WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Behemottka wrote:Może mi ktoś powiedzieć dlaczego pozycja na pleckach jest wg Was niekorzystna? Mnie w szkole rodzenia i na szkoleniu noworodkowym przestrzegano, żeby dziecko tylko na pleckach spało, bez poduszek, podgłówków i ręczniczków, co najwyżej z wałkiem POD MATERACEM, ale już nie w łóżeczku... no i zawsze na plecach... A każda inna pozycja jest fe, ble, SIDS i w ogóle czyhające niebezpieczeństwo... A tu widzę, że Wy wszystko robicie, żeby tylko nie na pleckach maluszki spały, więc już nie wiem w co wierzyć....
Na boku pozycja jest niedozwolona z racji bioderka ale na plecach mam mniejsze ryzyko zachlysniecia przy ulaniu...
Mam klin. Mały po nim zjeżdża na różne strony aż w końcu laduje na płaskimtak mu najwygodniej
i jest ciut za silny - jak leży na pleckach to układa głowę jak mu się podoba. Za jakiś miesiąc wyjdę poduszkę head care. Poza tym wizyta z bioderkiem pokaże czy możemy kłaść Piotrusia na boku...zatem korzystam póki się da (emilka pierwszy raz spała na boku mając 7 miesięcy )
Behemottka, mmargol lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się wcześniej niż zwykle
Syn jedzie do WKU to skorzystam i jadę na zakupy i do urzędu do miasta.
Pierwszy raz w nocy wstawałam 3 razy na siku ale ogólnie noc nie była zła.
Nie wiem czy mi umknęło czy Magdziulla się odezwała po akcji z doktorkami ?
Ulfi życzę lepszego zestawu śniadaniowego i samych dobrych wiadomości. Mamy dziś chyba jedną planową cesarkę no i zaczął się wrzesień więc chyba wszystkie nierozpakowane zaczynają odliczanie -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry z rana
Ja juz po kawce, oglądam stare odcinki M jak miłośćnareszcie od dzisiaj ruszają seriale!!!! Juhuuuuu
bedzie co oglądać
W nocy 2 silne skurcze i znowu cisza
Sarcia - ja sie gole na czujea potem lusterko na dol siup i sprawdzam czy wszystko ok
Lecę zaraz szykować sie na rozpoczęcie roku szkolnegood jutra sie zacznie
-
Ulfenstein wrote:Pani jest niesamowita.
Tylko zamknie oczy i chrapie
I jeszcze wyrobazcie sobie, ze nie spała cała noc!z mężem gada. 'W ogole nie mogłam spać, nic a nic'
A chrapie jak tylko przyłoży głowę do poduszki
Śmiesznie
Nie liczę na śniadanie szpitalne. Ale wczoraj mnie M zaopatrzył -
nick nieaktualnyWitam się w 38 tc!!!!!!!!
W nocy byłam tylko jeden raz na siku jupi ale jak ciężko mi było wstać! junior tak się ułożył że ani brzucha nie mogłam podnieść a miednice mogłabym zostawić na łóżku.
Katorga wrrrr
Za to nocka z gratisami koszmarów:-(
Śniła mi się krew i to na pewno przez ten serial wczorajszy Na dobre i na złe
Ale nie wiem o co chodzi hahahah
Sarcia ja juz się ogarnęłam
Ale gimnastyka!!!!!
Mąż zarejestrowany do lekarza .
Odezwę się jak tylko będe mogła bo po wizycie u gina lecimy zawieść moja mamę do domu a potem do lekarza z mężem.
Może zamówię na wynos ta pizze ostatnią i tą wymarzoną bo jedziemy do mojego rodzinnego miasta?Zobaczymy
ulf współczuję towarzyszki na białej sali
Ale życzę pysznego śniadanka a gdyby nie dali to rozkoszuj się tym co dostałaś od męża
Udanych wizyt.
Miłego dnia.
Dobrych wieści dla tych szpitalnych
Ewcia dziś masz cc. Powodzenia
I tak dziś rozpoczynamy wrzesień!!!!!
Robimy pyk pyk pyk już możecie
Ksosia, macioszczyczka u was jak tam???????? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA za mną bardzo ciężka noc
Wczoraj na wieczór zaczęło mnie boleć ucho, a w nocy doszedł do tego okropny ból zęba. Pół nocy z bólu nie spałamjak nie znajdę dzisiaj dentysty który mnie przyjmie i znieczuli to chyba umrę z bólu
i jeszcze na dokładkę wizytę u ginekologa też dzisiaj mam
-
nick nieaktualnyHeja ho!
Żabko u nas cicho i głucho.
Po wczorajszych skurczach myślałam ze cos ruszy do stopnia "przed weekendem urodzę", niestety nieskurcze odpuściły krótko po KtG w nocy ładnie spałam... Tyle ze ciagle mi ciezko, ale skurczy nie ma....
Idę jeść śniadanko i może posprzątałam biuro meza bo tam juz burdel niesamowity -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyŻabciu niestety
Ale wczoraj zdałam sobie sprawę ze z OM termin mam na 2.09 wiec może jednak cos ruszypewnie łudzę sie na próżno ale dzięki temu dni mijają mi szybciej
W ogóle to sie znów zaczęłam martwić o malucha...
Dzis sie prawie w ogóle nie rusza....
Boje sie bardzo, bardzo ... -
Ksosia wrote:Żabciu niestety
Ale wczoraj zdałam sobie sprawę ze z OM termin mam na 2.09 wiec może jednak cos ruszypewnie łudzę sie na próżno ale dzięki temu dni mijają mi szybciej
W ogóle to sie znów zaczęłam martwić o malucha...
Dzis sie prawie w ogóle nie rusza....
Boje sie bardzo, bardzo ...
Ksosia moja Hanka tez ma takie dni, ze jest jak leniwiec. Przeciągnie sie raptem pare razy i tyle. Za to na drugi dzień nadrabia!
Maluszki juz naprawdę nie maja miejsca. A zwłaszcza u Ciebie, kiedy termin porodu juz jutro. Tak wiec nie stresuj sie! -
nick nieaktualnyKsosia obserwujemy a nie nakręcamy się
Wiem że się martwisz ale dziecko juz nie ma miejsca więc jest spokojne jedynie to się wyciąga.
Jak masz sposób to próbuj żeby sie ruszył.
Jak nie to jedz do gina czy ip.
2.09 mówisz czyli wszystko się jeszcze może zdarzyć
-
A_n_k_a_80 wrote:Nikt mi nie odpisal, powtarzaliscie badanie na HIV przed porodem???
-
nick nieaktualnyWitam się z rana, ja już na nogach. Mały nakarmiony, po 6. puścił biedulek pawia, a za chwilę dalej spał
chyba za dużo zjadł, zbyt łapczliwie, nie odbiło mu się należycie? Teraz zjadł i marudzi przez sen. Cycki nadal bolą, aż klnę w duchu. Czas na kawunię i... resztki chleba - mąż obiecał przed pracą kupić świeże pieczywo, ale za późno wstał.
kamcia, mój też jak na wcześniaka jest nieziemsko silny, turla się po całym łóżku, często śpi w poprzek lub zupełnie pod przewijakiem, który położony jest na drugim końcu. Aż się czasem boję o niego, zwłaszcza że nie mamy ochraniacza na szczebelki