X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarcia Ty wiesz najlepiej co dla Was będzie odpowiednie. Zaufaj swojej intuicji

    Sabina- jak się czujesz? Coś lepiej jest?

    Sabina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Bry
    Dziewczyny na porodowce trzymam.za Was kciuki! Bardzo bardzo mocno :)

    Ksosia ja mam jeszcze spakowane lizaki, bo jeść nie wolno, a jak opada sie z sił to się przydają. I biszkopty. Na potem. Pamiętam, ze po porodzie byłam strasznie glodna.

    Ponieważ mam doła, pozostanę przy czytaniu. Sciskam i milego dnia :)

    Dobry pomysł.Biszkopty mam, ale te lizaki nie rozjuszą tylko apetytu?

    Ściskam Cię mocno i tule do serduszka na lepszą drugą połowę dnia! :*

    Sabina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wam powiem ze to chore napieranie na sn jest nie do pomyslenia...pzreciez nie zawsze sie da i co na to mozna poradzic kurde a druga rzecz to ta ze ci walnieci lekarze trzymaja do samego konca..i reaguja jak cos sie zaczyna dziac i to jest najgorzej wkur.....


    wiecie co moj gin mi wczoraj owi ze nfz chce ograniczyc wykonywanie cc do minimum, bo lekarze podobno w polsce kieruja za duzo pacjentek na cc i mowi ze traz szpitalowi plack wiecej za porld sn niz za Cc i stad lekarze sie migaja i zwlekaja z tym...i on mowi ze dla niego tojest jakies totalne nieporozumienie ..wcale sie nie dziwie

    Dagn_ lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 20:39

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mi się ostatnio chce ciągle napoje typu coca-cola i fanta :o
    o mamuniu!
    i gołąbki od teściowej zjadłam na drugie śniadanie <3 i na obiad też zjem <3
    zadzowniłam podziekować to usłyszałam "dzown jak bedziesz coś chciała" huehuehuehue... nawet nie wie jak właśnie utrudniła sobie życie :D
    Na jutro zamówie naleśniki, a niedziele zostawię tacie i jego rosołek zamówię :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia, ja to zauważyłam jak leżałam w szpitalu i ze mną też zwlekali, chcieli żebym dotrwała do rana, mieli mi podać kolejną dawkę sterydów na płucka, aż nagle jeden mądry lekarz zauważył, że faktycznie dziecku tętno spada i do rana pewnie nie przeżyje. Co ja się wtedy przeżyłam. Dziewczyna która w tym samym czasie rodził sn, męczyła się pół nocy i dnia i w końcu lekarka zawołała po lekarza i vaccum :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka92 wrote:
    Malo takich położnych jest :-P oby cie wspierała i pomogla wrazie potrzeby.

    Mnie położna wypytywala na IP o wszystko,porody,poronienie,a jak powiedzialam,ze tym razem bedzie CC to sie troszke oburzyła,ale jak jej wyjaśniłam jakie mam wskazania to jej sie glupio zrobilo,i zaczela wspolczuc,bo zaczela cos naciskać na SN (a ja bardzo bym chciala SN,a nie moge :-( )
    W szpitalu widac jak ogromny jest nacisk na SN i KP,wrrr...

    Może różnica w tym jest taka, że moja położna będzie "tylko moja". Czyli zasada płacisz-masz... Bardzo dużo osób mi mówiło, że jak wezmę swoją położną to mam się nie martwić o nic... i chyba widze różnice... żadna inna niż "moja położna" nie pozwoliłaby mi przychodzić na KTG ot tak, dla bezpieczeństwa....

