WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas dzień minął dość leniwie, pogoda nie napawała żadnym wyjściem i Zosia była trochę senna, zasnęła na drzemkę przed basenem i tak smacznie spała ze żal mi było ja budzić wiec odpuściliśmy basen
No cóż... musiała jeszcze zjeść itd wiec musiałabym ja obudzić w połowie drzemki
potem zakupy i spacerek
Później trochę gotowałam zgodnie z moim planem dotyczącym zorganizowania się w tygodniu z jedzeniem
Tak wiec na jutro mamy jedzonko.
A! W piątek jest impreza organizowana przez mojego poprzednika i co...? Mój D jedzie w środę - czwartek j piątek do klienta do w Wrocławia... wróci w piątek ale to pewnie koło 21...a wyjście jest zaraz po pracy idziemy coś zjeść razem a potem imprezamuszę poprosić moja mamę żeby przyjechała i odebrała Zosię ze żłobka i z nią była aż wróci D... cholerka.. ! Zawsze w idealnym momencie takie rzeczy !! Grrr
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualnyDariah dziękuję.
My dostaliśmy od sasiadek.
Mam aż dwa ale jednak muszę do wózka przerobić więc jeden oddam.
Mamy taki zwykły za 50zł na allegro.
Chciałam kupić typu mumia ale to koszt powyżej 100zł.
Doszłam do wniosku że nasze dzieci w zimie będą ciekawe świata więc będą chodzić.
Tzn niektóre dzieci już chodza samodzielnie.
Ale tu masz rację też brałam to pod uwagę chodzenie, brudne buty, mokre itp.
Niby się dopierze ale jakoś mi się w to nie chce wierzyć.
Może jakaś uzywke kup.
No chyba że dla drugiego bobasa się przyda -
Hejka,
Umas weekend intensywnie wczoraj u znajomych dzis na zakupach. Mam olan skończyć pokój Igusia w tym tygodniu pochwalę się jak skończę
Co do płci dowiem się pewnie za 4 tygodnie na polowkowym w czwartek mam wizyte u gina ale bez usg mam nadzieję, że chociaż serduszka posłucham bo od kilku dni nic a nic nie czuje ruchów co mnie troche martwi.
Nie wiem czy robic usg dodatkowe jeszcze czy czekac na połówkowe.
Skali a jak u Ciebiw z ruchami już czujesz? Wiem, ze dlugo nie czulas.
Natka powiem Ci ze pierwszy tydzień nie jest latwo jak wróciłam do domu kolo 19 to plakalam że ledwo co dziecko zobaczyłam.
No ale pod koniec tygodnia już lepiej a wiem, ze Igi uwielbia żłobek i to mnie pociesza zreszta on zemna sie nudził ja nie mam adhd o nie byłam wstanie non stop do niego mowoc czy śpiewać. Ja też jakoś bardziej steskniona wracam i chyna tak lepiej bo i ja sie spelniam i Igi też.Dariah lubi tę wiadomość
-
Kamcia,
Na prawdę wyglada super ten śpiworek. A powiedz mi w realu jest ciepły? Bo chyba się zdecyduje na taki sam tylko jeszcze nie wiem jaki kolor09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
jest taki gruby, więc zakładam że ciepły
i dość lekki
zameczki też fajnie chodzą (jest u góry, ze robi sie kapturek+ ten pionowy i zamykający dół)
chciałam też żeby był dość spory, uniwersalny , nawet na przyszły sezon (np do sanek)
z tyłu jeszcze ma dwa paski do montazu do wózka o czym nie doczytałam na aukcji
wzięłam czarny bo uniwersalnymam dwa wózki
a chciałam ciepły bo do crosswalka nie mam osłonki na nózki (kosztuje 180zł)
jak będziesz chciała to jutro zrobię zdjęcie i pokazę jak wygląda np w środku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2017, 21:38
-
O super
będę wdzięczna
Tez myśle ze wezmę czarny, mamy wózek siwy, taki jakby jeans ale szary
Wiec teoretycznie szary tez mógłby być ale myśle ze byłoby za szarowiec pewnie czarny
Whaje się na prawdę super
No i cena dobra bo ten od Makaszki za 230 pln09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nie wiem jak wyglada od makaszki, ale 230 zł to sporo
a tu myslę ze bedziesz zadowolona
a nawet jak nie to ze zwrotem daleko do 230zł
poszukam od makaszki
i ide spać
spokojnej nocy
synuś tak padł po 19, ze butli nie dojadł i nawet sie nie rusza (oddycha oczywiście)-viburcol i nurofen
te od makaszki to takie ladne kolorowe
ale w tym na pewno plusem jest materiał zewnetrzny, coś w typie obić wózków, niby nawet wodoodporny
zdecydowanie zamiast osłonki
jutro pokaże na zdjęciach(jak nie zapomnęale chyba tak źle ze mną nie jest)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2017, 22:14
-
Tak Kamcia,
Od Makaszki da śliczne kolorowe...No ale jej ma być ciepło a nie ma być pięknie j kolorowo
Właśnie brak tego materiału zewnetrznego mnie martwił u Makaszki No i to odpinianie na nóżki jak dziecko chce pochodzić a potem znów usiąść...
