WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:żabka, chcę zacząć od domowych obiadków, jeśli będzie problem będę kombinować ze słoiczkami
póki co sama je testuję na sobie, haha
trochę się boję że jak maluch nauczy się słoiczków to nie będzie chciał zjeść domowego
I tu cie poprawię jeśli pozwolisz lrf.
Dziecko napewno będzie wolał potem twoje domowe:-)
Pomysl jest zima nie ma świeżych warzyw wszystko jakieś takie nijakie ale jest.
Zastąp na chwilę sloiczkiem.
Przecież to ma ci pomóc,wspomóc i nauczyć małego do pokarmu.
Chyba nie chcesz niejadka.?
Nie musisz go karmić cały czas temu sloiczkiem
Tak samo że słoiczek to zło!
Gówna prawda!!!!!!!
Oczywiście ja cię nie namawiam zrobisz jak będziesz uważała.
A i nikt ci niepowiedzial więc ja powiem że do 6 mca musisz wprowadzić gluten bo potem może dziec mieć problemy typu alergia.
To tak bo mi się przypomniało kiedyś coś wspominałaś....
Mam nadzieję że źle mnie nie odebrałas?
To tylko moje zdanieWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 11:18
-
nick nieaktualnyżabka, ależ skąd
po prostu chciałabym dla niego gotować, a same warzywa i owoce ok, ale miałabym opory dawać mięso i ryby z słoiczków. Jasne, że nie chcę niejadka, nie wiem co siedzi w takiej małej głowie i co podpasuje, poza tym chyba taniej jest gotować samemu. Boję się tylko że później będzie pluł moim -
Madziuuuula wrote:Kamcia a masz do meza zal o jedna jakas konkretna mocna, duza rzecz, czy tak ogolnie?
Całokształt
To mi chodzi po głowie. ..
na bieżąco się odzywalam ale on taki typ (męski ) ze wszystko dobrze dobrze i rano wstaje jakby było dobrze
a ja już na to się nie godze i to mu powiedziałam rano -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie chciał mm
Ale z chęcią zjadł dynie i to prawie pół sloiczka humana one malutkie 80g.
Ile było zabawy,plucia i smiania się.
Przemycilam sliniaka jak był u męża na rękach.
Mój z tych co nic pod szyja nie może być, córka też tak ma a mają to po mamie
Lrf rusz się rusz pewnie coś jeszcze kupisz.
Zawsze to czas dla ciebie
Kamcia bo to taki typ.
Może on myśli że ci przeszło i jest ok?
A może nie chce pogorszyć sytuacji bo wie że jest źle?
No jakby nie było patrząc ich tokiem myślenia chce dobrze no.....
Nie cytujcie postu będę usuwać zdjęcie.
Junior się zmęczyl jedzeniem i zasypia mi na rękach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2017, 11:56
kamciaelcia, Darusia, bisacz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyżabka, ale zimnoooo jest, a boję się samochodem po śniegu jechać
u nas -22 st. Maluch dziś w domku zostaje, a ja pewnie pójdę na autobus...
obudził się po 2 godzinnej drzemce, w dobrym humorku, oby tak zostało! ja dopiję kawę i się zbieram na zakupy, przy okazji może zjem coś dobrego? -
Zabko
bo marchewka nie musi być dobra
My dziś jabłko z brzoskwinka pół sloiczka. Więcej nie chciał
Zrobiłam 18 ktokietow
narazie zawiniete
Teraz spacer (mały juz z tatą na dworze ) a potem panierkamniam mniamu
żabka04, bisacz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIle?????
Ja pitole brrrrrrr
Ja nie nawidze zimy:-(
Ty mieszkasz chyba w Finlandii
To mykaj na autobus zawsze to bezpieczniej.
Co do auta musisz się odważyc moja droga:-( tyle dobrego że sama pojedziesz a nie z dzieckiem więc masz czas się przełamać. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Zabko
bo marchewka nie musi być dobra
My dziś jabłko z brzoskwinka pół sloiczka. Więcej nie chciał
Zrobiłam 18 ktokietow
narazie zawiniete
Teraz spacer (mały juz z tatą na dworze ) a potem panierkamniam mniamu
No to prawda żadne wow ta marchewka.
A dynia spróbowałam taka slodziutka
Ale robisz smaka na te krokiety:-)
Idź idź spaceruj pogadajcie.
Ja uwielbiam spacerki z moim mężem zawsze dyskutujemy planujemy na przyszłość.
Z córką tak chodziliśmy i wychodziłem i wygadalismy mieszkanie (planowaliśmy kupić mieszkanie) teraz chodzimy z małym ale czasami i z córką i też planujemy.
Uwaga :
Mąż chodzi i podchody robi straszyć mnie ze czas i pora na trzecie mam się bać!!!!
Hahahahahha
Chyba sobie wykrakalam?
Czy on umie czytać w moich myślach?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 12:40
bisacz, kamciaelcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja chce maksymalnie do 9 miesiąca karmić a po 10 miesiącach zaczniemy starania o siostre dla Igusia
Też mam swoje latka nie chce czekać za długo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 13:44
bisacz, Natka-matka wariatka :) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobry, już mi przeszło. A jak komuś nie pasuje moje "wymadrzanie" to niech nie czyta i pomija.
Zabcia widac że Robciowi smakowalo.
Kamcia musialas mi smaka narobic?
Któraś pytała co na 18 myślę że jakas pamiątkę ktora bedzie pamiętać dana osoba. Kasy pewnie full dostanie ale myślę jakis łańcuszek.
A ja mam pytanko Kuba goraczki nie ma, zostal mu tylko katar. I tak sie zastanawiam ile jeszcze powinnam siedziec w domu? Bierzemy jeszcze krople do nosa a one maja w sobie antybiotyk -
nick nieaktualny
-
bisacz wrote:Kamcia mocno trzymam za was kciuki....bardzo mocno
Przypomniało mi się, że chciałam się odnieść do osiemnastkowych prezentów i dziewczyny dla mnie tysiak na 18-tkę to za dużo i nie chodzi to o to czy mnie stać czy nie. Syn rok temu kończył i dostał praktycznie samą kasę i średnio goście dawali po dwie stówki. Nie straszcie mnie bo mój chrześniak w przyszłym roku ma 18-tkę i gdybym mu odpaliła tysiaka to ile bym musiała mu dać w prezencie ślubnym hehe
Ja nie mam chrztu. Ale jak braliśmy ślub to M zakładał od chrzestnych po 3-4k. I mimo ze nie robiliśmy wesela, tylko obiad dla najbliższych to tyle właśnie dali (bo tez ma niby znaczenie).
Ja byłam w głębokim szoku. -
nick nieaktualnyAjrin to już nie długo hihi
Angela ja bym wyszła na dwór. Choćby na 30min.
Ubierz małego nakryj kocem a jak wieje to załóż folie przeciwdeszczowa
I tu do wszystkich co się boją/ obawiaja wychodzić na mrozy z dzieckiem.
To był mój sposób ochrony córki przed mrozami.
Wychodziłem dwa razy dziennie czyt się chartowac.
Sąsiadki mnie opierdzielaly co ja wyprawiam! A ja miałam to gdzieś.
Pediatra się zgodziła nie miała nic przeciwko.
A było naprawdę duże mrozy.
A dziecko dobrze ubrane,w gondoli,w Kożuchu i na to koc gruby. Plus folia jak był silny mróz albo wiało.
No nie takie jak u lrf:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 13:23
AJrin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny