WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A moje dziecko jeszcze śpi! Mąż mnie zabije, albo jego w pracy zabija:P
W nocy po karmieniu uratował nas tulik bo Młody ani myślał spać - budziło go ciumkanie rączek.
Skali trzymamy kciuki!
Natka moje dziecko w życiu by nie usnelo na brzuchu-u nas tylko plecy:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2016, 09:12
-
nick nieaktualnyJa mam chyba jakiegoś kota w domu, leży na brzuchu, główkę podnosi i chce żebym go pod brodą drapała i się chichra przy tym jak szalony. Widziałam dziś te przeklęte jedynki
ale dużo im brakuje do zębisk w pełnej krasie, ok poranna gimnastyka za nami, czas na śniadanko!
my dziś w domu siedzimy bo na minusie sporo, a komplet czapka+szalik dziś mają przyjść paczką.
-
No pięknie, za dużo chwale mojego żuczka: spac poszedł o 24, o 2.30 karmienie i do 4 nie spał
potem 7 i teraz zasnął w leżaczku. Dużego tez chwaliłam wiec mi sie to tez zemściło: przeziębiony wiec został w domu. Ja dzis oszaleje...
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnulka
ze mna wczoraj córka w domu siedziala, to dziś z wielka checia poslalam ja do przedszkola tyle wczoraj mi nerwow napsulawisc wiem cos na ten temat i nie zazdroszcze.
moj Igunio dobrze dzis spal wsrawal 3,6,9 i teraz tez jeszcze usnal po karmieniu na godzinna drzemke -
Anulka tylko mnie nic nie boli a bolało bardzo nawet mamie mówię ze dostałam to się przejęła ze pewnie ledwo żyje ale nie tylko nie wiem czy to do końca okres chyba że się rozkręca bardzo powoli i raczej taka jasny kolor ma zobaczymy dziwię się bo raczej karmię co 4 h nawet częściej ale w sumie przed ciążą miałam bardzo wysoka prolaktyne a okres reguralny więc to nie jest wyznacznik no nic czekam
-
nick nieaktualnyFoxik
u mojego malego standardowo to 36,9-37,1 takze mysle ze sie, nic nie dzieje
hmm...mnie od kilku dni tez podejrzanie boli po bokach raz z jednrj raz z dfugiej strony czyzby to paskudztwo sie do mnie mialo przyplatac ?? O nie, nie, nie ! Ja go wcale nie zapraszam -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDarusia wrote:Dziewczyny jak oduczyć dziecko brania rączki do buzi i ssania jej? Julka bierze prawą rączkę do buzi i ciągle ją ssie... nanajedzona jest na pewno. Ja już nie wyrabiam
Mój jest antysmoczkowy więc czasem szkoda, z drugiej strony w przyszłości jeden problem mam z głowy
ok, uwielbiam ten moment kiedy Filip próbuje trafić gryzakiem do buzi i celuje prosto między oczy
haha, jak tu się nie śmiać z własnego dziecka?? -
A ja chyba przestanę lubić karmienie małego! !! Co on wydziwia? ?w sumie już któryś dzień. Dobrze ze mąż dziś wraca i pewnie tacierzynski weźmie i do pracy pójdzie po nowym roku.
A więc tak. Przerwa w jedzeniu 7h wiec powinien być głodny. W nocy ładnie zjadł. A rano pociągnął 50 i koniec laby. 3 lyki wypluwal spojrzal na butelkę i paszcze otwierał po więcej. ..znów 3 lyki, wyplul patrzy na butlę i buzię otwiera. A w międzyczasie widzę ze chichra się do mnie zza tego smoczka. Zmieniałam smoczek, odbijalam, stanęło na wypitych 80 ml i koniec. Poszłam do niego do pokoju, odkurzacz, znów żyrandol ciekawy. Butla do buzi -nerwy. Zła włożyła do łóżeczka a ten się chichrano ok. Dziecko mało je ostatnio wiec więcej cierpliwości. Poszłam po kaszkę. Miarę od mm wyspalam na to 120 ml które zostało. Pojawiło się zaciekawienie. 3 lyki wyplul i się chichra. I jak opętany w miejscu biega
wspypalam druga miarę, większy smoczek i skubaniec wypił niemal do dna. ... nie rozumiem juz tego
ale na pewno zasada chcę jeść ale nie chcę jeść