X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 1 września 2016, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z rana , Dziś chłopaki do szkoły ale tym się tata zajmie , ja niestety musiałam do pracy skoczyć, ale przy okazji weszłam do szpitala spytać jak to z tym porodem pośladkowym u nich jest. Pani położna powiedziała ze już nie pamięta kiedy ostatnio się u nich pośladki rodziły naturalnie , zdziwiona była że nie mam jeszcze skierowania w ręku tydzień przed terminem przy takim ułożeniu, powiedziała ze jak w poniedziałek po wizycie będę miała skierowanie to od razu na oddział mam przyjechać i raczej nie będzie dyskusji tylko CC .

    Co do golenia się ja korzystam z pomocy męża nie dałabym rady sama, wczoraj na wszelki wypadek było golenie.

    Mam nadzieję że przetrzymam ten weekend do poniedziałkowej wizyty.
    W pracy zadania podzielone wszyscy wiedzą co mają robić zatem mogę od poniedziałku znikać na jakiś czas :)

    Miłego dnia życzę i oficjalnie zaczynamy wrześniowe rozpakowywania :)

    Broszka, mmargol lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania fajny ubiór :)

    Niby to wszystko wiem, ale mimo to człowiek mysli co tam z niego wyjdzie :)
    Powinnam iść na ktg w sobotę ale jak dzis mnie mały jeszcze podenerwują ta skromnością to skocze wieczorem :)

    Martwi mnie ze gin pojechała na urlop i ponoć dużo ciężarnych skierowała na 5.09 na wywołanie :/
    Także porodówka bedzie pełna...

  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 1 września 2016, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LRF co do tych kropelek są naprawdę super , mój Wojtuś urodził się 5 grudnia i też tak jakoś koło Wigilii zaczęły się kolki zamówiłam sab przez internet i w samego Sylwestra kurier przywiózł o 20 ( współczułam mu że musi jeszcze pracować) podaliśmy mu i powiem Ci że poprawa natychmiastowa dziecko spokojniejsze . A jak problem wynika ze zbierania się gazów to jeszcze mogę polecić rurki windy są do użytku zewnętrznego też próbowaliśmy tylko nie można ich zbyt często używać bo można dziecko za bardzo wyręczać że tak to ujmę i się jelita rozleniwią.

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwielbiam jak lekarze chodza na urlopy i kierują gdzieś....... :-(
    Ale też im się należy........


    Malutka ja też mam bóle promieniują na uda.
    Dobrze że dzisiaj ktg i wizyta.
    Wcale się nie zdziwię jak urodzisz.
    Ja juz córkę w ramionach tuliłam w tym tc co ty :-)
    Ale mi wody odeszły.........ale kto wie jk to u ciebie będzie:-)



    Dynamiczna dobrze ze podeszlas i spytalaś.
    Powinnaś mieć skierowanie do szpitala na cc.
    Może podejdz do gina i załatw.


    Ja dziś dostanę skierowanie.
    Mam nadzieję że mój gin obdzwoni szpital i załatwi wszystko jak trzeba tam gdzie będę rodzić.
    I oby junior nic nie miał koło tego serduszka.

  • Behemottka Autorytet
    Postów: 1352 1742

    Wysłany: 1 września 2016, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosiu, moj Adaś tez w niektóre dni jest spokojniutki, a zwłaszcza, jesli ja latam, sprzątam albo jestem jakoś inaczej aktywna. Dla spokoju znajdź sobie ciche miejsce, usiądź albo sie połóż na dwie godzinki (pewnie mniej) i policz ruchy. Gwarantuje, ze bardzo szybko bedzie dyszka i sie uspokoisz. Ja tak kilkakrotnie już robiłam (plus detektor naprawdę mi sie przydał w ciazy). Zawsze miałam 10 ruchów w kilkanaście minutek i na pewno u Ciebie tez bedą :)

    mhsvi09kgjfp1f6i.png
  • Behemottka Autorytet
    Postów: 1352 1742

    Wysłany: 1 września 2016, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka, trzymamy kciuki :).

    mhsvi09kgjfp1f6i.png
  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 1 września 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia
    U mnie jest to samo. Mały od dwóch dni jest mniej ruchliwy, ale sprawdzam detektorem i jest ok i dodatkowo trzy razy dziennie licze ruchy i tez ładnie wszystko wychodzi. Chyba rzeczywiscie maluchy miejsca w brzuchu juz nie maja. A niektórych ruchów to ja nawet nie czuje, dopiero jak patrzę na brzuch to widze, ze fala idzie :P Ja tez ide 5.09 do szpitala. Zobaczymy co oni tam wymysla ze mną :P

