X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 14 listopada 2017, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.
    Za chwilę wychodzę do pracy. Czuję się ciut, ciut lepiej. Nadal ból zatok, katar i okropny kaszel mi towarzyszą.
    Oby praca nie wyszła mi bokiem, ale wolne dni to ja potrzebuję na później :)

    Noc w miarę ok. Liczne pobudki że względu na kaszel Amelki ale wystarczyło oklepac, przytulić, pogłaskać, dać smoczka i dalej spala.
    Oby u pediatry było ok.
    Dziś nie dam jej już syropu wykrztuśnego. Mam wrażenie, że ten kaszel to po tym.

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 14 listopada 2017, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to zaraz jadę do poradni badań prenatalnych...lepiej jak pojadę sama, malutki jeszcze spi i niech się po prostu wyspi...i tak za tydzień muszę go ciągnąć na odbiór wyników bo mąż wyjeżdza na poligon
    nocka dobra
    jakoś po 2 duzo się kręcił, ale mąz poleciał do niego, ułożył i spokój do teraz
    ale mam stresa

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 14 listopada 2017, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie chcislam przełożyć Szynka do łóżeczka minus taki ze się obudził i niestety muszę z nim spowrotrm do łóżka

    Edit już druga próba zakończył fiaskiem Buba

    No nic poleżeć sobie można tylko chciałam zrobić zaczyn na piernik

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 14 listopada 2017, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze że sama jadę-droga tragedia...

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 14 listopada 2017, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie z przystanku tramwajowego ;)
    U nas nocka średnia - 2 pobudki ale i tak luksus w porównani do wczorajszej nocy ;)
    W sumie spała od 19:15 do 7, obudziła się po 23 i po 4.
    Tak wiec nie jest źle ;)


    Natka,
    To co...bliźniaki ...? Hehe ok to jest coś na pewno nie dla mnie oj nie nie ;)
    Po Amelce to już chyba nic nie jest Ci straszne ;)
    Swoją droga już się wyjaśniło dlaczego ona jest taka wyjątkowa - to to A8!!!! ;)


    Kamcia,
    Na pewno będzie wszystko super !! I będzie zdrowy Patryk?? ;)
    Korki ba drodze czy co?

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 14 listopada 2017, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ślisko
    Już jak siedziałam w domu słyszałam syrene alarmowa-pomyślałam że wypadek...tylko gdzie i z ktorej strony?? Musialam decydować ktora trasą pojadę i na szczęście trafilam. Pojechalam eska ale i tu ślisko, ciasno, kazdy powoli jechał. Zwłaszcza że niedaleko inny byl wypadek. Jechalam 80-90
    Stres wielki
    Nie mam wymienionych opon ale w tym momencie założone są calosezonowe. Ale strach że ktoś inny nieprzygotowany i za szybko pojedzie...tak jeszcze nigdy nie jechalam. W dodatku 2x dłużej
    Czekam teraz pod drzwiami. Godz 9:01 i nikt nie przyszedł. Ale ten jeden lekarz też dojeżdża eska...

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki kamcia.

    Natka, dariah miłego dnia i spokojnej pracy.

    Ja wróciłam do domu.
    Byłam u notariusza kazała mi załatwić oryginał aktu zgonu kuzyna.
    Jakby nie mogły wziąść z papierów przecież u nich ja odrzucalam spadek.
    Jeszcze mi kazano męża przeprowadzić bo widnieje na postanowieniu sądu.
    Jaja sobie robią albo nie douczona ta babka asystentka.
    Ma zadzwonić.

