WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiem bo pracowałam kiedyś w pepco. Większość szmatek jak i te dla dzieci są na dłuższą chwilę bo po kilku praniach wyglądają strasznie. Prawda nawet tanio.
Ja musiałam majtochy zakupić bo niby 2 kg na plusie a wszystko się wzyna w ciało.
Chyba puchniemy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa tylko bym żyła kebabem,sosem czosnkowym,pizza i mc Donaldem od niego staram się trzymać z daleka jeszcze w ciąży byłam raz na lodach bo nic nie mogłam zjeść byłam po obiedzie:-) ale na widok szyldu mc donald dostaje slinotoku na colę też się nie poniewam.
Resztę jedzenia pchać w siebie bo trzeba jeść a na sieciowym żarciu nie można tak w ciąży:-(
inzynierka lubi tę wiadomość
-
w c&a to dwa wieszaki przy przymierzalniach byly na scisk, ale byl napis nad ze kolekcja ciazowa wiec akurat nie przeoczylamviolett wrote:Ja dzisiaj tez nie znalazlam dzialu ciazowego w C&A ani H&M. Swoje zakupy zrobilam w Camaeu czy jakos tak, tez mieli wyprzedaz i fajne tuniki
ooo tunike tez musze jakas kupic, z tego wszystkiego nie poszla nigdzie dalej jak do c&a i smyka, bo juz sie zmeczylam, A jaka promocje maja w camaieu? na wybrane rzeczy czy na wszystko?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA do KFC jak wchodzę to się kompletnie nie znam na tym żarciu i nigdy nie wiem co wziąść dlatego w mc mam sprawdzonego bóg maca i taki zestaw XXL pochłania bez problemu.
Kiedyś zjadłam dwa zestawy ale zwykle matka tylko na mnie popatrzył i mówi że mam spust hahahha
Ja dostaje slinotoku ale muli mbie pi tych skitellsach może jutro córkę zabiorę do galerii na mc Donalda i o pepco zachacze
Zostaje mi kanapka z serem żółtym hihi
Ania91 lubi tę wiadomość
-
Matko, co tu zaglądam to tylko tematy kulinarne;) no to ja sie tez pochwale: właśnie zjadłam sałatkę z KFC i hot wingsy.... Zaraz mi lepiej:)
Plamić juz nie plamie wiec trochę spokojniejsza jestem. Kaszel w końcu wykrztusny mi sie zrobił wiec tak jak pisałyscie od jutra drosetux albo stodal (nie wiem czy oba sa wykrztuśne?)
Strasznie Wam zazdroszczę tych ciuszków ciążowych... Ja nie wiem kiedy będę mogła iść do sklepu:( przez internet nie zamawiam bo ja muszę przymierzyć).
Gratuluje Wam cudnych maluszków! Zdjecia sa urocze:)
Strazaczka1990, bisacz, YvonnElizabeth lubią tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
Dziewczyny widze zę wszystkie "MAMY SAMAK NA MAKA" - ja muszę przyznać że po wizycie miałam jeszcze spraw kilka do ogarnięcia i też dziś zaliczyłam mc donalds - zestaw big mac za dyszke i do tego podwójne fryty.. Nazarlam sie tak ze do tej pory glodu nie czuje...!! A jakie pyszne!!! Mniam!
Mysle,ze moja fasolka mi to wybaczy
ale jak to mówią szczęsliwa mama - szczesliwe dziecko 
A moje jak dalej bedzie tak fikać to coś czuje, że nieźle dostanę w kość
Po dzisiejszej wizycie podjelismy z mezem decyzje ze wykonamy poki co tylko usg genetyczne u innego lekarza koszt w Poznaniu tam gdzie robię to 230zł. Jeśli będzie coś niepokojącego to wykonamy badania z krwi. Ale dziś lekarz naprawdę dokładnie badał fasolkę i mówił, że póki co rośnie i wogóle wygląda wzorowo. On na wizycie sprawdzi mi też tą przyzierność karkową, ale zadecydowaliśmy z małżem że zrobimy jeszcze dodatkowo takie usg z tym certyfikatem.. Wolę mieć "pewność" z dwóch stron. A poza tym, że od strony męża wystąpiła dość nietypowa wada genetyczna to wolimy dmuchać na zimne. Choć mój lekarz prowadzący pomimo tego, nie widział powodów i wskazań żebyśmy musieli wykonywać takie badania dodatkowo..
Kseosia - poproszę o dopisanie wizyt - 17.03 prenatalne , 23.03 - wizyta
Strazaczka1990 lubi tę wiadomość
-
A gdzie to robisz? Na Wojskowej?maluutka90 wrote:Dziewczyny widze zę wszystkie "MAMY SAMAK NA MAKA" - ja muszę przyznać że po wizycie miałam jeszcze spraw kilka do ogarnięcia i też dziś zaliczyłam mc donalds - zestaw big mac za dyszke i do tego podwójne fryty.. Nazarlam sie tak ze do tej pory glodu nie czuje...!! A jakie pyszne!!! Mniam!
Mysle,ze moja fasolka mi to wybaczy ale jak to mówią szczęsliwa mama - szczesliwe dziecko
A moje jak dalej bedzie tak fikać to coś czuje, że nieźle dostanę w kość
Po dzisiejszej wizycie podjelismy z mezem decyzje ze wykonamy poki co tylko usg genetyczne u innego lekarza koszt w Poznaniu tam gdzie robię to 230zł. Jeśli będzie coś niepokojącego to wykonamy badania z krwi. Ale dziś lekarz naprawdę dokładnie badał fasolkę i mówił, że póki co rośnie i wogóle wygląda wzorowo. On na wizycie sprawdzi mi też tą przyzierność karkową, ale zadecydowaliśmy z małżem że zrobimy jeszcze dodatkowo takie usg z tym certyfikatem.. Wolę mieć "pewność" z dwóch stron. A poza tym, że od strony męża wystąpiła dość nietypowa wada genetyczna to wolimy dmuchać na zimne. Choć mój lekarz prowadzący pomimo tego, nie widział powodów i wskazań żebyśmy musieli wykonywać takie badania dodatkowo..
Kseosia - poproszę o dopisanie wizyt - 17.03 prenatalne , 23.03 - wizyta
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
Ja mam - małż +. Immunoglobuline dostanę dwa razy. Pierwsza w 28 tygodniu i po porodzie. Pilnuj tego sama, bo to bardzo ważne, ale jak dopilnujesz, to nie masz sie czym martwićinzynierka wrote:Czy któraś ma niezgodność serologiczną? Tzn rh- a małż Rh +. Czy z doświadczenia możecie powiedzieć jak taka ciąża przebiega. Czytałam że w pierwszej ciąży to tylko dodatkowe badania i zastrzyki z immunoglobulina. Jutro mam wizytę, więc chyba będę mieć duuuuzo pytań :'(
