WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam się.
Ja już w domku (byłam w przedszkolu i na zakupach).
Po drodze Robert jadł bułkę ale szczęśliwy:-)
Właśnie zjadłam śniadanie i wypiłem kawkę ale mi dobrze:-)
A co do nocy.
Chciałabym zapomnieć!
Robert mnie też budził tym kreceniem jak to kamciu mówisz.
O 4 pobudka wypił 100ml mm:-)
Potem wpadła o 5 córka i Robert też się obudził.
Pogonilam córkę do łóżka swojego małemu dałam pić i jakoś usnelismy.
I żałuję......
Nie ma to jak sen o wykupowaniu OC do hondy z dziećmi a potem porwanie Roberta!!!!!
Z kad te sny u mnie?
Wstalismy 7:15 i w biegu szykownie dwójki i siebie,karmienie Roberta.
Dziś na obiad placek po wegiersku.
Właśnie byłam kupić gotowe placki bo nie ogarnę sama plackow z Robertem.
Sos wczoraj zrobiłam.
A na 14:30 jadę do endokrynolog i chyba z Robertem pojadę mąż córkę odbierze z przedszkola.
Głowa mnie boli:-(
-
My mieliśmy pobodki o 3 i o 6 potem do 8 nie spał i teraz zasnal także jako tako jeszcze śpi
Ja zaraz jem śniadanko i robię zupkę
Kamcia cwaniak z Piotrusia
Dziś u nas był przymorezk ale w dzień ma być w miarę ciepło zobaczymy może uda się poibsc na spacer wczoraj mały mało spal i na wieczór był marudny zobaczymy dziś

-
Witam sie i ja dzis bylo 5 pobudek
Za duzo wczoraj spal w ciagu dnia bo miał sz 4 drzemki normalnie ma 2. No ale on w acie zasypia wiec krotkie acz niestety 4 drzemki ostatnia o 19 2iec spac poszedl po 21:30. Wstal o 6 i wlasnie padl na spanie.
N a śniadanko zrobilam kanapeczke to bleee, kaszka blee ale co onnego mu jiz posmakowalo. Jestem dumna bo dzis pierwszy raz ogarnal mus z tubki hippa do tej pory zassal i pluł że nie woda a dzis ladnie jadł, dopiero po czasie zobaczyłam ze ten jedyny mus jest z jogurtem, wiec mamy rozszerzenie o jogurt
Skali ale ladnie zjadł i super że pobiegalas ja odpuscilam poki pogoda sie nie poprawi. Juz ma soe robic ładnie a nastepny tydzien ponoć ma byc cieplutki.
-
Zabka mnie tez cos boli głowa ba rano wstalam z takim kaszlem ale nie wiem od czego. Ta pogoda mnie wykancza.
Kamcia, Natka chyba te dzieciaki reaguja na pogodę oby sie poprawilo z nadejsciem cieplejszych dni.
Ide sama dospać
-
Witamy sie i my!
W nocu dwie pobudki plus trochę krecenia bo znow gazy ja budzily
I pospala do 9!
wiec ja tez! 
Mam nadzieję ze nie będzie padać i pójdziemy na spacer
Skali,
Matulu ja też muszę isc biegac. Ale tyle wymówek dookola...bo 2x w tyg korepetycje, bo pada, bo zimno, bo wiatr...a tu po prostu trzeba ruszyć dupe i tyle
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡

