WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się ja po długiej nieobecności
Napiszę szybko bo czasu brak totalny. 26.09 - zakupy z mamą godzina 12 w południe odeszły wody O_o ZGROZO totalny szok bo nie byłyśmy przygotowane, o 21:20 na świat przyszła nasza córcia Malwina 2600 i 52 cm poród cc ze względu na zanik tętna przy skurczach - szybka akcja - okazało się że mała owinięta pępowiną w dość dużym stopniuNa 5 dobę wypis do domku.
Mała rośnie ciąga cyca karmienie na żądanie, ja powoli dochodzę do siebie jestem zmęczona ale prze szczęśliwa a nasz młody tatuś wyjechał za granicę na zarobek.
Pozdrowienia ciotki :*
Uciekam bo głodomorra się właśnie obudziłaMadziuuuula, Skali89, kamciaelcia, Sabina, agatia, żabka04, Anulka01, bisacz, LewandowskaAnna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć. Melduje się w 2 dobie. Jest ok, mały od 4 e nocy jest ze mną. Wisi na cycu non stop. Nie płacze, grzeczny i kochany. Pozdrawiam :*
kamciaelcia, żabka04, Madziuuuula, alinka, Anulka01, bisacz, Sabina, bbeczka91, AJrin, stardust87, haneczka lubią tę wiadomość
-
haneczka wrote:Violett, on przysypia bo mu dobrze i sie nie najada. Postaraj się budzić śpiocha, żeby aktywnie ssał i np przewijaj pomiędzy kp z jednej i drugiej piersi to sie rozbudzi i zje drugą. U mnie jest też tak, ze jak pozwolę Tomkowi zasnąć po jednej piersi to budzi sie głodny już za 1,5h
Dokładnie to samo poleciła konsultantka laktacyjna. Jej metoda na niespanie to karmić golasa i jak przyśnie to kłaść na twardej, zimnej powierzchni, u nas to skórzana sofa. Troche mi sie serce kraja, jak go tak budzę, ale to dla jego dobra...
Dziewczyny - od kiedy można zacząć podawać ściągnięte mleko? M chce mnie wyręczać w niektorych nocnych karmieniach - pewnie jednym na noc, E bo inaczej mi piersi nie wytrzymają. Konsultantka twierdzi, ze od 4 tyg, jak sie unormuje KP, ale widzę, ze Wy dokarmiacie z butli? Sa jakies problemy? I od razu w butli dać jednorazowa dawkę, czy wprowadzać pomalutku?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 18:27
-
nick nieaktualnyBehemottka ja podaje okazyjnie tylko jak muszę wyjść z domu dłużej niż 2 godziny i mąż musi coś dziecku dać do zjedzenia
a Twój Adaś tak dużo je? Wiem, że ważyłaś go przed i po jedzeniu. To ile przybiera po takim jednym karmieniu?
my dzisiaj byliśmy cały dzień u moich rodziców i moje dziecko cały dzień przespało. Nie wiem co nas czeka w nocy dzisiaj. Moja mama ma magiczne ręce, co brała płaczące dziecko to mijało 5 minut i spała jej na rękach. Nawet odłożona na kanapę spała dalej! Mi się takie rzeczy nie udająAJrin, haneczka lubią tę wiadomość
-
Behemottka wrote:Dokładnie to samo poleciła konsultantka laktacyjna. Jej metoda na niespanie to karmić golasa i jak przyśnie to kłaść na twardej, zimnej powierzchni, u nas to skórzana sofa. Troche mi sie serce kraja, jak go tak budzę, ale to dla jego dobra...
Dziewczyny - od kiedy można zacząć podawać ściągnięte mleko? M chce mnie wyręczać w niektorych nocnych karmieniach - pewnie jednym na noc, E bo inaczej mi piersi nie wytrzymają. Konsultantka twierdzi, ze od 4 tyg, jak sie unormuje KP, ale widzę, ze Wy dokarmiacie z butli? Sa jakies problemy? I od razu w butli dać jednorazowa dawkę, czy wprowadzać pomalutku? -
Skali89 wrote:to jest jakiś moment od kiedy można podawać sciągnięty mleko?? Ja podaje od pierwszych dni, moje piersi najpierw nawet poznały laktator o jakich zaburzeniach mówicie?
Bałam sie ze zrobię to nieumiejętnie i głupio. Nie wiedziałam czy przed karmieniem trochę, czy po do cna, czy jak
I tyle. Po prostu mój strach.
Wiec chciałam poczekać aż sie trochę unormuje laktacja.
No i bałam sie ze jak młody spróbuje butli to sie wypnie na cyca.
Ja ogólnie jestem strachliwa.
Wiec chodziło mi o zaburzenie laktacji. Ale jest wszystko wporzo.
Przepraszam za wprowadzenie w błąd. -
nick nieaktualnyPamiętajcie że nie ma co robić zapasów mleka jeżeli karmicie też piersią, smak mleka też się zmienia. Martyna np nie chciała zbytnio "starszych" mlek mimo że nie karmiłam ją piersią.
Padam na twarz, mieliśmy gości a teraz jeszcze zachciało mi się sushi więc z Kubą na ręku ( bo mu się zachciało płakać i być nie odkładalnym) robiłam sushi, a teraz dzieciarnia śpi a ja mam chwile dla siebie i męża -
nick nieaktualnymy dziś byliśmy u mojego Taty na urodzinach. Filipek był niezwykle grzeczny, nie grymasił tak dużo i był na rękach u każdego, a przyszły tatuś chrzestny nawet utulił do drzemki i razem sobie poleżeli po podwieczorku
płacz włączył się dopiero jak silnik zgasł pod naszym domemma wyczucie chłopak, na szczęście wieczór szybko zleciał, przyszła pora na mleczko i po nie małej walce Maleństwo śpi
a ja przemierzam allegro w poszukiwaniu sukienki na chrzciny
-
Widzę ze dzieci tak maja.
