WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Zabka u nas Igi ma podobnie ciągle. Schodzi ale zostaje sucha skóra. No i nikt nic nie wie załamuje mnie to teraz dostaje zyrtec na to.
Jak masz dermatologa to może coś pomoże.
Skali to dobre wieści jak wzmocni nogi i chód to pewnie się poprawi ale na to trzeba czasu. -
nick nieaktualnyAjrin nam dała w listopadzie maść że sterydem pimafucort zadziałała tylko na 7 dni potem odstawilam bo tak trzeba ucieszyła patrzę a to znowu wylazlo.
Moja mama jak była u nas w sobotę mówi że mojego brata syn też to miał i dostali maść robiona w aptece i przeszło.
Nie wiem co to jest.
Oby trafiła dermatolog z lekarstwem.
Zyrtec w płynie ma?
To jak nie pomaga to odstaw po co go faszerowac.
Tak mi się wydaje -
Ajrin
Tylko, ze jak cos to Marc pójdzie dopiero we wrześniu, bo teraz nawet nie ma jak...czyli trzy miesiące po narodzinach brata... ja juz sama nie wiem jak ja mam to rozwiązać
Zabko
Tak, czekamy az sie chłopak zawsze uspokoi po takim ataku i pózniej idzie do tatusia. Marcel ma teraz taka silna fazę na tatę, chyba przez to ze go nie nosze i w ogole, No ale niestety nie mogeMarcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnyTo mnie teraz kamcia zszokowalas.
Tylko idź z mężem żebyś nie wpadła na pomysł żeby ją nieść samemu.
Ta ma 6,6kg!
I w karton to zapakowalam.
Pysiaczek myślę że jak masz klub malucha blisko to parę godz z dziećmi by wystarczyło.
Jeśli nie to odpuść będziesz musiała sobie z nim poradzić i tyle.
A może Marcel będzie super chłopak i obejdzie się bez szopek?
Kamcia to już jedziecie do rodziny?
Czy jedziesz po paczkę i na badania? -
dziś badań nie zrobie, zakładałam taka opcje w przypadku porannego wyjazdu
może na miejscu w Kołobrzegu prywatnie? zobaczę...
mąz popracuje jakoś do 12, mały troche pospi, obudzimy i wsiadziemy w auto
gorzow mam po drodze, tzn musze z s3 zjechac do centrum i z powrotem na s3
o tyle nie ma pośpiechu bo jest szansa ze za jasnego dojedziemy
chciałam po drodze (przed Kołobrzegiem) zjechać na cmentarz do dziadków...ale taka prawda ze moge w kazdy inny dzień te 24km pojechac i na spokojnie zapalic
ostatnio taki wyjazd na cmentarz udał sie w 6 osób, przeciez nasze auto na 7 osób
-
Natka bidulka
nadal ją trzyma i Ciebie też ja tylko czekam do wiosny serio mam dość tych wszystkich choróbsk.
Pysiaczek dacie rade będziesz miała 3 miesiące aby zobaczyć czy żłobek wam potrzebny.
Ja dziś dzień zakupowo netowy kupiłam Igiemu kilka książek i gier czuczu zbeirałam się już długo a jak się zebrałam to popłynełam kasowo.
Teraz jeszcze gemini apteka dziś ponoć darmowa dostawa ale jak zaczęłam dodawać to kurde się uzbiera tego i tak na darmową dostawę.
Zabka Zyrtec dostaje dopiero od soboty więc ciężko powiedzieć czy poprawa czy nie. Od soboty ma też zmieniona pielęgnacje myjemy w Lipcar LRP a smarujemy go A-Derma Exomega. No i skóra teraz wnet idealna tylko kupy słabe i śluz, dziś nie dostał zyrtecu bo go też podejrzewam o te kupy.
No i u nas ta A-Derma się mega sprawdza na ta suchą skórę bo jak smarujemy go to już po 3 dniach jest poprawa. Ale to silny emolient i drogi więc ja często odstawiam go na trochę i powracam jak już stan skóry jest zły. Boję się przyzwyczajenia do takiej mocnej pielęgnacji ale chyba tego nie uniknę. Właśnie na gemini dziś zamawiam kolejne 2 balsamy na zapas A-Dermy bo tam wychodzi najtaniej. -
nick nieaktualnyKamcia aha.
Natka współczuję.
Robert zjadł zupki.