    Idę robić obiad
    Dziś golonki indycze w warzywach.
    Ciekawe co to mi wyjdzie :-)

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 14 listopada 2017, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wygląda to dobrze...fakt-dziecko nie wspolpracowalo, kiepska i bardzo kiepska widoczność, ale mała kość nosowa...w dodatku wiek, cukrzyca...mogę nawet szykować się na amnio :( nie są w stanie przewidzieć co wyjdzie z tego wszystkiego...o amnio wspomnieli oraz o nifty w razie ryzyka średniego...teraz czekam pod lab...wyniki 23listopada...zle przeczucia były na miejscu

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia co ty gadasz:-(
    Wszystko będzie dobrze!
    Mała tzn ile?
    Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze.
    Może porównaj do usg Piotrusia.
    Przecież wiesz że to są mm mógł się pomylić, dziecko niewspolpracowalo więc wszystko możliwe, sprzęt też swoje robi.

    Nifty kiedy możesz robić?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2017, 10:20

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2017, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to czeka mnie latanie po urzędach z Robertem.
    Wrrrr
    Muszę do sądu po pieczątkę "wyrok prawomocny", do UM po akt zgonu oryginał, akty urodzenia dzieci oryginał i męża muszę wziąść na odczyt odrzucenia spadku.
    Ale jestem zła.
    Muszę się zorganizować i polatac.

  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 14 listopada 2017, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia a może powtórz usg jest jeszcze czas wierzę że będzie dobrze a przeziernosc ? Chyba amnio jest bardziej wiarygodne
    Kamcia młoda dziewczyna jesteś nie gadaj bzdur ze wiek dużo dużo starsze rodzą zdrowe dzieci a swoje przeczucia włóż do kieszeni bo tylko stres piki nie ma czarno na białym. Ale co teraz pappa robisz ?

    Szyma już na drzemce celowo bo o 2 mamy rehabilitację a chce żeby zupe zjadł wcześniej więc byliśmy na spacerze i od razu usnal zupę mam gotową może drugie podszykyje zaraz tylko kawę sobie skończę w spokoju pić

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 14 listopada 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skali
    amnio zrobie jak teraz wysokie ryzyko wyjdzie, nikt w innym przypadku nie da skierowania
    ale jakie ryzyko wyjdzie okaze sie 23 listopada...
    lekarka sama sie zmartwiła ze mała kosc nosowa, plus wiek i cukrzyca mocno mogą zaburzyć wynik...o którym i tak komputer zdecyduje...nie wiemy przecież jakie są wyniki krwi
    ona nie mówiła że jest źle, mówiła, ze wynik może być wskazaniem do amnio (ryzyko wysokie) lub sugeruje nifty, panoramę przy ryzyku srednim...możemy narazie gdybać jakie to ryzyko wyjdzie...
    o trzecim usg mąż wspomniał...ale jesli pierwsze i drugie było utrudnione kiepską widocznością, to cudów na trzecim nie ma co się spodziewać
    sama już nic nie wiem...mąz wyjedzie na [oligon i sama z tym zostanę...może zatem lepiej teraz zadziałać (nifty...)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 14 listopada 2017, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin
    Super wózek i naprawdę w okazyjnej cenie więc na pewno Wam się przyda dla dwójki maluchów.

    Natka
    No bliźniaki brzmi hardcorowo ale jak jak z Amelką dałaś radę to z kolejną dwójką też dasz. Trzymam mocno kciuki za udany transfer.

    Skali
    Kciuki za wizytę męża, na pewno będzie dobrze, musi być i szybko będzie zdrów jak ryba.

    Kamcia
    Jak lekarka sama nie mówiła że nie jest źle to nie nastawiaj się tak. Jak sama pisałaś dzidzia nie za bardzo współpracowała więc może okazać się że wszystko jest dobrze. Poczekaj spokojnie na wyniki krwi i wtedy zadecydujecie ewentualnie o amnio. Będę zaciskać kciuki najmocniej jak potrafię, my wszystkie będziemy a nasze kciuki mają moc.

    U nocka udana, Antoś spał do 7:30, ładnie zjadł i szalał po mieszkaniu. Jest już po drzemce, niestety krótkiej bo tylko 1h 15 min ale wczoraj też krótko spał i dał radę do wieczora więc oby dzisiaj też. Idę szykować mu obiad.