U nas dzis był mój brat z żona. Kosio grzeczniutki, a nie spał! Leżał sobie, gadał coś, potem chciał na raczki
Wyszli i cyrk
I dzis mieliśmy wagę iście promocyjna 3995!
4kg! Jak to dobrze ze on tak ładnie rośnie
M stwierdził ze musi go cześciej nosić, bo ręce nieprzyzwyczajone i szybko bolą. Krócej daje radę nosić niż ja
Huehue -
nick nieaktualnyUlfi bo w tym sporcie, znaczy dźwiganie naszych słodkich ciężarów to mamy są dlugodystansowcami
Mi się zapowiada ciekawa noc. Karol cały dzień prawie nie spał, brzuch go boli i robi kupki w pięknym zielonym kolorze. A ja nie wiem po czym ta zieleń???
Mąż zaraz jedzie. Zostanę sama na placu boju, oby nic była łaskawa
Kamcia zazdroszczę wyjazdu. Ja już pkanuje z mężem wyjazdu wiosną. Żeby tylko dzieci były zdrowe, bo ja już tak strasznie tęsknię za górami
-
nick nieaktualny
-
U nas dzien spokojnie minal, byl indycent kolki 2-3razy, ale poza tym troche pospal, ale teraz obudzil sie nakarminie i jakas,masakra, placz i brak checi jedzenia pomimo glodu, ehhbh
a tak dobrze sie zapowiadalo, my narazie bez odwiedzin, bo jak maly dostaje swojego ataku to nie da rady .....
Maly o dziwo po jedzeniu wcale nie mysli isc spac teraz,ja ściągam to.az go ma ogarnąć, ale bozew nocy jak maly nue zasypia zaraz po jedzeniu to juz wkurzony jest, jezu Ci faceci. Pierwotne instynkty jak u niemowlaka spać i jeść i jak juz cos nie tak to złośćwkurza mnie jak nic wtakich sytuacjach!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2016, 01:59
-
Hejka latwo was nadrobic dzis
My wczoraj u teściów i tez tesciowa ma rece jak u Alinki spal az nadto.
Teraz nocne karmienie i boję się czy zasnie po.
Kamcia super zawsze dluzszy weekend. -
nick nieaktualnyUlfenstein wrote:Widzę ze dzieci tak maja.
U nas dzis był mój brat z żona. Kosio grzeczniutki, a nie spał! Leżał sobie, gadał coś, potem chciał na raczki
Wyszli i cyrk
I dzis mieliśmy wagę iście promocyjna 3995!
4kg! Jak to dobrze ze on tak ładnie rośnie
M stwierdził ze musi go cześciej nosić, bo ręce nieprzyzwyczajone i szybko bolą. Krócej daje radę nosić niż ja
Huehue
więc może za tydzień na chrzcinach nie będzie tak źle??
Mój też marudzi że ciężki Filip jest, a niby tylko 4,5 kg
jak ważył jeszcze w granicach 3,5-4 kg to mu powtarzałam, że przecież niektóre noworodki tyle mają, a nasz ma dopiero 2 miesiące..
My po pierwszym karmieniu, obudził się co prawda przed 2. ale najpierw beknąć sobie nie chciał, a jak odłożyłam już odbeczanego i poszłam butelkę wymyć wszczął alarm że chce na rączki, no i pełnia szczęścia bo się wtulić już mógł i zasnął -
sarcia123 wrote:A moj synek o 21 mial kąpiel, pozniej jedzonko i okolo 21.45 poszedl spac i poki co jeszcze spi, sukces 2 godzinki mo ciekawe koedy glodomora obudzi chec jedzenia i przytulenia sie do cyca
U nas rekord spania - ponad 4h!
Kończę karmić i liczę na kolejne 4h.
Zobaczymy co w planach ma królewiczAJrin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój prezes postanowił nie dać spać matce:-(
O 18:30 miał kąpiel + mm
Spał do 21.
Potem cyc na śpiocha obudził się o 23:30.
Cyc pobudka o 1.
Dwa cyce pobudka o 2.
Dwa cyce głodny nadal, ogromna kupka i Nie zamierza iść spać!
Matka ma przerwe na wczesne śniadanie dziś serwują u mnie biszkopty z wodą
A prezes sobie leży obczaja pokój
Wczoraj byli goście, chrzestny juniora.
Było fajnie.
Córka dostała prezent z okazji strasznej siostry.
Była w jakimś tam stopniu zainteresowania, była taka dumna.
Choć dla niej najważniejsze że przyjechała kuzynka tak się polubily
Mój mąż mnie zaskoczył bo podczas rozmowy o wstawaniu,przebierańców dziecka w nocy stwierdził ze podziwia swoją żonę bo on by nie dał rady wstawać co godzinę machać cyckami i oczy mieć na zapałki jeszcze w dzień biegać jak się jest nie wyspanym.
Wow!!!!!
Aż niedowierzalam.......
Aaaaaa i mój junior tez stwarzal pozory jakie on grzeczne dziecko.
Przed wyjściem gości pokazał jak płacze a jak tylko wyszli zaczęło się :kolki:-(???