WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
I ja wstałam
Nocka ogólnie dobrze ale zanim się położyłam to mały z krzykiem przebudził się dwa razy
A tak ladnie spał
O 5trochę się powiercil bo i mnie obudził
Ale zasnął i nadal śpi
Nie wiem tylko czemu drzwi do niego do pokoju są otwarte? Strach wyjść z łazienki
O poruszył się
Kreska na teście jest, póki co @ nie ma, może coś z tego będzie? Chyba mam stresa a ja od dziś sama -
nick nieaktualny
-
Zabka
Oj, co jest Robercika? Żeby? Aż tak się dają we znaki? Biedactwo
Może wyślij córkę do przedszkola a jak Robert pójdzie na drzemkę to sama się połóż?
Kamcia
Kreska na teście już zostaniety nawet zapomnij o tym jak wyglądała @ bo długo do ciebie nie zawita
-
Skali
Mówisz, że szczawiowa je? Smak na prawdę wyrazisty. Pamiętaj tylko, że szczawiowa zawiera szczawiany, które odkładają się w wątrobie i by je neutralizować potrzebne no jest jajko by również jajeczka ciut synek zjadł
U nas noc kiepska, liczne pobudki, tulenie, wstawanie, lulanie.
Temperatury nie ma, kataru też nie. Zębów ani wody ani slychu. Możliwe, że to po szczepieniu, ale ona coraz częściej ma tak, że w nocy po przebudzeniu nie wyje tylko właśnie szlocha. Czasem chodzi o to, że nie może znaleźć smoczka (mimo, że jest na łańcuszku przypięty do piżamki), czasem coś się sni a czasem poprostu chce się przytulić. Kiedyś jeszcze chodziło o mleko. Teraz w nocy mleka już nie chce. -
nick nieaktualnyNatka ja tak przechodziła zabkowanie z córką wiecznie gile po pas, oczy zalzawione i gorączka 38-39 st.
Ale tak się nie darla jak Robert.
Niby Robert słaby na bol wiec może z tam ten wrzask.
Nocka to horror
Co ja bym dała żeby przestał wrzeszczec bo to nie był płacz.
Także dla mnie takie zabkowanie to normalka.
Moja matka mówiła że ja tak przechodziłam zabkowanie.
Córka nie może iść do przedszkola bo kaszel doszedł.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2017, 09:32
-
wy to macie dar przekonywania
wszystko przez was-to, że tak sie umordowałam wyprawą do lab
dobrze kojarzyłam, że są schody a nie ma podjazdu...wzięłam tule, przy samochodzie go w nią zapakowałam i przeszliśmy te 10m, w srodku masakra dużo ludzi??? czyżby wczoraj wszyscy wizytowali a dziś badania??? mały trochę się niecierpliwił, ale jedna pani wpuściła nas
nawet laborantka rzyznała, ze kiepsko bez podjazdu, że dobrze, iż mam nosidlo
czekamy na wyniki
nastepnym razem wpycham się bez kolejki jako ciężarna
muszę ogarnąć 1/5 chaty (conajmniej), czyli pokój i przedpokój
dziś probuję korepetycji w domu z Piotrkiem w pokoju (mam takiego chłopca codziennie do odrabiania lekcji, jak nie wypali w domu z małym, to kiepsko widzę ten rok szkolny)
prawdopodobnie poligon meza ciut krótszy, czyli nie 2 tyg a 10 dni...zobaczymy
kręgosłup ciut lepiej
zachmurzyło się, więc zapewne spacer odpadnie
potem na 18 znów korki, ale idę z małym do bloku obok-w tuli -
U nas nocka tez średnia..niby ładnie zasnęła ale koło 3 się obudziła z gorączka 39,2...dałam jej paracetamol i w końcu zasnęła choć długo jej to zajęło. Rano piękne 36,6....
Zęby?? Gile tez jej lecą od kilku dni wiec myśle ze coś idzie tylko nie wiem gdzie...
Kamcia,
Hihi jest kreska !!! I już nie zniknie !!! A @ to długo się nie doczekasz
Żabka,
Współczuje nockiniech już ten ząbek wyjdzie Juniorkowi co by się tak nie męczył ;(
Natka,
U nas tez Zosia tak czasami szlocha przez sen a ostatnio nawet gadała przez sen !!
Może coś się śniło Amelce ?
A jak apetyt? Ciut lepiej dzisiaj ?
