WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
pestka wrote:Ja to tak z doskoku
A dziękuję, dobrze. Ale już bym chciała rodzić
Mała jest tak nisko główką w kanale, że chwile pochodzę i czuje, że muszę usiąść.. Dziś znów zasłabłam, na szczęście w domu. Także mam nadzieję, że Gabi zdecyduje się wyjść szybciej niż później, bo bieganie za Frankiem w takim stanie nie przychodzi mi łatwo. Ale myślimy pozytywnie, cierpliwie czekamy na małą
Mamy kolejną mamę z dwójką małych dzieci. Oj będzie się działo w tym temacie po porodach.Domyślam się, że nie jet Ci lekko, sama mam 11 kg szczęście:)
No to życzę Ci, żeby kolejny poród to była dla Ciebie pestka. -
nick nieaktualny
-
Dynamiczna, przyjmujemy Cię, przyjmujemy z powrotem.
Sama nie wiem jak to u Ciebie będzie, ale wydaje mi się, że to kwestia szpitala, a nie ułożenia miednicowego. Tzn w niektórych szpitalach możesz się umówić na planowe cc w 38+ lub 39+ , jeśli tylko jest wolne miejsce, a w niektórych robią cc tylko na ostro jak już zaczniesz rodzić. Ale przed planowym cc musiałbyś mieć w ręce skierowanie, a z tego co mówisz lekarz wierzy jeszcze w cud... Zadzwoń do szpitala i spytaj jak to jest u nich albo sama pojedź rozmawiać z ordynatorem.
-
dynamiczna wrote:To czy dziecku jest ok z temperaturą najlepiej kontrolować na karku tam jest to najbardziej adekwatne. Ale pewnie nie zabłysłam bo już wiecie.
Miło się czyta rozsądne mamy które dają dzieciom żyć w upały, bo jak czasem widzę te wózki przywalone kocami a na dworze 30 st to mnie krew zalewa.
-
Ja już po pierwszym ktg, wszystko ok, Antoś sporo się ruszał, serduszko bije prawidłowo, skurcze minimalne więc na rychły poród się nie zapowiada
I dobrze, niech synek rośnie bo za tydzień usg i będzie wiadomo ile przybrał.
Odebrałam też wynik gbs, na szczęście ujemnyBratek, violett, kamciaelcia, mysza0406, Sabina, mmargol lubią tę wiadomość
-
Darusia wrote:A i jeszcze jedno. Jak Ci lekarze to liczą? Według mojej gin, jutro wskakuję na 39 tc a gdybym jeszcze leżała w szpitalu to by mi powiedzieli, że jutro zaczynam 38
Nie rozumiem... Swędziawki ustały! O!
U mnie i lekarz i w szpitalu liczą tak że jak masz 38+2 to jest 39 tydzień. Więc ty raczej kończysz 38 a nie zaczynasz . -
dynamiczna - witaj
Tu się czasem... ekhm.... ciężko przebić............
Życzę, by się unormowało - a nóż jeszcze fiknie?
Btw-czwarty dzieć? To piękna gromadka
Darusia - to samo zauważyłam u siebie. Przeróżne aplikacje etc. liczą tak, jak BBF. Na badaniach USG - aparaty wyliczają w ten sam sposób, co BBF itd. ... A w przychodni przyszpitalnej notorycznie mam wcześniej - z tego, co zauważyłam, oni tak bardziej liczą tydzień skończony, niż trwający.... Chociaż raz nawet względem skończonego miałam -1, więc nie wiem, o co chodzi ;/
A co do ubierania - nie rozumiem, dlaczego położne miałyby się czepiać ;/ Jeśli jest ciepło i dziecko wygląda na takie, któremu jest ok, to czemu ma się kisić?
Mój Bratanek notorycznie leżał na oddziale z samej pieluszce (urodzony w lipcu), chociaż reszta dzieciaków twardo opatulona na amen... Ale było gorąco, dzieciak grzał sam z siebie, jak kaloryfer (tak jest do tej pory), więc Brat z Bratową uznali, że nie będą Go gotować -
kamciaelcia wrote:Moim zdaniem nie obróci się. ..u mnie dwa razy ten sam powód tego ułożenia -krótka pepowina
A kiedy cc to zależy od szpitala. Mój gin sam dzwoniła oddział i mi ustalił datę
moim zdaniem też się nie obróci.
Mój gin nie pracuje tam gdzie chciałabym rodzić.
Ale faktycznie zadzwonię tam i spytam jak to wygląda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 15:36
-
Bratku ja już kiedyś pisałam, że babcia notorycznie zakładała B skarpety, a dzieć dostawał szału. Nie docierało do niej, że mu gorąco. Potem już sam je zdejmował ostentacyjnie, choć babcia i tak próbowała robić swoje. Nigdy go nie przegrzewałam i zazwyczaj ubieralam tak jak siebie, a nie.jedną warstwę więcej
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydynamiczna wrote:Tak mam dzieci 11 8 i 2 lata ( przy czym 2 latek chodzi do żłobka bo ja pracuję)
Mam mega wsparcie w mężu i starszych synach więc tak naprawdę jest mi lżej niż wtedy kiedy moi starsi chłopcy byli mali( między nimi jest trzy lata)
Praca pozwala mi na elastyczne godziny funkcjonowania w niej wiec da się to pogodzić.
Mnie bez dzieci po prostu by się nudziło
Dynamiczna, masz 3 chlopcow, tak? A teraz kto mieszka w brzuszku, jesli mozna wiedziec, chyba ze przeoczylam, jak pisalas?
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny. Do wagi podchodze z dystansem, bo widzimy jak ciezko ja dobrze okreslic, ale w sumie sie ciesze, ze maly ladnie przybiera.
A do porodu w weekend, nie ukrywam, ze bardzo bym chciala, ale nie chce sie nakrecac
Za to od 3 dni regularnie odwiedzam wc, slyszalam, ze organizm lubi sie oczyszczac przed porodem, wiec kto wie, moze sie sprawdzi
A, i lekarz powiedzial mi jeszcze, ze ilosc wod jest ok, a przed porodem sie zmniejsza, dlatego ani dzis, ani jutro nie przewiduje
Ale ja przez te kolki bardzo duzo pije, a z tego co pisalyscie podaz plynow wplywa na ilosc wod.
No nic, cierpliwie czekamy -
nick nieaktualnymoja też jest fajna, choć jej bliżej nie poznałam, ale jak jeździmy Małego ważyć wydaje się bardzo w porządku, jedyna tam nie sprawia wrażenia zmęczonej życiem
u nas była tylko raz ta na zastępstwie i później nikt nas nie odwiedził - dajemy sobie radę
-
nick nieaktualnyAgatia, to rzeczywiscie dali rade. Chyba rzadko sie tak zdarza, pewnie Twoje maluszki takie grzeczne i daly sie ladnie pomierzyc
,
Moj lekarz dzis chcial zbadac przeplywy w pepowinie i udalo mu sie po jakichs 5 minutach mozolnego klikania. Zdziwilam sie, ze taki cierpliwy, a wszystko przez to, ze akurat wtedy maly sie obudzil i zaczal mu machac raczkami i nozkamiUrocze to bylo
-
nick nieaktualny