X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2016, 02:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez dziś nieco predzej jiz zwykle karmienia numer 1

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 8 listopada 2016, 03:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulfenstein
    Osobiście uważam ze ta "bezproblemowosc " nie do końca związana jest z firmą mm...a 7 nas to w ogóle dziecko (drugi raz ) nie chciało cyca wiec pewnie urodziło się dla mm ;) na szkole rodzenia był poruszony ten temat ale po 2 latach jedynie zapamiętałam ze "bebilon śmierdzi rybą " :D

    Z drugiej str u nas mały problem jednak jest -kupki nie do końca są takie jakbym chciała :)

    Używamy mm hipp bio combiotic
    Ale z tego co zakodowalam ogólnie na bbf o mm to - bebilon jest tłusty i często powoduje zaparcia (? ) enfamil jest słodkie (?) Nan często się sprawdza
    Aha
    I na szkole rodzenia mówili że jakby co to zacząć od zwykłego taniego mm (zwykłego bez ha ar otp). Zatem najtańsze jest bebiko

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2016, 04:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jedzenie nr 2...padam dzis, wygladam jak zoombie o.O

  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 8 listopada 2016, 04:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarcia u mnie to samo, wyglądam i czuję się jak zombie, ale dzisiaj chociaż tyle dobrego że mąż bardziej pomocny się zrobil w nocy... W nosie mam dziś porządki itd jak mały zaśnie koło południa na spacerze ja też Idę spać wtedy!
    Całe okna w domu zaparowane, leje się po parapecie, bo panie się suszy, nienawidzę tego!
    Ulfie u nas w szpitalu było nan mleko i położna mówiła że ono jest ok i można jak coś od niego próbować dawać mm
    Dziewczyny polecam aplikacje baby sleep sounds, super jest, masa odgłosów serca, odkurzacza itd i suszarka tam brzmi jak suszarka, na mojego ancymona działa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2016, 04:40

    o148p07w5riqasy7.png
  • Anulka01 Autorytet
    Postów: 1560 1376

    Wysłany: 8 listopada 2016, 05:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow my karmienie nr 1 :o

    Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
    atdcupjy14gifv7v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2016, 05:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nr 3:-(

    Badania do labo moje przekładam no nie stety bez sensu jak ja biegam w nocy do małego to córka :-(

    Jestem tak zmęczona wczorajszym dniem że jeszcze nie Odpoczelam :-(
    Marzy mi się długo spać i oczu nie otwierać...... A tu się nie da:-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2016, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie martwcie się... Powiem Wam co to jest nieogar level HARD.
    Za czynsz wpłaciłam zamias 500zł to 5000zł :]
    I kto jest mistrzem? :D
    Ide dziś odkręcić tę sprawę :o

    Ulf my też podajemy mm NAN. Po szpitalu zostałam przy nim.

    AJrin lubi tę wiadomość

  • esmi Autorytet
    Postów: 564 283

    Wysłany: 8 listopada 2016, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej , u mnie w nocy sa karmienia glownie 2.5-3 h. Wczoraj np zasnal po 21 - bylam w szoku... ogolnie mozna powiedziec ze sie wyspalam... Chodz czekam na ten moment az cala noc przespie ale chy a sobie poczekam min 2 lata :p

    zem3anlidu4xmpao.png
    https://www.maluchy.pl/li-72073.png

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 8 listopada 2016, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez w szpitalu byl nan i jak wyszlam tez kupilam. Teraz zamowilam gotowe 6 buteleczek bebilonu albo bebiko nie pamietam ;) ale to tylko awarynie nie mam zamiaru podawac czesciej. Ale jak bym miała przejsc na mm zaczela bym od nan bo jakos w pierwszych dniach nie szkodzilo mlodego a dostawal je 5 dni.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 8 listopada 2016, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mas karmienie nr 2 bylo o 5 a my nadal nie spimy tzn M spi haha ;)
    Ancymonek zasnął w ramionach ale po pdlozeniu taki wrzask ze masakra jak bym do wrzatku dziecko włożyła nic go nie chcialo uspokoić :/
    Wiec zaraz bedzie kolejne karmienie i mam nadzieje ze pojdziemy spać bo padam.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • esmi Autorytet
    Postów: 564 283

    Wysłany: 8 listopada 2016, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dzieci spia czekam az starszy wstanie. Kaszle mokryn kaszlem wiec odksztusza po sniadaniu podam flegamine i popryskam gardelko.
    Zabka moze zrob badania bo to az niemozliwe ze Robercik tak sie meczy....