Marta,
Bidulek Antośjak te dzieci się męczą ;(
Zjadł coś dzisiaj na śniadanko ? Jak spał resztę nocy?
Skali,
Widzę ze Szymek ma nietuzinkowy gust ! Szczawiowa !
Tak jak mówi Natka do szczawiu i szpinaku należy dodawać jajko lub nabiał np masło żeby zneutralizować szczawiany
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualnyDariah u was też nieciekawie było?!
A jak teraz?
Mój ma cały czas temperature 37,5 na czole ale jak mierze z boku stron to tam 38?!
Która brać pod uwagę bo już glupieje.....
Zjadł prawie cały słoiczek musli.
Mogę wychodzić na dwór bo śpiący więc ogarnę wyniki i aptekę.
Kupy ms straszne -
Dariah
U was też idą żeby? O ja! To może to jakiś zmasowany atak?
Oby szybciutko wam wyszły.
U nas apetyt ciut, ciut lepiej. Tzn wczoraj pomidorowej troszkę zjadła. Więcej niż poprzednie obiady. Nie wiem czy to poprawa apetytu czy to, że pomidorowa to ulubiona zupa.
Śniadanie dziś też podziwiane. Zauważyłam, że jeśli zaczynam jej dawać naszymi dorosłymi sztućcami to coś tam więcej zje.
Dziś oszukałam ja trochę i dawałam jej śniadanie widelczykiem do ciastanabilam parówkę na widelczyk i jej do rączki a ona sama sobie do buzi.
Coś tam zjadła. Nie dużo, ale zawsze więc się cieszę -
nick nieaktualnyAaaaa
Kamcia brawo.
Zorganizowałas się. super
Oczywiście twoja kreska już nie zniknie hahah a okres zobaczysz za hohoh prościej zapomnij o nim
Czekamy na wynik.
Stawiam ok 100 nie może być inaczej.
Nie może być mniejkamciaelcia lubi tę wiadomość
-
U mnie w końcu przyszła @ ale dziwna jakaś. Taka skąpa, inna niż zazwyczaj i po 8dniach opóźnienia.
Boje się trochę, że moja endomenda się uaktywnia coraz bardziej i stąd te jazdy z cyklem.
Ech...trochę chyba panikuje a wiem, że nastawienie dużo daje. Nic to baby. Trzeba zluzować gacie, wciągnąć brzuszysko, cycek do przodu, głowa do góryno!
Dariah, AJrin lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No właśnie nie bulo jazdy w nocy tylko się obudziła i poszłam do niej a ta rozpalona ! Wiec termometr i hop paracetamol. Ale to wszystko plus temperatura ja trochę rozbudziła i się kręciła i wiercila i ciężko było jej zasnąć
ale nie płakała ni nic
Sama nie wiem myśle ze to zęby bo od tygodnia ma lejący się katar
Rano było super zero temperatury dobry humor itd - poszła do żłobka.
Zobaczę po południu ale gdyby teraz miała temperaturę to by po mnie dzwonili już dawno..
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Haja i krecha jest Kamcia super.
Dacie rade pamietaj do niedawna chcialas byc sama z Piotrkem to i 10 dno dasz radę staraj oszczędzać kręgosłup i mi mega pomogla joga na kregoslup kilka cwiczen niespelna 10 min i naprawde lepiej, to takie rozciaganie naprawdę lekkie a jednak coś tam mi pomogło.
Ja dzisosaj też rano z Igusiem wycieczka do labu oddac mocz i krew aby sprawdzic jak tam po tym moim zapaleniu nerek czy wszystko ok.
I powoem sie tak wnerwilam bo winda na woadukcie cala zdewastowana a po schodach nie dam rady wejscna ogromny woadukt z Igim i wozkiem7wiec musialam na piechotę obejsc dobre 2 kilometry.
Wiec teraz bezkarnie leżę z herbata pod kocykiem a Igi śpi.
U nas wczoraj ladnie jadł w sensie obiad slabiej ale kaszke zjadl ladnie i duza porcje a mm wypijal też o wiele wiwcej a na spanie 270ml poszło i odrazu dziecko lepiej w nocy spało.
Natka u nas też bywaja szlochania przez sen serce pęka nie wiem co robic bidzic tulic czy co. Na szczęście aporodyczne i chyba coś sie mu śni bo jakoś tak do niczego innego mi to nie pasuje na zeby sie wydziera i placze a nie chlipie.