X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela, to luksusowo :) u nas tak pięknie nie było i jeszcze jedna łazienka na 6 osób (między dwoma salami - dwa osobne wejścia o.O)

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrócę jeszcze to sprawy teściowej. Chciałabym Wam odpisać każdej z osobna w tym temacie, ale zabrakłoby mi dnia, bo większość z Was ma jakieś tam perypetie z nimi.

    Ja się odważyłam powiedzieć jej dzisiaj co mi leży na wątrobie, bo jak wróciła z synkiem ze żłobka, to oczywiście zaczęła od tekstu, że wcale nie chciał tam wejść, tylko wziął bucika do ręki i poszedł od razu w kierunku wyjścia. Jako sugestia. Artur jest nieszczęśliwy! Jakby 1,5 roczne dziecko wiedziało, które drzwi dokąd prowadzą, szczególnie, że dopiero zaczął tam chodzić. I stwierdziłam, że nie przemilczę tego po raz kolejny, bo coś mnie zeżre od środka. No i kazałam jej usiąść i powiedziałam, że chcę z nią o czymś pogadać. I wywaliłam jej wszystkie żłobkowe żale. Starałam się nie naskakiwać na nią, tylko wejść jej na sumienie, żeby jej się głupio zrobiło. No i się udało.

    Przyznała się, że ona ma takie poglądy a nie inne, że musimy dać jej czas, żeby to zaakceptowała, bo jej tak bardzo szkoda jest dziecka. (Olaboga :P) Wydawało się nawet, że zrozumiała moje argumenty, dlaczego na żłobek się zdecydowaliśmy. I powiedziała, że nie będzie już wszystkiego przedstawiać w czarnych barwach, bo już ją poinformowałam, że nic tym nie ugra. My podjęliśmy decyzję i jest ona dla nas najlepsza i niepodważalna. No i kazałam jej być mądrzejsza od jej syna, skoro wszystko łyka jak młody pelikan bez zastanowienia, to niech ona pomyśli, czy swoim gadaniem bezmyślnym nie psuje nam w związku. Jestem z siebie dumna. Nawet sie nie pozabijałyśmy. :P

    Broszka, Ulfenstein, AJrin, claudiuszek, Macioszczyczka, violett, Sabina, bisacz, Behemottka, marta258, stardust87 lubią tę wiadomość

  • Strazaczka1990 Autorytet
    Postów: 1189 781

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część Sloneczka :) dziś o 8.58 przyszedł na świat Nasz synek.Były komplikacje Mamy dostał 5pkt.Ale jest silny. Mnie anestezjolog nie mógł.się wkłuć w te kedzwia 3x próbował.Za 4 razem się udało.Położyli mnie.A ja jakiegoś wstrzastu dostalam.Ciśnienie było wysokie.Dostalam stanu przedrzucawkowego.Zwracalam.Ksztusilam się.Mnie musieli całkowicie uspac .Małego wyciagneli.To się nie ruszał.Wisial im na rękach.Dopiero po 5minutach zaczął oddychać.I plakac.Co ja przezyla.Imię zmienilam dziś jak Go tylko zobaczyłam.Będzie Kacper Sebastian.
    Stwierdziłam ,że to do,Niego pasuje.Zaraz wrzuce focie i Wam pokaże.

    Ewelina.Irl lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haneczka

    Brawo i o to chodzi! Ja swoja tesciowa tez od poczatku ustawilam pod wzgledem naszych decyzji czy krytykowania naszych metod wychowawczych, raz jak moj maz mslej dal klapsa u niej w domu to powiedziala ze nie zyczy sobie zeby wnuxzke bil u niej w domu to moj maz wzial mala i rzeczy i powiedzial to zatem zegnam i pojechal dlo domu, od tej pory ani slowa wiecej nie pisnela :D

    haneczka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strazaczka1990 wrote:
    Część Sloneczka :) dziś o 8.58 przyszedł na świat Nasz synek.Były komplikacje Mamy dostał 5pkt.Ale jest silny. Mnie anestezjolog nie mógł.się wkłuć w te kedzwia 3x próbował.Za 4 razem się udało.Położyli mnie.A ja jakiegoś wstrzastu dostalam.Ciśnienie było wysokie.Dostalam stanu przedrzucawkowego.Zwracalam.Ksztusilam się.Mnie musieli całkowicie uspac .Małego wyciagneli.To się nie ruszał.Wisial im na rękach.Dopiero po 5minutach zaczął oddychać.I plakac.Co ja przezyla.Imię zmienilam dziś jak Go tylko zobaczyłam.Będzie Kacper Sebastian.
    Stwierdziłam ,że to do,Niego pasuje.Zaraz wrzuce focie i Wam pokaże.
    Ale mieliście przeżyć Ile mały wazy I jak ma się teraz?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strazaczka1990

    moze to bylo spowodowane tym szalenie wysokim cisnieniem z ktorym sie zmagaliscie ?

