WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie dziewczyny przepraszam za długa nieobecność ale zle sie czułam w ostatnim czasie, jestem po USG prenatalnym przed ktorym strasznie sie denerwowałam jeszcze była obsowka około godziny, ale okazało sie ze wszystko jest dobrze maluszek rośnie, niestety nie dowiedzieliśmy sie co ma miedzy nożkami
serduszko bije 152u/min. Lekarz kazał mi sie juz zastanowić nad tym zeby założyć szew jakos od 16-18 tygodnia.. A ryzyko porodu przedwczesnego mam 1:328.
Nie jestem w stanie nadrobić wszystkiego ale gratuluje udanych wizytjutro postaram sie wstawić zdjecie bo dzisiaj juz padam ze zmęczenia. Dobrej nocy, chociaz pewnie jak to juz przeczytacie bedzie dzien
Bee85, Żabcia_, Behemottka, martta, Dzierzba, Anulka01, maluutka90, Pysiaczek89, violett, claudiuszek, YvonnElizabeth, mmargol lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No więc mam nie jeść gazorobnych pokarmów, co by gazy nie psuły obrazu podczas jutrzejszego badania (w piątek)... i siedzę teraz dwie godziny po kolacji i marzy mi się kiszona kapusta... albo kapuśniaczek na żeberkach... albo taki bigosik cieplutki... Jejku, ja chyba zwariuję!
Macioszczyczka, maluutka90, YvonnElizabeth, mmargol lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Żabcia_ wrote:Oj tam najwyzej zrobi Ci dowcipne USG
Lepiej przeczekać. Będę gotowała kapuśniak w sobotę. Plan już jest... Jak fajnie!
-
nick nieaktualnyJa znow mialam porabany sen... W sumie 2 i oba to byly wizyty u mojej gin
Na pierwszej dzidzia w moim brzuchu raczkowala!!!
I mialam cytologietylko maz byl bardzo niegrzeczny podczas wizyty....
I dzidzi miala 7,9cm
Przy drugiej wizycie badaly mnie jakies praktykantki i nic nie mowily powiedzialy ze dziecko ma 6 nog. Maz sie spoznil na wizyte a jak wszedl to z moja mama i jakims wujkiem a ja cala zalana lzami... Obudzilam sie to az pot lecial mi z kazdej strony!!!
POWODZENIA DZIEWCZYNY!!!
Nie stresujcie sie bo wszystko bedzie pieknke!!!
Czekamy na relacje!:*Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2016, 07:17
martta, AniaLewandowska, Behemottka, slodka100, mysza0406 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się.
Położyłam die z bólem głowy a wstałam z jeszcze mocniejszym
Pije kawkę jak nie przejdzie bol to chyba będę zmuszona wziąść apap (na mnie nie działa tan lek).
Ksosia bidulko dziwny sen staraj się o nim zapomnieć no niestety będą nam dokucza dziwne sny.
Powodzenia na wizytach
Kurcze ja jeszcze 2 tyg muszę czekać a ciągnie się....... -
nick nieaktualny
-
Spac idę.. Słuchajcie, słuchamy Fasolka serduszka, po czym mąż mówi "poszukaj u mnie zobaczymy czy to nie jakaś ściema." Więc szukaliśmy dzidzia u małża w brzuchu:)... a tam szumy i burczenie. Nawet jego tętna nie znalazlam... chyba ma za dużo tłuszczyku;)
Dobranoc. Powodzenia na wizytach; ja tez mam dzisiaj/jutro - w piątek. Aaaaaa! Trzymajcie kciuki!
AniaLewandowska, martta, Pauka, mmargol, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam sie z rana
Uśmiech po wczorajszym usg nie schodzi mi z twarzyjestem taka szczęśliwa, ze pomimo infekcji maluch był tak aktywny
Cały czas gapie sie na zdjęcie a w głowie mam obraz tych malutkich, machających rączek i nóżek
Dzień zaczęłam standardowo od bleeeeeale dziś jakoś mnie to nie wzruszyło. Teraz sie zastanawiam, czy czasem nie skoczyć dziś na chwilkę do pracy
przy okazji do skarbówki złożyć PIT i do NFZ zmienić dane.
A z drugiej strony marzy mi sie położyć jeszcze na chwilkę do łóżeczka.... Dziec już w szkole, M pojechał do pracy i znowu do 17 sama. -
andzia821 wrote:Hej dziewczyny Gratuluję fasolek i dolaczam do Waszej grupy jesli moge
mam termin na końcówkę września
buziaki
A suwaczek wklej w podpis:) Pozdrawiam.Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualnyWitam się.
I znowu początek weekendu. Jak ten czas szybko leci.
Powodzenia dla wizytujących.
Ksaosia też miałam dzisiaj sen.... Że już urodziłam dziecko. Córkę. We śnie miała już tak około miesiąca. Chciałam ją nakarmić p., a ona nagle zobaczyła, że małż je jabłko i je chciała. Dostała i zjadła! Potem osadziliśmy ją na kocyku, a ona zaczęła siadać, potem raczkować.... Wszystko tak szybko.Ksosia, martta, mmargol lubią tę wiadomość
-
AniaLewandowska wrote:Witam sie z rana
Uśmiech po wczorajszym usg nie schodzi mi z twarzyjestem taka szczęśliwa, ze pomimo infekcji maluch był tak aktywny
Cały czas gapie sie na zdjęcie a w głowie mam obraz tych malutkich, machających rączek i nóżek
Dzień zaczęłam standardowo od bleeeeeale dziś jakoś mnie to nie wzruszyło. Teraz sie zastanawiam, czy czasem nie skoczyć dziś na chwilkę do pracy
przy okazji do skarbówki złożyć PIT i do NFZ zmienić dane.
A z drugiej strony marzy mi sie położyć jeszcze na chwilkę do łóżeczka.... Dziec już w szkole, M pojechał do pracy i znowu do 17 sama.
Ja też po wizycie, miałam ciężką noc... Cały czas myslałam o tych fikołkach rączkach i nóżkach mojej dzidzi... Piękne uczucie, i wrażenie i przez to nocka z głowy - za dużo wrażeń
Dziś też jadę do pracy zawieść zwolnienie, przy okazji zobaczę się z moimi dzieciaczkamichoć po cichu przyznam że jakoś mi nie tęskno do nich
dobrze mi w domu, pomimo, że całe dnie siedzę sama, to czas leci mi szybciej niż jak chodziłam do pracy
AniaLewandowska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczynki. Udanych wizyt wszystkim życzę!
Niewyraźnie się dziś czuję kurczę, oby to tylko ciśnienie. Moje dziecko wczoraj o 20.00 gorączka 39,8 stopni. Dobrze, że byliśmy u teściów bo dostał napadu. Atak pierwszy raz od ponad miesiąca. Musiałam mu zrobić wlewkę Relsed, obniżyć gorączkę. Pogotowia nie wzywałam, przetrwaliśmy. Dziś wstał rano i nic mu nie dolega na razie, biega żwawo. Na 16 jedziemy do pediatry go skonsultować i umówić do neurologa. Zauważyłam już, że dużo lepiej oddycha przez sen mimo gorączki i jest w szoku, bo nie wiedział, że nos da się ładnie wydmuchać. Oby to był już koniec przygód.maluutka90, martta, _izunia_ lubią tę wiadomość