WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
No tak sa jeszcze 140.
Póki co dam na wstrzymanie bo idzie lato wiec i tak koldra odpadnie pewnie coś cienszego. A maluszek zanim wyrosnie z rozka spiworku i kocykow letnich to jeszcze ladnych pare miesięcy mam. Wiec zdecyduje na jesień dopiero.
Igi pod koldra spał dopieri jak już naprawde był mobilny i potrzebowal swobody a spiworek go ograniczał. -
Kamcia u nas tez sie odkopuje ja i tak przykrywam go w poprzek tak aby mniej obracajac zrzucal koldre ale nad ranem spi bez kołdry.
-
Zabka
Współczuję tych scen, bardzo współczuję
A co do basenu, to powiem wam, że tam był taki czeski film, że szok. Teraz jak o tym myślę to wyje że śmiechu ale wczoraj to byłam nieźle napocona, bo to co się wczoraj działo to hihi nieźle było
-
nick nieaktualnyNatka ahhh było minęło.
Śmiała się do męża że następnym razem do galerii pojedziemy jak Robert będzie duży:-)
Chciałam wam pokazać Roberta w szlafroku ale zdjęcie rozmazane.
Więc wstawię takie :
Robert i nowa zabawka (wyczail pod lozeczkiem swoim wózek dla lalek)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4fda8044c306.jpg
kamciaelcia, Natka-matka wariatka :), AJrin, marta258, Skali89, Dariah lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPodoba się podoba wozio.
Dałam go na ziemię z tym woziem mówię choć pochodzimy z woziem a co ty on na dupe z krzykiem ahhhhh
A dziś stał przy drzwiach wyciągam ręce wołam go zrobił kroczka złapał moje ręce a ja się cofalam to z uśmiechem szedł kawałek bo mi miejsca brakło
Jutro dentysta ostatni raz.
Mieliście szczepienie ostatnio/jak dzieci przechodziły ?
Mam napisane w książeczce że mam dzwonić w lutym na szczepienie.
-
nie mieliśmy szczepienia przez ten kaszel
tzn nie zadzwoniłam na poczatku roku bo kaszel był po swiętach, a potem był ten gorszy kaszel
ale przychodnia dzwoniła, czy Piotruś chory czy mama zapomniała
aż sie zdziwiłam
powiedziałam, ze odczekam troche po infekcji (a jak dzwonili to jeszcze dostał ten hederasal)
-
Kurcze, dobrze, że mi przypomniałyscie o szczepieniu. Zapomniałam o tym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2018, 20:46
-
My jesteśmy na bakier ze szczepieniami ale wieczny katar na to nie pozwala.
-
Igi dziś szalejac tak przywalil w kant lozeczka ze masakra ma rozcieta skore miedzy oczami
-
Żabka
Fajny wózek dla Roberta, może pchając go będzie się uczył chodzić.
Kamcia
Jak Piotruś ledwo się mieści w obecne łóżeczko to zakup większego dobry pomysł. A to dla Patryka.
AJrin
Biedny Iguś.
U nas dzisiaj Antoś nawet grzeczny, ładnie się bawił, tylko płacz po wyciągnięciu z wanienki jak był wycierany, chyba się obraził na ręcznik. Ale wszystkie posiłki zjadł więc o tyle dobrze. Popołudniu moja mama zabrała go na spacer bo mąż chory zakatarzony więc lepiej niech siedzi w domu. Tata też przyszedł więc dziadkowie bawili się z wnukiem.

-
U nas bilans jedzeniowy to 2 mikro kanapki z bulki dwie miski rosołu plus 2 muffiny i 120ml mm. Tragedi nie ma ale ile sie czlowiek musi nawysilac

Na szczescie Igi nie płakał nawet tak bardzo ogolnie dziś dzien przewracania z 5 razy solidna glebe zaliczyl ale kurde on biegnie i nawet pod nogi nie patrzy
Ten upadek na lozeczko byl przez ksiazeczke na której sie poslizgnal wrrr.
Znowy bedzie w zlobku pediatra ze patologia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2018, 22:43




[