20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️

-
tez mysle ze pogoda
tym bardziej ze u nas pada i mały swoje juz pomarudził
spi-i niech śpi jak najdłużej, odpoczna moje uszy
cos tez w powietrzu bo to ja zle spałam
czekam na jutrzejsze ocieplenie
maz prawdopodobnie pozno wróci, wiec z samego rana poprzestawiałam dzisiejsze korepetycje na jutro a piatkowe na dziś, czyli wychodzę z małym
mama tego mojego ucznia juz sie za Piotrkiem zatęskniła
dzieki temu patek bedzie wolny
maz tez wypisał tacierzyński od 22.maja -
Oj tak...tez juz czekam na ocieplenie bo mozna oszalec...
Przyznaję sie se zdarzylo mi sie parę razy w akcie desperacji kiedy to kilka dni z rzedu padalo, zero spaceru a Zoska marudzila jak noe wiem co - wpakowalam ja do samochodu i wzielam ja na zakupy, ona spala a ja zadowolona. Wyrodna matka !
Ah czyli piątek wolny! To super!
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡

20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️

-
Koniec leżenia!
W nadziei na to ze przyjedzie kiedyś wiosna robie selekcje w garderobie i zimowe, grube rzeczy chowam na przyszła zime..
Wiem..naiwna ja..!09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡

20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️

-
Padam...normalnie padam. Katar Amelce nie odpuszcza. Do tego kaszel. Jeść nie chce. Spać nie chce. Szooooooookkkkk!!
Zmęczona jestem a mój D u fryzjera. Jeszcze dziś leciałam kupić temu mojemu zapominalskiemu koszule, zaniosłam buty do szewca (bo akurat te koniecznie chce) bo w niedzielę na komunię. Jak zawsze mój mąż musi wszystko na ostatnią chwilę. -
My bylismy na spacerku a ja testowalam nows lodziarnie ktora otworzyli lody naturalne. No kurde pycha trzeba przyznać.
Moze pogoda nie na lody ale chociaż kolejek nie było
Walka z jedzeniem trwa słoiczek z buraczkami blll, pomidorowa bleee, cyck bleee tzn niby chcial ale wie wil ze nie leci a fakt mam spadek laktacji woec dalam mm z nadzieja ze zje zrobilam az 150ml no i zjadl 40ml mhmm. Marudzil tak tarl oczy wiec uspilam pomimo ze nie pora drzemki. Oby wstał z lepszym nastrojem. M ugotowal flaki z boczniakow i pojechał remontować dalej bedzie dziś późno. -
Natka tule kiedy idziecie do pediatry?
-
Ajrin
Jeśli się nie polepszy to najpóźniej w piątek. Na razie nie widzę by się pogarszało. Temperatury nie ma.
Dziś zrobiłam Meli pierwszy kisiel z soku z mrożonych zeszłorocznych truskawek. Zjadła 4lyzeczki więc i tak postęp jeśli chodzi o owoce. Generalnie dziś jest na nie z wszystkim i kolejny dzień ominęła popołudniowa drzemkę
czyli zaliczyła tylko 30min snu ok 12:30. Oby to nie stało się normą. Z plusów coraz więcej tupta wokół kanapy, wspina się po mnie i próbuje puścić stojąc samodzielnie. Udaje jej się to na ok 2-3sekund, bach na pupę i podejmuje kolejna próbę
przy tym marudzi i wyzywa po swojemu
-
U nas tez katar. Przed jedzeniem robię inhalacje i Odciagam odkurzaczem. Dzięki temu je zarówno butle, jak i łyżeczka.
No i mojemu katar nie przeszkadzał w spaniu. Mieliśmy kolejna noc ciurkiem. Do 5
Moja buraczkowa dzis wzgardził. Ja zjadłam.
A on zjad 150 pomidorowej słoikowej.
Jutro usmaze placki. Zobaczymy czy chociaż spróbuje pomemlac.
kamciaelcia, Dariah lubią tę wiadomość
-
Ulf u nas placki memla do momentu az poczuje ze to jedzenie i robie blee trujesz mnie i nuz nie chce memlac haha

No nic poki jakos pije cyca czasem mm nie ma tragedii. A energii ma jak nigdy chyba z deszczu bo slonca brak. -
Natka jak slysze co twoja kosmitka wyprawia w szoku jestem ależ ona szybko sie rozwija.
Dariah lubi tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH




[