    zem3anlidu4xmpao.png
    https://www.maluchy.pl/li-72073.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2016, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Co do zostawiania płaczącego dziecka to akurat długo myślałam- jak to jest. Ogólnie ja jestem taka "harmonogramowa" i pasowałaby do mnie ta metoda, ale mówię jej - nie, nie,nie. Nie miałabym serca takiego Malucha zostawić. Tym bardziej, że Moja nie płacze, ona się zanosi. Z racji, że większość czasu jestem sama, a jednak są potrzeby fizjologiczne i ona w tym czasie zacznie płakać to jak już przyjdę i ją przytulę to tak wtula się we mnie roztrzęsiona. Serce się rozpada;)

    W ogóle czy Wy też zrobiłyście się, aż tak wrażliwe?. Jak gdzieś słyszę, czytam, że ktoś pobił dziecko, dziecko zachorowało (zwłaszcza taki bobas jak Moja) nie jestem w stanie tego doczytać, bo na płacz mnie zbiera.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2016, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla, też tak mam, zwłaszcza jak byłam u rodziców i w wiadomościach mówili o 4miesięcznym dziecku, które trafiło do szpitala w stanie krytycznym, bo je własny ojciec w główkę uderzył :/ a z drugiej strony po urodzeniu dziecka jestem w stanie obcej osobie odpyskować, wprost wyrazić swoje zdanie w dosadny sposób jeśli chodzi o dobro maluszka, tak jak w przypadku mm czy tego że nie będę teraz w 4 mcu rozszerzać diety. W przychodni już figuruję jako matka wyrodna i potępiona dusza.

    Witamy się z rana, noc cudowna. Mały zjadł po 19. po kąpieli, wyściskany, wytulony (ale zjadł uwaga! ok 50 ml o.O ale ok 16 zjadł ok 180 ml) i spał do 3:30. Po 4. standardowo "Mamo, nie chcę już spać, pobawmy się" wzięłam do siebie i długo gadał do mnie i na prawdę nie wiem kto pierwszy zasnął, ja czy on? Aha, odpowiedź prawidłowa mąż. Zdeklarował się że nakarmi a skończyło się że Mały wypił 1/3 i Mąż mi dziecia oddał ;D za to mu kazałam wziąć go do obicia, bo ciąży mi okrutnie i tak chodził z nim po mieszkaniu chyba 15 minut, ja zdążyłam zasnąć i chyba zapomniałam mu powiedzieć że Bobas w nocy beka raz na milion razy ;D

    wstaliśmy o 6:30. Pobawiliśmy się, Filip strzelił kupę nawet nie wiem kiedy, zorientowałam się dopiero przy zmianie pieluszki ;D ale to chyba dobrze. Wiem że go nie męczy brzuszek chociaż. Teraz przysypia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2016, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esmi tak będę robić.
    Jutro wizyta u speca pediatrii napewno nam zleci jakieś badania.
    Wytrzymam jeszcze jeden dzień.
    Dziś od 17 wiszę na linii żeby go zarejestrować i nawet jak mąż nie pojedzie że mną mam to w dupie jadę sama.
    Córkę zostawię u sąsiadki bo wczoraj zaproponowała sama żeby ją dać do niej.

    Właśnie ogarnęłam małego i na buzi tzn na polikach czerwone jakby wypieki???suche i czerwone
    Posmarowalam alantanem.
    Nie wiem czy to nie reakcja na mm hipp czy faktycznie skaza bialkowa?

    Ksosia jak ty to zrobiłaś?????
    Odkręcić odkrecisz napewno.

  • esmi Autorytet
    Postów: 564 283

    Wysłany: 8 listopada 2016, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj sie kreci strasznie a kupa juz byla. Swoje odglisy dziwne wydaje :p

    zem3anlidu4xmpao.png
    https://www.maluchy.pl/li-72073.png

  • esmi Autorytet
    Postów: 564 283

    Wysłany: 8 listopada 2016, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia o matko ale dla kogo wplacilas ?

    zem3anlidu4xmpao.png
    https://www.maluchy.pl/li-72073.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2016, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia

    to sie spółdzielnia ucieszy chociaz na chwile ze czynsz na rok z gory prawie dosatali :)


    edit. Ja tez zaczawsze sprawdzam czy zadne zera wiecejnki nie wskoczyly

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2016, 08:35

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam wczoraj napisać,ale padłam :P

