WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
alinka wrote:Dziewczyny jakieś rady co do kąpieli po cc? Będzie bardzo boleć? Te moje szwy są na wierzchu, żadnego opatrunku nie mam
Prysznic nawet przyniósł mi ulgę. I mogłam w spokoju zrobić siku po cewniku. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagdziulla wrote:No właśnie myślałam o tym, ale położna nastraszyła używaniem laktatora, że będzie jeszcze więcej pokarmu i będę miała problem. Chyba zadzwonię do niej.
ja tak robiłam, dodatkowo musiałam swoje płaskie brodawki wyciągnąć, żeby Małemu łatwiej było chwycić.
-
Little Red Fox wrote:Pierwsze pytanie czy karmię, aż mnie zatkało (bo to nie na miejscu, jeśli się jest praktycznie obcą osobą dla nas), więc mówię, że "jasne" (a w duchu sobie dodałam, że przecież na głodzonego nie wygląda
). Już mniej zdenerwowałoby mnie pytanie "a gdzie on ma czapeczkę?"
Mama nic nie odpowiedziała i była w szoku. Nie, urodziła nienormalnie...co to w ogóle znaczy, wścibstwo ludzkie nie znam granic..
Gratuluję nowym Mamuśkom:)Niech dzieciaczki przynoszą tylko uśmiech na twarzy, żadnych zmartwień.
bbeczka91 lubi tę wiadomość
-
Magdziulla wrote:No właśnie myślałam o tym, ale położna nastraszyła używaniem laktatora, że będzie jeszcze więcej pokarmu i będę miała problem. Chyba zadzwonię do niej.
Ja nawał mialam na drugi dzień po CC, teraz niestety jak na razie szału z mlekiem nie ma, ale coś rusza do przodu. -
foxik powiem Ci jedno, że jak urodził się Kuba to pierwszy rok był koszmarem jeśli chodzi o relacje z mężem... mój mąż chciał aby dziecko było ciche, nie chorowało na święta ( tak tak Kuba zawsze chorował na święta albo na jakieś przyjęcia bądź wyjścia ) bądź jak ząbkował to noce były koszmarne.... nagle mu świat się zawalił bo już nie mogł wyjść z kumplami na piwo bo mu nie pozwalałam stwierdziłam, że to też jego dziecko i niech też nim się zajmie. Czasami też są jakieś kryzysy i myślę, że jak się urodzi Kacper też będzie ...
-
Bbabeczka gratulacje jeny jak zazdroszcze ze juz po i udalo sie sn
dajesz mi troche nadzieję :*
bbeczka91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadziuuuula wrote:Doskonale Cię rozumiem. Moją Mamę zatkało, jak jedna kobieta, którą wspólnie z Mamą znamy, pogratulowała zostania babcią i zapytała czy normalnie urodziłam...
Mama nic nie odpowiedziała i była w szoku. Nie, urodziła nienormalnie...co to w ogóle znaczy, wścibstwo ludzkie nie znam granic..
Gratuluję nowym Mamuśkom:)Niech dzieciaczki przynoszą tylko uśmiech na twarzy, żadnych zmartwień.
ale fakt, ludzie nie powinni się pytać o takie rzeczy, a potem zaczęła opowiadać o tym, jak jej synowa miała mnóstwo pokarmu, a dziecko piersi nie chciało i ostatecznie wylądowało w szpitalu z odwodnienia. A tak poza tym mam wrażenie, że teściowa różne rzeczy opowiada, a niektóre są dla mnie tak osobiste, że fajnie byłoby zachować to dla siebie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Do mam odciągających pokarm:
1. Powiedzmy ze już chce wprowadzać jedna butle dziennie.
Karmie o 12 cycem, następnie odciągam porcje pokarmu (z obu cycków - po ile? 50-60ml)) i zamiast następnego cyca daje butle.
Czy to odciągnięte mleko to jest jedna porcja czy z jakimś zapasem do mrożenia?
2. Powiedzmy ze nie interesuje mnie butla, tylko mam za dużo pokarmu na początku karmienia (zalewam młodego, przez to sie krztusi, łyka powietrze, ma problemy z brzuszkiem)
Przed podaniem cyca ściągam do unormowania przepływu.
I tyle.
3. Jeśli chce wprowadzić butle za ok 2 tygodnie to mogę już zacząć ściągać i mrozić? Kiedy ściągać żeby nie podbić laktacji? Po karmieniu? Przed?
Bo przed i tak chce nadmiar sciągnąć.
Ile pojemniczków trzeba mieć by czuć sie bezpiecznie? Pojemniczki czy torebki?
Chce wprowadzić odciąganie teraz, żeby nie zalewać młodego.
A za dwa tygodnie wprowadzać jedna butle odciagnietego dziennie/co dwa dni.
Dzierzba, Ty chyba odciągasz?
I jeszcze któraś pamietam wybiera sie fo szkoły na weekendy.
Jak sobie radzicie?
Proszę o instrukcje dla laika -
Ps. U mnie nie wystarcza wycisnąć pare kropli
Włączyłam laktator rano na 2 minuty i nakapalo 30ml. Młody super jadł po tym zabiegu
Nam dali w szpitalu umówiony termin do usc. I
Konstanty oficjalnie od wczoraj jest obywatelem z numerem pesel
Dziś na ważeniu niestety nie było 3 z przodu, ale i tak jest zajebiscie
2950! Kolejne 300g w tydzień
Jutro, w terminie porodu, będzie 3kg
Mogliśmy o tym tylko marzyć jak mały byłby w brzuchuAJrin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyUlfe
na zapasy to po karmieniu ściagamy, ale nie po każdym. Nie mieszaj z pokarmem z innej,duzo póxniejszej godziny. Ściagaj na jedna porcję, jedno karmienie, i zamrażaj. Z tego co znajome mowiły to lepsze są woreczki do tego przeznaczone.
Więcej nie pomogę, jeszcze nie zdecydowalam robic zapasy, ale niedlugo o tym pomyslę to podpytam dokładniej położną. Chciałabym w przyszłości móc czasem wyjść, chocby na jakies dluższe zakupy.
Podpytaj Angele.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 13:05
Ulfenstein lubi tę wiadomość