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 14 listopada 2017, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jutro wieczorem jadę zrobić nifty...kciuki na pewno sie przydadzą...

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2017, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    jutro wieczorem jadę zrobić nifty...kciuki na pewno sie przydadzą...

    Oczywiście że są!
    Pamiętaj mamy moc i będzie wszystko dobrze.

  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 14 listopada 2017, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś zrobiłam segregacje ubranek po Szymku. Okazuje się że 50-56-62 są praktycznie białe szare brązowe a nawet jakieś dziewczęce się znalazły nie wiem skąd więc praktycznie muszę kupić tylko jakieś wyjściowe wielipaki że smyka po jednym z każdego rodzaju i będzie. Od 68 zaczynają się schody matka śkumala że chłopaki to niebieskie ale u tak coś wybraliśmy bo wiadomo po domu do raczkowania będą . Nie jest źle . Trochę zaoszczędzimy .

    Kamcia trzymamy kciuki ile czeka się na wyniki ? A do amnio trzeba mieć skierowane ? Na moim wątku kilka dziewczyna robiło ale parę od razu nawet nie mając wskazań. Będzie dobrze nasze kciuki mają moc :):)

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 14 listopada 2017, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z netu wiem że na wyniki nifty czeka się 9 dni, ale jutro dowiem sie dokładnie
    a o amnio prywatnie pisały dziewczyny na watku majowym, ale ja bym nie umiała sama z siebie zaryzykować...dopiero jak bedzie trzeba (czyli wynik ryzyka wysokiego) to raczej rozważe...

    a co do wyprawki...nadal twierdze, ze po chłopcu dla dziewczynki łatwiej :) co z tego że niebieskie? bardziej rzucaja się w oczy samochodziki czy roboty na ubrankach :)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 14 listopada 2017, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali
    Nasza też jest cwana i jak już zabiorę do łóżka i zechce ze mną leżeć to odłożyć już trudno ;)
    Mam nadzieję, że jednak kawkę udało ci się wypić.

    Dariah
    Dobrze, że noc udana a że kilka pobudek? A tam...co to dla nas matek co?

    Marta
    Trzymam kciuki za udaną noc :) no i super, że Antoś tak ładnie przeszedł szczepienie :)

    Zabka
    Nienawidzę takiej biurokracji. To powinno zostać uproszczone bo w połowie załatwiania papierków to się już odechciewa.
    Oby szybciutko ci to poszło, rach ciach InPost spadku.

    Kamcia
    Spokojnie, tylko spokój może cię uratować. Tak jak piszesz na to ma wpływ kilka czynników a niekoniecznie coś z bobasem może być nie tak i pewnie nie jest.
    Trzymam kciuki za jutrzejsze badanie!
    Pamiętaj, że nasze kciuki mają moc!

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 14 listopada 2017, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D był dziś z Amelia u pediatry.
    Osłuchowo czysto, lekko zaczerwienione gardło.
    Dostała tym razem leki przeciwkaszlowe no i aby inne dzieci w żłobku jej nie zarażały jak się będzie kurować ma zostać do końca tygodnia w domu.
    Kiepsko trochę bo jak to pogodzić z pracą :( ja ani D nie możemy sobie teraz pozwolić na opiekę więc korzystamy z pomocy babci.
    Ja dziś ledwo wysiedziałam w pracy. Kaszel.mnie męczy ale katar to już w ogóle.
    Jeszcze dziś mam prasowanie, gotowanie i muszę jeszcze włosy umyć i ułożyć. Nie chce mi się :(

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2017, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie usypiam Roberta.
    Cierpię strasznie.
    Wstąpił we mnie diabeł zjadłam z rodziną pizze z sosem czosnkowym.
    Najbardziej się rzucialam na ten sos najwięcej było go na pizzy.:-)

    Natka oby szybko poszło.
    Pojadę autem..

    A co u pediatry?
    Edition wyprzedzilas mnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2017, 21:15

‹‹ 3825 3826 3827 3828 3829 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