WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ale się uśmiałam

przyszła arka
w dużym kartonie ten mały karton
a reszta wypelniona woreczkami z powietrzem
znam rózne folie bąbelkowe, ale takie torebki widzę pierwszy raz 
zabawkę obejrze później...
hehe
święta
a ja mam małą awarie zmywarki !!normalka -
nick nieaktualny
-
Ajrin super ze wszystko dobrze ją chyba nie tobie tego usg trzeciego trynestru chociaż się zastanawiam ze względu na to łożysko zobaczę w moim mieście jest jeden co robi takie usg
My idziemy ze znajomymi na pizze
Byłam dziś na poczcie przeadrezowac moje l4 tyle stresu przed świętami
Ogólnie jutro dzień będzie zabieganych Ale m ma wolne wiec bierzemy się za placki

-
Dopiero usiadlam.
Amelka nakarmiona, wykąpana położyła się spać.
Ajrin
Bardzo dobrze, że badanie tak ładnie wyszło
kurcze jeszcze trochę uli będziecie się rozpakowywać. Szok jak ten czas leci.
Skali
Nalatalas się i nastresowalas. Biedna. Szkoda gadać z tym L4. Dobrze, że sprawa się wyjaśniła i mogłaś szybko to przekierować.
Zabka
Roberto śpi?
Kamcia
A ty kiedy idziesz na kolejne USG?
Miałam dziś prasować ale mam to już gdzieś. Niby czwartek a ludzie w pracy powariowali. Ludze się, że jutro będzie w końcu spokojniej.
Chociaż jak pomyślę ile pracy mnie czeka przed wigilia to najchętniej zaszylabym się gdzie głęboko i wyszła dopiero za 3dni
-
nick nieaktualnyNie nie śpi.
Choć leżymy już w łóżku.
Bo.....
Uczę go obejrzeć bajkę i o 21:00 na mini mini rybka idzie spać gasi światło i chrapie i mówię do niego ze rybka poszła spać wszyscy są zmęczeni i rybka jutro się obudzi i opowie bajeczke.
I pytam idziemy aaaaa a on patrzy na pokój i go zabieram do łóżka.
To mój taki patent na córkę działał.
Liczę że na niego zadziala.
Narazie się kładzie na poduszkę wstaje i tak w kółko.
Ja doła załapałem.
zwazylam się z ciekawości i 4kg przytyłam w MC bo podjadalam słodycze córki!
Potem rozmowa z mężem o przyszłości a dokładnie o kasie.
Bo wrócił z pracy i mówi że mają zakaz robienia świetówek do odwołania i będziemy żyć z jego golej pensji
co mnie nie cieszy bo i tak braknie a jak by mógł robić to by starczyło.
I mówię niech wyskoczy lekarz, dentysta etc to już mnie myśli nachodza wiecie jak to jest a mąż do mnie nie przejmuj się!
No nie wiem.......
I tak siedzę i myślę.
Jestem udupiona bo Robert do żłobka musi pierw iść dopiero mogę myśleć o pracy.
Mogłabym wrócić do swojej ale to najgorszy wybór i nawet nie biorę pod uwagę tej myśli i tego wyboru.
Ajjjjj
Sory znowu smece
I jeszcze jedna nowina.
Robert dziś znalazł w gratach swoich kaczkę gumowa i na jej widok mówi ka? Ka?
Ubaw mieliśmy
Kamcia jak Peter miał humor po drzemce.
Natka ty się kladz skoro amelka poszla spac korzystaj pewnieuaiaz coś zrobić jeszcze bo zawsze się coś znajdzieWiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2017, 21:26
-
po drzemce nijako, ale przyszedł chlopiec z korepetycji (nie ten chory; ten, do którego z małym chodziłam i mam chłopca pilnowała Piotrusia) i znacznie humor poprawił, ze do wieczora nawet nawet znośnie
ale też długo zasypiał i ciągle latałam (a w porze obiadokolacji to w ogóle wydłuzyło mi posiłek), ale spi slodziutko i zaraz ja się kładę
nie wiem, czy mnie kaszel nie łapie...ale kaszel bez infekcji? nieważne, profilaktycznie sie poinhalowałam ale co najśmieszniejsze-znalazłam nasz "katarek" który zaginął przy którymś wyjeździe do kołobrzegu
pewnie wiosną
był w kartonie z inhalatorem
milutko, bo katarek to cud techniki a jednak trochę kosztuje (myslę już o Patrysiu)
arka fajnie się zapowiada
ale juz widzę te pogubione obslinione zwiekarzki (w farmie tez są
)
no i mam dylemat
z jakiegoś powodu zmalał mi cukier na czczo i stopniowo zmniejszałam insulinę...cyba znów musze bo rano miałam 77/79 a ja wolę takie 80 kilka...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2017, 21:46
-
nick nieaktualnyKamcia ważne że mu przeszło i daliście radę do wieczora.
Co do cukrów kombinuj przecież wiesz że ta cukrzyca to jak jej wiatr zawieje.
Zawsze możesz zwiększyc insulinę
A katarek hahahah pewnie ktoś ho tam włożył fajnie będzie dla Patryczka:-)
Mój Robert śpi od 15min.
Dobrej nocki ja też się kładę. -
U nas też odkad nie zasypia na butli to cyrki przy zasypianiu gdzie te czasy ze dawalo sie butle smoka w drugą reke i wychodziło a on zasypial w kilka sekund i to o 19. No nic z czasem mam nadzieje sie poprawi teraz pada dopiero kolo21.
Zabka rozumiem ten ból bo my dokladnie od kwietnia bedziemy na zero i to na kartce wiec wiecie jak to jest jeden wydatek więcej nieplanowany i już dupa. No ale nic jakoś damy rade. -
Emilka zasypiala przy butli
Piotrek nigdy
Może ze 3razy udało mu się wypić butlę przez sen
Odkad zasypia sam(nie lulany)trwa to średnio 30 min(tyle karuzela gra)ale są dni że potrzebuje więcej naszego towarzystwa i zasypia marudzac...niekiedy marudzi bo ktoś siedzi obok. Jednak dziś nie chciał być sam
Popołudniu spal 2,5 h więc przyczyna też jest
Dałam apap bo było mi go szkoda jak tak wszystko gryzl
Zabko
Brałam dość długo 6j.insuliny
Dziś już tylko dwie...
Cud jakiś -
Pisałam-o kasie nie myślę bo łapie doła
Problem zaczął się rok temu-zmiana auta...i tak to się ciagnie, oszczednosci brak i to mnie doluje(co było to poszlo a to na laptopa lub nifty a więc nie małe pieniądze. Mamy wielkie nic)Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2017, 22:21
-
Kamcia, Ajrin, Zabko
Spokojnie. Macie wszyscy siebie. Ja też myślałam jak D stracił pracę, że to koniec, że nie damy radę bo z mojej pensji z tymi wydatkami to szans nie ma. Udało się rozwiązać ten problem.
Kurcze ja wam powiem, że kasa zawsze się znajdzie. Skądś się ją wykopie i będzie. Może mniej, może skromniej ale będziecie razem, wszyscy, rodzina, pełna miłości i dziecięcego śmiechu. A to jest warte wszystkich pieniędzy świata. -
My mamy oszczędności na emeryture w akcjach i obligacjach ale obiecalismy tego nie ruszać wiec jak będzie nóż na gardle wiadomo trzeba będzie cześć sprzedać.
Nie ma co.sie dolowac to tylko kasa nie to się liczy.
Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość
-
Kamciu czy te zurki zmieniają się na lupulu Premium czy extra Soft ? Ja wczoraj wzięłam 3 paczki starych i jedne nowe te Premium liczę że to właśnie te są jak te Stare
I nas oszczędności marne bo Budowa coś tam mamy Ale w razie czego mamy jeszcze dwie działki na sprzedaż tzn moja mama ma ś ja jestem jedynaczka to liczę ze ukryte dziecko się nie odnajdzie
U nas dziś wycinamy choinkę bo mamy swoje w między czasie fryzjer i placki placki placki