Tak wiec myśle ze ten co Ty kupiłaś będzie super
Dobranocspokojnej nocy
U nas walka z Zosia trwała prawie od 20..zmęczona ale spać nie pójdzie...już prawie spi ale nagle się budzi naładowana i do zabawy.. a po 15 min znów tezę oczy i ziewa..i tak kilka razy aż w końcu usnęła...
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dariah
Dobrze, że nie budziła Zosi. Jeden dzień jej nie zaszkodzi jak nie pójdzie na basen.
Co do imprezy to pogadaj z mamą, na pewno przyjdzie i popilnuje Zosienki.
Kamcia
Nie dziękuję by nie zapeszac ale dam wam znać jak było.
Ajrin
Może uda ci się namówić doktora na USG? Tyle ostatnio się działo u ciebie, może musisz przystopować, wyciszyć się by poczuć ruchy. W końcu to dopiero 17tc i na ruchy jeszcze czas co nie?
Skali
Trzymamy zatem kciuki za połówkowe. Czas leci jak szalony.
Powiem wam, że może inaczej bym zareagowała gdyby nie to, że Amelka i żłobek to różne światy. Tzn bawi się ponoć ładnie, dzieci lubi itd ale to jedzenie a raczej niejedzenie spędza mi sen z powiek.
W ogóle od czasu pójścia do żłobka z jedzeniem jest kiepsko. Je w domu ale...z początku ma zawsze histerię. Zobaczymy łyżeczkę i krzyczy, płacze, dopiero do kilku chwilach raczy spróbować i zje. Nie je tyle co przed żłobkiem no i bardzo mnie martwi nocne karmienie. Tzn to na noc.
Wypija 300ml mm z karkami kaszki ale na raty. Nie ma wieczora by nie wymiotowała mlekiem. Tak jakby nie umiała odbić? Daje jej butle na raty, po 40ml sadzam do odbicia. Czasem odbije i pijemy dalej i wymioty są na późniejszym etapie a czasem już wtedy wymiotuje.
Kładłam to na karnawałowe tych zębów bo to u nas był standard, wychodziły żeby, dziwnie piła i ulewala ale teraz to trwa już ponad tydzień. Dzień w dzień.
I co dziwne tylko po wieczornym mleku. Nigdy po zwykłym posiłku i nigdy po mleku rano czy do południa.
Wszystko to i ten żal za uciekającymi chwilami sprawia, że dziś praktycznie cały dzień przeryczalam.. -
Natka,
No muszę jutro zadzwonić do mamy i ja zapytać czy przyjedzie i popilnuje Zoske.
Mam nadzieje ze się zgodzi bo to piątek a w sobotę mamy u rodziców łączona imprezę : imieninymoje i taty j urodziny 40mojego D...wiec będzie pewnie chciała szykować już w piątek pewne rzeczy
No ale najwyżej poproszę żeby przyjechała choć na trochę to chociaż pójdę na te wspólna kolacje a najwyżej na imprezę nie - bo w sumie i tak na imprezie do rana nie zabawie a i nic nie wypije a wszyscy będą pić...
Tak wiec może uda mi się chociaż iść na te kolacje
Co do jedzenie albo nie jedzenia Amelki...powiem Ci ze nie wiem co Ci poradzić... dlaczego tak ma...to ze w żłobku nie je to mogę wytłumaczyć tak jak mówiłam u koleżanki bulo - jej mała nie jadła przez tydzień (stres? Nowe miejsce?) po tygodniu zaczęła normalnie jeśćale ze w domu ma awersje do łyżeczki ? I ze wymiotuje ? Może mocniej przeżywa ten zlobek niż to pokazuje i dlatego? Może potrzebuje więcej czasu na oswojenie się z nowa sytuacja ?
Myśle ze z czasem to minie... nie ma innej opcje
A jak Amelka ze spaniem w żłobku ?
Płacze rano jak ja zaprowadzisz?
Kle kutro będzie czasu w żłobku?09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Witam się po nieprzespanej nocy.
Co udało mi się zasnąć to Mela się budziłaech
Dariah
Dziś zaprowadzania Amelke na 7:00 i D odbierze ja ok 14:30.
W żłobku ponoć śpi dobrze i ładnie (panie mówiły, że drzemka jej trwa ok 1gidziny).