    Najwazniejsze ze wszystko jedt juz w porządku !! Gratulacje

    Strazaczka1990 lubi tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strazaczka
    Gratuluję
    dobrze ze mamy szczęśliwe zakończenie

    Strazaczka1990 lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haneczka szczwana bestia z Ciebie dobrze ja podeszlas :) fajnie ze sie wyjaśniło bo lepiej miec dobre kontakty i nie stawiac na ostrzu noża i awantury.
    A ja sie musze wam wyplakac jestem dzis wściekła na siebie i już mam dość ciąży mojej gąbki zamiast mózgu i serdelków zamiast rąk!
    W skrócie blondynka w 9 miesiacu ciąży i odrobaczanie kota to za dużo :/
    Pisalam ze dostala leki i pod domem wszystko poszlo w aucie na siedzenie po 10 minutach. Wiec podjechalam drugi raz po sama tabletke aby już jej nie stresować musialam poczekac bo mega kolejka i pilny umierajacy kotełek na stole. Jak już dostalam tabletke to sie okazalo ze blondynka nie ma portfela a pani juz dala mi tabletke ;( wiec musialam jeszcze raz jechac do domu. Jak juz wzielam portfel to pojechalam zaplacic a jak dotarlam do domu to ni chuja nie moge znalesc tabletki ;((( Mam to gdzieś poryczalam się po po drodze z 10 razy zbieralam kluczyki od auta z podlogi non stop mi leci wszystko z rak wiec tabletka pewnie tez gdzies spadla...

    haneczka lubi tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka04 wrote:

    Dzięki haneczka.
    Mam nadzieję że masz rację.
    Strasznie się boję o juniora.:-(

    Rozumiem doskonale, ale prawda jest taka, że masz też dobrych specjalistów i możesz im zaufać. To nic groźnego. Zobaczysz :)

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela89 wrote:
    Dobry wieczór ja już chodzę, oficjalnie mogę powiedzieć że jest tak samo jak po 1 Cesarce nawet nie wiem czy nie lepiej. Jeszcze osoba z sali została przeniesiona bliżej noworodków bo niestety nie radzi sobie. Więc mam jedynkę :)

    Brawo! Musisz mieć wysoki próg bólu. A jak Ci idzie wstawanie z łóżka? :)

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strazaczka o jeny to mialas przejscia dobrze ze jestescie cali. 3majcie sie i witamy młodego po tej stronie :)

    Strazaczka1990 lubi tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Położne się zdziwiły jak sama właśnie poszłam do nich aby mi wenflon podleily - przez te upały taśma nie trzyma :/ mówiły że dawno tak mobilnej pacjentki po cc nie miały i takich tylko sobie życzą. Ja już chodzę prosta i normalnym krokiem bo wiem że im szybciej tym lepiej. I jeszcze ładniej mi cięcie zrobili. Jestem zadowolona :)

    haneczka, kamciaelcia, Strazaczka1990, stardust87 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haneczka wrote:
    Brawo! Musisz mieć wysoki próg bólu. A jak Ci idzie wstawanie z łóżka? :)
    Wstaje już sama, mąż już w domku a Ja już byłam U poloznych i w wc.
    Najgorzej wspominam zdjęcie cewnika bo ta zdjęła mi go na sucho a poprzednio miałam go wyjmowany pod prysznicem było miłej.

    kamciaelcia, haneczka lubią tę wiadomość

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin wrote:
    Haneczka szczwana bestia z Ciebie dobrze ja podeszlas :) fajnie ze sie wyjaśniło bo lepiej miec dobre kontakty i nie stawiac na ostrzu noża i awantury.
    A ja sie musze wam wyplakac jestem dzis wściekła na siebie i już mam dość ciąży mojej gąbki zamiast mózgu i serdelków zamiast rąk!
    W skrócie blondynka w 9 miesiacu ciąży i odrobaczanie kota to za dużo :/
    Pisalam ze dostala leki i pod domem wszystko poszlo w aucie na siedzenie po 10 minutach. Wiec podjechalam drugi raz po sama tabletke aby już jej nie stresować musialam poczekac bo mega kolejka i pilny umierajacy kotełek na stole. Jak już dostalam tabletke to sie okazalo ze blondynka nie ma portfela a pani juz dala mi tabletke ;( wiec musialam jeszcze raz jechac do domu. Jak juz wzielam portfel to pojechalam zaplacic a jak dotarlam do domu to ni chuja nie moge znalesc tabletki ;((( Mam to gdzieś poryczalam się po po drodze z 10 razy zbieralam kluczyki od auta z podlogi non stop mi leci wszystko z rak wiec tabletka pewnie tez gdzies spadla...
    Lubię tylko za pierwszy akapit.
    Oj znam takie coś, co Ci się dziś przytrafiło. Nic tylko usiąść na środku chodnika i rozpłakać się jak dziecko. I na dodatek ten żal, że przytrafia się to Tobie ciężarnej, biednej i zmęczonej. To dobijające. A tabletka się znalazła ostatecznie?

  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strażaczka, witamy Kacperka ;-) Teraz już wszystko będzie dobrze ;*

    Strazaczka1990 lubi tę wiadomość

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz wstałam
    Narazie z piersiami gorzej
    mały śpi :D juz mniej stekoli ze nikogo obok nie ma (nie wola nas )
    Ciekawe jak długo będzie taki aniołek?

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strażaczka, gratuluję przyjścia na świat synka i jednocześnie współczuję, że się tak nacierpiałaś i nastresowałaś. Pamiętam, że cc było planowe, a te komplikacje pojawiły sie po drodze? Czy już wcześniej coś z maleństwem było nie tak w brzuszku?

    Czekam na Twojego Kacperka i życzę Wam dużo zdrówka i już samych radosnych wspólnych chwil. :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila

    Noo tyle streau sie najadlas to malutki wynagradza i jest grzeczny :)

    Kurde jak ja wam zazdroszcze ze te cesarki juz macie za soba !

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo dziewczynynto teraz czekamy na jakies sn i przezycia z porodu :)

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strażaczka gratuluję synka. Straszne, co przeszłaś, ale najważniejsze, że finał szczęśliwy. Buziaki dla Was.

‹‹ 2183 2184 2185 2186 2187 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