-
nie kupowałam tych najnowszych premium, bo są tylko do r.5 a ja tych mam jeszcze zapas że hej!
kupiłam paczuszkę (bo tylko 30 szt) właśnie tych soft i dla mnie z wygladu, dotyku, sa identyczne jak stare fioletowe żurki
nie macałam premium
jednak po nazwach, cenach, wnioskowałam, ze premium sa jak premium dada-nowe i niby lepsze, ale też droższe -
dziś wstałam wczesniej, ale sie wyspałam, synek właśnie się odzywa
noc idealna
zero pobudek
było jedno większe układanie sie Piotrusia, ale jak już się przebudziłam to i kibel zaliczyłam, tabsa wzięłam i nawet cukier wzmierzyłam w nocy...
cisza
wiec nadal spi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2017, 08:22
-
nick nieaktualnyMy wstalismy o 7:00
Robert się przesikal!
Ja nie wiem od do góry/boki sika
Córka na razie odpukac nie kaszle więc oby tak dalej.
Zaraz kończy śniadanie i dam jej lek.
Dzieci będą się bawić klockami a ja ma w planie zrobić kotlety mielone z kg mięsa!
Po obiedzie pójdziemy ma dwór muszę warzywa kupić na sałatkę.
Nocka była ok.
Robert zjadł śniadanie nie całe ale zjadł
Ja humor mam nie ciekawy.
Córka Robertowi pokazuje swoją elektryczna szczoteczka ale ucieka, wczoraj chciałam zajrzeć w Dziuba zrobił wielki krzyk bo myślał że żeby będę mu myć.
-
nick nieaktualny



[
umówione prywatne połówkowe usg



