WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAjrin, jej, to jest okropne, ze tak Cie mecza.
Moze teraz jazdemu lekarzowi mow, ze chcesz cc i ze ta lekarka Ci obiecala, moze nie beda chcieli podwazac nawzajem swojego zdania?
Juz dawno powinni Ci zrobic cc, nie wiem, ze az tak lekarze wola meczyc pacjentki, nie powinno tak byc. -
nick nieaktualnyJa tez za duzo pokarmu laktatorem nie sciagam. Raz mi sie udalo 60 ml, przy 3-5-7. A tak to ze 30-40 max.
Ale moj maly jakos dziwnie je, nie wiem, czy znowu sie nie najada, czy jak. Dzi karmie go juz niemal co godzine. Od 4 w nocy.
O 11 mielismy 2 h przerwy, bo spal. Potem nakarmilam go, jadl z jednego cyca pol godziny. Minelo pol godzinki, a on znowu w placz, daje wlasnie drugiego cyca i je.
To normalne, ze tak czesto je?
A moze zrobic mu butle, bo sie nie najada? Poki co dajemy tylko na noc, ale lekarka mowila, ze w razie potrzeby w dzien tez.
Ja nie wiem, czy moje cycki daja rade produkowac tyle mleka, zeby go karmic co pol godziny czy co godzine. -
nick nieaktualny
-
dzieci czasem wisza na cycu tak oooo poprostu teg potrzebuja...Moja raz je co poł godziny raz co 2 to jest karmienie na zadanie.trzeba jesc i pic i mleko bedzie...Moja raz je raz ciumka taki urok noworodków.i Wisza na rekach:P
violett lubi tę wiadomość
marcianka86 -
nick nieaktualnyMk mozesz nam sie wyzalic, zawsze to odrobinke lepiej. Bardzo toksyczna sytuacja i nie dziwie sie, ze chcialabys wyjechac, ale widac, ze jestes silna i masz wsparcie meza, dobrze ze walczycie. Choc nie wiem, co ja bym zrobila w takiej sytuacji...
Trzymaj sie mocno!!mk83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMk niezazdroszcze teścia. Maz nie miałby wiecej odwagi zeby pogadać o jego wyprowadzce?
Ja tez mam laktator ręczny z canpola. Jestem zadowolona ale mysle nad elektrycznym. Tym bardziej ze mały wybrzydza cycem. Macie jakieś doświadczenia z elektrycznym?mk83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKsosia wrote:Mk niezazdroszcze teścia. Maz nie miałby wiecej odwagi zeby pogadać o jego wyprowadzce?
Zmykam na spacer, może troche ochlonę. -
Ksosia wrote:Mk niezazdroszcze teścia. Maz nie miałby wiecej odwagi zeby pogadać o jego wyprowadzce?
Ja tez mam laktator ręczny z canpola. Jestem zadowolona ale mysle nad elektrycznym. Tym bardziej ze mały wybrzydza cycem. Macie jakieś doświadczenia z elektrycznym?
Chociaż często czuje sie jakwyrodna matka ze nie je z cyca, ale z drugiej strony jest najedzony, i wyprzytulany wiec krzywda mu sie nie dzieje prawda???bisacz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
agatia wrote:Martta nie ważne, jak je Twoje serduszko, ważne, że Twoje mleczko
Mój B też dostawał ściągane, bo piersi nie chciał za sakrby ssać.
Moj ssal, ale byl niecierpliwy i konczylo sie zloscia i rykiem i niedojadaniem. No ja na codzień tez tak myślę, ze najważniejsze że moje, zwłaszcza ze odciaganie, wyparzanie itd zycia z noworodkiem nie ulatwia, wiec to nie z wygody własnej. No tylko czasami jakis kryzys mam i mysle ze nie będzie mial wiezi takiej ze mna przez to. Dzisiaj glupie myślenie bo malo snu w nocy chyba
Ajrin to naprawdę jakiś skandal jest, dzielna
Kobieto trzymaj się wiem że jest ci trudno już ale mam nadzieję że koniec męczarni jest blisko i zaraz będziesz tuliła swojego maluszka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 15:05
-
Jestem po wizycie i ogólnie u nas w mieście jest taka sytuacja, że albo przyjma albo nie... jutro pójdę do szpitala tam gdzie chce rodzić to zobaczymy czy mnie przyjmą a jak nie to już w ostateczności pójde tam gdzie za bardzo nie chce... jestem też ciekawa co zrobią... nie chce aby męczyli tak jak AJrin....
Kochana mam nadzieje, że dostałaś szybkiego rozwarcia i urodzilaś ! -
nick nieaktualny
-
alinka wrote:Bratku po pierwsze gratulacje! A po drugie spokojnie, U mnie też tak było.W szpitalu dokarmialam mm bo mała tak przeraźliwie płakała z głodu,a jak tylko wróciliśmy do domu to zaczął się nawal mleka. W domu człowiek inaczej reaguje
A u nas noc ciężka, pobudki co 3 godziny dosłownie i każda próba odlozenia małej do łóżeczka po karmieniu zakończona płaczem. Na rękach spokój, a potem 5 minut w łóżeczku i płacz. Dobrze ze tutaj nam smoczek pomaga. Possie sobie jeszcze 5 minut i śpi.
Ale mam obawy czy się moje dziecko najada. Mleka mam dużo,ale zabieram jej cycka po 10-15 minutach bo jak wisi na nim ile chce to potem tak ulewa ze nie wiem. I w sumie nie wiem czy dobrze robię. Ile u Was trwa jedno karmienie?Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 16:39
Ulfenstein, Anulka01, alinka, kamciaelcia, Sabina, żabka04, agatia, Little Red Fox, marta258, mk83, bbeczka91, bisacz, AJrin, stardust87, violett, Broszka, haneczka lubią tę wiadomość
-
Ej. A ten babyblues to nie powinien już sie u mnie skończyć?
Jeszcze rozumiem płacz do za małych ubranek, ale do Maryli Rodowicz i jej 'ale to już bylo' to przesada. M ma ze mnie ubaw.
Mówi: Serio Magda? Do Marylki płaczesz?
Sabina, martta, mk83, stardust87, violett lubią tę wiadomość