    Ogólnie lekarz stwierdził że na 99% jestem nosicielem e-coli i ona mi na codzień nie robi krzywdy. Może być w moczu do jakiejś ilości najważniejsze abym nie miała objawów ja ich nie mam bo jestem uodporniona jako nosiciel. W ciąży odporność spada i dlatego u mnie ta e coli zaczeła szaleć. Dlatego córka się urodziła za szybko wystrczyło zrobić posiewy. Teraz leczona byłam ciągle więc nawet nie miała szans aby zaszkodzić. Ale do momentu kiedy po porodzie mi znow odporność spadła i całkowicie możliwe że e coli pojawiło się w pokarmię.(pewności w 100% nie ma bo nie robiłam badania pokarmu) Dlatego Kuba ją załapał. Córka miała wynik 10^4 niby nie było by jej trzeba leczyć ponieważ objawów nie miała ( najprawdopodobniej uodporniła się przez długi pobyt w szpitalu) ale dr stwierdziła że lepiej ją też przeleczyć aby zamknąć błędne koło.Kuba ma/ miał 10^5 niby nie dużo ale obajawy były jakie były. Jutro ostatni dzień antybiotyku w poniedziałek za tydzień łapiemy mocz.

    Plan jest taki że po tym antybiotyku co dostali nie planuje Kubę szczepić do końca roku. Przed szczepieniem zrobie mu crp i morfologię oraz po raz kolejny posiew moczu aby być pewnym że jest już wszystko ok.

  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 8 listopada 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja. Noc tregedia, po kapieli dałam cyca po 20 wiedziałam ze sie jeszce obudzi no ale spał gdzieś do 23 na naszym łóżku więc mąż go podsniosł żeby przełożyc do łóżeczka i się zaczęło zaczął tak harcześc stękać pręzyc się ze byłam morka w sekudne razem z męzem. Dałam mu delciol wczoraj więc w ciagu dnia zrobił 2 kupki ale ewidnetnie to brzuszek. Więc zazdroszcze dziewczyny ze jecie wszystko ja nie jem nic a i tak mamy duże problemy.

    Co do mleka mój w szpitalu był na prenanie, potem dałam nan i enfamil o lac ale był za cięzkie dla niego bo w sumie on przez pierwszym miesiąc to słabo jadł stękał męczył się. Mamy bebilon pepti i tak się zastanawiam bo jak oiszecie ze tłusty to może też nie służy? Jakoś nie zantotowałam poprawy odkąd go mamy a to już sporo no ale nie ulewa po nim nie stęka, no czasem się zdarzy ale jak nie odbije. Więc już sama nie wiem. Musze mu w krakowie znaleźć pediatrę, ale dopiero po drigim szczepieniu tak męzowi polecił jego lekarz.


    A do tego ma katar i troszkę kaszlę sporadycznie ale jednak. Nie mam jak do apteki pójść bez niego ale na szczescie słonce swieci to moze mu nie zaszkodze dziewczyny na fb polecały krople to się wybiorę a co na kaszel?? Inhalacje?

    Jak te inhalacje robić ?poradzcie:)

    Dobrze ze mi mąż pomaga bo bym padła. On jest smieszny jak była tesciowa ktora jest mega zimna i mówi a dziecko musi płakac bla bla bla musi 3 miesiące minąc bla bla bla wszytsko dobrze bo by nie było to on też no tak tak racje. A jak tylko Szymek się zaczerwieni to już biegnie masuje nóżki ugina i przejety jest na maksa.

    Ona mnie wkurza bo jeszcze gada ze Wy będziecie chowac inaczej niz Monika(siostra Męza) bo ona juz drugie dziecko to łatwiej i bardziej na zimno. pewnie to prawda ale ja sobie nie wyobrazam teraz, staraliśy się rok o Szymka co było już stresem i prawie depresją się skończyło, w szpitalu swoje przeszedł i sobie niewyobrazam chowac go na zimno.

    A i ja też tak mam ze jak widze cierpenie małego dziecka to mi sie chce wyć ksosia jak pisała o tym syndromie domu dziecka to masakra albo to 2 miesieczne niemowlę pobite przez rodziców No kurwa!(sory za wulgarzym ale inaczej nie mogę)


    no to się pożaliłam a teraz czeka az panicz się obudzi podam mm, o dziwo w nocy ładnie jadł piers i pojde do apteki.

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tą sprawę z niemowlęciem z pękniętą czaszką omijam, przełączam, zamykam, bo ścisk w brzuchu czuję. Takie Maleństwo;(

    A co do katarków nie wiem czy my dobrze robimy, bo jakoś wyszło samo, ale działa. Mąż codziennie wpuszcza Marimer i odsysa aspiratorem. Robi to prawie codziennie.

‹‹ 2826 2827 2828 2829 2830 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