WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ajrin
Ja jak dostalam okres to pokarmu praktycznie nie mialam. Pare kropel doslownie. Pilam duzo wody, femaltiker, karmi i dupa. Za to z 2 dni po okresie znow pokarm sie pojawil. Nie w takiej ilosci jak bylo ale byl. Teraz pokarm jest tylko jego pozeraczka nim gardzitak jak Angela mi pisala od polowy cyklu lykam wapn i cynk. A caly cykl magnez biore i zobaczymy co bedzie przy kolejnym okresie.
Sarcia
Sprobuj za pare dni. Moze Igus bedzie otwieral paszczulek i chetnie zje
Foxik
To nieciekawie z ta temperatura, ale Fifi to juz zaprawiony w bojach z zebolami. U nas narazie cisza. Sa dni, ze sie slini tak, ze szok i pakuje wszystko do dzioba ale potem znow jest spoko. Jsk zagladam to raczej nie wroze szybkiego wyzynania. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA sluchajcie chodzi ktoras z was na basen i karmi piersia ? Po cc oczywiscie
bo zastanawiam sie czy jak bym, poszla na aqua fitness to nie bedzie mi ubywac pokarmu no i czy maly cyc nie odrzuci przez zapach tego chloru ktory pomimo kapieli i tak jakis czss sie utrzymuje
-
nick nieaktualny
-
Sarcia
Jesli chodzi o zapach chloru to nie pomoge. Jesli zas chodzi o wysilek to ja chodze na fitness 3-4 razy w tygodniu po ok 50-60min. Rozmawialam z trenerka personalna, ktora 2 lata temu rodzila przez cc i doradzila mi by z poczatku sie oszczedzac by za duzego wysilku na sam poczatek nie bylo, bo to logiczne, ze jesli organizm jest wycienczony to bedzie mniej pokarmu i odradzila mi wszelkiego rodzaju pompki i brzuszki oraz nadmiernych podskokow (chyba, ze w staniku, ktory te cycochy bardzo srabilnie podtrzymywal) przynajmniej z poczatku.
Mi pokarm nie zaniknal (no chwilowo ale ze wzgledu na okres), nawet dla mnie jest lepiej. Psychicznie i fizycznie. Pocwicze, zmecze sie, pogadam z innymi dziewczynami, endorfinki uzupelnieja wysilek w rozsadnych granicach polecam
-
nick nieaktualnyLrf z tym soczkiem to jakiś pomysł jest, spróbuj
Nam udało się z głupia frant (tak się to pisze?) zawizytować u fizjoterapeutki i w dodatku za freeRejestrowałam m do chirurga i przy okazji spytałam o rehabilitację, pani powiedziała żeby przyjechać z małym co też zrobiliśmy. Faktycznie mały jest trochę obrażony na lewą rączkę i boczek ale wszystko do naprawienia w domu. Podawać zabawki od lewej strony, karmić od lewej strony i zabawiać też, nie pozwalać spać na ulubionej stronie - to trudne bo mały śpi na wznak. Za miesiąc do kontroli i jak nie będzie poprawy to pomyślimy o ćwiczeniach. Babeczka podkreśliła, że teraz rodzice to trochę przeginają i nie pozwalają się maluchom rozwijać w swoim tempie.
Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pirelko ale cudowne dziewczynki
pomyślności i siły
Foxiu amiszkoha ha ha
Sarcia jak wypycha jęzorkiem to jeszcze raczej nie gotowy.
A my po spacerze po galeriipo dworzu. Pierwszy raz walczymy, żeby gwiazda nie spała
5h za nami jeszcze godzina do usg i 2h do eeg
No i poznaliśmy synka Zakoscielnegoimiennik mojego B był z tatą w przychodni. Nie ma to jaj wojaże do stolycy
Little Red Fox, bisacz, Natka-matka wariatka :), Dariah, AJrin, martta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:Natka, zobaczymy jak wstanie jaki będzie
na razie się martwię, bo nie chce pić wody
Ja usłyszałam że jak dziecko nie chce pić tzn ze nie chce,nie potrzebuje bo mu starcza np. Mleko (tam też woda).
Ja dobie dałam spokój.
Nakupowalam skoczków,herbatę i wszystko leży a on dalej nie chce pić
Kupię jeszcze bidon i zobaczymy.
Niechciane nawet z kubka normalnego tzn wziął pierwszego łyka i tyle się napić.
Lrf nasze dzieci jedzą co 2h także jakby nie było są napojone.
Ale przy gorączce kombinuj żeby dodatkowo pił.
To z łyżeczki,to z kubeczki a może z butelki.
-
Dziewczyny USG ok główce nie widać malformacji ani zwapnień, na klatce piersiowej zmiana nie ma przepływów, więc powinna się wchłonąc. Dziurka nad pupą jest płytka, nie dosięga do kosciu guzicznej, wygląda na zasklepioną od spodu:-D czekamy na eeg okWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2017, 17:22
żabka04, AJrin, sarcia123, Natka-matka wariatka :), martta, Dariah, marta258, bisacz lubią tę wiadomość
-
Agatia super wieści
a gdzie robicie badania?
-
nick nieaktualnyNatka-matka wariatka :) wrote:Sarcia
Jesli chodzi o zapach chloru to nie pomoge. Jesli zas chodzi o wysilek to ja chodze na fitness 3-4 razy w tygodniu po ok 50-60min. Rozmawialam z trenerka personalna, ktora 2 lata temu rodzila przez cc i doradzila mi by z poczatku sie oszczedzac by za duzego wysilku na sam poczatek nie bylo, bo to logiczne, ze jesli organizm jest wycienczony to bedzie mniej pokarmu i odradzila mi wszelkiego rodzaju pompki i brzuszki oraz nadmiernych podskokow (chyba, ze w staniku, ktory te cycochy bardzo srabilnie podtrzymywal) przynajmniej z poczatku.
Mi pokarm nie zaniknal (no chwilowo ale ze wzgledu na okres), nawet dla mnie jest lepiej. Psychicznie i fizycznie. Pocwicze, zmecze sie, pogadam z innymi dziewczynami, endorfinki uzupelnieja wysilek w rozsadnych granicach polecam
Dzieki za przydatne informacje -
nick nieaktualny