WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
kamciaelcia wrote:marcianka
pieknie twoje dziecię urosło
Martwic trzeba sie jak nie rosnie,a waZyc mozna nawet na takiej wadze elektronicznej dla dorosłych.Wchodze ja a potem ja z mała i wiem czy w tydzien przybrała czy nie.Robie to by sie nie stresowac czy zjada czy nie.Zreszta czuje sie w rekach czy przybieraja.Mnie denerwuje troche to ze moje dziecko nie w dzien chce spac tylko na raczkach...Rodzicielstwo to najtrudniejsza praca jaka wykonywałam.
Widziałam u nas na 1 stronie małego kolosa, ponad 5kilo .HEHe to moje miesiaczne prawie dziecko tyle nie ma:P
Gratulacjemarcianka86 -
Ja tez rodzilam po terminie ponad 10dni.Na szczescie SN bo jak widziałam te dziewczyny po cesarkach obolało to moje naciete krocze nic nie znaczyło. Tylko troche siedziec na d...nie mogłam.Wiecie co ? Matka natura wiedziałą co robi ze te dzieci takie słodkie i sliczne, inaczej ciezki byłby ich zywot za to co nam robia z psychika i fizycznoscia:P a tak popatrzysz na sliczna mordke i lepiej na duszymarcianka86
-
nick nieaktualny
-
Tańczyliśmy z Kosiem, żeby sie ululac (tzn mi niekoniecznie tańczenie jest potrzebne)
Moje najzlosliwsze dziecko w okolicy wybrało sobie dobry kawałek do zaśnięcia
Bałkanica!
Będzie! Będzie zabawa!
Będzie się działo!
I znowu nocy będzie mało.
Będzie głośno, będzie radośnie
Znów przetańczymy razem całą noc.
Sukces oczywiście krótkotrwały. Ale zjadłam śniadanie i wypiłam kawkę.
Teraz cyc. Potem pewnie płacz, książeczka, kupa z płaczem, jakieś baki.
I o 12 sjesta.
Mam nadzieje
Zobaczymy co na to KrólewiczSabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFoxik
no wlasnieo tym mowie, ja teraz mialam te silne bole brzucha rozwarcie sie robilo a ci i tak sie modlili nade mna co zrobic i jak rozwarcie plstapilo z 2cm na 4 cm i bol brzucha ske nasilil to lekarz w minute powiedzial ze jutro rano cesarka juz wtedy nie czekali, a ja sie tylko modlilam zeby akcja plrodowa sie nie zaczela, takze polskie szpitale zawsze the best !!! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymarcianka1 wrote:hej dziewczyny mleka macie ile trzeba ono sie robi ciagle.<Moja mała tez musi miec cyca po 15min zabranego bo inaczej ulewa.Jesli przybieraja na wadze to sie najadaja to pewnie.Moja w 3tyg 1200gram a cyc jej zabieram.Najgorsze ze te dzieci wisza na tych rekach ciagle ...spac na rekach nosic na rekac masakra...
-
nick nieaktualny
-
bisacz wrote:Ja niestety mam problem z pokarmem i z cyckami. Ledwo zaleczyłam cycka bo zrobiły się w nim zgrubienia a od wczoraj powtórka z rozrywki. Cycek twardy w jednym miejscu i boli tak, że przy przekręcaniu w nocy łzy mi w oczach stawały. Nie wiem co jest nie tak, najgorsze, że czuję, że drugi też boleć zaczyna. Małego przystawiam często, wczoraj w ruch poszedł laktator przed karmieniem i udało mi się ściągnąć z obu piersi tylko 60mm a mały żeby się najeść potrzebuje ok 100ml. Dodatkowo muszę go karmić przez nakładki bo źle chwyta pierś i bez nakładek po jednym karmieniu mam obżarte sutki. Dla mnie karmienie to ostatnio koszmar....musiałam się pożalić.
bisacz lubi tę wiadomość
marcianka86 -
nick nieaktualnyBisacz te zgrubienia są faktycznie mega bolesne. Ja też je rozmasiwuje pod prysznicem. Ale nie odciagam. Młody wszystko wyciągnie.
Pamiętacie Rockiego Balboa? Mój syn wydaje takie dźwięki jak Rocky podczas ćwiczeńtrzeba było mu Sylwester dac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 11:14
kamciaelcia, bisacz, mk83, martta, żabka04, Anulka01 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny ja też masuję te zgrubienia w piersiach, już myślałam, że będzie dobrze a tu wczoraj niespodzianka. Wiem, że laktator nie ściągnie tyle pokarmu co mały ssak ale jak na takie pełne piersi to liczyłam na więcej niż 60ml. Poza tym próbuję czasem odciągnąć laktatorem pokarm bo czuję, że piersi pełne a tu mi skapnie może 10ml z obu. Mówię wam, rozumiem Foxika teraz, można się naprawdę załamać.
-
bisacz wrote:Dziewczyny ja też masuję te zgrubienia w piersiach, już myślałam, że będzie dobrze a tu wczoraj niespodzianka. Wiem, że laktator nie ściągnie tyle pokarmu co mały ssak ale jak na takie pełne piersi to liczyłam na więcej niż 60ml. Poza tym próbuję czasem odciągnąć laktatorem pokarm bo czuję, że piersi pełne a tu mi skapnie może 10ml z obu. Mówię wam, rozumiem Foxika teraz, można się naprawdę załamać.
na jeden raz uzbieram 30ml. Wczoraj moja nratowa mowiła mi, ze ona z palcem w nosie odciągała 150 ml. Ale dlaczego ja tyle nie mogę ! mam pokarm i Mały (chyba) się najada, ale na laktator moje cycki nie reagują. jak karmię to z obu mi kapie. jak to mozliwe?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 12:10
-
Hej jestem po 5 próbach nieudanych zalozenia wziernika. Moja anatomia nie pozwala założyć tak mi wpisali w karte, na szczęście zakladala mi inna lekarka mloda. Wiadomo bolalo bo starala sie go zalozyc za wszelka cene ale robila to chociaz po ludzku i ze współczuciem. Krwawie do teraz zrobila masaż szyjki. I teraz czekam na oxy.
Wiadmo co lekarz to tu inne zdanie i inny schemat ale ta mi powoedziala, że jak oxy nie pojdzie to będzie cesarka.
Bede sie twgo trzymać bo to już naprawde nie jest śmieszne i martwie sie o zdrowie mojego dziecka i mnie.