WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyja już na nogach, Bąbel jeszcze śpi choć bardzo niespokojnie
zobaczymy jak to dzisiaj będzie, bo jak nie wieczorem podskoczę do apteki po dentinox i viburcol.
Skali, tak sobie przypomniałam, że ja jeszcze Małego na piłkę od pilatesu kładę i ćwiczy, wczoraj swoim rodzicom aż pokazałam, bo on to bardzo lubi i się cieszy jak może trochę pobounsować -
nick nieaktualny
-
Sarcia a robisz inhalacje nobulizatorem? Z soli fizjologicznej. Powiem Ci ze mi osobiscie to pomoglo na katar. U nas pediatra jak uslyszala mnie i M kaszlacego lazala młodego prewenxyjnie inhalowac bo nie zaszkodzi. Kator moze byc od grzania i nabrzmialych suchuch blon.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymój przed chwilą poszedł na drzemkę, wstał przed 5. zjadł mleczko i obudził się dopiero po 7. Muszę zadzwonić, żeby ktoś nam krew pobrał do badania - nie bardzo uśmiecha mi się jazda do labo pełnego emerytów, zwłaszcza że spadł śnieg więc pewnie z ich odpornością krucho
Rano znowu mi marudził i płakał. Jeść nie chciał, ale przytuliłam, pośpiewałam i był dużo spokojniejszy. Muszę nieco odpocząć dzisiaj. Niech się dzieje co ma dziać, ja dziś nie sprzątam. Nawet gotować mnie się nie chce -
nick nieaktualny
-
Witam sie i ja mały dosypia oczywiście w łóżeczku u rodziców. A ja wziełam kompa i szperam w necie szukać jakiś prezentów.
U nas robi się biało za oknem ale jeszcze dużo śniegu nie ma. A wieczorem ide na paznokcie i już doczekać sie nie mogę. Smieszne to jest kiedyś nienawidziłam chodzić do fryzjera czy kosmetyczki męczyły mnie te gadki z obcą osobą i czesto siedziałam cicho. Ale odkąd jest maluch i ja siedze zamknieta w 4 ścianach z gagagudu do pogadania i miałłłł do pogłaskania, to te wizyty stały sie przyjemnością.
Esmi u nas epidemia kaszlu kichania i temperatury już trwa od miesiąca. M już był zdrowy to go w piątek znowu dopadło. Siedliskiem zarazy jestem ja powinnam znowu do klekarza iść ale mi sie nie chce. Ciągle mam kaszel a wsumie czuje sie ok gdyby nie przemeczenie i kaszel. -
nick nieaktualnySkali kciuki zaciśnięte
Ajrin z tym wychodzeniem do fryzjera np to mam tak samo, zapisałam się też na fitness i od razu dni inaczej płyną
Leo drugi dzień z rzędu budzi idzie spać koło 21 i je 2/3 a potem 7 a wstaje standardowo o 8.
Ostatnio stał się maniakiem tv.
Chyba powoli tez stabilizują się sprawy brzuszkowe...obym nie zapeszyła. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
też czekam na magiczne skończone 3 miesiące
ale jeszcze czekam na 2 miesiace haha
AJRIN a masz jakiś antybiotyk? bo ja mam taki specjalny , że mogę karmić- Amotaks
Od rana na pełnych obrotach. Wywietrzyłam nasz pokój, zmieniłam pościel, wyrko pościeliłam, zmieniłam firankę, wstawiłam fasolkę bo zrobię po bretońsku. Sobie zrobię jednak coś lżejszego kasza jęczmienna i gałki bo przez antybiotyk żołądek pobolewa -
nick nieaktualny
-
esmi tydzien temu lekarz powiedział ze jak nie przejdzie to antybiotyk dlatego nie chce mi sie isc do lekarza
U mnie na wiekszość jestem uczulona znam tylko jeden co mnie nie uczula ale przy nim nie mozna kp
Wiec nie wiem czekam inhaluje sie jem tone miodu i soku z malin domowego, domowy syrop z czarnego bzu, czosnek, chrzan, imbir generalnie wszystko co wspomaga i dupa.
Poczekam kilka dni jak nie przejdzie to pewnie wezwe lekarza. Najgorsze jest to ze ogolnie sie czuje dobrze mam tylko mega kaszel, i jak już robie cos to czuje sie osłabiona w sensie pot ze mnie leci przy wieszaniu prania. -
Ajrin mama taka sama sytuacje z antybiotykami. Jak przyszlam do szpitala po odejsciu wod to nie mieli mi co podac, gdyby akcja porodowa nie zaczela sie po 12 godzinach od odejscia wod, bo wtedy prewencyjnie antybiotyk.
-
nick nieaktualnyEsmi ja też tak odliczam i muszę powiedzieć, że mimo tego czekania to czas ucieka nie wiem kiedy, zanim się obejrzę znowu weekend, kiedyś czekałam na niego żeby odpocząć od pracy a teraz czekam bo wtedy więcej potencjalnych zabawiaczy jest w domu i jakoś tak lepiej i spokojniej mi wtedy.
Zauważyłam, że debridat wymusza na małym zrobienie kupy, z 3 dawek zeszliśmy do 2 i myślę, że powoli muszę go całkiem wyeliminować.
Kamcia będzie dobrze.kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
bisacz dla mnie też ten czas leci a teraz jeszcze szybciej, bo okres świąteczny. W tym tygodniu mam zamiar pierniczki upiec a później tylko ładnie udekorować
Dobrze, że Mama wpadnie na kawkę to wyjdę śmieci wyrzucić i o sklep zachacze bo nie będziemy mieli ani pieczywa a muszę kilka drobiazgów kupić.
Dzisiaj u mnie na obiad ( prawie gotowy ) fasolka po bretońskumąż będzie jadł ze dwa dni
a ja dokończę swój wczorajszy obiad
AJrin mam nadzieje, że bez antybiotyku ruszy i przejdzie . U mnie to jednak sie nie udałoA możesz tamtum verde psikać ?
bisacz lubi tę wiadomość