WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnulka01 wrote:Sabinka a Ty ciagle masz bóle spojenia? Mnie wczoraj tak bolało krocze ze ledwo chodziłam. Pewnie od tego to dzisiejsze plamienie. Czekam na te skurcze jak na zbawienie a tu cisza...
-
nick nieaktualnyWidze, ze tez Was mecza humory. Ja juz sama nie wiem, co odpowiadac na pytanie jak sie czuje. Z jednej strony chcialabym sie wygadac, a z drugiej czuje, ze marudze. Mama i tesciowa pytaja tak z przyzwyczajenia, a ja zawsze, ze dobrze. Ale jak powiem cos wiecej to musze sie nasluchac, ze one tez byly w ciazy.
Pocieszam sie mysla, ze to juz koncowka, ale z drugiej strony boje sie, czy znajde w sobie sile na ten porod i potem na nowe obowiazki. Mam nadzieje, ze samopoczucie nam sie polepszy dziewczyny, juz tak niewiele brakuje do spotkania z naszymi pociechami. -
nick nieaktualnyDobija mnie tez widok w lustrze, moja waga. Brzuch ma juz 114 cm!
A bylam taka szczupla...
I dzis pol nocy zastanawialam sie, co ja zrobie z tym brzuchem po ciazy, bo przeciez zostanie i skora tez.
A potem mam wyrzuty sumienia, bo tak bardzo pragnelam byc w ciazy, a teraz marudze na takie przyziemne rzeczy.
No i wtedy marze tylko, zeby malutki sie niedlugo urodzil caly i zrowy, a reszta sie jakos ulozy -
nick nieaktualnyWitamy się,
Ksosia Ulfe powodzenia na wizytach
Anulka trzymam mocno kciuki. U mnie czop odszedł w sobotę i był brązowy, ale póki co nic się nie dzieje. Zgodnie z wyliczeniami wychodzi na to, że dziś powinnam urodzić obyście miały rację :p
Broszka ja mam te same odczucia- nie mogę patrzeć na siebie jak mi coś spadnie to się cała trzęsę z nerwów już...
Ajrin ja mam tą pieluszkę w kwiatki taką większą właśnie i faktycznie nawet po praniu jest super mięciutka
LRF u Was już miesiąc minął a my dalej czekamy...Gratuluje przetrwania pierwszego miesiąca:) Świetnie sobie radzisz. Nasza położna podobnie jak u Inżynierki mówiła że dopiero po 3 miesiącu zaczynamy stawiać jakiekolwiek granice. A przez tzw 4 ty trymestr rozpieszczamy i robimy tak jak dziecko sobie życzy...więc jak nasza się uprze to będzie spała u nas w kokonie i już.
Kamcia mogę patrzeć na Twój avatar non stop:) Słodki tygodniaczek
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo może ja zostanę prorokiem co?
Śniła mi się Ksosia- że odeszły jej wody
Macioszczyczka za to pisała nam, że z jakimś specem guru od smoczków wybierała właśnie wszystkie smoczki do butelek, normalne, gryzaki itp i że nam teraz powie jakie są najlepsze :p
Mi z kolei 3 razy przez sen wody odchodziły dziś. To już jakaś obsesja...
Brzuch mnie pobolewa miesiączkowo, ale nie za mocno. Nie wiem już co to oznacza a niby skurczów nie da się przeoczyć więc nie panikuję.
Tylko strasznie mnie przeraża myśl, że mogłabym przegapić odejście wód np pod prysznicem albo na toalecie i że Mała będzie się dusićNie wiem skąd mi się to wzięło ale nęka mnie ta myśl
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKamcia- niestety musiał już jechać do pracy tylko śmiał się ze mnie, że po zachcianki sama muszę chodzić, żeby się nie rozczarować. A dlatego się śmiał, że ja nie mam w sumie zachcianek w ciąży i pierwszy raz focha strzeliłam za zakupy. Z kakao będą dobre i te:)
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ksosi to już się należy
Zbieram się pomału. Jade po M i na usg.
Doszedł ból w pachwinach. Taki dość mocny.
Trzymajcie kciuki za Kosia. Odezwę sięmysza0406, Ksosia, żabka04, kamciaelcia, LewandowskaAnna, ewcia91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHaha. Spec od smoczków - przepraszam, ale to na pewno nie ja.
Ja butelki dostałam, smoczki też. Jak nie będą pasowały kupie inne. Tyle w temacie. Hihi.
Ale może to znak, że się śniłam... Jutro termin... jeszcze dzisiaj męża dla pewności wykorzystam...mysza0406, haneczka, LewandowskaAnna lubią tę wiadomość
-
mysza0406 wrote:Tylko strasznie mnie przeraża myśl, że mogłabym przegapić odejście wód np pod prysznicem albo na toalecie i że Mała będzie się dusić
Nie wiem skąd mi się to wzięło ale nęka mnie ta myśl
Teraz tam na dole wszystko jest o wiele mocniej unerwione, więc mózg zostanie szybko zaalarmowany, że coś się "ulało". Ja wczoraj podczas sikania poczułam jak resztki spermy ze mnie wypłynęły
Witam się w skończonym 38 tygodniu. To chyba już czas spakować torbę do szpitala, więc zaraz idę myć podłogę i biorę się do dzieła. Co do podłogi i pocenia jeszcze. Kurde, tak mi się pocą stopy, że z każdym krokiem zostawiam spocony odcisk stopy na podłodze. Normalnie jak ślimak. Codziennie muszę myć podłogę, bo to paskudnie wygląda.
Rano byłam w lab, wydać 107zł na te badania, których wyniki wyrzuciłam(HIV, HCV, VDRL i HBSantygen). Niestety nie dało się uzyskać odpisów wyników. Dzwoniłam do przychodni w której je robiłam, ale im wyniki wysyła szpital, a jak zadzwoniłam do lab do szpitala to mnie niemalże wyśmiali przez telefon, że wyniki z lutego są już dawno w archiwum i nikt mi ich nie będzie szukał. Nie chciałam się z nimi użerać, a jak by nie było, to te badania mogą mi być potrzebne w każde chwili, więc już olałam sprawę. -
nick nieaktualny