WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCzyli kamcia umawiamy się że zrobie w niedzielę i w poniedziałek wam wyślę swiezutkie.
Ok?
Udało się nie stuknac.
Dużo nie brakowało dobrze ze patrzyłam na nią i sie wydarlam do męża bo mam takie zboczenie na rondzie ze zjazdem dwu pasmowym i często są takie stłuczki.
Teraz żałuję że krzyczałam bo mąż mówi że części drogie a auto nasze trzeba pomalować i będziemy sprzedawać a tak to by ktoś to zrobił
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Witam sie.
Kamcia zajebiaty pokoik sorki ale serio mega mi sie podoba az zaczynam zalowac ze czegos dla Kostka nie zrobiłam
Ale ja nadal planuje ze beda docelowo razem moze sie uda jesli nie bedziemy myśleć.
Ja dziś już naprawde spoko wnet pelnia sił jeny dopiero teraz doceniam jak to jest czuc sie dobrze ja serio ledwo zipalam.
Igi do konca tygodnia w domu dziś wezwalam lekarza do domu bo nie dosc ze zaropiale.oczka to jeszcze na pletcach wysypka niby potowki ale u nas zimno i na bank Igi nie przegrzany.
Osluchowo dalej ok uszka ok gardło ok. Przepisala coś na kaszel innego plus do nosa kazala smarowac mascia ktora mamy.
No i na moje lamenty ile.to sie ciagnie uslyszalam wypisac dziecko ze żłobka jeśli chce aby nie chorowalo. Jasne
No nic ja jutro ide do Gina i biore L4 już do końca do pracy nie wracam wiec chwilowo niech siedzi ze mną ale jak Kosttek sie urodzi słabo to widze.kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
A i w akcie desperacji dzis kupilam oczyszczacz powoetrza moze on pomoże Igusiowi.
-
ajrin
duzo na tym l4 nie posiedziszi wynika z tego ze Iguś choruje żłobkowo, i w sumie to dobry znak-ze chociazby nie alergiczne
jednak ju musi zdrowieć ostatecznieciocia każe
wraz z wiosna bedzie łatwiej, ale jeszcze musimy wszyscy do tej wiosny dotrwać
zaraz skali startuje, to i ty sie szykuj -
Kamcia niech tylko Igi pójdzie do żłobka to zacznę
A tak serio to dziś i tak udało mi sie sporo ogarnąć chate po 1.5 tygodnia nic nie robienia był syf na maksa. Wiadomo M coś tam na bierzaco typu zmywarka naczynia wstawienie prania ogarnial. Ale już ni mial kto skladac 5 pralek ani ogarniać łazienek kuchhni.
No i dzis mój walenty ma urodzinyIgi mu sprezentowal 50 min usypiania
-
Amelka jest chora ;(
Kaszel ma nie lepszy niż jado tego leci jej woda z nosa.
Przez ten kaszel wymiotuje i co z tego, że ma apetyt jak oddaje ;(
Kurdeeee
Teraz chodzimy sobie po sypialni i biedactwo śpi w pionie. -
Byliśmy dziś po żłobku u lekarza. Generalnie jakaś infekcja, początek. Gorączki brak (przynajmniej narazie), gardło, płuca, oskrzela czyste.
Wydzielina z nosa wywołująca kaszel.
Mamy zapisane dla niej leki wykrztuśne w dzień i przeciwkaszlowe w nocy. Dodatkowo psikacze do nosa.
Do końca tygodnia chyba zostawię ja w domu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2018, 21:36
-
Natka współczuję u nas też przy mocnym katarze kasze a z nim wymioty. Oby szybko przeszło. U nas Igi niby ok oby tak sie utrzymało i wyszedl z tego.
-
nick nieaktualnyNatka współczuję.
Zdrówka dla Amelki.
Ten kaszel najgorszy bo szarpie na wymioty.
Raczej zostaw ja napewno w domu żeby bardziej ja nierozlozylo po drugie mogą Ci zwrócić uwagę w żłobku że chora.
Jak masz możliwość to ja zostaw.
Spokojnej nocki.
My się usypiamy dopiero. -
Natka że zlobkiem ryzyko ze się pogorszy
-
Kamcia
Super regał, zresztą cały pokoik śliczny.
Ajrin
L4 już Ci się należało więc dobrze że będziesz w domu, najważniejsze że lepiej się czujesz. Z Igusiem też będzie dobrze, wyleczy się w domu w czystym powietrzu.
Natka
Zdrówka dla Amelki.
U nas noc nawet ok, były jakieś stęki jęki ale tylko na smoczka więc mąż szybko biegł i Antoś pospał do 8. Z jedzeniem lepiej a zębów nadal brak więc czekamy na te trójki.
-
nick nieaktualnyU nas nocka ok za to nad ranem córka wpadła do łóżka i tak spalam z nimi w jednym łóżku do momentu pobudki.
Wstałam polamana.
Robert lewa noga od rana brak apetytu, wszystko jest źle wózek, przebieranie co kolwiek.
Więc mam nerwach ile można słuchać jekow, stekow, płaczu
Oby po drzemce wstał normalny.
-
U nas noc straszna
dopiero nad ranem Amelka zasnęła więc i ja poszłam spać.
Wstalysmy około 8:00 więc nawet ok.
Zaraz zabieram się za obiad dla nas na jutro.
Na dziś mam jeszcze pomidorowa i kluski leniwe.
Szczerze, nie chce mi się ale cóż zrobić.
Amelia jest raczej w dobrym humorze, dużo się bawi, biega. Trochę kaszle, dużo leci jej z nosa wody właśnie. Psikacze jej do noska, odciagamy. Mam nadzieję, że szybko jej minie. Dziś miałam jedynie jeden płacz rano bo myślała, że idzie do żłobka i chciała koniecznie kurtkę ubrać, stała i wyła pod drzwiami, że ona do dzidzi chce.
Zobaczymy jak się będzie czuła i kiedy pójdzie do żłobka. Narazie jest w miarę ok. Teraz siedzi na podłodze obok swojego regału z książkami i czyta