WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mój tez wydaje dźwięki. Dlatego śpi w innym pokoju. Chcieliśmy żeby wrócił do sypialni jak przestanie, ale widzę ze nie przestanie szybko
Lrf podziwiam Cię. Skąd Ty bierzesz sile?
U mnie kryzys po 'nieudanej' nocce. A nieudana, bo po 22 obudził sie o 1:15 (ja w łóżku o 2), potem o 4:25 (w łożku o 5),potem o 7 i po spaniu.
Brakuje mi odsypiania miedzy 20 a 22. Albo nie wiem czego.
M jeszcze wymyślił nowy plan. Już nie wstaje w nocy w weekendy. Zamiast tego opiekuje sie dały dzień.
Pewnie do pierwszego ataku. Znów wtedy przyjdą pretensje.
Potrzebuje skądś jakiegoś powera złapać. Albo chociaż nadzieje.
Do tego brak uśmiechu u młodegoz czego on ma sie w zasadzie cieszyć?
Jakiś shit depresyjny znów mnie złapał
-
nick nieaktualnyUlf, na spokojnie, wszystko przychodzi z czasem
ja też częściej ostatnio narzekam, ale wygadam się Mamie i jest lepiej, ja jestem o tyle komfortowej sytuacji, że karmię MM i mogę pić kawy ile wlezie i Małemu nie szkodzi nadmiar kofeiny. Mnie ostatnio plecy bolą, ledwo Filipa mogę nosić i wkurzam się z chrzcinami, bo przyjedzie tyle ludzi, a ja powiedziałam, że posiedzimy chwilę i będę z Małym siedzieć u nas na dole, a goście na piętrze, bo jak na takie małe dziecko to będzie za dużo obcych ludzi, to co niektórzy się obrazili za słowo "obcy"poza tym po obiedzie jak nie będzie padać i tak jedziemy na spacer, co z tego że goście są? Teściowie się zaopiekują. Ja gości zaprosiłam na obiad i tort, teściowie też wszystkim mówią że impreza do kolacji. Między 19/20 usypiam Małego, sama idę spać jak Fifi śpi, więc nawet jak nie ma jeszcze 20 to ja jestem w piżamie i zalegam w łóżku, sorry...
czasem czuję się jak wyrodna synowa, czasem chyba za głośno mówię co myślę...
to chyba nie tak źle? warto mówić, robić po swojemu?
i nie słyszeć "ja bym to zrobiła inaczej, ale zrobisz jak uważasz?"
ejj, Wy też przebieracie dziecko z pajaców/śpioszków rano jak się obudzi? Np na body i dresy lub sukienki jak macie dziewuszki? co w tym dziwnego? -
ja też zaczynam dzień od 3 kaw
lrf
poduszkę upolowałam uzywana niemal nową za 150 zł, chyba przewidziałam wszystko-1. ze mały nie chce spać na boku, 2. mały nie może spać na boku z powodu bioderek 3. mały nie ma jak spać na boku przez pieluchowanie
narazie nie żałuję zakupu, z doświadczenia wiem, jak to jest z kształtem główki dzieckaale długa historia i przemilczę
czekam na siadanie
ulfenstein
pamiętam wyprowadzkę małego, pisałaś o odgłosach, ale teraz łapię, ze mówimy we 3 o tym samym nocnym gadaniu
ja nie rozmawiałam o tym z położną...może warto"moze odp kiedy to się skończy? -
Nawet nie chce próbować dzwonić do mamy, bo sie rozrycze przy pierwszym zdaniu.
Tez narzekam na plecy. Dzis łyknęła paracetamol.
W tygodniu przebieram. Weekend jest taty wiec dziecko wciąż w pajacu
Mieliśmy jechać razem do ginekologa i moich rodziców. Ale M stwierdził ze mam focha, bo nie wstawał ('po co marnować zasoby, ty i tak jesteś zmęczona i niewyspana, a tak chociaż ja będę miał sile') i żebym pojechała sama. Ja na to ze sama z Kosiem.
I nie wiem na czym stanęło.
Z tymi chrzcinami to rzeczywiście sie bujasz.
Dobrze ze nam chociaż to odeszło. -
nick nieaktualnyteż lubię zostawiać Małego na golasa, ale dla bezpieczeństwa zakładam mu czystego pampersa
agatia, ja wysłałam męża na zakupy, wszystko wytłumaczyłam co ma kupić i nawet serwetki ładne wybrał, zaraz po tort jedzie
Mały znowu mi padł na drzemkę, coś czuję że dzisiaj spanko na raty będzie
podenerwował się że go na ręce nie chcę wziąć i baterie mu padły..Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2016, 10:52
-
nick nieaktualnykamcia, ja nie wiem tylko jak się bronić przed złotym strumieniem, bo często się mu zdarza obsikać matkę
Mówię mu żeby kupił pałki z kurczaka, spytał czy mają być w panierce
obraził się jak się zaczęłam śmiać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2016, 11:06
-
nick nieaktualnybędę musiała o tym pomyśleć, tylko żeby nie wycelował tam gdzie nie trzeba mimo podkładów
pewnie na jego odparzenia też by to dobrze zrobiło
ja postanowiłam poszukać puzzli piankowych i będziemy stacjonować na podłodze wtedy
wojska amerykańskie moją ulicą jechały, co się dzieje?? skąd ich tu przywiało? -
nick nieaktualny
-
To my zawsze na podorędziu mamy tetrę i zarzucamy ja szybko na siusiaka
Wiec cierpi jedynie mama i podłoga. (Tata od sikow odskakuje wiec wtedy straty są większe)
Na kanapie nakleiłam podkład a na to dałam duża, ładna pieluche bambusowa, robi za kocyk. Na to jeszcze flanela.
I młody może harcować i wietrzyć interes.
Jejku. Na kryzys najlepsze jest dobre dziecko. Trenował uśmiechy przez sen, liczę ze wkrótce mnie obdarzy
Karmimy teraz na śpiocha, dzięki temu ładnie je
A za godzinę jedziemy do gina i do dziadków na obiad.
Zażyczyłem dobie rosół i mięso w sosie chrzanowym
oja!
Ps. Tata kapie u nas młodego. I ostatnio mówi 'chyba sie zesikal, woda taka zolta'. Podeszłam i zaczęłam sie śmiać 'kupę walnął, a nie siki'. Jakie przerażenie na twarzy M. Myślałam ze wypuści dziecko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2016, 11:30
kamciaelcia, żabka04 lubią tę wiadomość
-
O. To mnie pocieszyłas. Myślałam ze Kostek jakiś niewdzięczny bo dziewczyny na fejsa wrzucają fotki młodszych uśmiechniętych dzieciaków
Coś we 3 zostałyśmy na forum.
Myślicie ze inne dobrze sie bawią, odpoczywają czy walczą z płaczem? -
nick nieaktualny