Najgorzej jej idzie z jedzeniem.
Bardzo dużo wtedy płacze. Już w piątek Panie nie usadzaly jej do krzesełka tylko przy stole ale też nie chciała jeść, nawet goniła ja Pani z łyżeczką licząc, że zje przy zabawie ale też nie było mowy o tym.
Nie wyobrażam sobie by tak ja karmiły bo przecież nie jest ona sama w grupie i inne dzieci też potrzebują uwagi.
Trzymajcie kciuki za dziś!
Do później! -
Natka trzymamy kciuki
powodzenia
My już po butli m pojechał na budowę szyna śpi a ja zaraz wstaje się ogarnąć o 9 wyjeżdżamy.
Zaraz pisze sms do ginekologa oby się udało mi to dziś odebrać
Wczoraj byliśmy u teściów szyma wykonywał wszystkie polecenia nawet przysiady trzymając się stołu także ładnie się popisał chociaż nie chciał wejść i płakał bo tych dziadków widzi raz w tygodniu.
-
Witam sie i ja.
Dzis zostalam w domu bo z Igusiem zaliczyłam lekarza dalej nam kaszle na maksa ale osłuchowo jest ok, gardło ok, uszka ok, węzły ok, wiec to wszystko katar przez zęby ale niestety może zejsc niżej wiec trzeba obserwować inhalować.
Do tego ekipa montuje nam już 3 dzień panele na dachu miało zajać jeden dzień ale że dach skośny stromy a pada cały czas to już 3 dzień sie męczą.
Ale w sumie dobrze bo grzeje się z herbata pod kocem chociaż.
Niestety usg mi na bank nie zrobi nie ma sprzętu w gabinecie jedyne co może zlecić usg i bede musiała sie zapisać na inny termin. Ale mi wystarczy, że usłyszę serduszko.
Z Igim czułam w 18 tygodniu a w tej ciąży już czułam wiec to mnie trochę niepokoi ale staram sie nie myśleć o tym za dużo przecież dzieciaczek jeszcze mały jest.
Dariah niestety tak jest, ze to wszystko zwala się kiedy nie ma drugiej połowki dobrze, że mama może pomóc.
U nas od czwartku mamy kombinacje bo mnie ciagle nie ma a ty ekipa montujaca na głowie troche teściowie pomagali ale oni też pracuja wiec Igi w Piatek byl do 17:30 w żłobku ja go o 7:30 zostawiłam. No nic są takie dni i bedą jeszcze częściej. -
Dariah
Caly spiworek z niby kapturkiem
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/39c2966d333d.jpg
Rozpiety
Widać że minky do polowy. WA środku coś w rodzaju czarnego ortalionu:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ce06fdfe5654.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f2b673727b00.jpg
Odpiety dol. Można zamknąć na zamek lub ściągnąć sznurkiem
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e5183daf5bb8.jpg
Tył
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/30e15dbd3456.jpg
Wierzchni material
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0e7cf78c9541.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2017, 11:36
-
Natka
Piękna Twoja Amelka, ślicznie bawi się na spacerze. Powodzenia dzisiaj, na pewno wszystko będzie dobrze w pracy a Amelka w końcu zacznie jeść w żłobku. A jak wrócisz do domu to obie będziecie stęsknione i jeszcze będziecie mieć trochę czasu na zabawę razem.
Żabka
Trzymam kciuki za starania
Skali
Kciuki za dzisiejsze wizyty i czekamy na usg połówkowe czy będzie chłopak.
AJrin
Ja też późno czułam ruchy Antosia więc myślę że nie masz co się przejmować, dzidzia jest jeszcze mała i ma czas na fikanie koziołków.
Kamcia
Śliczny śpiworek, na zimę idealny.
Dariah
Na kolację jak najbardziej idź, na imprezę może też się uda, dobrze że masz mamę która zajmie się Zosią. A przecież takie dni nie zdarzają się często więc przynajmniej spędzi trochę czasu z wnuczką.
U nas w nocy jedna pobudka ale Antoś szybko usnął po daniu smoczka i spał do 7:20. Śniadanie i kaszkę ładnie zjadł ale sporo marudził, pewnie ze zmęczenia więc śpi już od 11:45. Podszykowałam obiad dla nas i dla niego więc mam teraz chwilę dla siebie na kawę
-
unas drzemka poszła marnie
niecała godzinaale juz nerw miałam-chyba u góry stukają i wierca...ale nie żeby tak ciągle...co małego uspokoiłam to wiercenie i znów płacz Piotrusia...i tak w kółko 30 min
ja mam dosyć
mały niewyspany
toz to tata sie wieczorem z nim namęczy-mnie nie bedzie do 20