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 2 września 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysza
    ale o progu bolowym - w sensie takiego komentarza! - nikt nie powinien ci mowić :( dla mnie to jest przykre ...
    a ja jeszcze wierzę, ze jak jest taka motywacja- dzieciątko- to moze wszystko sie odmienic ( i to omdlenie również :) )

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy to możliwe że nas już spotkał pierwszy skok rozwojowy? Niby na 5 tydzień przypada, ale Fifi jest wcześniakiem...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 20:39

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 2 września 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lecę załatwiać sprawy
    i moze uda sie odzyskac karte ciązy :(

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ależ odleciałam, położyłam się na chwilę przed telewizorem i odpadłam, nie pamiętam kiedy tak miałam teraz czuję się jak pijana.

    Ksosia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bisacz najwyraźniej potrzebowałas "odpocząć":)
    Ja dzis jestem wyjątkowo pobudzona a długo nie mogłam zasnąć przez bóle .... Ale może zapodam jakiś film i tez przysnę :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Bry
    Dziewczyny na porodowce trzymam.za Was kciuki! Bardzo bardzo mocno :)

    Ksosia ja mam jeszcze spakowane lizaki, bo jeść nie wolno, a jak opada sie z sił to się przydają. I biszkopty. Na potem. Pamiętam, ze po porodzie byłam strasznie glodna.

    Ponieważ mam doła, pozostanę przy czytaniu. Sciskam i milego dnia :)

    Sabina, co to za dolek?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja o malo co zawalu nie dostalam wchodze do kucni i slysze ze cos dziwnie wsciekle bzycsy, rozgladam sie a tam w firqnke zaplatany jakis giga trzmiel czy bak i skad on sie wzial ,....przeciez mam moskitiery w oknach !!! Tak sie wystraszylam ze az mi brzuch stwardnial wzielam klepke otworzylam okno i udalo mi sie go wykurzyc ale sie strachu najadlam zeby mnie nie ugryzl kosmos !!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia, a czemu Ci zabrali?
    Kloc sie o karte koniecznie.
    Przypomnialas mi, ze musze z mojej powyciagac zdjecia malego i rozne moje dane w razie jakby mieli zabrac. A moja karta zawiera wszysto, to taka ksiazka bardziej :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarcia, nie zazdroszcze, ja bym w panike wpadla, bo jestem uczulona.
    W ciazy staram sie mega uwazac, bo nie wiem jakby mi mieli sterydy czy adrenaline podawac, ehh.
    Na szczescie jakos udalo sie ominac do tej pory.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do znajomych, Mysza u nas jest scenariusz bardzo podobny do Waszego. Slub, przeprowadzka pod miasto, kupno mieszkania, a teraz dziecko, gdzie wokol zaczynaja sie powoli dopiero wesela.
    Wszystko sie ladnie klaruje, osoby, ktorym na nas nie zalezy zwyczajnie sie odsuwaja, za to pozostaje grupka naprawde bliskich nam ludzi.

    Chyba tak to juz w zyciu bywa, ze sie pewne kontakty zmieniaja, a pewne calkiem urywaja, tez mnie to smuci, ale pociesza mnie mysl, ze przede mna nowe doswiadczenie, macierzynstwo, ktore na pewno zajmie mi czas i wynagrodzi inne niedogodnosci ;)

    mysza0406 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia może i tak bo wczoraj miałam intensywny dzień w rozjazdach.
    Współczuję wam tych bóli, mam nadzieję, że mnie jak złapią to już te takie konkretne i będę wiedziała, że mam się zwijać do szpitala.
    Sarcia ja dziś otworzyłam okna i drzwi wejściowe bo lubię po nocy wpuścić do domu takie chłodne i rześkie powietrze, siedzę sobie na forum i nagle mi nos wykręca na maksa, moi sąsiedzi postanowili opróżnić sobie szambo.. to był dopiero zonk.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę pozrywać malinki bo wieczorem komary latają i żrą żywcem i muszę ogarnąć jakiś obiad. Zrobię chyba ziemniaki z jajkiem sadzonym + buraczki bo u nas piątki bezmięsne, jakoś ziemniaków mi się chce.

‹‹ 2277 2278 2279 2280 2281 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