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 1 września 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Red Fox wrote:
    Witam się z rana, ja już na nogach. Mały nakarmiony, po 6. puścił biedulek pawia, a za chwilę dalej spał o.O chyba za dużo zjadł, zbyt łapczliwie, nie odbiło mu się należycie? Teraz zjadł i marudzi przez sen. Cycki nadal bolą, aż klnę w duchu. Czas na kawunię i... resztki chleba - mąż obiecał przed pracą kupić świeże pieczywo, ale za późno wstał.

    kamcia, mój też jak na wcześniaka jest nieziemsko silny, turla się po całym łóżku, często śpi w poprzek lub zupełnie pod przewijakiem, który położony jest na drugim końcu. Aż się czasem boję o niego, zwłaszcza że nie mamy ochraniacza na szczebelki


    dlatego cię chociaż w części rozumiem :) mamy podobnych cwaniaczków :D mój narazie śpi tylko w kołysce, a ta zdecydowanie jest węższa od łózeczka , ale ochraniacz musi być. ale w nocy przespał te 4h na boczku :)
    a ulewanie po mm jest normalne, pod warunkiem, ze dzidzia nie chlusta pod ciśnieniem, ze wymiot nie zmiaenił koloru, ze dziecko przy tym nie płacze
    Piotrus nad ranem zjadł 90 ml i ulał-taka porcja dla niego za duzo, więc się nie martwie
    właśnie wstał, a tat szykuje malucha

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dynamiczna, tak też słyszałam, podobno najlepsze są te kropelki z Niemiec.

    Chciałam jutro jechać na zakupy, zobaczyć do pepco, coś dla siebie kupić i do księgarni, ale boję się Małego zostawiać samego :( więc chyba znowu pozostają mi zakupy online :( póki co rossmanna ogarniam. Mój mąż jak byłam w szpitalu zostawił moje pudełko z kolorówką na parapecie na słońcu i wszystko jest do wymiany :(

    andzia821 lubi tę wiadomość

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 1 września 2016, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia, jak cos jedz na ktg dla spokoju szybko dał Ci skierowanie na wywolanie u mnie Gin powiedzial ze sama mam sie stawic 7 dni po terminie porodu i szpital sam mni przyjmnie na wywolanie. Tzn w dzien porodu mam jechac na ktg a po 7 dniach wezmą mnie na wywolanie jesli noc sie nie zadzieje. No i teraz dobija mnie fakt ze date porodu na karcie mam wpisane 2 dni pozniej niż bbf wylicza.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 1 września 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak wogole witam sie po bardzo ciezkiej kolejnej nocy. Nie wiem czy ktoras tak ma ale mam takie obrzeki nosani śluzówki ze nie moge oddychac w nocy. Jestem mega zmeczona i śpiąca zasypiam a po kilki minutach dusze sie i budze jak by ktos mnie dusil. Wystarczy, ze siade i jwst ok oddycham normalnie. Dzis sie poryczalam w nocy bo już tak zmęczona jestem tym a glupi mózg nie ogarnia aby zacząć oddychać buzia.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamcia, mojemu się chlusnęło, ale nadal miało kolor mleka i nawet nie zaczął płakać - postękał i poszedł spać dalej :P ostatni raz zdarzyło mu się to po wyjściu ze szpitala - prawie 1,5 tygodnia temu. Może ta setka to faktycznie za dużo? choć czasem zje 30 ml, ale budzi się po godzinie, czasem 70 ml, a ostatnio coraz częściej domaga się tej setki

    to taki cwaniak, a jak głową już macha na wszystkie strony! no i czekamy na pierwszy skok rozwojowy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin wrote:
    Ksosia, jak cos jedz na ktg dla spokoju szybko dał Ci skierowanie na wywolanie u mnie Gin powiedzial ze sama mam sie stawic 7 dni po terminie porodu i szpital sam mni przyjmnie na wywolanie. Tzn w dzien porodu mam jechac na ktg a po 7 dniach wezmą mnie na wywolanie jesli noc sie nie zadzieje. No i teraz dobija mnie fakt ze date porodu na karcie mam wpisane 2 dni pozniej niż bbf wylicza.
    Mi bbf wyliczył tp na 13.09 a lekarka na 17.09. I muszę się trzymać tej daty. Innej w szpitalu nie uznają

  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 1 września 2016, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulf koleżanka z wątku czerwcowej 2014na naszym zamkniętym forum miała ciążę z hipotrofia. Tyle co ona wie, na walczyła się o dobro dziecko naprawdę może referaty naukowe pisać. Naprawdę wielka podziwu jestem dla niej.

