WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPodziele sie chetnie z kims mlekiem prosto z piersi
szok na jednym posiexzeniu 125 ml z obu piersi, po karmieniu malego!! Oszalec mozna maly jesc nie nadaza tego , musze chyba zaczac mrozic bo co zrobic ? W temleraturze pokojowej mozna tylko 8 godzkn przechowwywac chyba ??
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymoja Mama wczoraj tuliła Filipka, kołysała, śpiewała... Maluszek przysypiał, mrużył oczy i tak z pół godziny, dopiero jak ja go wzięłam na ręce to po minutce spał na dobre, więc chyba czarno widzę zostawanie na dłużej z innymiagatia wrote:Bratku współczuję przejść z położonymi
u nas w szpitalu nie ma problemu z mm.
Wyobrazcie sobie, że Liwia śpi od 4h, została z moją mamą i śpi jak Aniołek
a ze mną ni hu hu 
ach ten kojący wpływ babci 
ale mamy już obiecane wychodne z mężem, podrzucamy wnuka a sami się wybieramy do restauracji i do kina
ciężko mi pępowinę póki co odcinać 
aaaaa... Mały nadal płacze, nie wiem co robić. Po południa spał 20 minut, później po 12. ok 1,5 godz. 15 min + 20 min po południu. Jak na jego ... malutko. Może po kąpieli i wieczornym karmieniu będzie lepiej? spokojnie? będzie spał? omg mąż go buja i każe Ciotkom z forum się poskarżyć, wyślę Wam na chwilę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 19:10
-
nick nieaktualnystardust87 wrote:Bratku, Darusia gratuluję! AJrin jesteś moim mistrzem pod względem cierpliwości i wytrzymalosci! Szacun kobieto !
Esmi czyli sama się ostanę tu? Bo inzynierka uparcie milczy. Chyba że pyknęła i się nie chwali
Jestem, czytam
Dziś mega cisza, ani jednego skurczybyka. W przyplywie energii szalałam z gotowaniem, sprzątaniem i zakupami. Mam wyjątkowo dobry humor, ale to chyba dlatego że maz w końcu jest w domu i niemuszę się martwić, kto mnie zawiezie jak poród się zacznie... No ale on się nie zaczyna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 19:14
-
Ehehe urodzisz jak mąż do pracy wróciinzynierka wrote:Jestem, czytam
Dziś mega cisza, ani jednego skurczybyka. W przyplywie energii szalałam z gotowaniem, sprzątaniem i zakupami. Mam wyjątkowo dobry humor, ale to chyba dlatego że maz w końcu jest w domu i niemuszę się martwić, kto mnie zawiezie jak poród się zacznie... No ale on się nie zaczyna my tak mieliśmy z samochodem. Przez 1,5 tygodnia stał na dworze przed bramą żebyśmy nie musieli psów zamykać jakby coś w nocy się zaczęło aż się wkurzyłam, powiedziałam ze bez sensu tak go wystawiać. Zamknelismy go w garażu i tej nocy odeszły mi wody
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGrzecznie zaraz nadrobie ale chciałam tylko powiedzieć że w domku już nie mam noworodka a niemowlaka miesiąc szybko zlecial. Ale był to cudny miesiąc. Zabrali mi ten miesiąc przy córce ale teraz rekompensatę dostałam
A_n_k_a_80, bbeczka91, kamciaelcia, violett, stardust87, Sabina, Bratek, martta, bisacz lubią tę wiadomość
-
Witamy z Amelka
U nas wszystko prawie po staremu, mam malo czasu zeby tu zajrzec, pozatym przemeczenie mi nie pozwala. Mala ulewa mm, raz je co 4h raz co 1,5h masakra. Jestem wciaz niewyspana, spadek hormonow mnie dobija.
Gratki dla mam ktore rozpakowaly sie na sam koniec wrzesnia
Pozdrawiamy z AmelkaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 19:52
bisacz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hejka skonczyli podawać oxy zrobili kolejne badanie szyjka noc a nic nie drgnela. Troche plamie bo 2 razy robili masaz szyjki. Ale 2 polozna ktora przyszla na zmiane stwierdzila ze tu nie ma warunków ani do balonika ani porodu.
Przyszla pani doktor moj M noe dal jej nawet otworzyć buzi i powoedzial kategorycznie odmawiamy dalszych prob wywolania porodu cesarka/ balonikiem. Rzadamy rozwiazania przez cesarskie ciecie. Poni doktor skomwntowala to tylko że czy bede jutro naczczo ja powoedzialam tak, to przekażę ordynatorowi prosze być naczczo.
Wiec chyba bede miala cesarke ale pewnosi to ja już na noc nie mam w tym szpitalu.
Bratek, bisacz lubią tę wiadomość
-
Dzieki za mile slowa i kciukasy to już noedlogo dzis padam na twarz jestem 12 godzin bez jedzenia a oxy mi uderzyła do głowy.
Sabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa byłam ponad 24h bez jedzenia. Nie wytrzymałam i powiedziałam mezowi zeby do zwykłej butelki od wody nalał truskawkowego żywca (dostałam od kogoś z gości) i tak sobie popijałam zeby nikt nie wiedział i uratowało mi to nastrój i zaspokoiło potrzebę głodu, ale ciiii bo nie spodziewałam sie ze skończy sie cc. Na szczęście obyło sie bez wymiotów...AJrin wrote:Dzieki za mile slowa i kciukasy to już noedlogo dzis padam na twarz jestem 12 godzin bez jedzenia a oxy mi uderzyła do głowy.
Little Red Fox, Bratek, Elcia89, bisacz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
[
