce teraz z podglądem. Moze jakieś propozycje sprawdzonych urządzeń?
Ja mam d-linka
http://www.ceneo.pl/27507877
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:no to super

ja w zamrażalniku mam trochę swojego mleka, jak to najlepiej ogarnąć, żeby było zdatne do picia?
trochę się boję jak lekarze zareagują na moją decyzję o przejściu na MM, ale w końcu moje dziecko, nic im do tego...
Wystawiaj je aby sie rozmroziło, a później zrób mu kąpiel wodną i tyle
A lekarzą nie musisz się tłumaczyć. -
nick nieaktualnyja normalnie wrzucałam wszystko co potrzebowałam, było tego sporo, a potem wybrałam sklep, gdzie chciałabym odebrać paczkę i zapłaciłam, może jakiś błąd mają?agatia wrote:Foxiku ja mam zwykły najtańszy podgrzewacz do butelek i słoiczków chicco.
Powied mi kochana, jak to jest z zamówieniem przez net z rossman. Wczoraj.Chciałam zamówić, ale mogłam dodać do koszyka tylko 4 produkty. Nie kumam
Dzieciaki śpią
relaxik 
ja się zastanawiam czy też pójść spać czy jeszcze poszperać w internetach, bo w szpitalu był odwyk i nagle tyle rzeczy do nadrobienia
i naprawdę cieszę się, że w domu słyszę tylko jedno dziecko!!
ok, znalazłam karuzelkę chyba:
https://www.youtube.com/watch?v=GBPF7AS11uM
A_n_k_a_80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyw sumie najbardziej logiczne, w szpitalu po porodzie pilnowali mnie, żeby odciągnięte mleko nie stało w temp. pokojowej dłużej niż 1 godz.Angela89 wrote:Wystawiaj je aby sie rozmroziło, a później zrób mu kąpiel wodną i tyle

A lekarzą nie musisz się tłumaczyć.
Z lekarzami to różnie, teraz Małemu w szpitalu trafiła się na prawde fajna i wyrozumiała babeczka, a jak pomyślę o tym babsztylu w naszej rejonowej przychodni to...
jak nie pyskuję obcym osobom, tak ostatnio przygadałam. Najwyżej zmienimy. Nikt mi nie będzie mówił, że głodzę dziecko. Przystawiałam nawet co godzinę, wieczorami Mały od 18 do 24 (raz do 2 w nocy) potrafił z cyca nie zejść, skąd miałam wiedzieć że pokarmu mam mało?
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:w sumie najbardziej logiczne, w szpitalu po porodzie pilnowali mnie, żeby odciągnięte mleko nie stało w temp. pokojowej dłużej niż 1 godz.
Od razu ściągnięte może w temp pokojowej stać 3-4 godziny.
W lodówce rozmrożone (jak już nie ma lodu) 24 godziny. -
LRF moja w szpitalu dużo spadła bo karmiłam moimi pustymi cyckami, a oni dawali ledwo co mm.
Teraz karmię piersią, ale czasem nie starcza i daję po karmieniu mm. Jak Młoda będzie za mało przybierala to przejdę na mm, nie będę jej męczyć. Na razie idzie karmienie po.japońsku jako-tako
było ok, teraz mało, trudno powiedziec, jak to się skończy.
Sabina lubi tę wiadomość
-
Lrf
Ja wodę do mm grzalam w mikrofali na oko. W szklanej butelce zawsze miałam przegotowaną świeża wodę. W razie akcji "karmimy " odlewalam do butelki ilość wody, grzalam (ileś sekund )sypalam mm, smoczek i mieszałam . Na wyjściach termos i zimna woda
Miałam już w pojemniku odmierzone mleko -
nick nieaktualnyosobiście, zbyt wiele emocji mnie to wszystko kosztowało i nadal kosztuje, swoje już przepłakałam. Daje sobie trochę czasu, zobaczymy jak będzie.polkosia wrote:Little, całkowicie na mm przechodzisz? Bo czekamy na Ciebie na wątku o kp...
mój w 1,5 tygodnia przytył tylko 35 g, w szpitalu się okazało że jego zapotrzebowanie to 70-90 ml, a ja z obu cycków ledwo kilkanaście ml wyciągałam. Można się załamać, a próbowałam wielu sposobów, aby pobudzić laktację, może gdybym od początku miała większe wsparcie, a teraz czuję się na przegranej pozycji.agatia wrote:LRF moja w szpitalu dużo spadła bo karmiłam moimi pustymi cyckami, a oni dawali ledwo co mm.
Teraz karmię piersią, ale czasem nie starcza i daję po karmieniu mm. Jak Młoda będzie za mało przybierala to przejdę na mm, nie będę jej męczyć. Na razie idzie karmienie po.japońsku jako-tako
było ok, teraz mało, trudno powiedziec, jak to się skończy. -
Angela89 wrote:
Dzieki
rozumiem ze zadowolona i działa bez zarzutu? A na smartphona ściągasz ichnią aplikacje i gotowe tak?
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurde zastanawiam sie czy ja mam :
a)zapalenie pecharza
b)maly uciska mi na pecherz
c)za duzo pije
Bo ledwo wyjde z toalety a juz mam uczucie ze musze na nia wracac...zrobie dwie krop2lki siusiu a wrazenie jak bym nie wiadomo jak pelen pecherz miala....
ma ktos tak czy tylko ja mam taka dziwna przypadlosc ? -
nick nieaktualnySarcia ja tak miewam... Ale głownie wtedy gdy o tym mysle

U mnie:
-ból brzucha
- twardy brzuch (mimo leżenia)
- "dwójeczka" ( o tej porze to u mnie ogromna rzadkość!)
- zawroty głowy
- dziwne uczucie jakbym miała zwymiotować
Nie wiem czy to pokarmowka czy zwiastuny czegoś innego...
Ale nie najlepiej sie czuje
Sabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA najgorsze jest to ze niby na lewym boku sie powinno lezec a co jak ja nie moge lezec ani na lewym ani na prawym ?? Bo na kazdym z tych bokow maly tak sie ozywia ze wszystko mnie boli...a jak tu spac skoro plecy od ciaglego lezenia tez mnie bola...chyba bede siedziec i spac bomina zej zwafiuje przez ten ostatni miesiac katastrofa
-
nick nieaktualnyOlka
wiecrj jak 4 kobietki urodziły tylko wpisane nie sa na 1 stronie wszystkie chyba
pirelka jeszcze urodzila tylko wpisana nie jest jeszcse , a jutro dojdzie Kamila, a w piatek mmargol i angela
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 22:20
olka30 lubi tę wiadomość






[