    Ksosiu ja niby termin na jutro/a wg innych wyliczeń na poniedziałek. Leżę w tym szpitalu, skurcze się piszą ale to tylko napinania brzucha, do porodu nic nie gotowe na dole.

    , wysypki jeszcze więcej, dziś dopiero dermatolog przyjdzie.. wrr. Zastrzyk w dupke dostałam i będę czekać aż cyba samo przejdzie. Leżę na położnictwie, maluszki słodko poplakuja. Ja sama w pokoju z łazienką,tv , internet.

    I pyszne jedzenie na kolację 1szt plasterki szynki, 1 jajko, 1 liść sałaty, 1cm x1cm masła, 2 kromki bułki i 2 kromki chleba. Cos czuję, że zrzuce szybciej te zbędne kg niż w trakcie porodu.

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja w szpitalu pediatrycznym nie miałam co narzekać na obiady, co prawda odpłatne, ale jak na szpitalne to zasługiwało na gwiazdkę michelin i mówię poważnie. Dzieciaki mają szczęście, bo na położniczym (zupełnie inny szpital) to jedzenie po którym Mamy miały biegunkę, a dzieciaczki dostawały uczuleń :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się
    W nocy budziły mnie bóle miesiączkowe. Oczywiście jak pełna nadziei wstałam to przeszło :( Zniechęcona jestem do wszystkiego już. Dziś wizyta 13:45 oby coś tam się ruszyło...

    AJrin- ja mam problem z nosem. Mam opuchniętą śluzówkę wieczorem. W nocy oddycham przez usta i mam okropnie suche…
    Ksosiu- mój lekarz mówi, że jak mam wątpliwości mam zjeść 2 pączki zapić colą i poleżeć. Nigdy na pączki się nie rzuciłam, ale coś słodkiego szamałam Mała się ruszała. Pogadaj do brzuszka i popukaj.
    Moja miała takie 2 dni- w pon i wt prawie się nie ruszała. Myślę, że to pogoda no i ciasno i m na pewno. Zauważyłam też że łatwiej mi poczuć delikatne ruchy pod ręką a brzuchem nie zawsze czuję.
    W końcu jeśli faktycznie to nic nie da i się martwisz to na IP- lepiej pojechać raz za dużo niż za mało…

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 1 września 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Red Fox wrote:
    kamcia, mojemu się chlusnęło, ale nadal miało kolor mleka i nawet nie zaczął płakać - postękał i poszedł spać dalej :P ostatni raz zdarzyło mu się to po wyjściu ze szpitala - prawie 1,5 tygodnia temu. Może ta setka to faktycznie za dużo? choć czasem zje 30 ml, ale budzi się po godzinie, czasem 70 ml, a ostatnio coraz częściej domaga się tej setki

    to taki cwaniak, a jak głową już macha na wszystkie strony! no i czekamy na pierwszy skok rozwojowy


    100 u mojego (bo ma 9 dni) byłoby dużo, ale wczoraj położna mówiła, ze jak raz zje 100 ml,to później ma prawo zjeśc mniej
    jak robię tę porcje 70 ml, zjada do dna...jak zrobie 100ml zjada różnie (najczęściej 70 ml) , w nocy wiecej pociągnąl, ale zrobił przerwe 4h (choć położna mówila, ze jeszcze za malutki i lepiej trzymac 3-3,5 h przerwy)
    wczoraj Pietrek długo marudzil-okazało sie ze głodny i dałam butlę po 2h-efekt-spał do 2:30

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 1 września 2016, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ab1694c9d379.jpg

    O taką kolacyjka byla

    AJrin lubi tę wiadomość

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza narobilas mi ochoty na paczki :D
    Mi sie nawet nie chce z domu ruszać... A trzeba zakupy na obiad zrobic...
    Jeja jak my sie juz męczymy dziewczyny :P
    Z okresu euforii do wkurzenia i zniecierpliwienia ....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisak
    Nie przytyj za dużo w tym szpitalu :/
    A jeszcze dziecko w brzuchu tym wyżyw:/

‹‹ 2254 2255 2256 2257 2258 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