Ja zrobiłam dwa prania i więcej nie zrobię bo nie mam gdzie suszyć.
Liczyłam że usnie a ja skocze do szkoły zanieść wniosek o przyjęcie bo gadałem z kumpela rano i mogę teraz dać reszta później.
Mąż jeszcze śpi bo późno wrócił do domu.
-
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że wstała w dobrym humorze, zjadła śniadanie w domu, wypiła mleko. Raz, dosłownie raz kaszlnela, kazałam jej wypluć ślinę, wypluła. Nie widziałam flegmy ani nic.
Panie w żłobku powiedziały, że u nich też zjadła śniadanie, ładnie się bawiła, biegała, obiad zjadła i w trakcie tego obiadu wypieków dostała i tak już potem nie biegała, panie zmierzyły jej temperament i gorączka.
W domu zmierzyłam zanim dostała ibum i miała 38,4 więc temp jest. Nos trochę miała oklejony od smarków ale oddychała nisem. Nie kaszlala nawet.
Dałam jej ibum i położyłam, bo mi oczy zamykała (w końcu to godzina na spanie w żłobku).
Zobaczymy co będzie później. -
Natka a Ty na którą do lekarza?
-
Ja na 17:20.
Ciekawa jestem co mi powie. Ciągle boli mnie głowa, ucho, no i to ucho mam zatkane.
Do tego dziś boli mnie klatka piersiowa (ale to chyba skutek kaszlu i jestem poprostu oberwana) i rano tryskała mi krew z nosa.
Normalnie się sypie.
Byliśmy 2tyg temu u profesora i dopóki nie skończę leczenia i się nie wykuruje to mamy nie podchodzić, bo mam zbyt wymęczony organizm.
W ogóle na tej wizycie wtedy było ciekawie, ale niestety na moją niekorzyść.
Generalnie jeszcze muszę to przetrawić, ułożyć w głowie by się tym podzielić. -
nick nieaktualny
-
Natka to zdrówka najpierw ja tak sie czulam przez ponad 3 tygodnie a poprzedni tydzien plakalam kilka razy dziennie. Nawet do M płakałam, że ja nie mam sił w nocy nie spalam bo mnie tak klatka bolala jak by mi ktoś siekiere wbił i ciągle tam tkwila. Współczuję bo znam ten ból ale mi po dobrze dobranym antybiotyku przeszło serio w dwa dbi bylo już ok a po 4 czuję że żyje. Jak sie wyleczysz poczujesz sie lepiej to i lepsze myśli przyjdą zobaczysz. Trzymaj sie daj znać po wizycie.
-
My dziś,byliśmy na masażu i u pani logopedy Szymek dał sobie pomasowac buzie wiec jest postęp mam mu zamówić gryzaki logopedyczne
Teraz śpi s ja sobie leżę jesteśmy we dwoje jak wstanie będę musiała go ogarnąć a to ciężka sprawa
Zaraz drzeonie go na szczepienie umówić
-
Ajrin
No ja jestem już na takim wykończeniu, że się dziś poryczalam, że w takim stanie do pracy nie mogę iść. Wyłam jak głupia, wyłam, kaszlala i próbowałam się ogarnąć.
Może dziś dostanę jakieś inne leki, chociaż mój organizm już się stawia, już ma dość tych leków. Od ponad miesiąca coś przyjmuje. -
nick nieaktualnyNatka tak smarowalam bepathenem, linomagiem, krem dla chorych na egzeme, AZS,luszczyce.
Dermatolog na ostatniej wizycie mówiła że to nie pomoże.
Jej to wyglądało na jakiś trądzik z tego co pamiętam.
Tylko maść że sterdydem zadziałała.
No żeby nie było że mama ma zajebisty dzień córka robi mi właśnie awanturę.
Co za menda.......
Jeszcze pyskuje że mam do niej nie gadać! Ona mnie nie będzie słuchać, ja ją denerwuje etc.
Mówię wam histeria naszych dzieci to pikuś! -
nick nieaktualnyAjtin uważaj na siebie mnie raczej zatoki się oczyszczają bo mam straszny katar przezroczysty i kaszle dalej.
Kaszel się pojawił jak tylko odstawilam antybiotyk.
Natka może poproś o antybiotyk?
Szybciej przejdzie uwierz mi.
Tyle że nie wiem jak po antybiotyku organizm z przyjęciem fasolki.
Wiem łatwo się mówi ale skup się teraz na zdrowiu.